-
81. Data: 2011-01-08 20:17:05
Temat: Re: O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
W Bydlę napisal:
> Dawaj ten przepis o tym, że w języku polskim można coś lubić osobiście.
He, he, jeżeli US wykaże mu, że lubiąc osobiście dostawał takiej ekstazy,
jak po płatnej usłudze, to ani chybi będzie musiał odprowadzić zaległy PIT
i VAT :D
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
82. Data: 2011-01-08 21:02:06
Temat: Re: O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Od: jp <j...@g...com>
W dniu 2011-01-08 16:36, Anna Izabela pisze:
> Ja cofam ten sęk. Ja cofam wszystkie sęki na świecie!
> AI
Słuchaj, tylko ten tartak to ja bym zatrzymał dla siebie...
--
jp
-
83. Data: 2011-01-08 21:20:27
Temat: Re: O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Jan Werbinski wrote:
> Mam mBank od lat i nie płacę za nic. Ale podobno coś tam mają
> płatnego, więc trzeba uważać.
tanie gówno...
-
84. Data: 2011-01-09 04:53:34
Temat: Re: O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "Bydlę" <b...@b...com> napisał w wiadomości
news:ig9oud$3a6$1@cougar.axelspringer.pl...
> Jan Werbinski wrote:
> > Użytkownik "Bydlę" <b...@b...com> napisał w wiadomości
> >> Czytałeś to przed wysłaniem?
> >
> >
> > Mam mBank od lat i nie płacę za nic.
>
>
> Ale napisałeś, że jeśli nie liczyć usług płatnych, to coś tam jest
> bezpłatne.
> To się kupy nie trzyma.
>
> (i dalej nie odróżniasz banku od konta czy usługi)
>
Odróżniam. I dalej uparcie używam potocznego rozumienia tego słowa.
Mam bank, niedaleko mam sklep, supermarket, urząd, a trochę dalej mam rząd,
sejm.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
85. Data: 2011-01-09 04:54:22
Temat: Re: O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "Bydlę" <b...@b...com> napisał w wiadomości
news:ig9p1i$3a6$2@cougar.axelspringer.pl...
> Jan Werbinski wrote:
> > Użytkownik "Bydlę" <b...@b...com> napisał w wiadomości
> > news:ig7ksh$ors$2@cougar.axelspringer.pl...
> >
> >> Jan Werbinski wrote:
> >> > Złoto już sporo podrożało i ja osobiście
> >> > go nie lubię w tej cenie.
> >>
> >>
> >> A nieosobiście uwielbiasz?
> >> Jak?
> >
> >
> > Nieosobiście? Spytaj nie moją osobę.
> >
> >
> Czyli nie wyszedłbyś na nieuka, gdybyś napisał, że nie lubisz złota w
> danej cenie?
> To "osobiście" miało coś zamaskowć?
> Jakieś braki?
> Kompleksy?
> Po co to (całkowicie zbędne) "osobiście"?
Rzuciłem Ci na przynętę. Żebyś się pastwił. Dla odwrócenia uwagi.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
86. Data: 2011-01-09 04:59:49
Temat: Re: O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "Jumal" <j...@v...pl> napisał w wiadomości
news:iga06u$tp2$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-01-07 08:28, Jan Werbinski pisze:
>
>> Naiwnych którzy w szczycie bańki spekulacyjnej nieruchomości kupili
>> mieszkania płacąc 3000, 5000 a nawet 9000 zł za metr kwadratowy w Polsce
>> nie brakuje. Wzięli kredyty we franku, który już poszedł 50% w górę i
>> dalej rośnie, a zarabiają w złotówkach.
>
> Ale wiesz, że nadal płacą mniej od tych którzy wzięli kredyty w
> złotówkach? Myślisz że branie kredytu w walucie w której zarabiasz coś Ci
> gwarantuje?
Tak jest, ale nie zawsze. Są kredyty w złotówkach, których rata jest tańsza
od CHF.
