eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Nowy świecki zwyczaj a raczej żal dupę ściska
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 903

  • 781. Data: 2015-01-12 23:04:59
    Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2015-01-12 o 22:42, k...@g...com pisze:
    > W dniu poniedziałek, 12 stycznia 2015 22:36:32 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
    >> W dniu 2015-01-12 o 19:19, k...@g...com pisze:
    >>
    >>> System mógł być wydolny, ale nie był. Wszyscy wiedzą że inflacja jest niezbędna
    do rozwoju gospodarczego. Odgórnie ustalane na dziesięciolecia lat ceny nie
    likwidowały inflacji tylko przenosiły i kumulowały efekt inflacyjny. I to słusznie
    wywoływało protesty po kolejnych podwyżkach jakie ustalał rząd.
    >>
    >> Dodam tylko, ze inflacja na poczatku lat dziewiecdziesiatych
    >> przekraczala 1200%. To jest ponad 3% dziennie. To tak jakby z kazdej
    >> stowy ktos podbieral po trzy zeta dziennie. Takie to nam PRL zafundowal
    >> Eldorado.
    >>
    >> Pozdro.. TK
    >
    > I wszystko się zgadza. Jak na zachodzie była inflacja wpisana w rozwój gospodarki a
    u nas nie to musieliśmy bardzo szybko to nadrobić.

    Ona jest wpisana nie przez urzednikow tylko przez rozwoj gospodarczy.
    Poziom inflacji zalezy od ilosci drukowanego pieniadza. Ilosc
    drukowanego pieniadza teoretycznie wyraza sie matematycznie i zalezy od
    kondycji gospodarki. Slowem ma byc go tyle ile ma byc. Jak gospodarka
    sie rozwija to pieniedzy jest wiecej.

    > jak widać długoczasowo gospodarka rządzi się swoimi prawami niezależnymi od
    ustroju. Może dzięki tej galopującej inflacji dolar ma taki kurs jaki ma a nie 30
    razy wyższy.

    Znaczy jakiej galopujacej inflacji?


  • 782. Data: 2015-01-12 23:07:00
    Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2015-01-12 o 23:04, k...@g...com pisze:
    > W dniu poniedziałek, 12 stycznia 2015 22:43:45 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
    >> W dniu 2015-01-12 o 20:40, masti pisze:
    >>> k...@g...com wrote:
    >>>
    >>>
    >>>> Jesteś debilem.
    >>>
    >>> powtarzasz się. Ale skoro nie znasz odpowiedzi to cóż
    >>
    >> Zna, ale nie wie jak sie wykrecic. :-)
    >>
    >> Pozdro.. TK
    >
    > Nie mam się z czego wykręcać. Osoba fizyczna nie mogła kupić od państwa dolarów w
    cenie urzędowej w nieograniczonych ilości. Teraz też od państwa osoba fizyczna nie
    może kupić dolarów w nieograniczonej ilości. Wtedy było że PRL nie miał dolarów.
    Sprzedali węgla za miliard dolców to wagon z pieniędzmi nie jechał do Polski.
    Sprzedali za miliard węgla to mogli kupić kauczuk i jeszcze coś. Jak by nie sprzedali
    to by nie kupili jeśli by nie dostali kredytu w dolarach. Jak teraz Polska ma jakąś
    rezerwę walutową to ona jest w formie zapisu w jakimś banku a nie banknotów. A debil
    masti przypierdala się i pyta gdzie mógł kupić dolary po 20 złotych jak u koni buły
    po stówie. Stówa za dolara była ceną rynkową. A 20 była do rozliczeń importu i
    eksportu. Jedna cena z drugą miała tyle wspólnego co barwa na kurierze z kurwą na
    barierze.

    No dobra, ale kto twierdzi, ze bylo dobrze?

