-
21. Data: 2014-08-29 18:21:48
Temat: Re: gaz czy prąd - takie tam rozważania.
Od: k...@g...com
W dniu piątek, 29 sierpnia 2014 17:43:45 UTC+2 użytkownik Eryk napisał:
> Dzieki za informacje. Chyba teďż˝ przerobie i wepne za rekuperatorem w
>
> kanal nawiewny do domu. A parownik w kanal wylotowy z rekuperatora na dwor.
>
> Pozdrawiam
Wydaje mi się że samo powietrze z wentylacji to trochę za mało żeby w pełni
wykorzystać możliwości tak przerobionego rekuperatora.
-
22. Data: 2014-08-29 19:16:24
Temat: Re: gaz czy prąd - takie tam rozważania.
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu piątek, 29 sierpnia 2014 18:21:48 UTC+2 użytkownik k...@g...com napisał:
> Wydaje mi się że samo powietrze z wentylacji to trochę za mało żeby w pełni
wykorzystać możliwości tak przerobionego rekuperatora.
Pewnie, ze za malo - do klimy mocy ~3kW trzeba minimum 500-600m3/h przeplywu
powietrza :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
23. Data: 2014-08-30 11:39:30
Temat: Re: [OT] gaz czy prąd - takie tam rozważania.
Od: nadir <n...@h...org>
Dnia 2014-08-29 13:09, Użytkownik Krzysztof Garus napisał:
> W dniu czwartek, 28 sierpnia 2014 20:47:17 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:
>> Co wy na to?
>
> Czemu nie? Mam grzaly w buforze do takiej nocnej taryfy :)
> tutaj widac przy bialych przewodach ->
> http://postimg.org/image/s422iz96h/
Czym palisz w tym Ogniwie?
Mam podobny i na razie trochę w nim drewnem dopalałem w większe mrozy,
ale jak dla mnie za szybko się spalał. Zastanawiam się czy nie przejść
na węgiel, tylko nie bardzo wiem jaki?
-
24. Data: 2014-09-01 09:10:53
Temat: Re: gaz czy prąd - takie tam rozważania.
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:f42ef450-daf4-48ca-9f6a-e3dede520e70@go
oglegroups.com...
> Takie pomieszczenie to wg mnie powinien być standard w nowobudowanym domu.
> Nieważne czy śmieciuch , czy kocioł gazowy czy PC to musi gdzieś
> wisieć/stać.
> Podrażać inwestycji takie pomieszczenie nie podroży a ew zmniejszy o te
> kilka m2 metraż pomieszczeń mieszkalnych
No to podam Ci przykład jakich wiele: dom parterowy z poddaszem użytkowym i
garaż w bryle. Na parterze garaż 40m2, salon 25m2, kuchnia 10m2, łazienka
5m2, przedpokój 5m2 wiatrołap 5m2 klatka schodowa 5m2.
Razem 95m2
Na poddaszu trzy sypialnie, łazienka itd. Kocioł gazowy i rekuperator w
pralni na poddaszu.
Kosztem czego wydzielić kotłownię na parterze? Nie ma. Trzeba by powiększyć
dom o 10m2 o to oznacza dach większy o 10m2 a dach jest najdroższy, więc
zrobienie kotłowni podniesie koszt stanu surowego o 5-10%.
>> no i zrobiďż˝ komin.
> Rezygnacja z komina to wg mnie głupota
Jak ktoś ma kotłownię to oczywiście głupota ale skoro kotłowni ani kominka
nie ma to po co go robić?
> Sam komin to ułamek tej kwoty, praktycznie trzeba liczyć tylko to co nad
> dachem(klinkier, obróbki)
> W życiu bywa różnie- spójrz na ukrainne- tam tez pewnie pobudowali
> ostatnio domy bez kominów bo gaz albo prąd itp. Ciekawe co zrobią tej
> zimy.
Ale sam komin niczego nie zmienia. O tym piszę. Trzeba albo zrobić tak jak
Ty i być przygotowanym na wszystko albo tak jak ja i mieć zaoszczędzone
pieniądze na wyjazd :-)
Zrobienie domu częściowo odpornego na wojnę niewiele pomaga.
