-
21. Data: 2013-01-03 15:28:54
Temat: Re: O fuszerce w modlinie
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Thu, 03 Jan 2013 11:36:37 +0100 osobnik zwany Ergie napisał:
> Użytkownik "SJS" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:kc3bbi$ibj$...@n...news.atman.pl...
>
>> mamy Basen Narodowy
>> a teraz co?
>> Pas Narodowy?
>> jaką nazwę proponujecie na to partactwo? Łupek Narodowy?
>
> Nie wiem, może Ty się poczuwasz do winy, ale ja nie więc proszę nie pisz
> w imieniu narodu. Decyzja o niezamknięciu dachu była decyzją jednej
> konkretnej osoby a nie narodu. Dlaczego naród ma się wstydzić za
> jakiegoś działacza? Przecież nie naród go wybrał.
zwłaszcza, że był to działacz UEFA
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
22. Data: 2013-01-03 15:53:50
Temat: Re: O fuszerce w modlinie
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kc44j6$neh$...@d...me...
>> Nie wiem, może Ty się poczuwasz do winy, ale ja nie więc proszę nie pisz
>> w imieniu narodu. Decyzja o niezamknięciu dachu była decyzją jednej
>> konkretnej osoby a nie narodu. Dlaczego naród ma się wstydzić za
>> jakiegoś działacza? Przecież nie naród go wybrał.
> zwłaszcza, że był to działacz UEFA
Dokładnie :-)
Ale pseudo-dziennikarze i politycy i tak wiedza, że winny jest Rząd, a my
Naród mamy się wstydzić bo cały świat się śmieje.
Swoją drogą to ciekawe, że gdyby ktoś uważał, że wszyscy sąsiedzi go
obserwują i śledzą z zapartym tchem jak zamyka swoją bramę garażową to
trafiłby do "czubków". A jak jakiś dziennikarzyna uważa, że cały świat się
interesuje tym czy na jakiejś imprezie ktoś chciał zamknąć dach czy nie to
jest cytowany.
Pozdrawiam
Ergie
-
23. Data: 2013-01-03 17:18:56
Temat: Re: O fuszerce w modlinie
Od: "kiki" <s...@l...pl>
"1cm" <j...@g...com> wrote in message
news:1rxqzza9nhi43.13q6wce20ktov$.dlg@40tude.net...
> Gruz ze starego pasa mógł być najwyżej użyty jako podbudowa. Na jedym ze
> zdjęć widać na jaką frakcję jest kruszony, a nawet gdzie sypany. Powodem
> usterek może być niewłaściwe kruszywo użyte do produkcji betonu, ale... no
> bez przesady :)
Ja wiem, że bez przesady ale ten beton zdrowo nie wyglada :-)
-
24. Data: 2013-01-03 17:30:31
Temat: Re: O fuszerce w modlinie
Od: "kiki" <s...@l...pl>
"Adams" <n...@n...pl> wrote in message
news:kc3p9a$8kc$1@node2.news.atman.pl...
> W zasadzie to i tak dobrze ze nie doszlo do tragedii,
> jednak za samo klamanie ze "winna jest pogoda i mroz"
> paru ludzi powinno zdobyc sie na publiczne wystapienie
> w TV aby powiedziec wyraznie:
> Przepraszam za klamstwa.
Oni powinni napisać hehe, że " Na każdym pasie pęka i sie łuszczy, a panie
buduję pasy 25 lat" :-)
-
25. Data: 2013-01-03 19:20:43
Temat: Re: O fuszerce w modlinie
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Ergie wrote:
> Użytkownik "SJS" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:kc3bbi$ibj$...@n...news.atman.pl...
>
>> mamy Basen Narodowy
>> a teraz co?
>> Pas Narodowy?
>> jaką nazwę proponujecie na to partactwo?
>> Łupek Narodowy?
>
> Nie wiem, może Ty się poczuwasz do winy, ale ja nie więc proszę nie
> pisz w imieniu narodu. Decyzja o niezamknięciu dachu była decyzją
> jednej konkretnej osoby a nie narodu. Dlaczego naród ma się wstydzić
> za jakiegoś działacza? Przecież nie naród go wybrał.
ale ten wszechobecny w Polsce bałagan jest właśnie objawienie naszego
narodowego charakteru.
I niech peirwszy kto jest bez winy rzuci kamieniem.
-
26. Data: 2013-01-03 20:49:28
Temat: Re: O fuszerce w modlinie
Od: s...@g...com
W dniu czwartek, 3 stycznia 2013 11:36:37 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:
> Użytkownik "SJS" napisał w wiadomości grup
>
> dyskusyjnych:kc3bbi$ibj$...@n...news.atman.pl...
>
>
>
> > mamy Basen Narodowy
>
> > a teraz co?
>
> > Pas Narodowy?
>
> > jaką nazwę proponujecie na to partactwo?
>
> > Łupek Narodowy?
>
>
>
> Nie wiem, może Ty się poczuwasz do winy, ale ja nie więc proszę nie pisz w
>
> imieniu narodu. Decyzja o niezamknięciu dachu była decyzją jednej konkretnej
>
> osoby a nie narodu. Dlaczego naród ma się wstydzić za jakiegoś działacza?
>
> Przecież nie naród go wybrał.
>
>
>
> Podobnie jest z lotniskiem w Modlinie. Ktoś pełnił nadzór i zawalił sprawę i
>
> powinien ponieść konsekwencje, ale w żaden sposób nie jest to powodem do
>
> wstydu dla narodu. A to że kilku zakompleksionych dziennikarzy robi z tego
>
> problem narodowy świadczy tylko o nich i ich kompleksach. Naród to "trochę"
>
> więcej niż infrastruktura.
