-
61. Data: 2012-02-18 04:39:38
Temat: Re: Obowiązek odśnieżania posesji.
Od: "p 47" <k...@w...pl>
Użytkownik "kogutek" <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:jhlfob$1ej$1@inews.gazeta.pl...
> 4CX250 <tarnusmtv@poćta.łonet.pl> napisał(a):
>
>> Użytkownik "yarecky" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:jhk5c9$sm2$1@inews.gazeta.pl...
>> > Podobno właściciel posesji ma obowiązek odśnieżania chodnika itp.
>> > przyległego do działki.
>>
>> Za wyjątkiem przystanków oraz miejsc parkingowych oraz wtedy gdy między
>> chodnikiem a posesją jest pas zieleni miejskiej choćby na 10cm.
>> Jest to durny przepis gdyż:
>> Chodnik nie jest moją własnością, znajduje się w tzw pasie drogowym
>> którego
>> zarządcą są drogowcy.
>> Są opłaty za zajęcie pasa drogowego przy byle pierdółce, choćby na czas
>> zwalenia węgla do komórki albo na czas prac remontowych przy posji. Tu
>> drogowcy wcale nie odpuszczają.
>> Pługi bezlitośnie niszczą naszą pracę i nikogo nie obchodzi że dopiero co
>> było odśnieżone przez ciebie do czystego betonu. Masz stać z łopatą
>> podczas
>> opadów
>> i czatować czy aby coś nie napada albo pług nie przejedzie.
>> Oczywiście jest pewien przepis na twoją korzyść ale urzędnicy a zwłaszcza
>> straż miejska mają go w dupie. Mianowicie chodzi o to że
>> gmina ma obowiązek usuwać nazbierane zwału śniegu. Więc ty po akcji
>> odśnieżania powinieneś wymóc aby ktoś przyjechał o zabrał pryzmę śniegu,
>> tak
>> samo jak za pługiem powinien jechać drugi pojazd techniczny który zbiera
>> śnieg z chodnika. Niestety ale tego się nie egzekwuje i znam przypadek
>> kolegi który mimo że odśnieżył dostał mandat za śnieg który pozostawił
>> pług.
>> Chcesz walczyć, idź do sądu. Inaczej się nie da.
>> To znaczy się da. Kupić broń i wymierzyć sprawiedliwość samemu strzalajac
>> do
>> głupich urzędników i rządzących którzy stanowią idiotyczne chore prawo.
>>
>> Marek
>>
>>
> Kupując nieruchomość wiedziałeś że tak jest. Bo nawet jak nie wiedziałeś
> to
> miałeś w zakresie obowiązków wiedzieć. Urzędnicy torturowali Cie żebyś
> kupił?
> Tylko w sytuacji jak by Cie oszukali, kazali kupić pod rygorem wywiezienia
> do
> Obozu Koncentracyjnego itp. Mógłbyś mieć pretensję. Kupiłeś z własnej
> woli.
> Odstosunkój się od urzędników.
>
Ty jestes głupszy niz ustawa przewiduje, - jesli urzednicy( czy posłowie)
uchwalą, że własciciel nieruchomosci może np. doprowadzic sobie prąd na
posesję jedynie pod warunkiem całowania co miesiąc w d..ę inkasenta to tez
będziesz gardłowac, ze wszystko w porządku i w du..e należy całować, bo
"Kupując nieruchomość wiedziałeś że tak jest. Bo nawet jak nie wiedziałeś to
miałeś w zakresie obowiązków wiedzieć. Urzędnicy torturowali Cie żebyś
kupił? Tylko w sytuacji jak by Cie oszukali, kazali kupić pod rygorem
wywiezienia do
Obozu Koncentracyjnego itp. Mógłbyś mieć pretensję. Kupiłeś z własnej
woli."
;-))
-
62. Data: 2012-02-18 04:59:17
Temat: Re: Obowi?zek od?nie?ania posesji.
Od: "p 47" <k...@w...pl>
Użytkownik "wolim" <n...@t...pl> napisał w wiadomości
news:jhmej3$uvc$1@usenet.news.interia.pl...