>> Ja w swoim domu _�wiadomie_ zrezygnowa�em z takiego podej�cia.
>> Dzi�ki >temu ju� na starcie by�em "do przodu" o koszt dw�ch
>> pomieszczeďż˝ i >komina. Kocioďż˝ wisi sobie w pomieszczeniu technicznym
>> na pi�trze razem z >rekuperatorem. Jako "komin" wystarczy�a rura
>> koncentryczna.
> I w tej konfiguracji jest ok. ale jak sytuacja gwałtownie się zmieni i
> zajdzie potrzeba zmiany żródła ogrzewania to masz kłopot.
Sytuacja wygląda tak:
Na razie zaoszczędziłem jakieś 20 tysięcy. Jeśli wojna będzie to połowę
garażu zamienię na kotłownię i skład opału, bo to że wtedy garaż będzie
tylko na jedno auto będzie miało mniejsze znaczenie :-)
Jeśli wojny nie będzie to będę "do przodu" o 20 tysięcy.
Weźmy coś bardziej prawdopodobnego np. Unia nałoży wysoką akcyzę na gaz. Za
zaoszczędzone pieniądze kupię PC.
Dywagacje na temat cen prądu pozostawiam, po praktyka naszych 20 lat i
kilkudziesięciu lat "starej unii" pokazuje że ceny prądu realnie tanieją.
(zarobki rosną szybciej niż cena prądu).
[ciach]
> Aczkolwiek niedaleko od mojej chaty z 15 lat już chyba stał dom. Taka w
> przybliżeniu kostka wybudowana z żółtego klinkieru. Wstawiona stolarka, z
> tego co
> widać było z zewnątrz to środek już też raczej wyposażony w instalację bo
> ściany pomalowane itp. Na owe czasy raczej budowany "na bogato" Nie znałem
> właściciela nie wiem co było powodem że nikt tam nie mieszkał. Wiosną tego
> roku ktoś to kupił i totalna rewolucja- dach dwuspadowy dorobił na
> klinkier
> styropian itd., wsrodku totalna rozpierducha i wszystko od nowa. Teraz
> budynek wygląda całkiem inaczej jest praktycznie nie do poznania.
No właśnie. Czasy się zmieniły 8cm styropianu (czy ile kiedyś ktoś dał pod
ten klinkier) to za mało i drogi klinkier poszedł psu na budę.
Nasze domy czeka IMO dokładnie to samo. Stara prawda mówi kupuje się same
mury.
> Myślę że koszt tego "remontu" przewyższył koszt buidowy nowego domu od
> podstaw w tym samym miejscu.
Często tak bywa :-) Czasem bo inwestor czegoś nie policzy i wydaje mu się że
remont będzie tańszy, a czasem bo tak trzeba: Dawniej można się było budować
z oknami OIDP 3m od granicy, a za zgodą sąsiada bliżej. Tak wybudowany dom
można wyremontować, ale nie można wyburzyć i postawić nowego tak samo blisko
granicy. W miastach o małych działkach to ma znaczenie.
Pozdrawiam
Ergie
-
25. Data: 2014-09-01 12:30:16
Temat: Re: [OT] gaz czy prąd - takie tam rozważania.
Od: Krzysztof Garus <g...@g...com>
W dniu sobota, 30 sierpnia 2014 11:39:30 UTC+2 użytkownik nadir napisał:
> > Czemu nie? Mam grzaly w buforze do takiej nocnej taryfy :)
> > tutaj widac przy bialych przewodach ->
> > http://postimg.org/image/s422iz96h/
>
> Czym palisz w tym Ogniwie?
Wegiel, drewno, tektury
> Mam podobny i na razie troch� w nim drewnem dopala�em w wi�ksze mrozy,
>
> ale jak dla mnie za szybko siďż˝ spalaďż˝.
palisz od gory czy "standardowo"?
http://czysteogrzewanie.pl/jak-palic-w-piecu/jak-pal
ic-czysto-weglem/
> Zastanawiam si� czy nie przej��
>
> na w�giel, tylko nie bardzo wiem jaki?
