-
71. Data: 2012-02-18 17:39:39
Temat: Re: Obowiązek odśnieżania posesji.
Od: "s_13" <s...@i...pl>
> Zdecydowanie mylicie pojęcia. Jest ubezpieczenie od odpowiedzialności
> cywilnej dobrowolne i jest ustawowe. Jeśli połamany będzie dochodził
> odszkodowania z dobrowolnego ubezpieczenia OC właściciela posesji to
> ubezpieczyciel odpowie że nie płaci i roszczenia proszę kierować
> bezpośrednio do sprawcy. Jeśli zaś połamany będzie dochodził odszkodowania
> z ubezpieczenia ustawowego sprawcy (tak jak to dzieje się w przypadku OC
> komunikacyjnego) to ubezpieczyciel ma ustawowy obowiązek odszkodowanie
> wypłacić - bo ustawowe OC nie ma za zadanie chronić sprawcy a ofiarę.
jedno i drugie chroni sprawcę przed kosztami związanymi ze spowodowanymi
przez niego szkodami, a to, czy jest to obowiązkowe, jak OC komunikacyjne,
czy dobrowolne, jak OC przy ubezpieczeniu domu, to nie ma znaczenia, ważne
natomiast co zapisano w OWU jednego czy drugiego...
pozdrawiam
s_13
-
72. Data: 2012-02-18 19:18:28
Temat: Re: Obowiązek odśnieżania posesji.
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
On 2012-02-17 13:31, Robert G wrote:
> Tak jednak nie jest, bo jest idiotyczne prawo, które wprowadził zdaje
> się któryś z rządów po 2000 roku - ale tu nie jestem pewien.
I słusznie, że masz wątpliwości bo wprowadzono to w 1921 roku.
Konkretnie rozporządzeniem Naczelnego Nadzwyczajnego Komisarza do Spraw
Walki z Epidemjami z dnia 10 czerwca 1921 r. wydanym w porozumieniu z
Ministrem Spraw Wewnętrznych w przedmiocie utrzymania porządku w domach
na dziedzińcach, chodnikach i jezdniach w gminach miejskich ;-)
BTW, obowiązek sprzątania chodników (gminnych) nie jest specyficzny dla
Polski. Powiedziałbym nawet, że jest dość powszechny w świecie.
Piotrek
-
73. Data: 2012-02-18 19:23:25
Temat: Re: Obowiązek odśnieżania posesji.
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
On 2012-02-17 15:00, Tomasz Gorbaczuk wrote:
> "Kwestię porządkowania chodnika reguluje ustawa z 13 września 1996 roku
> o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (Dziennik Ustaw z 1996 roku,
> pozycja 131, numer 622). Zgodnie z art. 5 ust. 1 pkt 4 tej ustawy
> właściciele nieruchomości zapewniają utrzymanie czystości i porządku
> przez oczyszczanie ze śniegu i lodu oraz usuwanie błota i innych
> zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości."
No ale takie obowiązki to zostały wprowadzone w 1921 roku i później to
już w zasadzie cały czas funkcjonowały w różnych rozporządzeniach lub
ustawach.
Piotrek
-
74. Data: 2012-02-18 19:24:59
Temat: Re: Obowiązek odśnieżania posesji.
Od: "Kris" <k...@W...PL>
>Użytkownik "s_13" napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:jhonf4$agq$...@i...gazeta.pl...
>bo zakłócam mu pracę... no i co... :-)
Bo zacząłeś od dupy strony;)
Jeśli miałeś AC to trzeba było zgłosić szkodę ubezpieczyciel by Tobie
wypłacił, jeśli nie miałeś AC to trochę więcej korowodu,ale tez do
przeskoczenia. Skarżysz zarządcę drogi, i o zdziwisz się ale stosowny
wniosek masz szanse znaleźć na stronie internetowej swojego urzędu.
Gminy/powiaty tez maja wykupione OC więc i tak wypłaci ubezpieczyciel
-
75. Data: 2012-02-18 19:31:03
Temat: Re: Obowi?zek od?nie?ania posesji.
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Fri, 17 Feb 2012 21:55:19 +0000 osobnik zwany kogutek
wystukał:
> masti <g...@t...hell> napisał(a):
>
>> Dnia piÄknego Fri, 17 Feb 2012 21:50:35 +0100 osobnik zwany wolim
>> wystukaĹ:
>>
>> > W dniu 2012-02-17 21:37, masti pisze:
>> >> Dnia piÄknego Fri, 17 Feb 2012 20:12:03 +0100 osobnik zwany wolim
>> >> wystukaĹ:
>> >>
>> >>> W dniu 2012-02-17 12:53, 4CX250 pisze:
>> >>>> To znaczy siďż˝ da. Kupiďż˝ broďż˝ i wymierzyďż˝
>> >>>> sprawiedliwo�� samemu strzalajac do g�upich urz�dnik�w i
>> >>>> rzďż˝dzďż˝cych ktďż˝rzy stanowiďż
>> ˝
>> >>>> idiotyczne chore prawo.
