-
21. Data: 2015-01-12 10:13:00
Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj - karykatury Mahometa
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu poniedziałek, 12 stycznia 2015 09:44:40 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:
> > Z resztą gdyby nawet byli Katolikami to i tak Katolicy by ich wykluczyć ze
> > swojego wyznania, no bo naśmiewanie się ze świętości innych wyznań jest
> > niekatolickie.
>
> A jakiś paragraf?
Ergi - dałes mu sie podpuscic - przeciez to kompletnie nie ma nic wspolnego z KK, a
on to wyciagnal bo go jakos strasznia zjarala poprzednia dyskusja.
> Tyle katolicy, a moim zdaniem decyduje intencja. Ten tygodnik sam przyznał
> że robi to tylko po to by zwiększyć sprzedaż więc ja to potępiam. Dla mnie
> te karykatury są po prostu płytkie - ot poziom naszego "nie". Co oczywiście
> w żaden sposób nie usprawiedliwia zamachowców.
Co do samego zdarzenia:
Laicka francja z wiodącą poprawnoscia polityczną absolutnie nie umie sobie poradzic z
mniejszoscią islamską. Z jednej strony należy potępic ich terroryzm, narastającą siłę
zagrażająca istnieniu panstwa francuskiego, ale z drugiej poprawnosc nie pozwoli tego
uczynic.
Czasopisemko owo jest strasznie płytkie i szmatławe, z tekstami bardzo odstającymi
nawet od owej liberalnej europy.
I zobaczcie co sie dzieje - cała wierchuszka europejska gromadzi sie na marszu w
obronie tego szmatławca, którego z obrzydzenia nie wziela by nigdy do ręki.
Efektywnosc zamachu wzrosła natychmiast o milion procent - młodzi, niezdecydowani
muzułmanie widzą europejczykow stających solidarnie w obronie gazety pokazującą
mahometa w obrzydliwych kontekstach - i przestają byc niezdecydowani.
Głupota i krótkowzrocznosc europejskich elit jest porażająca...
b.
-
22. Data: 2015-01-12 10:17:08
Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj - karykatury Mahometa
Od: Heraklit <r...@f...pl>
Był sobie taki dzień: 10 styczeń (sobota), gdy o godzinie 20:02
*Uzytkownik* naskrobał(a):
> Groźby Rosjan były faktem i żaden historyk tego nie podważa.
> Są historycy, którzy wiedzą, że Jaruzelski uratował Polskę unikając
> wejścia Rosjan.
Gdyby Polska była suwerennym krajem z rządem wybranym w praworządnych
wyborach, to rzeczywiście Jaruzelski mógłby uchodzić za zbawcą.
Prawdą jest, że Kreml naciskał na Kanię i Jaruzelskiego, by rozprawili
się z Solidarnością grożąc interwencją. Już 22.10.1980 Jaruzelski wydał
rozkaz opracowania planów wprowadzenia stanu wojennego. W listopadzie
ambasada ZSRR pod nadzorem dowódcy sił Układu Warszawskiego Kulikowa
przygotowywała nową ekipę przywódczą PRL dając do zrozumienia Kani i
Jaruzelskiemu iż w każdej chwili ZSRR jest gotowe użyć swych sił do
przejęcia kontroli. Siwicki wraz z innymi nalegał, by Jaruzelski
przedstawił Moskwie własny plan opanowania sytuacji w Polsce. Zrobił to
5 grudnia w Moskwie na posiedzeniu przywódców Układu Warszawskiego. Po
posiedzeniu na Kremlu zaczynała przeważać opinia, że należy wyręczyć się
siłami Wojska Poskiego nawet za cenę jaka wiązałaby się z odczekaniem
jakiegoś czasu na przygotowania.
Jak łatwo zauważyć wcale nie chodziło o ratowanie Polski przed
interwencją (jak próbuje to przedstawić propaganda byłych komunistów)
ale o "uratowanie" stołków i przywódczej roli.
