W dniu środa, 23 lipca 2014 22:54:43 UTC+2 użytkownik Adam napisał:
> W dniu środa, 23 lipca 2014 20:24:53 UTC+2 użytkownik Aleksander napisał:
>
>
>
> > > Po takiej akcji roznosi sie wiesc ze na ta dzialke sie nie wchodzi i
>
> > > jest spokoj :-)
>
> > Cz�ciej, to po takiej akcji za ogrodzeniem l�duje kie�basa
>
> > z truciznďż˝. Niestety :(
>
>
>
> Nie slyszalem jeszcze osobiscie o takim przypadku. Za to czytalem wielokrotnie
>
> ze zeby zabic psa to musialby zezrec kilogram trutki na szczury, a innej
>
> trucizny raczej menel spod budki z piwem nie zna :) Pozatym pies odrazu wyczuje
>
> trutke bo jest gorzka i nie bedzie jadl. Takze IMHO to takie urban legend
>
> z ta kielbasa z trucizna :-)
>
> pozdr.
>
>
>
> --
>
> Adam Sz.

Twojego psa na pewno się nie da otruć. Inaczej byłby czyjś a nie Twój.

do góry

Wed, 23 Jul 2014 13:45:22 -0700 (PDT), k...@g...com

> Po co będzie właził w gówno. Woli się w nim wytarzać.
> Każdy pies z ratlerkiem włącznie.

Psy nie tarzają się w gównach.
Jeśli już, to w padlinie.

--
Pozdor Myjk

do góry

W dniu środa, 23 lipca 2014 23:48:38 UTC+2 użytkownik k...@g...com napisał:

> Wdał się w Ciebie. Musi być perfekcyjny w każdym zachowaniu. Dochodzę do wniosku ze
Ty jakiś straszny kolorysta jesteś. Zrób listę tego w czym jesteś najlepszy albo masz
najlepsze. Albo nie. Zrób listę co masz złe i w czym jesteś słaby. Krótsza będzie bo
nie będzie zawierała ani jednej pozycji. Samochwała w kącie stała.......

Coz, wiele rzeczy potrafie zrobic dobrze ale ze moj pies jest czysty to
nie chwalenie sie tylko stwierdzenie faktu :D
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 24.07.2014 07:49, Myjk pisze:
> Wed, 23 Jul 2014 13:45:22 -0700 (PDT), k...@g...com
>
>> Po co będzie właził w gówno. Woli się w nim wytarzać.
>> Każdy pies z ratlerkiem włącznie.
>
> Psy nie tarzają się w gównach.
> Jeśli już, to w padlinie.

Krowie placki wiele psów uwielbia niestety.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

do góry

W dniu 24.07.14 7:49, Myjk pisze:

> Psy nie tarzają się w gównach.
> Jeśli już, to w padlinie.

Mój na szczęście lubi się tarzać, ale tylko w ostrej trawie. Chociaż za
każdym razem obwąchuje miejsce, by za chwilę walnąć się tam do góry
kołami. Raz tylko (odpukać!) zdarzyło się, że wrócił z czymś waniającym
na karku. Co to było - nie wiem, dla mnie śmierdziało jak gówno, ale może
dla niego była to padlina. :-D


--
collie

do góry

W dniu 24.07.14 8:34, Adam pisze:

> Coz, wiele rzeczy potrafie zrobic dobrze ale ze moj pies jest czysty to
> nie chwalenie sie tylko stwierdzenie faktu :D

Mój też, nie chwaląc się, jest czyścioszek, chociaż wypadki chodzą po ludziach,
znaczy się po psach. Czasem, przy tarzaniu. Ale jak już powiedziałem, to co
śmierdzi człowiekowi, niekoniecznie jest śmierdzące dla psa. Inny nos, inny
świat. ;-)


--
collie

do góry

Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1diswmivbbdbg$....@m...org...

