-
441. Data: 2015-01-04 23:09:58
Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2015-01-04 o 22:15, Maciek pisze:
> W dniu 2015-01-04 o 19:41, Uzytkownik pisze:
>> Jak widać Tobie także włączają się emocje.
>> Widzisz, dla mnie gen. Jaruzelski jest bohaterem, który dzięki swojej
>> bardzo trudnej i tragicznej decyzji uniknął rzezi Polaków.
>> Wybacz, ale mnie także boli, że są tacy, którzy nim pomiatają jak
>> szmatą, zwłaszcza po jego śmierci.
> Był kolaborantem - współpracował z okupantem, trzymając krótko za twarz
> część narodu próbującą odsunąć go od władzy. Po upadku komuny powinien
> wisieć. Francuzi jakoś nie mieli wątpliwości i rząd Vichy, który
> przecież także bohatersko ratował część swoich obywateli przed rzezią, a
> przy okazji wydawał okupantom na śmierć inną część, został po wojnie
> osądzony i część jego polityków skazana na karę śmierci, czy więzienie.
>
Wybacz, ale nie masz pojęcia o tym kim był i co robił Jaruzelski, a
swoje przekonania opierasz tylko na fałszywych opiniach krzykaczy.
-
442. Data: 2015-01-04 23:16:01
Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj a raczej żal dupę ściska
Od: k...@g...com
W dniu niedziela, 4 stycznia 2015 23:05:12 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
> W dniu 2015-01-04 o 19:13, Uzytkownik pisze:
>
> >> Stephen Hawking, moj zyciowy i naukowy idol powiedzial, ze pytanie czy
> >> Bog istnieje jest z gory bez zasadne, bo przed powstaniem wszechswiata
> >> nie istnial czas, wiec Bog nie mogl go stworzyc bo nie mialby na to
> >> czasu. Ten wielki naukowiec jest tak zajety definiowaniem wszechswiata
> >> i jego perspektywa, ze nie pomyslal po co komu czas w wiecznosci?
> >>
> >
> > A skąd wiesz, że istnieje wieczność?
>
> Tak samo nie wiem, ze jej nie ma.
>
> > Skąd wiesz, że bez czasu? Masz na
> > to jakieś dowody? Czy tylko i wyłącznie wiarę?
>
> Czas generalnie jest domena wszechswiata. Ma tez ciekawa wlasciwosc, ze
> nie jest wartoscia stala, co znaczy, ze nie w kazdym miejscu plynie tak
> samo. Zgodnie z teoria wielkiego wybuchu czas jak reszta znanych
> wymiarow powstal po wielkim wybuchu. Hawking mowi, ze nie bylo czasu,
> wiec Bog nie mialby czasu by go stworzyc. Skoro nie bylo czasu to jak
> powstal wszechswiat? Dzis z jakims prawodpodobienstwem zaklada sie, ze
> powstal po wybuchu osobowosci. Tak wiele wiemy, a jednak ciagle nie da
> sie wykluczyc istnienia Boga.
>
> Pozdro.. TK
To tak jak istnienia różowych jednorożców.
-
443. Data: 2015-01-04 23:16:08
Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2015-01-04 o 12:37, Winiecki pisze:
>> No i gdzie tu jakas bieda? Ostatecznie zamiana jednego artefaktu na
>> drugi ma byc dla kogos problemem? Przeciez i tak sobie machali. Dla
>> jednych misja to edukacja, a dla niewierzacych i tak nic nie zmienia.
>>
>> Pozdro.. TK
>
> Za te wycieczki funkcjonariuszy na misje i za rozszerzanie strefy władzy Franciszka
> trzeba zapłacić. Płacą za to wierzący i niewierzący w formie podatku
> ściąganego przez państwo i przekazywanego lokalnej klice watykańskiej.
Nawet Ergie napisal jak to jest z tym podatkiem. Ale dalej wolisz
nap..lac, wiec nie stresuj sie. Ja dawno temu przekonalem sie, ze
sredniowiecza z mozgu uwazajacego sie za nowoczesny nie da sie wyrzucic.
