-
161. Data: 2012-02-21 08:51:40
Temat: Re: Obowiązek odśnieżania posesji.
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
Flejm się zrobił straszliwy a tymczasem rozwiązanie jest proste jak
konstrukcja cepa.
Należy przekonać swoich radnych ażeby rada gminy przeprowadziła
referendum i na jego podstawie przejęła obowiązki od właścicieli
nieruchomości (art. 6a ustawy).
Trzeba tylko dopilnować, żeby do odśnieżania zatrudnili właściwy personel.
Click -->
<http://blogi.newsweek.pl/Tekst/naluzie/609759,odsni
ez-swoj-chodnik.html>
Piotrek
-
162. Data: 2012-02-21 23:43:43
Temat: Re: Obowiązek odśnieżania posesji.
Od: Piotr <p...@g...com>
On 21 Lut, 04:06, "p 47" <k...@w...pl> wrote:
> Tradycyjnie piszesz bzdury!
> 2. Liberalizm nic nie ma wspólnego z DOGMATYCZNYM sprzeciwem przeciwko
> wszystkim podatkom! - sprzeciwia się on jedynie takim podatkom, które
> marnotrawione sa przez aparat państwowy, albo bezpośrednio przezeń
> niepotrzebnie przejadane.
> Tu natomiast (w teorii) okresla się bezpośrednio cel, na który dany podatek
> byłby przeznaczony.
Być może piszę bzdury (choć przynajmniej piszę je grzecznie, doceń
to), ale wydawało mi się zawsze, że liberalizm oznacza sprzeciw wobec
takim podatkom, które nie są niezbędne. Czyli jeśli da się sprawę
załatwić bez podatku, to nie powinno go być. Bo liberalizm zakłada, że
urząd zawsze wydaje pieniądze gorzej niż obywatele, zawsze trochę
zmarnotrawi i przeje. Nie sądzę, żeby podatek na odśnieżanie był
niezbędny, tak jak nie sądzę, że gmina lepiej i taniej odśnieży
chodnik przed moim domem niż ja sam.
Piotr
-
163. Data: 2012-02-22 08:59:51
Temat: Re: Obowiązek odśnieżania posesji.
Od: ZbyszekZ <z...@g...com>
W dniu środa, 22 lutego 2012, 00:43:43 UTC+1 użytkownik Piotr napisał:
> On 21 Lut, 04:06, "p 47" <k...@w...pl> wrote:
>
>
> Być może piszę bzdury (choć przynajmniej piszę je grzecznie, doceń
> to), ale wydawało mi się zawsze, że liberalizm oznacza sprzeciw wobec
> takim podatkom, które nie są niezbędne. Czyli jeśli da się sprawę
> załatwić bez podatku, to nie powinno go być. Bo liberalizm zakłada, że
> urząd zawsze wydaje pieniądze gorzej niż obywatele, zawsze trochę
> zmarnotrawi i przeje. Nie sądzę, żeby podatek na odśnieżanie był
> niezbędny, tak jak nie sądzę, że gmina lepiej i taniej odśnieży
> chodnik przed moim domem niż ja sam.
>
W tym wypadku jak dla mnie to źle sądzisz.
Z czysto logicznego powodu.
Jesteś w pracy - kto odśnieży?
Jesteś chory - kto odśnieży?
Odsieżyłeś swój kawałek chodnika, gmina odśnieży swój kawałek jezdni zasypując
chodnik, kto odpowiada?
Przepis jest kompletnie nie logiczny i jeszcze mniej precyzyjny niż ACTA.
Co oznacza odśnieżony? Czy oblodzony to odśnieżony?
Kiedy ma być odśnieżony? Czy jeśli jest śnieżyca to też?
--
ZZ@private
-
164. Data: 2012-02-22 09:34:34
Temat: Re: Obowiązek odśnieżania posesji.
Od: Piotr <p...@g...com>
On 22 Lut, 09:59, ZbyszekZ <z...@g...com> wrote:
Nie sądzę, żeby podatek na odśnieżanie był
> > niezbędny, tak jak nie sądzę, że gmina lepiej i taniej odśnieży
> > chodnik przed moim domem niż ja sam.
>
> W tym wypadku jak dla mnie to źle sądzisz.
> Z czysto logicznego powodu.
> Jesteś w pracy - kto odśnieży?
> Jesteś chory - kto odśnieży?
Jeśli dużo pracuję - wynajmuję firmę. Jeśli choruję - proszę sąsiada
albo też wynajmuję firmę. Logiczne?