--
Pozdrawiam,
Post stworzono 2015-01-12 09:14:53
-
23. Data: 2015-01-12 12:41:34
Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj - karykatury Mahometa
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:0611cd9e-0d75-4f4e-9a70-2d45f3b84196@go
oglegroups.com...
>> A jakiś paragraf?
> Ergi - dałes mu sie podpuscic - przeciez to kompletnie nie ma nic
> wspolnego z KK, a on to wyciagnal bo go jakos strasznia zjarala poprzednia
> dyskusja.
Wiem, że on troluje ale mimo wszystko staram się prostować bzdury - ot tak
dla zasady. Świata nie zbawię, ale zawsze to jedna niesprostowana bzdura w
archiwum mniej.
>> Tyle katolicy, a moim zdaniem decyduje intencja. Ten tygodnik sam
>> przyznał
>> że robi to tylko po to by zwiększyć sprzedaż więc ja to potępiam. Dla
>> mnie
>> te karykatury są po prostu płytkie - ot poziom naszego "nie". Co
>> oczywiście
>> w żaden sposób nie usprawiedliwia zamachowców.
> Co do samego zdarzenia:
> Laicka francja z wiodącą poprawnoscia polityczną absolutnie nie umie sobie
> poradzic z mniejszoscią islamską. Z jednej strony należy potępic ich
> terroryzm, narastającą siłę zagrażająca istnieniu
> panstwa francuskiego, ale z drugiej poprawnosc nie pozwoli tego uczynic.
Maja to co chcieli - natura nie lubi próżni - tępiąc od lat chrześcijaństwo
dostali radykalny "islam" *. Oczywiście upraszczam, ale tak w skrócie to
wygląda.
* - pisze w cudzysłowie, bo z prawdziwym islamem to nie ma wiele wspólnego.
> Czasopisemko owo jest strasznie płytkie i szmatławe, z tekstami bardzo
> odstającymi nawet od owej liberalnej europy.
> I zobaczcie co sie dzieje - cała wierchuszka europejska gromadzi sie na
> marszu w obronie tego szmatławca, którego z obrzydzenia nie wziela by
> nigdy do ręki.
> Efektywnosc zamachu wzrosła natychmiast o milion procent - młodzi,
> niezdecydowani muzułmanie widzą europejczykow stających solidarnie w
> obronie gazety pokazującą mahometa w
> obrzydliwych > kontekstach - i przestają byc niezdecydowani.
IMO przesadzasz - oni nie bronią szmatławca tylko sprzeciwiają się
islamskiemu terrorowi - niestety zamiast z bronią w ręku robią to pasywnie.
> Głupota i krótkowzrocznosc europejskich elit jest porażająca...
Elity są takie jak społeczeństwo :-(
Paru lewackich "intelektualistów" musi w końcu dostrzec że to co się dzieje
od 11 września to _wojna_ a na wojnie strzela się bez ostrzeżenia. Na
Francuzów nie ma co liczyć oni mają długoletnią tradycję chodzenia na wojnę
z transparentami "jeśli wy nie będziecie strzelać my też nie będziemy", ale
Niemcy powoli się budzą. USA, GB i Niemcy to już jest jakaś konkretna siła
do działania.
Pozdrawiam
Ergie
-
24. Data: 2015-01-12 13:15:57
Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj - karykatury Mahometa
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu poniedziałek, 12 stycznia 2015 12:41:56 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:
> IMO przesadzasz - oni nie bronią szmatławca tylko sprzeciwiają się
> islamskiemu terrorowi - niestety zamiast z bronią w ręku robią to pasywnie.
No tak -im sie wydaje ze protestują przeciwko terrorowi. A islamska mlodziez widzi co
innego - poparcie dla wulgarnej gazetki opluwającej islam (ze innych tez to nie ma
znaczenia). Skonczy sie to w sposów oczywisty wzrostem radykalnych nastrojów wsród
muzułmanów.