>
>
>
> Owszem afera jest. Jeśli się okaże, że nadzór przymykał oko to nawet można
>
> napisać że afera jest duża, ale nijak nie jest to problem narodowy.
>
Chyba ze przedpiszca mial na mysli taki drogi dach ktorego nie daje sie
zamykac/otwierac na zawolanie.
I z tym to bym sie zgodził. "Narodowy" wtedy znaczy partacko zrobiony.
W najblizszej okolicy mam przyklady takiego podejscia (nowa droga i po 3 mesiacach
remont wodociagow, nowa droga stolarzowice-dąbrowa miejska i po pol roku ciezki ruch
z budowy autostrady). Zresztą nawierzchnia autostrad to wlasnie taka esencja
"narodowosci" Kat-Kra - remonty zaraz po oddaniu, te nowe - afera z nawierzchnią.
My jako naród tego co prawda "osobiście" nie psujemy ale wybieramy tych co psują i
nie protestujemy, nawet psiakośc listownie...
-
27. Data: 2013-01-04 09:44:00
Temat: Re: O fuszerce w modlinie
Od: "Aleksander" <f...@f...fake>
> Oni powinni napisać hehe, że " Na każdym pasie pęka i sie łuszczy, a panie
> buduję pasy 25 lat" :-)
Tak ;)
... i jeszcze "Panie, no nie ma siły żeby nie pękło - jak przyjdzie
mróz, zawsze pęka" ;)
-
28. Data: 2013-01-04 09:50:50
Temat: Re: O fuszerce w modlinie
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kc4i5m$3rn$...@n...task.gda.pl...
> ale ten wszechobecny w Polsce bałagan jest właśnie objawienie naszego
> narodowego charakteru.
To ten działacz UEFA był Polakiem? Pierwsze słyszę :-)
Poza tym jaki bałagan? Dach nie pozostał otwarty bo ktoś o czymś zapomniał
czy zaniedbał, ale dlatego, że taka decyzja została _świadomie_ przez kogoś
podjęta.
Pozdrawiam
Ergie
-
29. Data: 2013-01-04 10:05:20
Temat: Re: O fuszerce w modlinie
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:2e838a0e-81b2-451c-ba69-e87b626c4b1a@go
oglegroups.com...
> Chyba ze przedpiszca mial na mysli taki drogi dach ktorego nie daje sie
> zamykac/otwierac na zawolanie.
Wiele stadionów ma taki dach i nie jest to nic nadzwyczajnego.
Marnotrawstwem byłoby robienie trzykrotnie droższego, który można otwierać i
zamykać przy każdej pogodzie. Taki dach jak na narodowym powinien być
zamknięty dzień przed imprezą i w przypadku braku deszczu otwarty na godzinę
przed meczem i nie byłoby problemu, ale ktoś uznał, że będzie słońce i dach
ma być otwarty. Ktoś (działacz UEFA) podjął błędną decyzję. Nie wiem, czy
oglądał prognozę pogody, czy radził się wróżki, ale to była jego decyzja.
> I z tym to bym sie zgodził. "Narodowy" wtedy znaczy partacko zrobiony.
Dach został zrobiony zgodnie z projektem, więc co najwyżej można się czepiać
projektu, ale to bez sensu bo na wielu obiektach jest podobnie bo tak jest
znacznie taniej - dach może być lżejszy co odchudza całą konstrukcję nośną i
obniża koszty.
> W najblizszej okolicy mam przyklady takiego podejscia (nowa droga i po 3
> mesiacach remont wodociagow, nowa droga stolarzowice-dąbrowa miejska i po
> pol roku
> ciezki ruch z budowy autostrady). Zresztą nawierzchnia autostrad to
> wlasnie taka esencja "narodowosci" Kat-Kra - remonty zaraz po oddaniu, te
> nowe - afera z
> nawierzchnią.
> My jako naród tego co prawda "osobiście" nie psujemy ale wybieramy tych co
> psują i nie protestujemy, nawet psiakośc listownie...
Ale przeciw czemu? Jeśli jakaś prywatna firma uważa, że lepiej dwa razy
wziąć najtańszego wykonawcę i robić remont drogi zamiast zrobić raz a
porządnie to _jej_ sprawa. To nie Rząd i to nie Naród zajmuje się trasą
Katowice-Kraków.
Podobnie w przypadku samorządu - jeśli jakiś samorząd nie potrafi zaplanować
kolejności remontów to nie jest problem Narodu, ale co najwyżej lokalnej
społeczności - i ta lokalna społeczność co kilka lat może tę lokalną władzę
zmienić.
Nie używajmy wielkich słów na nazywanie drobiazgów, bo IMO jako Naród mamy
znacznie poważniejsze problemy niż jakaś tam droga czy lotnisko, ale to nie
temat na tę grupę.
Pozdrawiam
Ergie
-
30. Data: 2013-01-04 11:07:37
Temat: Re: O fuszerce w modlinie
Od: 1cm <j...@g...com>
Dnia Fri, 4 Jan 2013 09:44:00 +0100, Aleksander napisał(a):
>> Oni powinni napisać hehe, że " Na każdym pasie pęka i sie łuszczy, a panie
>> buduję pasy 25 lat" :-)
>
> Tak ;)
>
> ... i jeszcze "Panie, no nie ma siły żeby nie pękło - jak przyjdzie
> mróz, zawsze pęka" ;)
"Panie, takich ciężkich samolotów kiedyś nie było" :)