> Tzw. ryzyko kursowe, którym modne było i jest straszyć to ściema w
> przypadku kredytów hipotecznych, gdy _oprocentowanie_ się zmienia. W
> skrócie - nawet jeśli masz kredyt w złotówkach, to przy skoku walut (czyli
> spadku wartości złotego) zaczniesz płacić większe raty. A różnica w
> oprocentowaniu dobije "złotówkowiczów" do końca. Aktualne oprocentowanie
> kredytu w CHF dla np. Millenium to 1,42 %.
Kumpel wziął kredyt złotówkowy oprocentowany na WIBOR + ułamek procenta.
Aktualnie jego oprocentowanie wynosi poniżej 6%, praktycznie tyle, co lokaty
bankowe dające 5,6%
> W skrócie - osoby które w 2006 roku wzięły kredyt w CHF (gdy frank był po
> 2 z groszami) płaciły i nadal płacą ratę o kilka stów niższą, niż ci
> którzy wzięli kredyt w złotówkach. I będą płacić aż do magicznej granicy
Poprawka. Niż ci, którzy wzięli drogi kredyt w złotówkach, ale dużo więcej
niż ci którzy wzięli tani kredyt w złotówkach.
> (o ile dobrze pamiętam z wyliczeń) za którą frank będzie kosztować ok. 5
> PLN. Z tym że gdy coś takiego nastąpi to kredyt dla osób żyjących w Polsce
> będzie już tylko jednym z poważnych problemów :)
Niekoniecznie. Zauważ że w najbliższych latach będziemu musieli kupić bardzo
dużo franków. Tymczasem szwajcarzy nie będą musieli kupować złotówek. Może
pójść w górę.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
87. Data: 2011-01-09 05:01:32
Temat: Re: O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
news:iga68v$te8$4@news.onet.pl...
> Dnia pięknego Fri, 07 Jan 2011 19:34:22 +0100 osobnik zwany Jan Werbinski
> wystukał:
>
>> Użytkownik "Bydlę" <b...@b...com> napisał w wiadomości
>> news:ig7kv0$ors$3@cougar.axelspringer.pl...
>>> Jan Werbinski wrote:
>>> > Użytkownik "Bydlę" <b...@b...com> napisał w wiadomości
>>> > news:ig7ft2$g5j$3@cougar.axelspringer.pl...
>>> >
>>> >> Jan Werbinski wrote:
>>> >> > są jeszcze banki bezpłatne.
>>> >>
>>> >>
>>> >> Banki?
>>> >> Z pewnością nie.
>>> >
>>> >
>>> > mBank chyba jest darmowy
>>>
>>> Nieprawda.
>>>
>>>
>>> > jeśli nie brać płatnych usług
>>>
>>>
>>> ???
>>> Czytałeś to przed wysłaniem?
>>
>> Mam mBank od lat i nie płacę za nic. Ale podobno coś tam mają płatnego,
>> więc trzeba uważać.
>
> płacisz, tylko woda z wanny zaćmiła ci umysł i nie zauważasz.
Pan płaci, Pani płaci, społeczeństwo.
O to Ci chodziło?
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
88. Data: 2011-01-09 07:25:54
Temat: Re: O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Od: "Jaszyn" <s...@f...ru>
"Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> ???????/???????? ? ???????? ?????????:
news:igad34$b5k$1@news.onet.pl...
> Ja wybudowałem dom w sam raz, wziąłem trochę kredytu zwykłego komercyjnego
> (100 000) na pięć lat... i tak zapłacę sporo mniej do banku niż
> hipopłatnicy.
I krocej. Co jest wazne, gdyz ciezko zaplanowac prace i zdrowie na
najblizszych 30 lat. :)
> Stwierdziłem ze wolę płacić sporo miesięcznie ale krótko niż założyć sobie
> na szyję homonto na resztę życia.
Ano wlasnie. Ja rozumiem jeszcze rozsadne ceny mieszkan i niska rate, nie
wieksza niz te, ktore ludzie placa na telewizor. Ale zarzynanie sie przez
20-30 lat, aby splacac "swoje" mieszkanie (BTW, strasznie lubilem dziwne
miny hipoteciarzy, gdy im tlumaczylem, ze to mieszkanie bedzie ich
wlasnoscia dopiero wtedy, gdy go splaca bankowi) to idiotyzm.