> > Głupota i krótkowzrocznosc europejskich elit jest porażająca...
> Elity są takie jak społeczeństwo :-(
zdecydowanie sie z tym nie zgadzam - to jakies lewactwo z pokolenia 68 obsiadło
władze a swoje pomysły realizują nie dzieki poparciu społeczenstwa a raczej wbrew
nim.
b.
-
25. Data: 2015-01-12 14:34:53
Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj - karykatury Mahometa
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:93c1feef-adf0-45ba-ac0b-a92570ecd4e4@go
oglegroups.com...
>> IMO przesadzasz - oni nie bronią szmatławca tylko sprzeciwiają się
>> islamskiemu terrorowi - niestety zamiast z bronią w ręku robią to
>> pasywnie.
> No tak -im sie wydaje ze protestują przeciwko terrorowi. A islamska
> mlodziez widzi co innego - poparcie dla wulgarnej gazetki opluwającej
> islam (ze innych tez to nie ma znaczenia). Skonczy sie to
> w sposów oczywisty wzrostem radykalnych nastrojów wsród muzułmanów.
Bynajmniej, poparcie dla gazetki to było kilka lat temu gdy karykatury był
publikowane po raz pierwszy. Nie sądzę aby ktoś dał się aż tak manipulować
by ten obecny marsz odebrać jako obronę karykatur a nie protest przeciwko
mordowaniu dziennikarzy.
Albo inaczej jeśli jakiś młody muzułmanin uwierzy w taką bajeczkę to równie
dobrze uwierzyłby w inną, więc to niczego nie zmienia. Istotne natomiast są
rzeczywiste działania jaki zostaną podjęte - bo jeśli jedyne co Francja
zrobi to dalszy zakaz noszenia chust, wisiorków czy innej biżuterii to
radykalizm będzie narastał. Bo jak niby muzułmanie mają się zasymilować
skoro nie mogą nosić swojej kulturowej odzieży? Założenie że muzułmanie
zeświedczeją jest na chwilę obecną błędne (może za kilka pokoleń to się
zdarzy, ale nie z dnia na dzień) tymczasem Francja chce z nich zrobić na
siłę francuzów. Gdyby im (tym normalnym) pozwolić zachować swoją odmienność
kulturową to wszelkie radykalizmy miałyby znacznie mniejszą pożywkę - bo
skoro możemy żyć po swojemu to po co walczyć. Tymczasem oni nie mogą żyć po
swojemu. Z jednej strony się ich zaprasza a z drugiej na zwalcza ich
odmienność - to się nie może udać.
>> > Głupota i krótkowzrocznosc europejskich elit jest porażająca...
>> Elity są takie jak społeczeństwo :-(
> zdecydowanie sie z tym nie zgadzam
Sugerujesz że wybory są fałszowane?
> - to jakies lewactwo z pokolenia 68 obsiadło władze a swoje pomysły
> realizują nie dzieki poparciu społeczenstwa a raczej wbrew nim.
"Wbrew"?
We Francji coś 3/4 społeczeństwa podaje się za ateistów. Osobiście mam
okazję bywać tam kilka tygodni w roku służbowo i po godzinach przy piwie
rozmawiam z tak zwanymi zwykłymi ludźmi i to co słyszę to jakaś paranoja.
Oni są dumni z tego że są antyreligijni - oni nie są obojętni - oni od
czasów rewolucji zwalczają wszelkie oznaki religijności. I tak samo traktują
kogoś kto nawołuje do miłości bliźniego jak i tego kto nawołuje do zabijania
tzw. "niewiernych".
To społeczeństwo jest już IMO stracone. Czasem pytam ich tak dla przekory
dlaczego święcą rocznicę rewolucji co ona (oprócz trupów) im dała - może 1
na 10 reflektuje się i zaczyna się zastanawiać i dochodzi do wniosku że
świętowanie mordowania przeciwników politycznych jest głupie. Może 1 na 10
reflektuje się i stwierdza - bo co niby mamy świętować? Dwie wojny które
przegraliśmy a zwycięstwo otrzymaliśmy od Brytyjczyków i Amerykanów? Naszym
jedynym "sukcesem" jest rewolucja - to jedyne co jest "nasze francuskie" i
poszło w świat.