U mnie orzech drobny, bo dobrze sie sypie.
bajcik
-
26. Data: 2014-09-01 20:13:41
Temat: Re: [OT] gaz czy prąd - takie tam rozważania.
Od: nadir <n...@h...org>
Dnia 2014-09-01 12:30, Użytkownik Krzysztof Garus napisał:
> palisz od gory czy "standardowo"?
> http://czysteogrzewanie.pl/jak-palic-w-piecu/jak-pal
ic-czysto-weglem/
Od góry, kocioł od razu został też dozbrojony w miarkownik, ale w/g
mojej subiektywnej oceny za szybko spala się w nim drewno. Jeden wsad
starcza mi na 3-4 godziny.
>
>> Zastanawiam si� czy nie przej��
>>
>> na w�giel, tylko nie bardzo wiem jaki?
>
> U mnie orzech drobny, bo dobrze sie sypie.
Nie "przecieka" część przez ten ruchomy ruszt?
-
27. Data: 2014-09-07 01:12:21
Temat: Re: [OT] gaz czy prąd - takie tam rozważania.
Od: Krzysztof Garus <g...@g...com>
W dniu poniedziałek, 1 września 2014 20:13:41 UTC+2 użytkownik nadir napisał:
> Dnia 2014-09-01 12:30, U�ytkownik Krzysztof Garus napisa�:
>
> > palisz od gory czy "standardowo"?
>
> > http://czysteogrzewanie.pl/jak-palic-w-piecu/jak-pal
ic-czysto-weglem/
>
> Od g�ry, kocio� od razu zosta� te� dozbrojony w miarkownik, ale w/g
> mojej subiektywnej oceny za szybko spala siďż˝ w nim drewno. Jeden wsad
> starcza mi na 3-4 godziny.
Tu nie pomoge, przy buforze nie zalezy mi zeby sie dlugo palilo. A wrecz przeciwnie.
> > U mnie orzech drobny, bo dobrze sie sypie.
> Nie "przecieka" cz�� przez ten ruchomy ruszt?
Nie mam takiego problemu. Te szczeliny sa waskie dosyc. Nawet goszkiem palilem.
bajcik
-
28. Data: 2014-09-07 02:23:32
Temat: Re: [OT] gaz czy prąd - takie tam rozważania.
Od: k...@g...com
W dniu sobota, 30 sierpnia 2014 11:39:30 UTC+2 użytkownik nadir napisał:
> Dnia 2014-08-29 13:09, U�ytkownik Krzysztof Garus napisa�:
>
> > W dniu czwartek, 28 sierpnia 2014 20:47:17 UTC+2 u�ytkownik ToMasz napisa�:
>
> >> Co wy na to?
>
> >
>
> > Czemu nie? Mam grzaly w buforze do takiej nocnej taryfy :)
>
> > tutaj widac przy bialych przewodach ->
>
> > http://postimg.org/image/s422iz96h/
>
>
>
> Czym palisz w tym Ogniwie?
>
> Mam podobny i na razie troch� w nim drewnem dopala�em w wi�ksze mrozy,
>
> ale jak dla mnie za szybko si� spala�. Zastanawiam si� czy nie przej��
>
> na w�giel, tylko nie bardzo wiem jaki?
Takie ogniwo to koza z płaszczem wodnym. W nim musi się szybko spalać, na dodatek
dużo idzie w komin. Kupiłem do warsztaciku kozę za 2 stówy. Nie powiem, hajcowało się
w niej ostro. Ale węgla ciągnęła bez opamiętania jak paliłem od dołu jak w
instrukcji. Z komina czarny dym aż mi wstyd było. Jak zacząłem palić od góry to węgla
mniej i mało dymu. Ale dłużej się rozgrzewała. Coś tam przerobiłem, dołożyłem dwie
cegły szamotowe, kawałek blachy i gwóźdź programu. Trochę wiórów ze stali
kwasoodpornej i niewielki nadmuch na te wióry. Palę od góry. Jak się szamot rozgrzeje
i przede wszystkim wióry jak się rozgrzeją i zacznie się na nich dopalać to że się
pali można wyczaić po tym że powietrze nad kominem faluje. Węgla 1/3 tego co bez
przeróbek. Jeszcze długą rurę z radiatorem w tym roku dokupię.
