-
41. Data: 2010-01-29 09:37:48
Temat: Re: [OT] Jak tam solary?
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "Usrobo" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hju9f5$ds0$1@news.onet.pl...
> 01.01.2010 zlikwidowali fundusze ochrony środowiska
> wiec nic z kasy z gmin
O ile faktycznie dofinansowanie prowadził ochrona srodowiska to nie wiem czy
te pieniądze nie sa z budzetu miasta.
Marek
-
42. Data: 2010-01-29 09:50:07
Temat: Re: [OT] Jak tam solary?
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "Usrobo" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hju9f5$ds0$1@news.onet.pl...
> 01.01.2010 zlikwidowali fundusze ochrony środowiska
> wiec nic z kasy z gmin
No szkoda że tak zrobiono.
Tu się chwalą http://www.nowysacz.pl/komunikaty-biura-prasowego/51
65
Ale podobno sprawa nie jest przesądzona, ma się rozstrzygnąć do wiosny gdyż
jest propozycja aby jednak to kontynuować a pieniądze przeznaczyć z budżetu
no ale to musi przejść przez głosowanie no i budżet musi być odpowiednio
bogaty.
No to ceny kolektorów na rynku spadną bo zmniejszy się popyt.
Marek
-
43. Data: 2010-01-29 17:32:14
Temat: Re: Jak tam solary?
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:hju7bn$lft$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Wystarczy tylko nawadniać. Owies ma 18MJ/kg i kosztuje 200-250zł/t.
> Wyczytałem że po uwzględnieniu kosztów uprawy i energii w uprawę mamy
> wynik ponad 60tys MJ na czysto z hektara czyli 16666kWh. Mój dom na
> ogrzewanie zuzywa około 7800kWh/rocznie więc nalezało by przeznaczyć na
> uprawę 50ar.
To tylko w teorii, zeby takie wartosci uzyskac to trzeba by dedykowany
kociol zamontowac. Z opowiesci roznych znajomych nie wychodzi jakos
rewolucyjnie tanio.
Do zasypu trzeba troche wegla, troche sie przesypuje do popiolu i takie tam.
Pozdro.. TK
-
44. Data: 2010-01-29 17:35:42
Temat: Re: Jak tam solary?
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Ariusz" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hju5im$ufb$1@news.onet.pl...
> marko1a pisze:
>> Użytkownik "Ariusz" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:hjroem$6nm$1@news.onet.pl...
>>
>>> mam zestaw Ulrich SD300, a teraz w necie sprawdziłem, że są z 30 i 24
>>> rurami nie wiem który mam, policzę i jutro napiszę które.
>> Maniek4 chyba ma zestaw Urlich 24.
>>
>>
> tak jest ich 24
Czyli dziala wbrew niektorym pesymistycznym danym. Netto znacznie mniejszy
jak Marka a uzysk podobny. Moze jednak zima po stronie prozni?
Pozdro.. TK
-
45. Data: 2010-01-29 23:23:20
Temat: Re: Jak tam solary?
Od: "kadafi" <...@...a>
Może ten patent
http://forum.budujemydom.pl/index.php?showtopic=1017
0&st=0&p=74176&#entry74176
Pozdrawiam
Kadafi
-
46. Data: 2010-01-30 16:44:59
Temat: Re: Jak tam solary?
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:hjslki$1lnu$1@news2.ipartners.pl...
> Dla marketingowca od solarów jest magiczne 0 stC. Jak już jest poniżej
> zera to napewno płaski nie grzeje a jak nie grzeje znaczy dla
> marketingowca że przyszła zima. Pierdoły no nie?
Nie podniecaj się tak, tylko napisz ile dni z takim ostrym słońcem miałeś w
okresie tej zimy.
Dajesz do porównania skrajne przypadki, które występują bardzo sporadycznie.
> Patrząc na grudzień i styczeń widać że musiałbym dostawić 6 kolektorów aby
> dostać tyle ciepła.