A 9 / 10 w ogóle zupełnie bezrefleksyjnie przytakuje że rewolucja była dobra
bo to "lud" się podniósł i pomordował swoich "ciemiężycieli" - czy jakieś
podobne brednie.
Pozdrawiam
Ergie
-
26. Data: 2015-01-12 16:00:42
Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj - karykatury Mahometa
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu poniedziałek, 12 stycznia 2015 14:35:15 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:
> Bynajmniej, poparcie dla gazetki to było kilka lat temu gdy karykatury był
> publikowane po raz pierwszy. Nie sądzę aby ktoś dał się aż tak manipulować
> by ten obecny marsz odebrać jako obronę karykatur a nie protest przeciwko
> mordowaniu dziennikarzy.
Gazety solidarnie opublikowały ich rysunki, i słychac było hasła "wszyscy jestesmy
charlie". Co ma o tym mysleś muzumłanin?
http://www.tvp.info/18354924/niemieckie-media-publik
uja-karykatury-mahometa-na-znak-solidarnosci-z-charl
ie-hebdo
Bo jak niby muzułmanie mają się zasymilować
> skoro nie mogą nosić swojej kulturowej odzieży? Założenie że muzułmanie
> zeświedczeją jest na chwilę obecną błędne (może za kilka pokoleń to się
> zdarzy, ale nie z dnia na dzień) tymczasem Francja chce z nich zrobić na
> siłę francuzów. Gdyby im (tym normalnym) pozwolić zachować swoją odmienność
> kulturową to wszelkie radykalizmy miałyby znacznie mniejszą pożywkę - bo
> skoro możemy żyć po swojemu to po co walczyć.
Gdyby oni sie stali bogaci to by religijnosc osłabła - natomiast w islam wpisane jest
jego całkowite zwycięstwo, innych sie przyjmuje lub morduje, a morderstwo w swietej
wojnie je jest czyms złym, a jeszcze do nieba mozna sie dostac.
> Sugerujesz że wybory są fałszowane?
sugeruję ze sa manipulowane - niby skąd bierze sie nadreprezentacja praw gejów?
Szary francuz czy anglik który geja na oczy nie widział (bo to 2%spoleczenstwa) tak
chciał?
> We Francji coś 3/4 społeczeństwa podaje się za ateistów. Osobiście mam
> okazję bywać tam kilka tygodni w roku służbowo i po godzinach przy piwie
> rozmawiam z tak zwanymi zwykłymi ludźmi i to co słyszę to jakaś paranoja.
> Oni są dumni z tego że są antyreligijni - oni nie są obojętni - oni od
> czasów rewolucji zwalczają wszelkie oznaki religijności. I tak samo traktują
> kogoś kto nawołuje do miłości bliźniego jak i tego kto nawołuje do zabijania
> tzw. "niewiernych".
Ciekawe -az musze zapytac znajomego francuza. Chyba ze juz sie obraził bo mu
napisałem ze francja jest skonczona, bo ani nie wyrzuci islamistów ani nie wesprze
chrześcijanstwa jako równowagi dla islamu...
> To społeczeństwo jest już IMO stracone. Czasem pytam ich tak dla przekory
> dlaczego święcą rocznicę rewolucji co ona (oprócz trupów) im dała - może 1
> na 10 reflektuje się i zaczyna się zastanawiać i dochodzi do wniosku że
> świętowanie mordowania przeciwników politycznych jest głupie.
To tez ciekawy wątek. Tym którym nie odpowiada "bóg, honor, ojczyzna" i tu kiedys
pisali ze wolą "wolność, równosc, braterstwo".
b.