    Pozdro.. TK


  • 783. Data: 2015-01-12 23:10:37
    Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2015-01-12 o 22:49, ikka pisze:
    > W dniu 2015-01-04 o 00:36, Maniek4 pisze:
    >> W dniu 2015-01-04 o 00:27, k...@g...com pisze:
    >>
    >>>> Tyle, ze Zydzi juz byli.
    >>>>
    >>>> Pozdro.. TK
    >>>
    >>> Musieli być bo inaczej nie dało by się stworzyć kilka tysięcy lat
    >>> później alternatywnej drogi dla Hitlera. Czy w związku z tym Hitler
    >>> trafi do piekła. Oczywiście ze nie bo realizował jedną z dróg
    >>> stworzonych przez boga Boga. Jak by bóg Bóg chcial żeby nie było
    >>> holokaustu na Żydach to Hitler mógłby się urodzić jako dziewczynka. I
    >>> umrzeć przy pierwszym porodzie. Ale wtedy Żydzi byli by niepotrzebni i
    >>> nie miał by kto religii stworzyć.
    >>
    >> Ja tam nie wiem Co Bog sobie planuje, ale jak chcesz bardziej naukowo to
    >> powiedz nam jak powstal wszechswiat?
    >>
    >> Pozdro.. TK
    >>
    >
    > to, że nie wiemy jak powstał wszechświat, nie jest jeszcze dowodem
    > na to, że stworzył go katolicki bóg :)

    Oczywiscie, ze nie. Spodziewalbym sie jednak, ze prymitywny lud nie mogl
    wymyslic wieki temu nie dajacej obalic sie do dzis teorii. Oczywiscie
    jest to mozliwe, nie mniej jednak zastanawiajace.

    Pozdro.. TK


  • 784. Data: 2015-01-12 23:17:45
    Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2015-01-12 o 23:04, ikka pisze:

    > ale po co ktoś miałby ci to pokazywać? każdy sam sobie wybiera bajkę, z
    > którą idzie przez życie. Ty wybrałeś akurat tę, bo właśnie ta była ci
    > od małego opowiadana. Bo ci odpowiada. Bo cokolwiek. To nieważne.
    > Mnie nie przeszkadza to, w co wierzysz.
    > Przeszkadza mi religia w szkole w środku lekcji i kasa z moich podatków
    > trwoniona na religijne fanaberie.

    No OK, ja Twoje zale moge zrozumiec, ale wiesz.. Mnie wiele innych
    rzeczy sie nie podoba i wplywu na to nie mam. To jak widac sprawa
    organizacji samej szkoly, wiec coz ja moge powiedziec?

    > tak naprawdę nie ma żadnego znaczenia czy twój bóg istnieje czy też
    > nie. On po prostu nie działa :)

    W skrocie to nie wiemy jakie sa plany Boga. W zwiazku z tym nie wiemy
    czy faktycznie nie dziala.

    Pozdro.. TK


  • 785. Data: 2015-01-12 23:19:58
    Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj
    Od: ikka <i...@n...pl>

    W dniu 2015-01-12 o 23:10, Maniek4 pisze:
    > W dniu 2015-01-12 o 22:49, ikka pisze:
    >> W dniu 2015-01-04 o 00:36, Maniek4 pisze:
    >>> W dniu 2015-01-04 o 00:27, k...@g...com pisze:
    >>>
    >>>>> [...]
    >
    > Oczywiscie, ze nie. Spodziewalbym sie jednak, ze prymitywny lud nie mogl
    > wymyslic wieki temu nie dajacej obalic sie do dzis teorii. Oczywiscie
    > jest to mozliwe, nie mniej jednak zastanawiajace.
    >

    to nie jest "nie dająca się obalić teoria". To jest opowiastka
    zmieniana setki razy. Pamiętaj, że katolicyzm jest, jak to ktoś
    powiedział, zewnątrzsterowalny - co ustali się na synodzie, to
    obowiązuje. Wczoraj nie Maryja nie była dziewicą, od dziś jest. I tak
    dalej...
    Jeśli tego nie widzisz to oznacza, że nie ma sensu udowadnianie ci
    czegokolwiek, bo tego po prostu widzieć nie chcesz.
    Poza tym - nie widzę sensu udowadniania lub obalania opowieści
    biblijnych, których źródła często można wskazać w innych, znacznie
    starszych religiach.
    Nawet obrządki katolickie tak naprawdę wcale katolickie nie są.
    Po odsianiu synodów, zapożyczeń, przekłamań w tłumaczeniach - co
    zostaje do obalania?