>W dniu 2012-02-17 21:37, masti pisze:
>> Dnia pięknego Fri, 17 Feb 2012 20:12:03 +0100 osobnik zwany wolim
>> wystukał:
>>
>>> W dniu 2012-02-17 12:53, 4CX250 pisze:
>>>> To znaczy si? da. Kupi? bro? i wymierzy? sprawiedliwo?? samemu
>>>> strzalajac do g?upich urz?dnik?w i rz?dz?cych kt?rzy stanowi?
>>>> idiotyczne chore prawo.
>>>
>>> Możesz napisać, jaki wpływ na przepisy mają urzędnicy, których tu
>>> obrażasz? Pretensje miej do władzy ustawodawczej, nie wykonawczej.
>>> Władza wykonawcza jedynie wykonuje to, co jej ustawodawca każe
>>> wykonywać. I, niestety, nie ma możliwości obchodzenia przepisów i
>>> kombinować tak jak przeciętny obywatel, bo z definicji musi się do nich
>>> stosować. Ty się możesz do przepisów nie stosować - ryzykujesz sam za
>>> siebie, ale nie oczekuj od urzędnika, że będzie za Ciebie dupy
>>> nadstawiał i sam naginał czy łamał przepisy, bo Tobie się one nie
>>> podobają.
>>>
>>> A co do meritum. Obowiązek odśnieżania chodnika wynika z ustawy o
>>> utrzymaniu czystości. Przepis jest przepis, należy się do niego stosować
>>> bez względu na to, czy nam się to podoba, czy nie.
>>
>> to moze urzędnicy zaczną od siebie i zastosuja przepisy odnoszące sie do
>> nich? Moze zaczną sprzątać ulice usuwać śnieg itp. tak jak ta sama ustawa
>> wymaga.
>
> I robią to, oczywiście na ile fundusze im pozwalają. Chciałbyś, żeby po
> opadach śniegu wszystkie drogi były przejezdne, ale nie zastanawiałeś się
> raczej nad tym, ile pługów musiałoby jednocześnie pracować, żeby każdą z
> dróg w krótkim czasie doprowadzić do idealnego stanu. W większości gmin
> nie ma pieniędzy na wynajęcie kilkudziesięciu pługów. Z reguły gminę
> obsługuje firma, która ma jeden lub dwa pługi i musi odśnieżyć wszystkie
> drogi w możliwie krótkim terminie. Jak gmina jest rozległa, to zdarza się,
> że i cały dzień nie starczy, żeby odśnieżyć wszystkie drogi... I tu koło
> się zamyka - chcesz płacić jak najmniej podatków, a z drugiej strony,
> chcesz mieć na bieżąco odśnieżone. Tak się nie da. A przecież gmina
> zajmuje się nie tylko odśnieżaniem - ma jeszcze całą masę obowiązków, na
> które zwykle nie wystarcza pieniędzy z podatków. Policz sobie ile rocznie
> płacisz podatków, które wpływają do gminy, a potem pomyśl ile od tej gminy
> oczekujesz. Ja w ten sposób szybko skorygowałem oczekiwania wobec gminy, w
> której mieszkam...
>
To wszystko prawda, ale dlaczego to maja robic tylko własciciele zupełnie
innych nieruchomości, którzy zazwyczaj (w miastach) stanowią MNIEJSZOŚC
uzytkujących publiczne chodniki.
Stosując twoją logikę troski o dobro wspólne nalezałoby:
1. sciągać odpowiednie podatki od wszystkich mieszkańców ( i tu gmina i
tak wyżej opodatkowuje włascicieli), bo wszyscy mieszkańcy używają chodniki
i zatrudniac odśniezających,
2. w sytuacjach nadzwyczajnych, krytycznych wzywać wszystkich ( albo losowo
dobieranych) mieszkańców gminy do pomocy.
Dlaczego zatem to jedynie własciciele nieruchomości , płacący przeciez i tak
wyższe podatki na rzecz gminy w porównaniu z pozostałymi mieszkańcami mają
byc dodatkowo zmuszani (i tylko oni) do darmowej pracy!