-
27. Data: 2015-01-12 17:57:05
Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj - karykatury Mahometa
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2015-01-12 o 12:41, Ergie pisze:
>>> A jakiś paragraf?
>
>> Ergi - dałes mu sie podpuscic - przeciez to kompletnie nie ma nic
>> wspolnego z KK, a on to wyciagnal bo go jakos strasznia zjarala
>> poprzednia dyskusja.
>
> Wiem, że on troluje ale mimo wszystko staram się prostować bzdury - ot
> tak dla zasady. Świata nie zbawię, ale zawsze to jedna niesprostowana
> bzdura w archiwum mniej.
Aby zbawiać świat trzeba mieć choć trochę "oleju w głowie".
Ty natomiast poza typowym trollowaniem nie wnosisz nic merytorycznego do
dyskusji.
>>> Tyle katolicy, a moim zdaniem decyduje intencja. Ten tygodnik sam
>>> przyznał
>>> że robi to tylko po to by zwiększyć sprzedaż więc ja to potępiam.
>>> Dla mnie
>>> te karykatury są po prostu płytkie - ot poziom naszego "nie". Co
>>> oczywiście
>>> w żaden sposób nie usprawiedliwia zamachowców.
>
>> Co do samego zdarzenia:
>> Laicka francja z wiodącą poprawnoscia polityczną absolutnie nie umie
>> sobie poradzic z mniejszoscią islamską. Z jednej strony należy
>> potępic ich terroryzm, narastającą siłę zagrażająca istnieniu
>> panstwa francuskiego, ale z drugiej poprawnosc nie pozwoli tego uczynic.
>
> Maja to co chcieli - natura nie lubi próżni - tępiąc od lat
> chrześcijaństwo dostali radykalny "islam" *. Oczywiście upraszczam,
> ale tak w skrócie to wygląda.
Bzdury piszesz.
Do rozwoju radykalnego Islamu przyczynili się chrześcijańscy Amerykanie,
którzy wojowali tam, gdzie nie trzeba było.
Był sobie Saddam Husajn, który trzymał za mordę radykalnych islamistów w
Iraku. Kiedy radykalni Islamiści zaczęli podskakiwać w Iranie to też im
dopierdolił i także złapał za mordę. Pomagali mu w tym USA i ZSRR w
obawie przed rozprzestrzenieniem się radykalnego Islamu.
USA zamiast współpracować dalej z Saddamem to zaczęli wspierać złodziei
z Kuwejtu, którzy okradali złoża ropy naftowej Saddamowi.
Ponieważ Saddam nie pozwolił robić z siebie durnia to uderzył na Kuwejt,
a Amerykanie go powiesili, bo się bali, że Saddam zacznie dyktować ceny
ropy.
Do póki Saddam trzymał bliski wschód za mordę był spokój.
Tak więc nie pierd...., że to się stało z powodu niszczenia
chrześcijaństwa, bo to nie jest prawda.
>> Czasopisemko owo jest strasznie płytkie i szmatławe, z tekstami
>> bardzo odstającymi nawet od owej liberalnej europy.
>> I zobaczcie co sie dzieje - cała wierchuszka europejska gromadzi sie
>> na marszu w obronie tego szmatławca, którego z obrzydzenia nie wziela
>> by nigdy do ręki.
>> Efektywnosc zamachu wzrosła natychmiast o milion procent - młodzi,
>> niezdecydowani muzułmanie widzą europejczykow stających solidarnie w
>> obronie gazety pokazującą mahometa w
>> obrzydliwych > kontekstach - i przestają byc niezdecydowani.
>
> IMO przesadzasz - oni nie bronią szmatławca tylko sprzeciwiają się
> islamskiemu terrorowi - niestety zamiast z bronią w ręku robią to
> pasywnie.
Ale tak postrzegają to Islamiści.
Czy to islamski terror czy też odjebało dwóm idiotom?
Jedno jest pewne i tu z popieram Budynia, że świat islamski widzi teraz
wystąpienia Europejczyków i Katolików przeciwko Islamowi.
