podpisana, wejdzie w życie za jakieś 2 tygodnie.
Jak ktoś ma firmę to może być już prosumentem. Ten tok myślowy
zajął im kilka lat za długo ale cóż, lepiej późno niż wcale.

Jak tam kto na grupie produkuje coś w sposób energożerny to trzeba się
powoli zainteresować fotowoltaiką ;)

L.

do góry

W dniu 14.08.2019 o 19:39, Lisciasty pisze:
> podpisana, wejdzie w życie za jakieś 2 tygodnie.
> Jak ktoś ma firmę to może być już prosumentem. Ten tok myślowy
> zajął im kilka lat za długo ale cóż, lepiej późno niż wcale.
>
> Jak tam kto na grupie produkuje coś w sposób energożerny to trzeba się
> powoli zainteresować fotowoltaiką ;)
>
> L.
>
na razie poczekam na rozwój sytuacji, póki co to można się nieźle naciąć

http://gramwzielone.pl/energia-wiatrowa/101307/ustaw
a-o-oze-uderzy-w-uzywane-wiatraki-szybciej-niz-spodz
iewali-sie-inwestorzy

co prawda nie wiatr a słońce bym w firmie założył, ale i na to prędzej
czy później jakiś haczyk sie niestety może znaleźć
a skoro tym większym nabroili to i maluczkim mogą

do góry

> czy później jakiś haczyk sie niestety może znaleźć
tak z wszystkim jest.
czekac do wiosny lata, na jesien konstytucyjna.
moze byc tak ze NIC sie nie zmieni. a moze i byc tak ze szczesliwi beda ci
co dadza rade na czas z jedna walizka na zachod s3,14erdolic.....

do góry

To jedz juz teraz, po co czekasz. Spakuj sie i mod wrzesnia do usa. Tam tylko 42
miliony amerykanow zyje ponizej progu biedy a 9 milionow nie ma zadnego dochodu.
Kupisz sobie poradnik jak wyzywic sie na smietniku.

do góry