W dniu piątek, 4 grudnia 2015 13:52:09 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Ktorzy to ateisci tak namordowali? Rzuc nazwiskami to sie zastanowimy czy byli
ateistami.

moge obrazkiem? łatwiej bedzie http://imgur.com/gallery/eyUnc


b.

do góry

W dniu 2015-12-04 o 09:44, Budyń pisze:

> zadeklarowani ateisci wymordowali najwiecej ludzi - ale to religie sa gorsze.

Ale to nie byli ani fanatycy ateiści, ani też fanatycy religijni, bo tam
brali udział tacy i tacy. To byli fanatycy ideologii. Ideologii, którą
można traktować na równi z religią.
Chciałbym też przypomnieć, że o tym także pisałem. Oto cytat:
"Od dawien dawna większość waśni i sporów się rodziły na podłożu
ideologiczno-wyznaniowym."
Naprawdę mnie śmieszy jak szybko Katolicy zapominają o czarnych kartach
swojej historii, które trwały przez kilkanaście wieków.
Co prawda pierwsze ruchy ekumeniczne pojawiły się w XIXw, ale tak
naprawdę dopiero pontyfikat Jana Pawła II przyniósł działania na rzecz
wdrażania ekumenizmu.
Czyli raptem niecałe 30 lat.

> Zakiwasz sie na smierc z tymi fobiami i pseudodowodami :)
>
>
>> Pisząc o "restartach cywilizacji" miałem właśnie takie scenariusze na li
>> myśli. Kto wie czy ludzkość właśnie już nie przeszła kilka takich restartów.
> nie przeszła - bo byłyby dowody w postaci wykopalisk. Nawet gdyby wszystko robili z
drewna to i tak ślady by zostały. Tym bardziej metale, kamienne miasta itp.
> Nie ma takich - wiec te cywilizacje które zaginęły ewentualnie były bliższe jakims
inkom niz współczesnie rozumianej cywilizacji. Wydziwiasz :)
> A w ogóle czytałes jakies ksiazki o prehistorii człowieka? Bo tak jakby nie...

No coś Ty? Jak można czytać pierdoły o prehistorii człowieka? Toż to są
wszystko kłamstwa, a jedyna prawda to ta, że Bóg stworzył Adama i Ewę :)
Tylko jakoś nie potrafię zrozumieć twierdzeń KK że Adam i Ewa byli
pierwszymi ludźmi na Ziemi stworzonymi przez Boga i mieli trzech synów,
a jeden z nich Set miał synów i córki (chyba został zapłodniony w
cudowny sposób?)
Zapytany ksiądz: "..... ale przecież byli też inni ludzie" :)

do góry

W dniu piątek, 4 grudnia 2015 14:14:34 UTC+1 użytkownik Uzytkownik napisał:
> W dniu 2015-12-04 o 09:44, Budyń pisze:
>
> > zadeklarowani ateisci wymordowali najwiecej ludzi - ale to religie sa gorsze.
> Ale to nie byli ani fanatycy ateiści, ani też fanatycy religijni, bo tam
> brali udział tacy i tacy. To byli fanatycy ideologii. Ideologii, którą
> można traktować na równi z religią.

To chciałem usłyszeć. Zatem obiektywnie musisz przyznac ze z różnych ideologii to nie
religie są te najgorsze. Stac cie na to? :)

> Naprawdę mnie śmieszy jak szybko Katolicy zapominają o czarnych kartach
> swojej historii, które trwały przez kilkanaście wieków.

czarne karty kk jak sie dobrze przyjrzec , osadzic w realiach im wspólczenych i
porównac z innymi formacjami wcale nie sa takie czarne (nie twierdze ze nic złego sie
nie dzialo). Ale to wymaga pewnej obiektywnosci - trudno sie jednak tego spodziewac,
gdy ktos chce przywalic we wspolczesny kk wyciaga inkwizycje itp.