>> >>>
>> >>> MoĹźesz napisaÄ, jaki wpĹyw na przepisy majÄ urzÄdnicy,
>> >>> ktĂłrych tu obraĹźasz? Pretensje miej do wĹadzy ustawodawczej,
nie
>> >>> wykonawczej. WĹadza wykonawcza jedynie wykonuje to, co jej
>> >>> ustawodawca kaĹźe wykonywaÄ. I, niestety, nie ma moĹźliwoĹci
>> >>> obchodzenia przepisĂłw i kombinowaÄ tak jak przeciÄtny
obywatel,
>> >>> bo z definicji musi siÄ do nich stosowaÄ. Ty siÄ moĹźesz do
>> >>> przepisĂłw nie stosowaÄ - ryzykujesz sam za siebie, ale nie
>> >>> oczekuj od urzÄdnika, Ĺźe bÄdzie za Ciebie dupy nadstawiaĹ i
sam
>> >>> naginaĹ czy ĹamaĹ przepisy, bo Tobie siÄ one nie podobajÄ
.
>> >>>
>> >>> A co do meritum. ObowiÄ zek odĹnieĹźania chodnika wynika z
ustawy
>> >>> o utrzymaniu czystoĹci. Przepis jest przepis, naleĹźy siÄ do
>> >>> niego stosowaÄ bez wzglÄdu na to, czy nam siÄ to podoba, czy
>> >>> nie.
>> >>
>> >> to moze urzÄdnicy zacznÄ od siebie i zastosuja przepisy
odnoszÄ ce
>> >> sie do nich? Moze zacznÄ sprzÄ taÄ ulice usuwaÄ Ĺnieg itp.
tak
>> >> jak ta sama ustawa wymaga.
>> >
>> > I robiÄ to, oczywiĹcie na ile fundusze im pozwalajÄ .
ChciaĹbyĹ,
>> > Ĺźeby po opadach Ĺniegu wszystkie drogi byĹy przejezdne,
>>
>> nie, nie chcÄ. UwaĹźam odĹnieĹźanie ulic do czarnego asfaltu za
>> absurd.
>>
>> > ale nie zastanawiaĹeĹ
>> > siÄ raczej nad tym, ile pĹugĂłw musiaĹoby jednoczeĹnie
pracowaÄ,
>> > Ĺźeby kaĹźdÄ z drĂłg w krĂłtkim czasie doprowadziÄ do idealnego
>> > stanu. W wiÄkszoĹci gmin nie ma pieniÄdzy na wynajÄcie
>> > kilkudziesiÄciu pĹugĂłw.
>> Z
>> > reguĹy gminÄ obsĹuguje firma, ktĂłra ma jeden lub dwa pĹugi i
>> > musi odĹnieĹźyÄ wszystkie drogi w moĹźliwie krĂłtkim terminie.
Jak
>> > gmina jest rozlegĹa, to zdarza siÄ, Ĺźe i caĹy dzieĹ nie
starczy,
>> > Ĺźeby odĹnieĹźyÄ wszystkie drogi... I tu koĹo siÄ zamyka -
chcesz
>> > pĹaciÄ jak najmniej podatkĂłw, a z drugiej strony, chcesz mieÄ
na
>> > bieĹźÄ co odĹnieĹźone. Tak si
>> Ä
>> > nie da. A przecieĹź gmina zajmuje siÄ nie tylko odĹnieĹźaniem -
ma
>> > jeszcze caĹÄ masÄ obowiÄ zkĂłw, na ktĂłre zwykle nie wystarcza
>> > pieniÄdzy z podatkĂłw. Policz sobie ile rocznie pĹacisz
podatkĂłw,
>> > ktĂłre wpĹywajÄ do gminy, a potem pomyĹl ile od tej gminy
>> > oczekujesz. Ja w ten sposĂłb szybko skorygowaĹem oczekiwania wobec
>> > gminy, w ktĂłrej mieszkam...
>>
>> nie mĂłwimy o oczekiwaniach a o symetrii pomiÄdzy obywatelem i
>> urzÄdem. Skoro prawo nakĹada na obu takie same obowiazki to i kary.
>> Jak na razie to drugie dotyka tylko obywatela.