Moja odpowiedz na to pytanie jest nast.:
1.wielu "rozumuje" jak stary bolszewik kogutek,- "dobrze tak burżujom, mają
domy, to niech tyrają" (zołożę się, że kogutek mieszka w bloku;-)
2. od włascicieli łatwo ten obowiązek wyegzekwować, bo są na miejscu, mandat
łatwo nałozyc i jest z czego ściągnąć, a większość (patrz pkt 1) i tak z
zazdrości albo głupoty uważa, ze to jest słuszne.
3 .A przede wszystkim zwiększyć podatki na odsnieżanie wszystkim, albo też
zmniejszyć przejadające je bandę darmozjadów,- urzedników (w warszawskim
ratuszu bufetowa powiększyła ich armię do.. . >9 tysięcy!!) oznacza
zmniejszenie otrzymanych głosów w najbliższych wyborach!
-
63. Data: 2012-02-18 07:45:32
Temat: Re: Obowi?zek od?nie?ania posesji.
Od: yarecky <n...@o...pl>
W dniu 2012-02-18 03:04, kogutek pisze:
> I nigdy nie opuszczasz swojej posprzątanej działki? Nie jeździsz do
> najbliższego miasta? Jak pustelnik żyjesz? Mieszkam w śródmieściu dużego
> miasta. Gdzie widzisz jakiś mój chodnik? A płacę w czynszu za sprzątanie.
> Każdy wieśniak może zaparkować swój samochód na ulicy na której mieszkam. Ja
> za to płacą żeby ktoś obcy mógł chodzić po nie moim chodniku. Jak ten obcy
> jest z miasta i nie mieszka w domku to też płaci żebym ja mógł chodzić po nie
> jego ulicy. To dlaczego ja mogę płacić a taki co ma domek ma nie sprzątać
> śniegu sam tylko chce żebym mu zafundował sprzątanie. Ja też mogę mieć sprawę
> na wsi albo na osiedlu domków jednorodzinnych. I chce tam móc się dostać bez
> gumofilców i rakiet śnieżnych. To może zrobić opłatę za sprzątanie. Powstaną
> wyspecjalizowane firmy sprzątające. Dla mnie to rybka bo i tak płacę. Ale ci
> co nie płacą i nie chcą sprzątać zaraz ryja będą darli że znowu rząd chce ich
> okraść. Bo u mnie opłata za 100m2 chodnika rozłoży się na kilkanaście osób a
> jak ktoś ma domek to za 60m2 będzie musiał płacić sam.
>
Chodzi o to, że możesz nie dojechać do mojej wsi, nawet do sklepu przed
którym posprzątany jest chodnik i parking, bo drogi gminne będą
nieprzejezdne.
Tyle, że ja za śnieg na chodniku odpowiadam (mogę dostać mandat), a
gminy za śnieg na drogach nie.
Chodzi też o to, że gminy mogą się wykpić ("za dużo napadało i nie
daliśmy rady") a ja nie ("miałem dziecko w szpitalu/złamaną nogę").
Ja mogę nie zarobić kasy (bo drogi nieprzejezdne i klient się nie
doczekał mojego przyjazdu - stałem 3h w zaspie czekając na pomoc) a w
tym czasie strażnik miejski dowali mi mandat za to, że nie odśnieżyłem
chodnika.
Wtedy Ty z miasta powiesz - trzeba było sprzedać dom i pójść mieszkać na
dworzec z dziećmi, jak cię nie stać na firmę odśnieżającą (bo nie
dojechałem do klienta nieodśnieżonymi drogami, więc nie mam kasy).
A gmina/miasto powie - "nie dało się, nie możemy być wszędzie" i ma spokój.
Rozumiesz asymetrię tej sytuacji?
A możliwości finansowe gminy są na pewno większe niż moje - i być może
nawet warto dać gminie dodatkowe parę złotych, aby jednak fachowo i
hurtem odśnieżała oprócz niektórych dróg także chodniki?
A ludzie jak ludzie - ci co nauczeni kultury i dbający o otoczenie -
sami chwycą za łopaty.
yarecky.
-
64. Data: 2012-02-18 10:56:57
Temat: Re: Obowiązek odśnieżania posesji.