> > A w ogóle czytałes jakies ksiazki o prehistorii człowieka? Bo tak jakby nie...
> No coś Ty? Jak można czytać pierdoły o prehistorii człowieka? Toż to są
> wszystko kłamstwa, a jedyna prawda to ta, że Bóg stworzył Adama i Ewę :)
> Tylko jakoś nie potrafię zrozumieć twierdzeń KK że Adam i Ewa byli
> pierwszymi ludźmi na Ziemi stworzonymi przez Boga i mieli trzech synów,
> a jeden z nich Set miał synów i córki (chyba został zapłodniony w
> cudowny sposób?)
> Zapytany ksiądz: "..... ale przecież byli też inni ludzie" :)

czasem to mi cycki opadają gdy strzelasz argumentem jakby wprost wzietego z jakiego
antykatolickiego brukowca


b.

do góry

Dnia Fri, 4 Dec 2015 08:30:01 +0100, Ghost napisał(a):

>>Był i przestał, bo znaleziono dowody na obalenie tej teorii. Przecież
>>dobrze wiesz, jak to działa. Wcześniej był np. flogiston.
>
> Wiem i dlatego wskazuję ci, że teoria grawitacji, nie jest dowodliwa faktem
> spadania (btw to jeden z wielu debilnych przykładów Dawkinsowych*).
> Myślałem, że moja eteryczna sugestia naprowadzi cię, ale jak widać trzeba
> było podać to kawa na ławę.

Dobra, ja pasuję, bo chyba się kompletnie nie rozumiemy.

> Hehehehe, uwielbiam patrzeć na takie wygibasy - pytanie jest proste, czy
> teoria dowodzi czegokolwiek?
> Otóż nie dowodzi niczego, a te twoje propozycje traktowania nauki na ludowo
> ("możesz ją tak potocznie traktować") są po stokroć gorsze od koncepcji
> potwora spaghetti.

Co ja poradzę na to, że większość nie rozumie różnicy choćby między teorią
a teorią naukową. A sam robisz jakieś "eteryczne sugestie", zamiast napisać
wprost.

> *Skoroś taki wyznawca Dawkinsa, uważasz, jako i on, że "późna aborcja" (cóż
> za eufemizm), czyli np. eutanazja kilkumiesięcznego dziecka z wadą
> genetyczną prowadzącą w _późniejszym_ życiu do kalectwa/śmierci jest
> moralnie ok?

Aleś analogię wytrzasnął...

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

do góry

Dnia Fri, 4 Dec 2015 10:04:43 +0100, Maniek4 napisał(a):

>> Podkręć w takim razie trochę jasność ironii, bo można się pomylić.
>
> To nie ironia. Pierwsze z brzegu w Twojej wypowiedzi - jest teoria,
> hipoteza, tylko czasem gdzies cos warto udowodnic...

Udowodnić można w logice albo w matematyce. Nauka definiuje pewne pojęcia,
które potocznie mają inne znaczenie.

>> Nie do Ciebie, bo nie chce mi się wątków mnożyć, tylko autor nie odpisał.
>
> Autor zdaje sie podobnie jak Ty tez jest przeciw. :-)

Autor ma różne dziwne teorie.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

do góry

Użytkownik "BorysPogoreło" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:15b1h5hibnvog.1wg2jr8uhl4ij.dlg@40tude.
net...

Dnia Fri, 4 Dec 2015 08:30:01 +0100, Ghost napisał(a):

>>>Był i przestał, bo znaleziono dowody na obalenie tej teorii. Przecież
>>>dobrze wiesz, jak to działa. Wcześniej był np. flogiston.
>
>> Wiem i dlatego wskazuję ci, że teoria grawitacji, nie jest dowodliwa
>> faktem
>> spadania (btw to jeden z wielu debilnych przykładów Dawkinsowych*).
>> Myślałem, że moja eteryczna sugestia naprowadzi cię, ale jak widać trzeba
>> było podać to kawa na ławę.

>Dobra, ja pasuję, bo chyba się kompletnie nie rozumiemy.

Rozumiemy, ale słusznie czynisz wycofując się.

>> Hehehehe, uwielbiam patrzeć na takie wygibasy - pytanie jest proste, czy
>> teoria dowodzi czegokolwiek?
>> Otóż nie dowodzi niczego, a te twoje propozycje traktowania nauki na
>> ludowo
>> ("możesz ją tak potocznie traktować") są po stokroć gorsze od koncepcji
>> potwora spaghetti.