Ostatecznie znalazles swoje powody by byc przeciw i tak sobie zyj z
krucjata na czole. Na drazenie nauki widac juz za pozno.
Pozdro.. TK
-
444. Data: 2015-01-04 23:24:02
Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2015-01-04 o 11:48, Uzytkownik pisze:
>> Ale na ziemi masz przeciez wybor. Tu stanowi prawo wiekszosc.
>
> To dlaczego KK nie szanuje woli większości?
> Przecież większość zadeklarowanych Katolików nie uznaje wielu
> narzucanych przez księży zasad.
> Tylko nieliczna garstka wierzy bezgranicznie w słuszność tego co mówią
> księża.
Jednak wielu zastanawia sie jak to jest. Nauka nie potrafi wykluczyc
istnienia Boga, wiec czemu mamy nie wierzyc?
>> No ale przeciez nie musi. Skoro to robi to znaczy, ze tak chce.
>
> Rzecz w tym, że wielu Katolików tego nie chce, ale musi.
Jaja jakies. To nie sredniowiecze. Kazdy robi co chce.
>>> Bo problem polega na tym, że przez setki lat w społeczeństwie wyrobiło
>>> się przekonanie, że ksiądz jest półbogiem.
>>
>> E tam. Ja "swojego" krytykuje bez zmruzenia okiem.
>
> ROTFL
> Ileż to razy pozwoliłeś sobie na tą krytykę wprost w jego oczy, zamiast
> krytykować za plecami?
> Myślę, że zero, bo tak czynią prawie wszyscy Katolicy.
A zobacz ilu tu jest papierowych katolikow. Zadn z nich nie zechcial sie
wypisac ze statystyk, a tak ich boli. Nie uwazasz, ze to smieszne?
>>> Ja sobie niczego nie wymyśliłem, ani też sobie nie wyobrażam. Piszę
>>> tylko o tym co widziałem.
>>
>> Mysle, ze Twoim podstawowym problemem jest Twoj dom, ktory bardziej
>> ogranicza Ciebie niz innych i bez wplywu musisz akceptowac reszte
>> rodziny. To sprawia, ze patrzysz wybiorczo.
>
> Co masz na myśli?
Nic konkretnego. Problemy moga pojawic sie na doslownie kazdej
plaszczyznie. Ale pewnie niepotrzebnie pozwolilem sobie na analize.
Uznajmy, ze tego nie bylo.
Pozdro.. TK
-
445. Data: 2015-01-04 23:26:00
Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2015-01-04 o 19:55, Uzytkownik pisze:
> W dniu 2015-01-03 o 23:57, Maniek4 pisze:
>
>> O tym pisalem. Wierzacemu jest gorzej. W odpowiedzi dostalem, ze moge
>> isc do spowiedzi czy jakos tak i sie usprawiedliwic z wyrzutow
>> sumienia. Sam widzisz jak jest. Jednak to dotyczy kazdej niemal
>> dziedziny zycia. Dla jednych antykoncepcja moze byc problemem, a dla
>> innych bycie prezesem sqr..em moze byc norma. Sek w tym by nie byc
>> takim prezesem, znaczy szanowac i rozumiec innych. A to naprawde nic
>> zlego.
>>
>> Pozdro.. TK
>
> Znam takich co są skurwielami, złodziejami, oszustami, oczerniają i
> pomawiają innych, a każdej niedzieli i święta przyjmują komunię.
> Ba...., nawet takich, którzy nieźle mi dali popalić tworząc na mój temat
> kłamliwe plotki, a zapieprzali do kościoła codziennie.
> Ot prosta taktyka: narobić zła, wyspowiadać się, pomodlić i po sprawie i
> kolejną noc można już spokojnie przespać.
Wlasie nie mozna. Jest cos takiego jak zal za grzechy, postanowienie
poprawy i naprawienie tego co sie spieprzylo. Skoro tego nie wiedza to
nie sa katolicy i tyle.