Od: "k.marciniak" <a...@m...gd.pl>
> Płacisz podatki na odśnieżanie? Ja nie przypominam sobie żeby u mni ebył
> taki podatek. I raczej nie chcę go płacić.
Tak, jak każdy kto korzysta z jakiejkolwiek komunikacji - nazywa się
drogowy i jakiż czas temu został włączony w cenę paliwa. Wg. prawa
chodnik jest częścią drogi !!!!!!!!!
A co ciekawsze a'propos odśnieżania chodników, to śniegu z chodnika NIE
WOLNO zsuwać na jezdnie - bo grozi za to mandat. Natomiast firma
odśnieżająca jezdnię nie ma takich problemów ze spychaniem śniegu z
jezdni na chodnik. :(:)
--
Krzysiek M.
-
65. Data: 2012-02-18 12:16:29
Temat: Re: Obowiązek odśnieżania posesji.
Od: "/// Kaszpir ///" <z...@g...com>
>W Polsce JESZCZE niewolnictwo jest zabronione i sprzeczne z konstytucją!
>Skoro właściciel posesji ma obowiązek wykonywania pracy odśnieżania
>chodnika
W Polsce jest dużo idiotycznych przepisów tyle że nikt nie chce się nimi
zająć , bo po co ...
Lepiej zajmować się przepisami które dadzą "władzy" pieniądze i korzyści
zamiast zająć się przepisami które mają pomóc normalnym ludziom ...
Stąd idiotyczna przepisy ...
jak te z odśnieżaniem nie swojego terenu i to za darmo ...
jak te że osoba która od nas wynajmuje mieszkanie nagle straci prace lub ma
małe dzieci i itd to nie można jej wywalić , właściciel mieszkania ma sam
utrzymywać lokatora mimo że nie należy to do jego obowiązków ...
I jeszcze dużo innych ...
Tyle że po co politycy mieli by się tym zająć ? Lepiej kombinować , kraść i
uchwalać ustawy dla "swoich" aby też mogli w majestacie prawa kraść ...
-
66. Data: 2012-02-18 14:46:30
Temat: Re: Obowiązek odśnieżania posesji.
Od: piotr <k...@T...pl>
W dniu 18.02.2012 11:56, k.marciniak pisze:
>
>> Płacisz podatki na odśnieżanie? Ja nie przypominam sobie żeby u mni ebył
>> taki podatek. I raczej nie chcę go płacić.
>
> Tak, jak każdy kto korzysta z jakiejkolwiek komunikacji - nazywa się
> drogowy i jakiż czas temu został włączony w cenę paliwa. Wg. prawa
> chodnik jest częścią drogi !!!!!!!!!
>
> A co ciekawsze a'propos odśnieżania chodników, to śniegu z chodnika NIE
> WOLNO zsuwać na jezdnie - bo grozi za to mandat. Natomiast firma
> odśnieżająca jezdnię nie ma takich problemów ze spychaniem śniegu z
> jezdni na chodnik. :(:)
>
A ja proponuję rozważyć jeszcze jeden wariant, otóż przechodzień łamie
nogę na przejściu dla pieszych na którym zalega śnieg, błoto... Co wtedy?
-
67. Data: 2012-02-18 15:41:53
Temat: Re: Obowiązek odśnieżania posesji.
Od: "Kris" <k...@W...PL>
>Użytkownik "piotr" napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:4f3fb9c8$0$1209$6...@n...neostrad
a.pl...
>A ja proponuję rozważyć jeszcze jeden wariant, otóż przechodzień łamie nogę
>na przejściu dla pieszych na którym zalega śnieg, błoto... Co wtedy?
Skarży miasto/ gminne.
Są już wyspecjalizowane firmy które mu w tym pomogą;)
-
68. Data: 2012-02-18 15:58:37
Temat: Re: Obowiązek odśnieżania posesji.
Od: "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl>
Użytkownik "Kris" <k...@W...PL> napisał w wiadomości
news:jhogs2$jgq$1@inews.gazeta.pl...