>Co ja poradzę na to, że większość nie rozumie różnicy choćby między teorią
>a teorią naukową. A sam robisz jakieś "eteryczne sugestie", zamiast napisać
>wprost.

Aleś analogię wytrzasnął...

>> *Skoroś taki wyznawca Dawkinsa, uważasz, jako i on, że "późna aborcja"
>> (cóż
>> za eufemizm), czyli np. eutanazja kilkumiesięcznego dziecka z wadą
>> genetyczną prowadzącą w _późniejszym_ życiu do kalectwa/śmierci jest
>> moralnie ok?

>Aleś analogię wytrzasnął...

Gdzie ona? Ja tylko zadałem pytanie.

do góry

W dniu 2015-12-03 o 19:13, Budyń pisze:
> W dniu czwartek, 3 grudnia 2015 18:37:07 UTC+1 użytkownik Uzytkownik napisał:
>> W dniu 2015-12-03 o 18:10, Budyń pisze:
>>
>>>> "Nadludzki" to mam na myśli, że przekraczający możliwości ludzi, jakich
>>>> sobie wyobrażamy z tamtych czasów.
>>> no jakis kontrowersji ja tam nie widze, budowle kamienne umieli robic, to nie
dziwne, geometrie znali. Wiec jakos bardziej sie skłaniam ku konwencjonalnej historii
dziejów ludzi.
>>
>> Nie dziwi Cię to, że rzeźby czy budowle nie tracą charakteru, choć nie
>> byłoby możliwością wykonanie ich przez jedno pokolenie?
>
>
> Niezbyt - gdyż wtedy był chłop/rzemieslnik dla swojego pana/dynastii całe życie
dłubał w skale, potem jego dzieci i wnuki. Tak jak jego dziad i pradziad.
> Dopiero od 100 czy 200 lat tempo zycia mocno wzrosło.

Sam Michal Aniol pracowal od rana do wieczora. Jadl przy robocie i
podobno ciezko go bylo od niej oderwac. Zreszta nawet w tamtych czasach
zlecenie na prace to nie bylo tak sobie, ze mozna bylo przyjac albo nie.
Sie robilo bez gadania.

Pozdro.. TK

do góry

W dniu sobota, 5 grudnia 2015 11:17:03 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
> W dniu 2015-12-03 o 19:13, Budyń pisze:
> > W dniu czwartek, 3 grudnia 2015 18:37:07 UTC+1 użytkownik Uzytkownik napisał:
> >> W dniu 2015-12-03 o 18:10, Budyń pisze:
> >>
> >>>> "Nadludzki" to mam na myśli, że przekraczający możliwości ludzi, jakich
> >>>> sobie wyobrażamy z tamtych czasów.
> >>> no jakis kontrowersji ja tam nie widze, budowle kamienne umieli robic, to nie
dziwne, geometrie znali. Wiec jakos bardziej sie skłaniam ku konwencjonalnej historii
dziejów ludzi.
> >>
> >> Nie dziwi Cię to, że rzeźby czy budowle nie tracą charakteru, choć nie
> >> byłoby możliwością wykonanie ich przez jedno pokolenie?
> >
> >
> > Niezbyt - gdyż wtedy był chłop/rzemieslnik dla swojego pana/dynastii całe życie
dłubał w skale, potem jego dzieci i wnuki. Tak jak jego dziad i pradziad.
> > Dopiero od 100 czy 200 lat tempo zycia mocno wzrosło.
>
> Sam Michal Aniol pracowal od rana do wieczora. Jadl przy robocie i
> podobno ciezko go bylo od niej oderwac. Zreszta nawet w tamtych czasach
> zlecenie na prace to nie bylo tak sobie, ze mozna bylo przyjac albo nie.
> Sie robilo bez gadania.

a czy ja gdzies napisałem ze nie pracowano ciężko? Jasne ze tak - nie chodzi o ilosc
pracy, tylko o tempo zmian społecznych. Jeszcze 100lat temu beduin na pustyni żył
prawie dokładnie tak samo jak jego przodek 500lat temu.
Gdyby trafili do familii zajmujacej sie obróbka kamienia byłaby szansa od 500 lat
budowac ten sam pałac w skale :)


b.

do góry

W dniu 2015-12-05 o 11:47, Budyń pisze:

>>> Niezbyt - gdyż wtedy był chłop/rzemieslnik dla swojego pana/dynastii całe życie
dłubał w skale, potem jego dzieci i wnuki. Tak jak jego dziad i pradziad.
>>> Dopiero od 100 czy 200 lat tempo zycia mocno wzrosło.
>>
>> Sam Michal Aniol pracowal od rana do wieczora. Jadl przy robocie i
>> podobno ciezko go bylo od niej oderwac. Zreszta nawet w tamtych czasach
>> zlecenie na prace to nie bylo tak sobie, ze mozna bylo przyjac albo nie.
>> Sie robilo bez gadania.
>
> a czy ja gdzies napisałem ze nie pracowano ciężko?

No przeciez to potwierdzam.

A z drugiej strony sa niewyjasnione "rysunki" w Andach, ktore widac
dopiero z gory. Powstac mogly na wiele sposobow, ale fakt zachowania
proporcji budzi szacunek.

Pozdro.. TK

do góry

W dniu 2015-12-04 o 16:28, Budyń pisze:

>>> zadeklarowani ateisci wymordowali najwiecej ludzi - ale to religie sa gorsze.
>> Ale to nie byli ani fanatycy ateiści, ani też fanatycy religijni, bo tam
>> brali udział tacy i tacy. To byli fanatycy ideologii. Ideologii, którą
>> można traktować na równi z religią.
> To chciałem usłyszeć. Zatem obiektywnie musisz przyznac ze z różnych ideologii to
nie religie są te najgorsze. Stac cie na to? :)

Każda ideologia jest zła, która zniewala ludzi i zwraca jednych
przeciwko drugim. Niewątpliwie takimi ideologiami są wszelkie wyznania.
Choć trzeba przyznać, że KK obecnie najbardziej idzie w dobrą stronę
liberalizmu.

>> Naprawdę mnie śmieszy jak szybko Katolicy zapominają o czarnych kartach
>> swojej historii, które trwały przez kilkanaście wieków.
> czarne karty kk jak sie dobrze przyjrzec , osadzic w realiach im wspólczenych i
porównac z innymi formacjami wcale nie sa takie czarne (nie twierdze ze nic złego sie
nie dzialo). Ale to wymaga pewnej obiektywnosci - trudno sie jednak tego spodziewac,
gdy ktos chce przywalic we wspolczesny kk wyciaga inkwizycje itp.

Ja nikogo nie osądzam i nie porównuję. Twierdzę tylko, że każda z
dotychczasowych ideologii czy wyznań, kierowały się własnym interesem ze
szkodą dla innych i przez to same w sobie były i są złe.

>>> A w ogóle czytałes jakies ksiazki o prehistorii człowieka? Bo tak jakby nie...
>> No coś Ty? Jak można czytać pierdoły o prehistorii człowieka? Toż to są
>> wszystko kłamstwa, a jedyna prawda to ta, że Bóg stworzył Adama i Ewę :)
>> Tylko jakoś nie potrafię zrozumieć twierdzeń KK że Adam i Ewa byli
>> pierwszymi ludźmi na Ziemi stworzonymi przez Boga i mieli trzech synów,
>> a jeden z nich Set miał synów i córki (chyba został zapłodniony w
>> cudowny sposób?)
>> Zapytany ksiądz: "..... ale przecież byli też inni ludzie" :)
> czasem to mi cycki opadają gdy strzelasz argumentem jakby wprost wzietego z jakiego
antykatolickiego brukowca

Tup, tup, tup.... Będziesz tupał nóżkami, bo ktoś wytyka błędy Twojej
ideologii?
Czy poza porównywaniem do antykatolickich brukowców, potrafisz napisać
coś bardziej merytorycznego?
Koledzy moi też mnie wyzywają od komuchów tylko dlatego, że się nie
zgadzam z ich poglądami, a ich argumentacja się wyczerpała. Jak widać
jest to jakaś prawidłowość wśród Katolików, że kiedy kończą się im
argumenty i wytyka błędy w ich ideologii to zamiast argumentów, starają
się ubliżyć wyzywając od komuchów, antykatolików, bezbożników czy
idiotów. Wielokrotnie się spotykałem z takimi zachowaniami.

do góry