Pozdro.. TK
-
446. Data: 2015-01-04 23:27:43
Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2015-01-04 o 22:21, masti pisze:
>>> a wszystkich stworzył Bóg na obraz i podobieństwo Siebie.
>>> Potem mu sie nie spodobało więc ich utopił.
>>
>> Ale znasz poczatek tej historii?
>
> znam. A Ty znasz?
Mnie nie pytaj. Skoro wiesz dlaczego utopil to po co mnie pytasz?
> A znasz swoją śwętą księgę? czy tylko fragmenty?
Do czego zmierzasz?
Pozdro.. TK
-
447. Data: 2015-01-04 23:30:33
Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj
Od: k...@g...com
W dniu niedziela, 4 stycznia 2015 23:24:03 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
> W dniu 2015-01-04 o 11:48, Uzytkownik pisze:
>
> >> Ale na ziemi masz przeciez wybor. Tu stanowi prawo wiekszosc.
> >
> > To dlaczego KK nie szanuje woli większości?
> > Przecież większość zadeklarowanych Katolików nie uznaje wielu
> > narzucanych przez księży zasad.
> > Tylko nieliczna garstka wierzy bezgranicznie w słuszność tego co mówią
> > księża.
>
> Jednak wielu zastanawia sie jak to jest. Nauka nie potrafi wykluczyc
> istnienia Boga, wiec czemu mamy nie wierzyc?
>
> >> No ale przeciez nie musi. Skoro to robi to znaczy, ze tak chce.
> >
> > Rzecz w tym, że wielu Katolików tego nie chce, ale musi.
>
> Jaja jakies. To nie sredniowiecze. Kazdy robi co chce.
>
> >>> Bo problem polega na tym, że przez setki lat w społeczeństwie wyrobiło
> >>> się przekonanie, że ksiądz jest półbogiem.
> >>
> >> E tam. Ja "swojego" krytykuje bez zmruzenia okiem.
> >
> > ROTFL
> > Ileż to razy pozwoliłeś sobie na tą krytykę wprost w jego oczy, zamiast
> > krytykować za plecami?
> > Myślę, że zero, bo tak czynią prawie wszyscy Katolicy.
>
> A zobacz ilu tu jest papierowych katolikow. Zadn z nich nie zechcial sie
> wypisac ze statystyk, a tak ich boli. Nie uwazasz, ze to smieszne?
>
> >>> Ja sobie niczego nie wymyśliłem, ani też sobie nie wyobrażam. Piszę
> >>> tylko o tym co widziałem.
> >>
> >> Mysle, ze Twoim podstawowym problemem jest Twoj dom, ktory bardziej
> >> ogranicza Ciebie niz innych i bez wplywu musisz akceptowac reszte
> >> rodziny. To sprawia, ze patrzysz wybiorczo.
> >
> > Co masz na myśli?
>
> Nic konkretnego. Problemy moga pojawic sie na doslownie kazdej
> plaszczyznie. Ale pewnie niepotrzebnie pozwolilem sobie na analize.
> Uznajmy, ze tego nie bylo.
>
> Pozdro.. TK
Która to niezależna od religii nauka zajmuje się bogami? Nie ma takiej nauki.
-
448. Data: 2015-01-04 23:32:07
Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2015-01-04 o 19:25, Uzytkownik pisze:
> W dniu 2015-01-03 o 23:21, Maniek4 pisze:
>
>>>>> Teściowa pracowała w prywatnej szkole prowadzonej przez siostry, żona
>>>>> skończyła takież prywatne liceum. Mam wyrobione zdanie o tych
>>>>> instytucjach z pierwszej ręki, że tak powiem :-)
>>>> Ooo, mordowały tam dzieci?
>>> Nie - epatowały miłością do bliźniego. Właściwie to do kasy bliźniego
>>> :->
>>
>> Nie no jasne. Powinny smierdziec, chodzic w porwanych ciuchach i
>> zebrac. Tylko wtedy to bylyby nieroby i tez mialbys argument.