    > Pozdro.. TK
    >



    --
    "Until your god pays taxes he has no say in my goverment"


  • 786. Data: 2015-01-12 23:27:50
    Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj
    Od: k...@g...com

    W dniu poniedziałek, 12 stycznia 2015 23:06:59 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
    > W dniu 2015-01-12 o 23:04, k...@g...com pisze:
    > > W dniu poniedziałek, 12 stycznia 2015 22:43:45 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
    > >> W dniu 2015-01-12 o 20:40, masti pisze:
    > >>> k...@g...com wrote:
    > >>>
    > >>>
    > >>>> Jesteś debilem.
    > >>>
    > >>> powtarzasz się. Ale skoro nie znasz odpowiedzi to cóż
    > >>
    > >> Zna, ale nie wie jak sie wykrecic. :-)
    > >>
    > >> Pozdro.. TK
    > >
    > > Nie mam się z czego wykręcać. Osoba fizyczna nie mogła kupić od państwa dolarów w
    cenie urzędowej w nieograniczonych ilości. Teraz też od państwa osoba fizyczna nie
    może kupić dolarów w nieograniczonej ilości. Wtedy było że PRL nie miał dolarów.
    Sprzedali węgla za miliard dolców to wagon z pieniędzmi nie jechał do Polski.
    Sprzedali za miliard węgla to mogli kupić kauczuk i jeszcze coś. Jak by nie sprzedali
    to by nie kupili jeśli by nie dostali kredytu w dolarach. Jak teraz Polska ma jakąś
    rezerwę walutową to ona jest w formie zapisu w jakimś banku a nie banknotów. A debil
    masti przypierdala się i pyta gdzie mógł kupić dolary po 20 złotych jak u koni buły
    po stówie. Stówa za dolara była ceną rynkową. A 20 była do rozliczeń importu i
    eksportu. Jedna cena z drugą miała tyle wspólnego co barwa na kurierze z kurwą na
    barierze.
    >
    > No dobra, ale kto twierdzi, ze bylo dobrze?
    >
    > Pozdro.. TK

    Ja. Mnie było dobrze. Bylem rzemieślnikiem. Nie było zakazu bycia rzemieślnikiem.
    Mastiemu było źle bo jest z rodziny patologicznej.


  • 787. Data: 2015-01-12 23:28:17
    Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2015-01-12 o 23:19, ikka pisze:
    > W dniu 2015-01-12 o 23:10, Maniek4 pisze:
    >> W dniu 2015-01-12 o 22:49, ikka pisze:
    >>> W dniu 2015-01-04 o 00:36, Maniek4 pisze:
    >>>> W dniu 2015-01-04 o 00:27, k...@g...com pisze:
    >>>>
    >>>>>> [...]
    >>
    >> Oczywiscie, ze nie. Spodziewalbym sie jednak, ze prymitywny lud nie mogl
    >> wymyslic wieki temu nie dajacej obalic sie do dzis teorii. Oczywiscie
    >> jest to mozliwe, nie mniej jednak zastanawiajace.
    >>
    >
    > to nie jest "nie dająca się obalić teoria". To jest opowiastka
    > zmieniana setki razy. Pamiętaj, że katolicyzm jest, jak to ktoś
    > powiedział, zewnątrzsterowalny - co ustali się na synodzie, to
    > obowiązuje. Wczoraj nie Maryja nie była dziewicą, od dziś jest. I tak
    > dalej...
    > Jeśli tego nie widzisz to oznacza, że nie ma sensu udowadnianie ci
    > czegokolwiek, bo tego po prostu widzieć nie chcesz.
    > Poza tym - nie widzę sensu udowadniania lub obalania opowieści
    > biblijnych, których źródła często można wskazać w innych, znacznie
    > starszych religiach.
    > Nawet obrządki katolickie tak naprawdę wcale katolickie nie są.
    > Po odsianiu synodów, zapożyczeń, przekłamań w tłumaczeniach - co
    > zostaje do obalania?

    Co kto lubi. Ty wybiorczo tez wybierasz pasujaca Ci interpretacje. Ja
    nie musze sie zastanawiac jak jest, bo jak jest widze w zyciu.