>> Praktycznie w każdej technologii można zrobić dom bardziej i mniej
>> energooszczędny kwestia zwiększenia grubości izolacji i likwidacji
>> mostków
>> cieplnych. Ale jak zwykle sprowadza się to do pytania gdzie jest optimum.

> Toteż tutaj z postawy się dostaje podwójną izolację.

Może być i dziesięciokrotna - nie ilość warstw ma znaczenie a sumaryczna
grubość i ich umiejscowienie.

> Ponadto mniejsza jest
> akumulacyjność i grzeje się głównie powietrze a nie mury -- czyli ma w
> sobie coś ze szkieletona.

No dobra - pierwsza zaleta :-)

>> Czy warto płacić dziś 30 tys więcej za to by oszczędzać
>> 500zł rocznie na ogrzewaniu.

> Z tego co wyczytałem z opinii użytkowników, taniej wychodzi budowa (nawet
> biorąc ekipę do układania klocków) z thermomuru niż klasycznie.

Podaj link do cennika to policzymy. Jak się kilka lat temu zabierałem do
budowy swojego domu to ceny były abstrakcyjne. To nie była drobna różnica
ale dwu-, trzy-krotność. Oczywiście możliwe że poszli po rozum do głowy, ale
jakoś się tego nie spodziewam. Produkcja kształtek zawsze będzie droższa niż
produkcja płyt. A beton i zbrojenie droższy niż ceramika.

> Dodatkowo
> oszczędza się na grzaniu.

Dodatkowo w stosunku do czego? Do nieocieplonej kostki czy domu otoczonego
30cm styropianu?
Konkrety! Bo jak na razie to przepisujesz jakieś marketingowe urywki. Wzór
na obliczenie zapotrzebowania na ciepło jest prosty istotna jest grubość
izolacji i jej współczynnik. Jak wybudujesz ścianę 3w z taką samą warstwą
styropianu w środku to uzyskasz ten sam wynik. (w praktyce będzie lepszy z
uwagi na mniej mostków cieplnych).

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu czwartek, 24 lipca 2014 09:17:34 UTC+2 użytkownik collie napisał:

> M�j na szcz�cie lubi si� tarza�, ale tylko w ostrej trawie. Chocia� za

Moj jak juz lezy do gory nogami to tez tylko na skoszonej trawce. A tam nigdy
nie narobi bo toalete ma w lesie. I zeby nie bylo ze to moj pies taki wyjatkowy
- zaden pies nie sra w miejscu gdzie stale przebywa, chyba ze jest do tego
zmuszony.

--
Adam Sz.

do góry

Użytkownik "Frez" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:lqotmi$ti6$...@n...dialog.net.pl...

> Gadałem ze znajomym gliniarzem- skurwiele zakładają kaptur lub kominiarkę
> i nawet jak dostaniesz cynk o włamie, to i tak będzie za późno i brak
> dowodów:-(

Dupa nie policjant.

Jak policjant chce to z nagrania wiele może wyczytać. Kluczowe jest słowo
"chcieć".
No ale to nie miejsce aby wypisywać jak można zidentyfikować menela. Lepiej
niech sobie myślą że w kapturze są bezkarni niż jakby mieli się dowiedzieć
jak mają się lepiej maskować.

Jak pisałem kluczowa jest jakość nagrania a więc dobre oświetlenie.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu 24.07.14 10:03, Adam pisze:

> Moj jak juz lezy do gory nogami to tez tylko na skoszonej trawce. A tam nigdy
> nie narobi bo toalete ma w lesie. I zeby nie bylo ze to moj pies taki wyjatkowy
> - zaden pies nie sra w miejscu gdzie stale przebywa, chyba ze jest do tego
> zmuszony.

Tak, tyle że żaden pies nie tarza się we własnej kupie. Byłoby to zresztą bez
sensu, bo ten atawizm do czego innego psim przodkom był potrzebny, niż tylko
do bezcelowego, jak teraz, upachnienia. Powtórzę: nic się w naturze nie dzieje
bez powodu. ;-)


--
collie

do góry