-
111. Data: 2014-03-30 18:15:19
Temat: Re: Bojlery nierdzewne, - co to warte?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 27.03.2014 09:31, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> Jasne, że się nie znam. Ale gdy największy zakład kamieniarski w Europie
> dysponuje obecnie piłą o średnicy 3,5 metra i ludzie znający się na
> rzeczy nie mają pojęcia jak obrabiać takie ogromne bloki - zaczynam się
Ależ mają. To oszuści wciskają frajerom ciemnotę pokazując jakichś niby
ekspertów rozkładających bezradnie ręce. To dokładnie taka sama metoda,
jak ci rzekomi stomatolodzy polecający w reklamach konkretne pasty do zębów.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
112. Data: 2014-03-30 18:16:40
Temat: Re: Bojlery nierdzewne, - co to warte?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 27.03.2014 14:51, Ergie pisze:
> Tak się tylko wtrącę, że o ile Bóg/Bogowie są dyskusyjni o tyle Jezus z
> Nazaretu jest postacią historyczną. Nie można wierzyć lub nie w
Niestety nie.
Jego istnienie i to jako pojedynczej osoby jest mocno wątpliwe.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
113. Data: 2014-03-30 18:17:39
Temat: Re: Bojlery nierdzewne, - co to warte?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 28.03.2014 06:08, Marek Dyjor pisze:
> realnie to nawet jeśli jakiś Jezus i żył kiedyś w Nazarecie to niestety
> ale jego historyczność jest dość możno wątpliwa.
> no i raczej nie urodził sie 2014 lat temu i wątpliwe aby zginał na
> krzyżu a już bogiem na pewno nie był.
>
> generalnie historycy są podizelenie co do tej osoby.
Są pewne przesłanki sugerujące nawet, że było w tym czasie kilku
podobnych "mesjaszy" i w tym jeden z nich był rzymskim agentem :)
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
114. Data: 2014-03-30 18:22:12
Temat: Re: [OT]Re: Bojlery nierdzewne, - co to warte?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 30.03.2014 15:38, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> Gdy znajdą artefakt, który nie pasuje do teorii - ignorują go:
> http://innemedium.pl/wiadomosc/dziwne-artefakty-sprz
ed-20-tysiecy-lat-mogly-byc-czescia-wiekszej-maszyne
rii
Wow. A jak kopałem rów pod kabel energetyczny na swojej działce to na
głębokości około metra znalazłem obiekty w przeliczeniu sprzed jakiegoś
1000 lat. Pończochy, puszki po dezodorantach...
W 1008 roku Polska była znacznie bardziej zaawansowana niż nam się wydawało!
[ciach]
> i cała masa innych przedmiotów znajdowanych w pokładach węgla datowanych
> na 70-300 mln lat.
Gdzie?
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
115. Data: 2014-03-30 18:50:32
Temat: Re: [OT]Re: Bojlery nierdzewne, - co to warte?
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu 30.03.2014 o 15:55 <k...@g...com> pisze:
>>
>> http://www.paranormalne.pl/tutorials/article/247-10-
dziwacznych-starozytnych-artefaktow/
>>
>> (odnieś się do pkt. 7,8,9)
>> i cała masa innych przedmiotów znajdowanych w pokładach węgla datowanych
>>
>> na 70-300 mln lat.
>>
>>
>> Ale pierdolenie o szopenie. Znalezione rzeczy stanowią części statku
> kosmicznego który się rozbił w okolicy. To gdzie ten statek? Statki
> kosmiczne do kieszonkowych nie należą. Chyba że je tak nazwać. jak
> pancernik może być kieszonkowy to dlaczego statek kosmiczny nie może.
> Dziwny mechanizm co ma 2 tysiące lat. Dwa tysiące lat temu ludzie
> dysponowali technologią umożliwiającą zrobienie kół zębatych. Za 2
> tysiące lat ktoś wykopie jakieś dzisiaj zrobione przez maniaka perpetuum
> mobile i też za cud będzie go uważał? Kule wypełnione są dziwną
> substancją. Dzisiaj da się zrobić analizę na poziomie atomowych każdej
> substancji dziwnej też.
Większość tego typu znalezisk ląduje na forach/blogach "nawiedzonych" -
jest to dla mnie oczywiście zrozumiałem. Oprócz swoich wizji/wierzeń
przelanych na blogu robią kawał dobrej roboty - przekopują internet i
archiwizują dane.
Ja podałem konkretne pozycje, z którymi mam "kłopot" - 7,8,9 - reszty nie
czytałem i nie wiem co komentujesz. Podałem ten adres bo najwyżej
wyskakiwał w guglu na moje zapytanie (pamiętałem miejscowości kojarzone z
tymi artefaktami).
Ja do tych znalezisk nie mieszam żadnych kosmitów.
TG
-
116. Data: 2014-03-30 19:01:11
Temat: Re: [OT]Re: Bojlery nierdzewne, - co to warte?
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu 30.03.2014 o 18:22 Andrzej Lawa <a...@l...com> pisze:
> Wow. A jak kopałem rów pod kabel energetyczny na swojej działce to na
> głębokości około metra znalazłem obiekty w przeliczeniu sprzed jakiegoś
> 1000 lat. Pończochy, puszki po dezodorantach...
>
> W 1008 roku Polska była znacznie bardziej zaawansowana niż nam się
> wydawało!
Trzeba być konsekwentnym, jeśli większość stanowisk bardzo starych datuje
się metodą stratygraficzną (ułożenie warstw skalnych) - to tą samą metodą
należy datować też takie dziwne znaleziska. Skoro oszacowano, że
znalezisko leżało w wapieniu datowanym na 110 mln dlaczego w tym wypadku
temu nie wierzysz?
>> i cała masa innych przedmiotów znajdowanych w pokładach węgla datowanych
>> na 70-300 mln lat.
>
> Gdzie?
>
Jeśli Ci starczy samozaparcia, ten człowiek pokazuje kilka.
http://www.youtube.com/watch?v=yLpRi1Lg7OY
TG
-
117. Data: 2014-03-30 19:17:34
Temat: Re: [OT]Re: Bojlery nierdzewne, - co to warte?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 30.03.2014 19:01, Tomasz Gorbaczuk pisze:
>> W 1008 roku Polska była znacznie bardziej zaawansowana niż nam się
>> wydawało!
>
> Trzeba być konsekwentnym, jeśli większość stanowisk bardzo starych
> datuje się metodą stratygraficzną (ułożenie warstw skalnych) - to tą
> samą metodą należy datować też takie dziwne znaleziska. Skoro
> oszacowano, że znalezisko leżało w wapieniu datowanym na 110 mln
> dlaczego w tym wypadku temu nie wierzysz?
Trzeba rozumieć metody badawcze. Ty się zachowujesz jak kreacjonista
"dowodzący" fałszu teorii ewolucji poprzez wskazanie faktu, że małpy
nadal żyją "a przecież ludzie pochodzą od małp".
>>> i cała masa innych przedmiotów znajdowanych w pokładach węgla datowanych
>>> na 70-300 mln lat.
>>
>> Gdzie?
>>
>
> Jeśli Ci starczy samozaparcia, ten człowiek pokazuje kilka.
> http://www.youtube.com/watch?v=yLpRi1Lg7OY
Litości... Jak powołujesz się na tego kreacjonistycznego oszołoma, to
możesz równie dobrze powoływać się na naukową opinię Goofiego. Gorzej -
Goofy przynajmniej celowo nie kłamał.
A ten cymbał uważa biblię za "zapis historyczny".
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
118. Data: 2014-03-30 19:30:29
Temat: Re: [OT]Re: Bojlery nierdzewne, - co to warte?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 30.03.2014 19:01, Tomasz Gorbaczuk pisze:
>>> i cała masa innych przedmiotów znajdowanych w pokładach węgla datowanych
>>> na 70-300 mln lat.
>>
>> Gdzie?
>>
>
> Jeśli Ci starczy samozaparcia, ten człowiek pokazuje kilka.
> http://www.youtube.com/watch?v=yLpRi1Lg7OY
A, i żeby nie było że nie odwołuję się do konkretów... Za dużo w tym
filmie bredni czy zwyczajnie bezczelnych kłamstw żeby odnieść się do
wszystkich, ale ten przypadek zielonych szkieletów jest wręcz
sztandarowy - wbrew temu co tamten kreacjonista nakłamał, kości były
ewidentnie nie skamieniałe, nie zmieniły się w żaden "malachit", a
zielone zabarwienie wynika ze złożenia ich w pokładach rudy miedzianej
(tak, to był pochówek, a nie leżący luzem trup w niewłaściwej warstwie
osadowej).
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
119. Data: 2014-03-30 19:31:23
Temat: Re: Bojlery nierdzewne, - co to warte?
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:lh8lke$vck$...@n...task.gda.pl...
> W pewnym momencie jednak religia stała sie obciążeniem bo stała sie
> sposobem nie na wyjaśnienie jak świat działa tylko sposobem na rządzenie
> ludźmi, na manipulowanie masami. Wtedy też stała sie wrogiem tych co dalej
> chcieli odkrywać jak świat działa a porywmitywne wyjasneinia religijne
> przestały im wystarczać. Podważając porządek religijny podważali podstawy
> władzy świeckiej wiec byli niszczeni.
W uproszczeniu masz rację, ale pomijasz fakt, że religia też ewoluuje i np.
doktryna katolicka już dawno przeszła na stronę nauki i np. potępia
kreacjonizm. Tak, wiem, że wielu kreacjonistów uważa się za katolików, ale
to oznacza tylko tyle że nie rozumieją wiary którą sami głoszą. Obecna
doktryna katolicka w tej kwestii jest mniej więcej taka: Bóg stworzył świat,
w taki sposób w jaki miał ochotę. A nauka pozwala nam ten sposób odkryć.
Nie żebym jakoś specjalnie bronił katolicyzmu, ale ten prawdziwy (nie
Toruński) od czasu soboru watykańskiego drugiego nie stoi w opozycji do
nauki. Pisze oczywiście o naukach ścisłych jak matematyka czy fizyka.
Buddyzm w ogóle nigdy nie miał takich problemów bo oni nigdy naukowców na
stosach nie palili. Nie jestem pewien jak jest obecnie w islamie, ale wydaje
mi się, że oni też nauką się nie zajmują jedynie kulturą.
Natomiast na pewno wszelkie religie ograniczają niepohamowany rozwój
kultury. Może nie tyle ograniczają co ukierunkowują każda wedle swoich
zasad. Sztuka przez tysiące lat bazowała na religii i stąd teraz mamy inną
sztukę wschodu, inną w judaizmie inną w krajach arabskich a inną w Europie.
Nie wiem, czy to dobrze czy źle, bo nie wiem jak by się historia sztuki
potoczyła gdyby nie było religii.
> Dzisiaj religie są śmiesznym tworem kulturowym, nikomu do niczego już
> dawno nie potrzebnym.
Religie może i tak, ale _wiara_ jest potrzebna. Ludzie wierzący że
wyzdrowieją statystycznie częściej zdrowieją. Jest to szczególnie widoczne w
przypadku nowotworów. Z punktu widzenia nauki i medycyny nie ma znaczenia
czy pacjent wierzy w latającego potwora spaghetti, czy turkusowego smoka czy
może w to że za 10 lat pojedzie w podróż dookoła świata.
Ja nie bronię religii (żadnej z nich) ale wiary samej w sobie. Moim zdaniem
po prostu warto w coś w życiu wierzyć.
Pozdrawiam
Ergie
-
120. Data: 2014-03-30 19:42:10
Temat: Re: Bojlery nierdzewne, - co to warte?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 30.03.2014 19:31, Ergie pisze:
> W uproszczeniu masz rację, ale pomijasz fakt, że religia też ewoluuje i
> np. doktryna katolicka już dawno przeszła na stronę nauki i np. potępia
> kreacjonizm.
Bo nie mieli innego wyjścia. Tylko najwięksi durnie nie dostrzegają
bredni w biblii, więc wszystkie nowoczesne chrześcijańskie grupy bardzo
starannie ignorują biblię wybierając tylko bardzo dokładnie
selekcjonowane rodzynki, więc musieli ewoluować bo inaczej dawno staliby
się zjawiskiem niszowym.
[ciach]
> na stosach nie palili. Nie jestem pewien jak jest obecnie w islamie, ale
> wydaje mi się, że oni też nauką się nie zajmują jedynie kulturą.
Och, zajmują się, zajmują. Dziewczynki w muzułmańskich szkołach w UK
radośnie podają koran za naukowe źródło - i np. upierają się, że
słodkiej i słonej wody za chiny ludowe nie zmieszasz bo koran mówi, że
się nie mieszają.
[ciach]
> Religie może i tak, ale _wiara_ jest potrzebna. Ludzie wierzący że
> wyzdrowieją statystycznie częściej zdrowieją. Jest to szczególnie
Wystarczy wierzyć w siebie, w lekarzy i że negatywną statystykę może
wyrobić ktoś inny. Nie ma potrzeby wierzyć w krasnoludki czy urojonych
niewidzialnych przyjaciół.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...