I tu własnie kończy się opłacalność kolektorów w okresie zimowym. Zaś w
okresie letnim te dodatkowe kolektory wręcz będą stwarzały problemy ze
wzgledu na zbyt dużą ilość wytworzonego ciepła.
> Każdy kolejny kolektor to około 1200zł plus koszt materiału na stelaż i
> rury. Akurat te dwie ostatnie pozycje są mało znaczące.
Ale dla kogoś, kto nie ma spawarki i umiejętności spawania dodatkowy
wydatek.
> Ja już wykorzystałem dofinansowanie więc koszt 100%.
> Ale to nie wszystko. Większa sporadyczność słońca w zimie zmusza do
> zastosowania zbiornika super zaizolowanego i wskazane jest aby był o
> większej pojemności bo grzejąc do niższej temperatury straty dobowe będą
> mniejsze.
I co ? Będziesz grzał wodę tylko samym kolektorem i to tylko do do 25-35
stC, bo więcej się nie da ?
Woda do kąpieli, żeby nie odczuwać pod prysznicem zimna musi mieć
przynajmniej 40-42 stC, a i wypadało by ją nagrzewać do nieco wyższej
temperatury niż te 55 stC żeby pozbyć się Legionelli.
Niestety słońcem trudno będzie dogrzać do takiej temperatury. Zatem
pozostaje kocioł, a skoro dogrzejesz kotłem to kolektor nie będzie już
pracował.
Ot i cała filozofia z tym, dlaczego kolektory płaskie w okresie zimowym są
bezużyteczne. Ale żeby to zrozumieć to trzeba o tym wiedzieć, a nie
podniecać się tylko pojedynczymi próbami przeprowadzonymi w jedną słoneczną
niedzielę grzejąc w CWU całkiem zimną wodę samym kolektorem.
Abyś mógł wykorzystać takie ciepło musiał byś zainstalować 2 zasobniki CWU.
Pierwszy o dużej pojemności i dużej wysokości grzany solarem, a drugi
mniejszy grzany kotłem, który będzie dogrzewał wodę, która została wstępnie
podgrzana kolektorem. Zasobniki musiały być połączone szeregowo. Dlaczego
akurat 2, a nie jesten duży ? Bo będzie miał mniejszą sprawność. Po prostu
część energii z kotła dostawała by się w niskie partie wody grzanej solarem
powodując, ze sprawność grzania solarnego by spadła. Oczywiście to mieszanie
będzie tym mniesze im wyższy będzie zbiornik, bo wtedy będzie lepsze
uwarstwianie się wody.
Niestety tu znów rodzi się kolejny problem, bo im większy i wyższy zbiornik
tym większe straty ciepła. Ponadto mieszanie także będzie powodowała
pracująca cyrkulacja, dlatego lepiej jest podgrzać wodę w wysokim zbiorniku
przy pomocy samych solarów, a następnie tę wodę z górnej części tego
zbiornika przekazać do drugiego zbironika, w którym nastąpi dogrzanie do
wymaganej temperatury przy pomocy kotła i gdzie będzie ta woda krążyć w
obiegu cyrkulacji.
Poza tym weź jeszcze jedną rzecz pod uwagę licząc zyski z solarów. Otóż
zimna woda ma temperaturę ok. 10stC, a w pomieszczeniu kotłowni zazwyczaj
jest dość ciepło. W rzeczywistości w pierwszej fazie grzania kolektorami
grzeją tę wodę nie tylko kolektory, ale także część energii po prostu
przenika z otoczenia do zasobnika poprzez jego ścianki. Tak więc nie cała
energia nagrzewająca zasobnik pochodzi z kolektorów.
Teraz się zastanów na ile jest opłacalne całe przedsięwzięcie, pamiętając,
że w okresie zimowym 100kWh nie jest równe 100kWh w okresie letnim, ponieważ
w okresie zimowym wykorzystanie tej mocy ograniczone jest maksymalną
temperaturą do której są zdolne nagrzać się kolektory.
> A czy dodatkowe koszty się zwrócą?
> Kiedyś napewno.
Problem w tym , że się nie zwrócą, bo kolektory zdążą się wyeksploatować w
tym czasie.
-
47. Data: 2010-01-30 16:54:57
Temat: Re: Jak tam solary?
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hjv4mc$8rn$1@news.interia.pl...
> Czyli dziala wbrew niektorym pesymistycznym danym. Netto znacznie mniejszy
> jak Marka a uzysk podobny. Moze jednak zima po stronie prozni?
Oczywiście, ze kolektory zarówno próżniowe jak i płaskie działają także i
zimą, kiedy jest słońce.
Tyle, ze w przypadku kolektorów płaskich są tak duże straty ciepła na skutek
temperatury otoczenia, że uzyskane ciepło nie daje się zbytnio wykorzystać,
bo jego temperatura jest zbyt mała. Gdybyś dodatkowo takim kolektorem
zasilił pompę ciepła transformując temperaturę do wyszych wartości to to
ciepło dało by się wykorzystać. W przypadku bezpośredniego grzania wody CWU
temperatura jest zbyt niska, aby można było normalnie grzać CWU.
Niestety tego nie rozumie Marko, który się niezdrowo podnieca pojedynczą
próbą nagrzewania całkiem zimnego CWU.
-
48. Data: 2010-01-30 17:27:19
Temat: Re: Jak tam solary?
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "kadafi" <...@...a> napisał w wiadomości
news:hjvr76$mbv$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Może ten patent
> http://forum.budujemydom.pl/index.php?showtopic=1017
0&st=0&p=74176&#entry74176
Ja to już załatwiłem ładnych parę lat temu w sterownikach
mikroprocesorowych, które kiedyś produkowałem do sterowania pracą zasobników
CWU i kolektorów.
Po prostu zaimpelmentowałem program rozmrażający kolektory na zasadzie
pompowania ciepła w drugą stronę tzn. od kotła poprzez zasobnik CWU do
kolektorów.
Cały program realizował następującą funkcję: uruchamiał grzanie CWU kotłem,
a następnie uruchamiał kolektor grzejąc i pompując ciepło z CWU do
kolektora. Po nagrzaniu takiego kolektora, śnieg po prostu sam zjeżdżał
umożliwiając dalej normalną pracę kolektora. Niestety nie miałem okazji
sprawdzić rozmrażania przy kolektorach próżniowych, bo wtedy były zbyt
drogie, ale z kolektorami płaskimi działało to świetnie.
Sterowniki, które produkowałem posiadały prostą obsługę na zasadzie
wybierania gotowych programów oraz kilka nastaw temperatury.
Sterowały pompami obiegowymi lub zaworami kolektorów, kotła stałopalnego
oraz kotła gazowego lub ogrzewacza przepływowego w celu ładowania 2
zasobników CWU. Dzięki przerywanemu procesowi ładowania uzyskiwałem ok. 5stC
wyższą temperaturę niż przy sterowaniu wykorzystującym sterowniki innych
firm :)
-
49. Data: 2010-01-30 17:34:57
Temat: Re: Jak tam solary?
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "Plumpi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hk1q5v$q0n$1@news.onet.pl...
P.S.
Dodatkową funkcją, której nie można było znaleźć w produktach innych firm
było sterowanie silnikiem krokowym prowadzącym kolektor za słońcem i w ten
sposób zwiększający dość znacznie uzysk :)
-
50. Data: 2010-01-30 18:36:20
Temat: Re: Jak tam solary?
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Plumpi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hk1o99$kf4$1@news.onet.pl...
> Niestety tego nie rozumie Marko, który się niezdrowo podnieca pojedynczą
> próbą nagrzewania całkiem zimnego CWU.
Eee tam, miales chyba kiepski dzien. Prowadzimy sobie tylko luzna dyskusje.
:-)))
Pozdro.. TK