Z całą pewnością te demonstracje przyniosą więcej złego niż dobrego.
>
>> Głupota i krótkowzrocznosc europejskich elit jest porażająca...
>
> Elity są takie jak społeczeństwo :-(
>
> Paru lewackich "intelektualistów" musi w końcu dostrzec że to co się
> dzieje od 11 września to _wojna_ a na wojnie strzela się bez
> ostrzeżenia. Na Francuzów nie ma co liczyć oni mają długoletnią
> tradycję chodzenia na wojnę z transparentami "jeśli wy nie będziecie
> strzelać my też nie będziemy", ale Niemcy powoli się budzą. USA, GB i
> Niemcy to już jest jakaś konkretna siła do działania.
Tyle, ze wobec radykalnego Islamu bezradna.
-
28. Data: 2015-01-12 23:19:23
Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj - karykatury Mahometa
Od: Marek <m...@g...com>
W dniu piątek, 9 stycznia 2015 21:44:10 UTC+1 użytkownik Uzytkownik napisał:
> Witam.
> W nawiązaniu do niedawnego wątku oraz wydarzeń z Francji, chciałbym się
> podzielić pewną refleksją.
> Myślę, że ci wszyscy karykaturzyści z całą pewnością byli niewierzący,
> no bo przecież prawdziwy Katolik szanuje wyznawców innych wyznań oraz
> ich świętości.
> Z resztą gdyby nawet byli Katolikami to i tak Katolicy by ich wykluczyć
> ze swojego wyznania, no bo naśmiewanie się ze świętości innych wyznań
> jest niekatolickie.
Podobno byli "ateistami". Haaahaaa
Podobno nawet nasmiewali sie z religijnych Zydów...niesaaaamowite.
Antysemici moga miec wrazenie ze Mossad maczal w tym palce.
-
29. Data: 2015-01-13 10:33:39
Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj - karykatury Mahometa
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:92ec14b6-46dc-4a16-9742-2260c2ddda81@go
oglegroups.com...
> Gazety solidarnie opublikowały ich rysunki, i słychac było hasła "wszyscy
> jestesmy charlie". Co ma o tym mysleś muzumłanin?
Jeśli _myśli_ to sobie przypomni JFK z 1963 mówiącej "jestem berlińczykiem"
(pewnie wcześniej ten frazes też był w użyciu ale ja po raz pierwszy o nim
usłyszałem czytając o moście powietrznym).
Aż po ostatnie "wszyscy jesteśmy Ukraińcami" z zeszłego roku.
Natomiast jeśli nie myśli to żadna manifestacja niczego nie zmienia.
> Gdyby oni sie stali bogaci to by religijnosc osłabła
Bywają bogaci - ot choćby Katar czy ZEA i wcale ich religijność nie opada.
Owszem fanatyków tam nie ma - bo tam gdzie a fanatycy nie ma bogactwa, ale z
bogactwa nie wynika brak wiary.
> natomiast w islam wpisane jest jego całkowite zwycięstwo, innych sie
> przyjmuje lub morduje, a morderstwo w swietej wojnie je jest czyms złym, a
> jeszcze do nieba mozna sie dostac.
Ale ta "święta wojna" musi wpierw być _ogłoszona_ przez władze duchowne to
raz, a dwa część muzułmanów już od rozumienia "świętej wojny" jako wypraw
krzyżowych dawno odeszła.
Dlatego nie wrzucałbym wszystkich muzułmanów do jednego worka.
>> Sugerujesz że wybory są fałszowane?
> sugeruję ze sa manipulowane - niby skąd bierze sie nadreprezentacja praw
> gejów?
> Szary francuz czy anglik który geja na oczy nie widział (bo to
> 2%spoleczenstwa) tak chciał?
Dokładnie tak. Mam znajomych którzy gejów na oczy nie widzieli a jak była na
Śląsku tęczowa manifestacja to ochoczo poszli ich poprzeć jak mówili "na
złość kościołowi". Przecież to nie krasnoludki wybrały Grodzką czy Biedronia
do parlamentu tylko obywatele.