    Pozdro.. TK


  • 788. Data: 2015-01-12 23:29:54
    Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj
    Od: ikka <i...@n...pl>

    W dniu 2015-01-12 o 23:28, Maniek4 pisze:
    > W dniu 2015-01-12 o 23:19, ikka pisze:
    >> W dniu 2015-01-12 o 23:10, Maniek4 pisze:
    >>> W dniu 2015-01-12 o 22:49, ikka pisze:
    >>>> W dniu 2015-01-04 o 00:36, Maniek4 pisze:
    >>>>> W dniu 2015-01-04 o 00:27, k...@g...com pisze:
    >>>>>
    >>>>>>> [...]
    >
    > Co kto lubi. Ty wybiorczo tez wybierasz pasujaca Ci interpretacje. Ja

    nie wiesz, co wybieram :)

    > nie musze sie zastanawiac jak jest, bo jak jest widze w zyciu.

    warto się zastanawiać :)

    >
    > Pozdro.. TK
    >



    --
    "Until your god pays taxes he has no say in my goverment"


  • 789. Data: 2015-01-12 23:30:26
    Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj
    Od: masti <g...@t...hell>

    k...@g...com wrote:

    > W dniu poniedziałek, 12 stycznia 2015 22:43:45 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
    >> W dniu 2015-01-12 o 20:40, masti pisze:
    >> > k...@g...com wrote:
    >> >
    >> >
    >> >> Jesteś debilem.
    >> >
    >> > powtarzasz się. Ale skoro nie znasz odpowiedzi to cóż
    >>
    >> Zna, ale nie wie jak sie wykrecic. :-)
    >>
    >> Pozdro.. TK
    >
    > Nie mam się z czego wykręcać. Osoba fizyczna nie mogła kupić od państwa dolarów w
    cenie urzędowej w nieograniczonych ilości. Teraz też od państwa osoba fizyczna nie
    może kupić dolarów w nieograniczonej ilości.

    może. jeśli będą sprzedawać. tyle, żę mogę kupić od kogkolwiek

    Wtedy było że PRL nie miał dolarów. Sprzedali węgla za miliard dolców
    to wagon z pieniędzmi nie jechał do Polski. Sprzedali za miliard węgla to mogli kupić
    kauczuk i jeszcze coś. Jak by nie sprzedali to by nie kupili jeśli by nie dostali
    kredytu w dolarach.


    > Jak teraz Polska ma jakąś rezerwę walutową to ona jest w formie zapisu
    >w jakimś banku a nie banknotów.

    a w PRLu miała? tak mały kazio wyobrażał sobie PRL?

    >A debil masti przypierdala się i pyta gdzie mógł kupić dolary po 20
    >złotych jak u koni buły po stówie. Stówa za dolara była ceną rynkową. A
    >20 była do rozliczeń importu i eksportu. Jedna cena z drugą miała tyle wspólnego co
    barwa na kurierze z kurwą na barierze.

    twierdzileś, żę mogłem. a teraz temu zaprzeczasz

    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 790. Data: 2015-01-12 23:33:49
    Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2015-01-12 o 23:29, ikka pisze:
    > W dniu 2015-01-12 o 23:28, Maniek4 pisze:
    >> W dniu 2015-01-12 o 23:19, ikka pisze:
    >>> W dniu 2015-01-12 o 23:10, Maniek4 pisze:
    >>>> W dniu 2015-01-12 o 22:49, ikka pisze:
    >>>>> W dniu 2015-01-04 o 00:36, Maniek4 pisze:
    >>>>>> W dniu 2015-01-04 o 00:27, k...@g...com pisze:
    >>>>>>
    >>>>>>>> [...]
    >>
    >> Co kto lubi. Ty wybiorczo tez wybierasz pasujaca Ci interpretacje. Ja
    >
    > nie wiesz, co wybieram :)

    Nie napisalem, ze wiem. :-)

    >> nie musze sie zastanawiac jak jest, bo jak jest widze w zyciu.
    >
    > warto się zastanawiać :)

    Warto, ale czasem sie wie, bo sie przezyje. Wtedy pytan jest mniej. :-)

    Pozdro.. TK

strony : 1 ... 30 ... 70 ... 78 . [ 79 ] . 80 ... 90 ... 91


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1