> >Użytkownik "piotr" napisał w wiadomości grup
> >dyskusyjnych:4f3fb9c8$0$1209$6...@n...neostrad
a.pl...
>
>>A ja proponuję rozważyć jeszcze jeden wariant, otóż przechodzień łamie
>>nogę na przejściu dla pieszych na którym zalega śnieg, błoto... Co wtedy?
>
> Skarży miasto/ gminne.
> Są już wyspecjalizowane firmy które mu w tym pomogą;)
Bo widzisz to jest tak. Niestety ale widzę że wielu cwaniakom typu kogutek
pasowałoby aby to zawsze winien odśnieżania był jakiś najbliższy właściciel
posesji.
Zapewne dlatego że takiego właściciela łatwo znaleźć i wskazać, od takiego
właściciela łatwiej jest wyegzekować odszkodowanie i zmusić do odśnieżania.
Spróbuj znaleźć winnego urzędnika albo lepiej nałożyć na niego karę za
nieodśnieżony teren lub wyegzekwować odszkodowanie.
Urzędnik według Wolima może się wykpić stwierdzając że nie zostało
odśnieżone z powodu braki środków albo z powodu obfitych opadów, i jego
ludzie i maszyny nei nadążają.
Tylko dlaczego właściciel takiej szansy wykpienia się nie ma? CO?
Marek
-
69. Data: 2012-02-18 16:27:01
Temat: Re: Obowiązek odśnieżania posesji.
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik SkiMir napisał:
> W dniu 2012-02-17 08:59, quent pisze:
>
>> Ale dlaczego niby ubezpieczyciel miałby wypłacić odszkodowanie skoro nie
>> dopełniłeś obowiązku odśnieżenia?
>
> Z tego samego powodu, z jakiego wypłaci z OC komunikacyjnego jeśli nie
> dopełniając obowiązku ograniczenia prędkości na danym obszarze utracisz
> kontrolę nad pojazdem w następstwie czego uszkodzisz mienie lub osobę.
\
Zdecydowanie mylicie pojęcia. Jest ubezpieczenie od odpowiedzialności
cywilnej dobrowolne i jest ustawowe. Jeśli połamany będzie dochodził
odszkodowania z dobrowolnego ubezpieczenia OC właściciela posesji to
ubezpieczyciel odpowie że nie płaci i roszczenia proszę kierować
bezpośrednio do sprawcy. Jeśli zaś połamany będzie dochodził
odszkodowania z ubezpieczenia ustawowego sprawcy (tak jak to dzieje się
w przypadku OC komunikacyjnego) to ubezpieczyciel ma ustawowy obowiązek
odszkodowanie wypłacić - bo ustawowe OC nie ma za zadanie chronić
sprawcy a ofiarę. A dalej - albo ubezpieczyciel uzna zdarzenie za losowe
i sprawcy składkę podniesie albo uzna za spowodowane w dużej mierze bądź
w całości przez niedozwolone działanie sprawcy (np, jazda po spożyciu
alkoholu) i skorzysta z prawa do regresu.
Tak więc nie zakres i przedmiot ubezpieczenia jest tu istotny a rodzaj -
dobrowolne vs. ustawowe.
--
Darek
-
70. Data: 2012-02-18 17:34:22
Temat: Re: Obowiązek odśnieżania posesji.
Od: "s_13" <s...@i...pl>
> Skarży miasto/ gminne.
> Są już wyspecjalizowane firmy które mu w tym pomogą;)
ja w gminie zapytałem, gdzie mogę złożyć podanie z załączoną fakturą od
mechanika za naprawę urwanej osłony, która się urwała podczas wyciągania
zakopanego w błocie auta, błoto było na nieprzejezdnej drodze gminnej...
nikt nie chciał przyjąć podania, gość od zarządzania drogami powiedział
wprost, żebym sobie jaj nie robił, bo to urząd, a nie cyrk... jak
powiedziałem, ze ja na poważnie, bo chcę uniknąć pozywania i ma obowiązek
udzielić mi informacji i przyjąć podanie, to postraszył mnie strażą miejską,
bo zakłócam mu pracę... no i co... :-)
pozdrawiam
s_13