>> We Francji coś 3/4 społeczeństwa podaje się za ateistów. Osobiście mam
>> okazję bywać tam kilka tygodni w roku służbowo i po godzinach przy piwie
>> rozmawiam z tak zwanymi zwykłymi ludźmi i to co słyszę to jakaś paranoja.
>> Oni są dumni z tego że są antyreligijni - oni nie są obojętni - oni od
>> czasów rewolucji zwalczają wszelkie oznaki religijności. I tak samo
>> traktują
>> kogoś kto nawołuje do miłości bliźniego jak i tego kto nawołuje do
>> zabijania
>> tzw. "niewiernych".
> Ciekawe -az musze zapytac znajomego francuza.
> Chyba ze juz sie obraził bo mu napisałem ze francja jest skonczona, bo ani
> nie wyrzuci islamistów ani nie wesprze chrześcijanstwa jako równowagi dla
> islamu...
Dobrze mu napisałeś :-)
>> To społeczeństwo jest już IMO stracone. Czasem pytam ich tak dla przekory
>> dlaczego święcą rocznicę rewolucji co ona (oprócz trupów) im dała - może
>> 1
>> na 10 reflektuje się i zaczyna się zastanawiać i dochodzi do wniosku że
>> świętowanie mordowania przeciwników politycznych jest głupie.
> To tez ciekawy wątek. Tym którym nie odpowiada "bóg, honor, ojczyzna" i tu
> kiedys pisali ze wolą "wolność, równość, braterstwo".
To nie kwestia słów a ich interpretacji. Bo jak ktoś zechce to "wolność,
równość, braterstwo" może interpretować w duchu chrześcijańskim i wcale nie
wyjdzie mu coś złego. W końcu "do wolności wyswobodził na Chrystus" czy
jakoś tak podobnie. Równość to nic innego jak powszechność zbawienia, a
braterstwo wynika wprost z dziecięctwa bożego i jednego Ojca.
To nie ideały i hasła były złe tylko (jak zwykle) _wykonanie_.
Pozdrawiam
Ergie
-
30. Data: 2015-01-13 10:40:34
Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj - karykatury Mahometa
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Uzytkownik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:54b3fcd9$0$27979$6...@n...neostrad
a.pl...
> Aby zbawiać świat trzeba mieć choć trochę "oleju w głowie".
> Ty natomiast poza typowym trollowaniem nie wnosisz nic merytorycznego do
> dyskusji.
I znowu to samo? Palnąłeś bzdurę, zapytałem o paragraf na jej poparcie i
tyle było merytorycznej dyskusji.
> Bzdury piszesz.
> Do rozwoju radykalnego Islamu przyczynili się chrześcijańscy Amerykanie,
> którzy wojowali tam, gdzie nie trzeba było.
> Był sobie Saddam Husajn, który trzymał za mordę radykalnych islamistów w
> Iraku. Kiedy radykalni Islamiści zaczęli podskakiwać w Iranie to też im
> dopierdolił i także złapał za mordę. Pomagali mu w tym USA i ZSRR w obawie
> przed rozprzestrzenieniem się radykalnego Islamu.
> USA zamiast współpracować dalej z Saddamem to zaczęli wspierać złodziei z
> Kuwejtu, którzy okradali złoża ropy naftowej Saddamowi.
> Ponieważ Saddam nie pozwolił robić z siebie durnia to uderzył na Kuwejt, a
> Amerykanie go powiesili, bo się bali, że Saddam zacznie dyktować ceny
> ropy.
Ty tak na poważnie? Cały wywód jest bez sensu, ale ostatnie zdanie które ma
go uprawdopodobnić to wielka bzdura. Saddam (Irak) nigdy nie mógłby
kontrolować cen ropy bo miał jej za mało.
Dalej aż żal czytać.
Pozdrawiam
Ergie