> Odsieżyłeś swój kawałek chodnika, gmina odśnieży swój kawałek jezdni zasypując
chodnik, kto odpowiada?
Gmina.
> Przepis jest kompletnie nie logiczny i jeszcze mniej precyzyjny niż ACTA.
> Co oznacza odśnieżony? Czy oblodzony to odśnieżony?
> Kiedy ma być odśnieżony? Czy jeśli jest śnieżyca to też?
To nie jest logika, to się nazywa kazuistyka. Masz też obowiązek
odpowiadać za czystość na chodniku. Co to jest czystość? Czy jak leży
papierek od cukierka, to jest czysto? A jak pół papierka? A jak
ćwierć? Takimi zagadkami bawią się dzieci w starszakach. Dorośli
używają zdrowego rozsądku. Zdaje się poza tym, że zaczynamy tę
dyskusję od początku
Piotr
-
165. Data: 2012-02-22 10:06:59
Temat: Re: Obowiązek odśnieżania posesji.
Od: "s_13" <s...@i...pl>
> Jeśli dużo pracuję - wynajmuję firmę.
no właśnie, więc dochodzimy do sedna... tylko właściciele posesji przy
chodnikach płacą za utrzymanie w czystości tychże uczęszczanych przez
wszystkich
pozdrawiam
s_13
-
166. Data: 2012-02-22 10:19:18
Temat: Re: Obowiązek odśnieżania posesji.
Od: "Budyń" <b...@g...pl>
Użytkownik "s_13" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ji2eo5$a6k$1@inews.gazeta.pl...
>> Jeśli dużo pracuję - wynajmuję firmę.
>
> no właśnie, więc dochodzimy do sedna... tylko właściciele posesji przy
> chodnikach płacą za utrzymanie w czystości tychże uczęszczanych przez
> wszystkich
No przecież nie płacą - gmina wie ze owe chodniki mają obowiązek sprzątać
własciciele przyległych posesji wiec na to pięniędzy nie bierze ani nie
wydaje.
b.
-
167. Data: 2012-02-22 11:38:53
Temat: Re: Obowiazek od?nie?ania posesji.
Od: "kogutek" <s...@N...gazeta.pl>
wolim <n...@t...pl> napisał(a):
> W dniu 2012-02-21 04:24, p 47 pisze:
>
> > Nazywając rzeczy po imieniu okazuje się, że dyskutuję z idiotą!
> > Skąd takie podsumowanie? - otóż gdybym ja zmusił ciebie, abyś utrzymywał
> > w czystości np. moj dom (takie same masz prawo do niego, jak ja do
> > chodnika) i wmawiał ci, ze jest to przecież przejaw nadanej ci wolności,
> > bo przecież pozostawiam ci wybór, czy sam to zrobisz, czy kogoś sobie
> > wynajmiesz, to co sobie być o takiej argumentacji pomyślał?!
>
> Obrażasz innych, a sam nie rozumiesz czym się różni własność publiczna
> od własności prywatnej.
>
> Skoro uważasz, że ktoś ma prawo do Twojego domu, jak do chodnika, to
> otwórz drzwi i pozwól wszystkim przechodniom korzystać z Twojej łazienki
> i oglądać telewizor.
>
> Chyba rozmowa z Tobą nie ma sensu, bo przecież Tobie nikt nie wmówi, że
> białe jest białe, a czarne jest czarne.
>
jest w Europie państwo. Jak Ci się srać zachce to jak zapukasz do dowolnego
domu albo mieszkania i Cie nie wpuszczą i nie dadzą nasrać w sedes. To jak
doniesiesz na Policje to mandat właściciel czy najemca dostanie. Irlandia się
to państwo nazywa. Nie ważne że przepis jest martwy. Ale jest.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
168. Data: 2012-02-22 13:09:48
Temat: Re: Obowiązek odśnieżania posesji.
Od: ZbyszekZ <z...@g...com>
W dniu środa, 22 lutego 2012, 10:34:34 UTC+1 użytkownik Piotr napisał:
> On 22 Lut, 09:59, ZbyszekZ <z...@g...com> wrote:
> Nie sądzę, żeby podatek na odśnieżanie był
> > > niezbędny, tak jak nie sądzę, że gmina lepiej i taniej odśnieży
> > > chodnik przed moim domem niż ja sam.
> >
> > W tym wypadku jak dla mnie to źle sądzisz.
> > Z czysto logicznego powodu.
> > Jesteś w pracy - kto odśnieży?
> > Jesteś chory - kto odśnieży?