--
Jaszyn
-
89. Data: 2011-01-09 11:06:10
Temat: Re: O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Od: "emarcin" <e...@t...pl>
>> Ja wybudowałem dom w sam raz, wziąłem trochę kredytu zwykłego
>> komercyjnego (100 000) na pięć lat... i tak zapłacę sporo mniej do banku
>> niż hipopłatnicy.
>
> I krocej. Co jest wazne, gdyz ciezko zaplanowac prace i zdrowie na
> najblizszych 30 lat. :)
>
A nie lepiej płacić długo - małą ratę, a gdy "wpadną" pieniądze spłacić
część kredytu.
To, że trudno zaplanować pracę i zdrowie na najbliższe 30 lat, jest tak samo
trudne
jak plany nawet na kilka (kilkanaście) lat.
>> Stwierdziłem ze wolę płacić sporo miesięcznie ale krótko niż założyć
>> sobie na szyję homonto na resztę życia.
>
> Ano wlasnie. Ja rozumiem jeszcze rozsadne ceny mieszkan i niska rate, nie
> wieksza niz te, ktore ludzie placa na telewizor. Ale zarzynanie sie przez
> 20-30 lat, aby splacac "swoje" mieszkanie
W/g mnie alternatywą zakupu jest wynajem mieszkania.
Ratę kredytu należy więc odnosić do tej wielkości.
Wolę myślenie - zamiast wynajmować, wolę kupować powoli coś dla siebie.
> BTW, strasznie lubilem dziwne miny hipoteciarzy, gdy im tlumaczylem,
> ze to mieszkanie bedzie ich wlasnoscia dopiero wtedy,
> gdy go splaca bankowi.
To znaczy, że moja księga wieczysta kłamie ;)
W tym kraju to już nikomu nie można ufać
Pozdrawiam emarcin
-
90. Data: 2011-01-09 11:11:12
Temat: Re: O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "emarcin" <e...@t...pl> napisał w wiadomości
news:4d2996a1$0$2505$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Ja wybudowałem dom w sam raz, wziąłem trochę kredytu zwykłego
>>> komercyjnego (100 000) na pięć lat... i tak zapłacę sporo mniej do banku
>>> niż hipopłatnicy.
>>
>> I krocej. Co jest wazne, gdyz ciezko zaplanowac prace i zdrowie na
>> najblizszych 30 lat. :)
>>
>
> A nie lepiej płacić długo - małą ratę, a gdy "wpadną" pieniądze spłacić
> część kredytu.
Lepiej dopóki nieruchomości nie spadają z powodu krachu jak w USA, albo
gwałtownie rosną stopy procentowe jak wkrótce w Polsce.
Długi kredyt zamienia wysokość raty na ryzyko.
> To, że trudno zaplanować pracę i zdrowie na najbliższe 30 lat, jest tak
> samo trudne
> jak plany nawet na kilka (kilkanaście) lat.
Nie. Tak samo jak przewidywanie pogody na 1 dzień jest dużo łatwiejsze niż
na tydzień.
>>> Stwierdziłem ze wolę płacić sporo miesięcznie ale krótko niż założyć
>>> sobie na szyję homonto na resztę życia.
>>
>> Ano wlasnie. Ja rozumiem jeszcze rozsadne ceny mieszkan i niska rate, nie
>> wieksza niz te, ktore ludzie placa na telewizor. Ale zarzynanie sie przez
>> 20-30 lat, aby splacac "swoje" mieszkanie
>
> W/g mnie alternatywą zakupu jest wynajem mieszkania.
> Ratę kredytu należy więc odnosić do tej wielkości.
> Wolę myślenie - zamiast wynajmować, wolę kupować powoli coś dla siebie.
Tylko że tak trzeba robić kiedy ceny są niskie, a nie na szczycie spekulacji
nieruchomościami.
>> BTW, strasznie lubilem dziwne miny hipoteciarzy, gdy im tlumaczylem,
>> ze to mieszkanie bedzie ich wlasnoscia dopiero wtedy,
>> gdy go splaca bankowi.
>
> To znaczy, że moja księga wieczysta kłamie ;)
>
> W tym kraju to już nikomu nie można ufać
Wiesz jak łatwo bank może zapis w Twojej księdze zmienić? O tak: pstryk. I
już Cię nie ma.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/