-
29. Data: 2014-09-17 12:16:05
Temat: Re: [OT] gaz czy prąd - takie tam rozważania.
Od: Krzysztof Garus <g...@g...com>
W dniu niedziela, 7 września 2014 02:23:32 UTC+2 użytkownik k...@g...com
napisał:
> Takie ogniwo to koza z płaszczem wodnym. W nim musi się szybko spalać, na dodatek
dużo idzie w komin. Kupiłem do warsztaciku kozę za 2 stówy. Nie powiem, hajcowało się
w niej ostro. Ale węgla ciągnęła bez opamiętania jak paliłem od dołu jak w
instrukcji. Z komina czarny dym aż mi wstyd było. Jak zacząłem palić od góry to węgla
mniej i mało dymu. Ale dłużej się rozgrzewała. Coś tam przerobiłem, dołożyłem dwie
cegły szamotowe, kawałek blachy i gwóźdź programu. Trochę wiórów ze stali
kwasoodpornej i niewielki nadmuch na te wióry. Palę od góry. Jak się szamot rozgrzeje
i przede wszystkim wióry jak się rozgrzeją i zacznie się na nich dopalać to że się
pali można wyczaić po tym że powietrze nad kominem faluje. Węgla 1/3 tego co bez
przeróbek. Jeszcze długą rurę z radiatorem w tym roku dokupię.
Kogutek, odebrales wiadomosc na priv? Bo nie wiem czy doszlo i na jaki adres google
wyslal. (czy nie na jakis antyspamerski)
bajcik
-
30. Data: 2014-09-17 20:44:49
Temat: Re: [OT] gaz czy prąd - takie tam rozważania.
Od: k...@g...com
W dniu środa, 17 września 2014 12:16:05 UTC+2 użytkownik Krzysztof Garus napisał:
> W dniu niedziela, 7 września 2014 02:23:32 UTC+2 użytkownik k...@g...com
napisał:
>
>
>
> > Takie ogniwo to koza z płaszczem wodnym. W nim musi się szybko spalać, na dodatek
dużo idzie w komin. Kupiłem do warsztaciku kozę za 2 stówy. Nie powiem, hajcowało się
w niej ostro. Ale węgla ciągnęła bez opamiętania jak paliłem od dołu jak w
instrukcji. Z komina czarny dym aż mi wstyd było. Jak zacząłem palić od góry to węgla
mniej i mało dymu. Ale dłużej się rozgrzewała. Coś tam przerobiłem, dołożyłem dwie
cegły szamotowe, kawałek blachy i gwóźdź programu. Trochę wiórów ze stali
kwasoodpornej i niewielki nadmuch na te wióry. Palę od góry. Jak się szamot rozgrzeje
i przede wszystkim wióry jak się rozgrzeją i zacznie się na nich dopalać to że się
pali można wyczaić po tym że powietrze nad kominem faluje. Węgla 1/3 tego co bez
przeróbek. Jeszcze długą rurę z radiatorem w tym roku dokupię.
>
>
>
> Kogutek, odebrales wiadomosc na priv? Bo nie wiem czy doszlo i na jaki adres google
wyslal. (czy nie na jakis antyspamerski)
>
>
>
> bajcik
Widzę że tam narysowana dodatkowa pólka. Jeśli w tym miejscu nie będzie doprowadzone
powietrze to nie zadziała. Ale coś w tym stylu zrobiłem, na takiej półce dopalacz z
wiórów mam i doprowadzone powietrze. Nie wiem jak jest zrobiony w środku katalizator
samochodowy. Ciekawe czy z niego da się wyciąć plasterek żeby za katalizator w piecu
robił i dopalał na sobie co niespalone z paleniska wyszło.