> Jeśli dużo pracuję - wynajmuję firmę. Jeśli choruję - proszę sąsiada
> albo też wynajmuję firmę. Logiczne?
>
No i znowu wprowadzasz niedookreślenia.
Co to znaczy dużo pracuję? Czy 8h godzin to dużo czy mało?
Czy jak sąsiad nie ma czasu to mam płacić mandat ja czy sąsiad skoro obiecał?
Wynajmę firmę - na jakich warunkach?
Student prawa nie przyjmie umowy z tak opisanymi warunkami jak w tym prawie.
Zakładam że chciałbyś mandaty przerzucić na firmę.
> > Odsieżyłeś swój kawałek chodnika, gmina odśnieży swój kawałek jezdni zasypując
chodnik, kto odpowiada?
> Gmina.
>
Na pewno?
Chodnik zasypany, czyli można mnie ukarać.
> > Przepis jest kompletnie nie logiczny i jeszcze mniej precyzyjny niż ACTA.
> > Co oznacza odśnieżony? Czy oblodzony to odśnieżony?
> > Kiedy ma być odśnieżony? Czy jeśli jest śnieżyca to też?
>
> To nie jest logika, to się nazywa kazuistyka. Masz też obowiązek
> odpowiadać za czystość na chodniku. Co to jest czystość? Czy jak leży
> papierek od cukierka, to jest czysto? A jak pół papierka? A jak
> ćwierć? Takimi zagadkami bawią się dzieci w starszakach. Dorośli
> używają zdrowego rozsądku.
Jeśli mowa o pieniądzach, a 500 zł mandatu to konkretne pieniądze (mogę sobie
wyobrazić straszników miejskich czających się za rogiem co dzień albo i 3 razy
dziennie) to zdrowy rozsądek musi być równie mierzalny jak mandat a nie widzimisię
strasznika.
--
ZZ@private
-
169. Data: 2012-02-22 13:20:29
Temat: Re: Obowiązek odśnieżania posesji.
Od: "Andrzej Ruczkowski" <a...@i...pl>
Użytkownik "Piotr" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:e6139b64-2eb9-47fd-9742-8ce194406cf9@p12g2000yq
e.googlegroups.com...
On 22 Lut, 09:59, ZbyszekZ <z...@g...com> wrote:
> Odsieżyłeś swój kawałek chodnika, gmina odśnieży swój kawałek jezdni zasypując
> chodnik, kto odpowiada?
Gmina.
Tak tylko, że jak przyjdzie strażnik miejski to będzie miał gdzieś czyja to
wina, tylko będzie miał na uwadze to, gdzie leży śnieg. Tak więc to Ty
zostaniesz ukarany za przewinienia firmy odśnieżającej wynajętej przez gminę.
Oczywiście możesz ubiegać się zadośćuczynienia od gminy, ale najpierw musisz
zapłacić, a dopiero później możesz ubiegać się o zwrot poniesionych kosztów. W
praktyce oznacza to tyle, że musisz skierować sprawę do sądu, gdzie musisz
udowodnić ponad wszelką wątpliwość, że to właśnie ten a nie inny pług nasypał
śniegu na "Twój" chodnik, czego nie uda Ci się zrobić nigdy, ewentualnie w
najlepszym wypadku osiągniesz sukces po kilkudziesięciomiesięcznym okresie
procesowania się z gminą. Zwróć też uwagę na fakt, że gminie żaden strażnik tak
sam z siebie mandatu nie wypisze, obojętnie czy odśnieży ona drogę niwecząc przy
okazji czyjąś pracę, czy też nie odśnieży jej wcale. No i tak to wygląda ta niby
równość wobec prawa w naszym kraju.
-
170. Data: 2012-02-22 13:29:05
Temat: Re: Obowiązek odśnieżania posesji.
Od: "s_13" <s...@i...pl>
>>> Jeśli dużo pracuję - wynajmuję firmę.
>>
>> no właśnie, więc dochodzimy do sedna... tylko właściciele posesji przy
>> chodnikach płacą za utrzymanie w czystości tychże uczęszczanych przez
>> wszystkich
>
>
> No przecież nie płacą - gmina wie ze owe chodniki mają obowiązek sprzątać
> własciciele przyległych posesji wiec na to pięniędzy nie bierze ani nie
> wydaje.
ale ja mówię o przypadku, jak w pierwszym zdaniu od góry, to uwidacznia
problem, jeśli nie jesteś w stanie sprzątać, to musisz zapłacić komuś, kto
to za ciebie zrobi i tu pytanie, dlaczego tylko ty musisz płacić...
pozdrawiam
s_13