>
> Mój znajomy był zmuszony zamknąć firmę i obecnie traci dom, który
> przejął bank..
> Jak sądzisz dlaczego?
> Bo został oszukany przez klientów, którzy mu nie zapłacili za wykonaną
> robotę i materiały, które zamontował.
> Nie, nie był partaczem. W swojej dziedzinie jest wyjątkowo dobrym
> fachowcem.
> Tymi klientami były siostry zakonne, które w ten sposób okazały miłość
> do bliźniego.
> Same zaś prowadzą szkołę dla dzieci bogaczy z wysokim czesnym. Nie
> zarabiają tylko i wyłącznie na swoje utrzymanie, ale "robią kasiorę".
I ja mam to oceniac? W zyciu nie wezme nic za pewnik tylko dlatego, ze
ktos tak mowi. A jesli to prawda to sa jeszcze sady. Na gangsterow jest
jeszcze prawo stanowione na ziemi.
>>>>> No to już przynajmniej ustaliliśmy do czego jest potrzebny :->
>>>> Wiesz, gdyby sie okazało ze Boga nie ma to mnie po smierci bedzie
>>>> wszystko jedno - ale gdyby jednak był -ty po swojej będziesz miał
>>>> wyjątkowo głupią minę...
>>> Głupią to Ty będziesz miał, gdy okaże się, że stworzył Cię Latający
>>> Potwór Spaghetti :->
>>
>> Bzdety i tyle.
>>
>
> Skąd ta pewność, że to bzdet?
> Skąd pewność, że Twój Bóg nie jest bzdetem?
Narazie nikt nie udowodnil, ze to bzdety. Probowalem naukowo, ale
chetnych brak. Ciagle tylko inkwizycja, podatki i krzyz w sejmie. Niech
ktos mi wreszcie pokaze, ze Boga nie ma.
Pozdro.. TK
-
449. Data: 2015-01-04 23:33:24
Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2015-01-04 o 20:58, Maciek pisze:
> W dniu 2015-01-04 o 19:25, Uzytkownik pisze:
>> Mój znajomy był zmuszony zamknąć firmę i obecnie traci dom, który
>> przejął bank..
>> Jak sądzisz dlaczego?
>> Bo został oszukany przez klientów, którzy mu nie zapłacili za wykonaną
>> robotę i materiały, które zamontował.
>> Nie, nie był partaczem. W swojej dziedzinie jest wyjątkowo dobrym fachowcem.
>> Tymi klientami były siostry zakonne, które w ten sposób okazały miłość
>> do bliźniego.
>> Same zaś prowadzą szkołę dla dzieci bogaczy z wysokim czesnym. Nie
>> zarabiają tylko i wyłącznie na swoje utrzymanie, ale "robią kasiorę".
> A to ładne jest. Ja mam historyjkę taką bardziej przyziemną: ot
> chłopakowi umarł ojciec, matki nie było stać na czesne, to go siostry
> wywaliły w środku semestru do rejonówki. Dla porównania prywatna
> podstawówka świecka bezpłatnie trzymała dziewczynkę w podobnej sytuacji
> do końca roku szkolnego, a nie wiem czy i dalej nie, bo końca historii
> nie znam.
Ja za to slyszalem, ze policjant wzial lapowke.
Pozdro.. TK
-
450. Data: 2015-01-04 23:35:39
Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj
Od: masti <g...@t...hell>
Maniek4 wrote:
> Wlasie nie mozna. Jest cos takiego jak zal za grzechy, postanowienie
> poprawy i naprawienie tego co sie spieprzylo. Skoro tego nie wiedza to
> nie sa katolicy i tyle.
uwielbiam to podejście. Skoro nie zachowują się jak katolicy to nimi nie
sa. Więc katolicy są czyści jak łza.
Tylko zapomniałeś zauważyć, że wtedy nie da się już mówić o 95% katolikó
w Polsce :)
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett