W dniu 2016-01-23 o 23:53, Budyń pisze:
>> a to jest zupełnie inny problem.
>> Skoro nie kupi to nie będzie z czego ściągać podatków
> otóż to - ludzie nie bedą mieli kasy na zakupy, fabryki nie wyprodujkują bo nikt
produkcji nie kupi, a panstwo nie bedzie mialo skad pociagnac podatki. To oznacza
decyzje zbiorowego samobójstwa.
> Znacznie stabilniej bedzie mocno opodatkowac robotyczną produkcje by rozdac te kase
ludziom, zeby ta produkcję kupowały. Właścicelom robotów zostanie pewna górka.
Jest jeszcze opcja komuny: nikt nie pracuje, wszystko robią roboty, a
produkty są rozdawane każdemu według potrzeb :-)

--
Pozdrawiam
Maciek

do góry

W dniu niedziela, 24 stycznia 2016 13:34:08 UTC+1 użytkownik Maciek napisał:

> Zgadza się. Mogą chodzić do szkoły na zmianę w jednej parze butów, spać
> w jednym łóżku itp itd. Racz zauważyć, że wspomniane przez Ciebie
> "oszczędności" wynikają z biedy. Po wojnie też (dorosły) syn potrafił
> zakładać do roboty kapotę ojca, czy dziadka, bo tak było taniej. Czy
> obecnie też tak robisz?

Nie mam dzieci wiec nie robie. Ale mam znajomych, ktorzy maja >1 dziecko i
starszy prawie zawsze chodzi w ciuszkach po mlodszym. Ba, nawet starszy
chodzil w ciuszkach po swoim wujku. Rodzina z dochodem 10k+ (prawnicy) :)
Nie widze w tym nic zlego, skoro ciuszki jak nowe i niezuzyte.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Budyń wrote:

> W dniu niedziela, 24 stycznia 2016 00:03:44 UTC+1 użytkownik masti napisał:
>> > otóż to - ludzie nie bedą mieli kasy na zakupy, fabryki nie wyprodujkują bo nikt
produkcji nie kupi, a panstwo nie bedzie mialo skad pociagnac podatki. To oznacza
decyzje zbiorowego samobójstwa.
>>
>> zaczynasz kojarzyć
>>
>> >
>> > Znacznie stabilniej bedzie mocno opodatkowac robotyczną produkcje by rozdac te
kase ludziom, zeby ta produkcję kupowały. Właścicelom robotów zostanie pewna górka.
>>
>> nie. ponieważ to jest sztuczne tworzenie kasy na kupowanie rzeczy, które
>> nikomu nie są potrzebne.
>
> załozeniem jest z WSZYSTKO produkuja roboty. Zatem kupujemy produkcje potrzebną,
nawet wiecej: bez niej zdechniemy z głodu.
>
docelowo to nic nie produjkują bo przy obecnym sposobie gospodarowania
zasobami naturalnymi i ich marnowaniem na jednorazowe produkty za chwilę
nie będzie z czego

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

W dniu niedziela, 24 stycznia 2016 16:39:34 UTC+1 użytkownik masti napisał:
> Budyń wrote:
>
> > W dniu niedziela, 24 stycznia 2016 00:03:44 UTC+1 użytkownik masti napisał:
> >> > otóż to - ludzie nie bedą mieli kasy na zakupy, fabryki nie wyprodujkują bo
nikt produkcji nie kupi, a panstwo nie bedzie mialo skad pociagnac podatki. To
oznacza decyzje zbiorowego samobójstwa.
> >>
> >> zaczynasz kojarzyć
> >>
> >> >
> >> > Znacznie stabilniej bedzie mocno opodatkowac robotyczną produkcje by rozdac te
kase ludziom, zeby ta produkcję kupowały. Właścicelom robotów zostanie pewna górka.
> >>
> >> nie. ponieważ to jest sztuczne tworzenie kasy na kupowanie rzeczy, które
> >> nikomu nie są potrzebne.
> >
> > załozeniem jest z WSZYSTKO produkuja roboty. Zatem kupujemy produkcje potrzebną,
nawet wiecej: bez niej zdechniemy z głodu.
> >
> docelowo to nic nie produjkują bo przy obecnym sposobie gospodarowania
> zasobami naturalnymi i ich marnowaniem na jednorazowe produkty za chwilę
> nie będzie z czego


powinienes poprzec katoli za najnowszą encyklike papieza ktora o tym mówi.


b.

do góry

W dniu 2016-01-24 o 15:00, Adam Sz. pisze:
> Nie mam dzieci wiec nie robie.
Aaaaa - teraz już rozumiem zaniepokojenie programem 500+ :->

> Ale mam znajomych, ktorzy maja >1 dziecko i
> starszy prawie zawsze chodzi w ciuszkach po mlodszym. Ba, nawet starszy
> chodzil w ciuszkach po swoim wujku. Rodzina z dochodem 10k+ (prawnicy) :)
> Nie widze w tym nic zlego, skoro ciuszki jak nowe i niezuzyte.
A po dziadku, czy jakimś tam kuzynie (żebyś zaraz nie powiedział, że z
mody wyszły) byś założył, czy nie, bo to obciach i stać Cię na nowe?

--
Pozdrawiam
Maciek

do góry

W dniu niedziela, 24 stycznia 2016 18:42:13 UTC+1 użytkownik Maciek napisał:
> W dniu 2016-01-24 o 15:00, Adam Sz. pisze:
> > Nie mam dzieci wiec nie robie.
> Aaaaa - teraz już rozumiem zaniepokojenie programem 500+ :->

Pudlo, bo akurat jestem w "trakcie pracy" nad :D A ze tesciowa z blizniakow
i jej babcia z blizniakow to wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazuja, ze
odrazu dorobie sie 500 pln. Tyle, ze mi wisi czy 500+ bedzie wprowadzony,
czy nie bo mnie to w zaden sposob nie przekonuje do zrobienia dziecka.
Patologia jednak 500 nie przepusci :) Ta wlasnie patologia o ktorej pisales
(co to wysyla dzieci na zmiane w jednych butach).
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Budyń wrote:

> W dniu niedziela, 24 stycznia 2016 16:39:34 UTC+1 użytkownik masti napisał:
>> Budyń wrote:
>>
>> > W dniu niedziela, 24 stycznia 2016 00:03:44 UTC+1 użytkownik masti napisał:
>> >> > otóż to - ludzie nie bedą mieli kasy na zakupy, fabryki nie wyprodujkują bo
nikt produkcji nie kupi, a panstwo nie bedzie mialo skad pociagnac podatki. To
oznacza decyzje zbiorowego samobójstwa.
>> >>
>> >> zaczynasz kojarzyć
>> >>
>> >> >
>> >> > Znacznie stabilniej bedzie mocno opodatkowac robotyczną produkcje by rozdac
te kase ludziom, zeby ta produkcję kupowały. Właścicelom robotów zostanie pewna
górka.
>> >>
>> >> nie. ponieważ to jest sztuczne tworzenie kasy na kupowanie rzeczy, które
>> >> nikomu nie są potrzebne.
>> >
>> > załozeniem jest z WSZYSTKO produkuja roboty. Zatem kupujemy produkcje potrzebną,
nawet wiecej: bez niej zdechniemy z głodu.
>> >
>> docelowo to nic nie produjkują bo przy obecnym sposobie gospodarowania
>> zasobami naturalnymi i ich marnowaniem na jednorazowe produkty za chwilę
>> nie będzie z czego
>
>
> powinienes poprzec katoli za najnowszą encyklike papieza ktora o tym mówi.

co z tego, że Papież mówi skoro katole mają to gdzieś?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

W dniu 2016-01-24 o 19:40, Adam Sz. pisze:
> Pudlo, bo akurat jestem w "trakcie pracy" nad :D
> A ze tesciowa z blizniakow
> i jej babcia z blizniakow to wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazuja, ze
> odrazu dorobie sie 500 pln.
Tak, tak - może pochwal się jak już coś zdziałasz, bo ja akurat znam
głównie pary, które się starają, ale im nie wychodzi, czego Tobie
oczywiście nie życzę :-)

> Tyle, ze mi wisi czy 500+ bedzie wprowadzony,
> czy nie bo mnie to w zaden sposob nie przekonuje do zrobienia dziecka.
I słusznie. To nie ma przekonywać - to ma jedynie ułatwiać ludziom
ewentualne podjęcie decyzji. Być dodatkowym bodźcem. A dodatkowo
wspierać tych, którzy już dzieci mają i nieco wyrównywać ich szanse.
Owszem, jest to forma przekładania kasy z kieszeni jednych ludzi, do
kieszeni innych, ale uważam, że to całkiem słuszna droga. Tak jak nie
każdy musi posadzić sobie zagon ziemniaków, czy hektar innej pszenicy,
żeby nie zdechnąć z głodu, ale jednocześnie z jego podatków realizowane
są dopłaty dla rolników, tak nie każda para musi mieć przynajmniej dwoje
lub więcej dzieci dla zachowania liczebności społeczeństwa. Nie powinni
się jednak dziwić, że z ich podatków dopłaty dostaną ci, co dzieci mają.

> Patologia jednak 500 nie przepusci :) Ta wlasnie patologia o ktorej pisales
> (co to wysyla dzieci na zmiane w jednych butach).
Zaraz, zaraz. Przecież przed chwilą pisałeś, że to świetny pomysł jak
dzieci chodzą w ciuchach po rodzeństwie :->

--
Pozdrawiam
Maciek

do góry

Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:n82gl2$btt$...@n...news.atman.pl...

W dniu 2016-01-23 o 20:25, Ghost pisze:

>>> Mowa jest o kosztach uzyskaniu przychodu

>> Mowa jest o odliczaniu vat'u.

>Który to niektórzy mogą odliczać, a inni nie do końca. Coś z tym
>nieodliczonym vatem trzeba zrobić, więc się go niestety wlicza w koszt
>usługi/towaru, co zazwyczaj podnosi koszt tego towaru bądź usługi :->

No, kolega odkrył amerykę, a w temacie, że tylko nienasze firmy mogą
odliczać cos ma do powiedzenia?

do góry

Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:n82gg7$btt$...@n...news.atman.pl...

W dniu 2016-01-23 o 20:29, Ghost pisze:

>>>>>>>> Poprzednicy dwa lata temu zmienili prawo dot. uzywania samochodow,
>>>>>>>> mozliwosci odliczenia VAT od paliwa i czesci zamiennych. Przypomne,
>>>>>>>> ze
>>>>>>>> ta zmiana promowala duze firmy, glownie "nienasze".

>>> A jakie to ma znaczenie?? Nawet jeśli obie firmy transportowe są
>>> polskie, to przy tak skonstruowanym VAT, jedna zaoferuje niższe koszty
>>> dużej sieci, która zazwyczaj polska nie jest.

>> No i?

>No i nie wiem, co można Ci jeszcze wężykiem podkreślić :->

Podkreśl mi wężykiem ustawę, z której wynika, że tylko "nienasze" firmy
transportowe mogą odliczać vat, bo kojarzysz, że o tym mowa, czy może już
dawno przestałeś trzymać kupę?

do góry