>>
>>
>>
> Urząd akurat w tej sprawie to pilnuje symetrii pomiędzy obywatelem a
> obywatelem. Mieszkam w centrum dużego miasta. Płacę za odśnieżanie,
> sprzątanie chodnika, zmywanie go latem wodą. Inni mieszkający w domach
> wielorodzinnych robią tak samo. Płacą za sprzątanie chodników. Nie ich
> te chodniki i płacą. I nagle jakiś wieśniak twierdzi że w urzędach to
> chuje siedzą bo mu każą sprzątać śnieg.
sprzątanie chodników przy domach wielorodzinnych jest też płacone z
twojej kasy. nie robi tego urząd.
> Ale jak do miasta przyjedzie to
aleś miastowy. To zaprasam do willowych dzielnic miast. Znajdź tam
"wiochę" panie miastowy.
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
76. Data: 2012-02-18 19:34:59
Temat: Re: Obowiazek od?nie?ania posesji.
Od: "Kris" <k...@W...PL>
>Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:jhou9n$2er$...@i...gazeta.pl...
> To zaprasam do willowych dzielnic miast. Znajdź tam
>"wiochę" panie miastowy.
Tam akurat nie trzeba szukać. Tam że tak powiem "z butów wyłazi" ;)
-
77. Data: 2012-02-18 19:43:40
Temat: Re: Obowiązek odśnieżania posesji.
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Sat, 18 Feb 2012 18:34:22 +0100 osobnik zwany s_13 wystukał:
>> Skarży miasto/ gminne.
>> Są już wyspecjalizowane firmy które mu w tym pomogą;)
>
> ja w gminie zapytałem, gdzie mogę złożyć podanie z załączoną fakturą od
> mechanika za naprawę urwanej osłony, która się urwała podczas wyciągania
> zakopanego w błocie auta, błoto było na nieprzejezdnej drodze gminnej...
> nikt nie chciał przyjąć podania, gość od zarządzania drogami powiedział
> wprost, żebym sobie jaj nie robił, bo to urząd, a nie cyrk... jak
> powiedziałem, ze ja na poważnie, bo chcę uniknąć pozywania i ma
> obowiązek udzielić mi informacji i przyjąć podanie, to postraszył mnie
> strażą miejską, bo zakłócam mu pracę... no i co... :-)
>
trzeba było złożyć na dziennik podawczy.
Mają obowiązek przyjąć każde podanie.
Odmowa to poważne wykroczenie.
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
78. Data: 2012-02-18 20:01:17
Temat: Re: Obowiązek odśnieżania posesji.
Od: "s_13" <s...@i...pl>
> trzeba było złożyć na dziennik podawczy.
> Mają obowiązek przyjąć każde podanie.
> Odmowa to poważne wykroczenie.
a jak paniusia nie chce, to co ja jej zrobię... na drzwiach nie przybiję, z
tefałenem nie przyjadę...
wiesz, ja to zrobiłem żeby podkreślić ch...wość sytuacji, wtedy na drodze
wezwałem straż pożarną, zgłaszając, że w aucie mam kilkumiesięczne dziecko,
auto unieruchomione, robi się zimno i ciemno, okolica odludna, przejść
bezpiecznie się nie da, przyjechał wóz miejscowej OSP z chłopakami,
wyciągnęli, a w gminie zrobił się mały szum w sprawie nieprzejezdnego
jedynego dojazdu do kilku (małych bo małych) ale zamieszkałych wiosek...
dzięki temu udało się priorytetowo uchwalić na posiedzeniu rady wyżwirowanie
drogi, nikt z radnych nie głosował przeciw, a mnie miejscowi zrobili
sołtysem... :-)
pozdrawiam
s_13
-
79. Data: 2012-02-18 20:08:34
Temat: Re: Obowiązek odśnieżania posesji.
Od: "s_13" <s...@i...pl>
>> pozycja 131, numer 622). Zgodnie z art. 5 ust. 1 pkt 4 tej ustawy
>> właściciele nieruchomości zapewniają utrzymanie czystości i porządku
>> przez oczyszczanie ze śniegu i lodu oraz usuwanie błota i innych
>> zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości."
kiedyś, gdy miałem chodnik przed posesją, nadgorliwy strażnik nakazał mi
usunięcie mchu spomiędzy starych płytek chodnikowych, że niby porządek
trzeba zrobić... to ja mu kazałem spadać na drzewo, że to nie śmieci, ani
psie gówna, tylko taka miejska fauna i flora i że mi się podoba taki
naturalistyczny dizajn... pomarudził, ale mandatu nie odważył się
wystawić... jak widać pojęcie porządku też bywa różne w zależności od
osobnika...
> No ale takie obowiązki to zostały wprowadzone w 1921 roku i później to już
> w zasadzie cały czas funkcjonowały w różnych rozporządzeniach lub
> ustawach.
eeeh... kiedyś było prawo pierwszej nocy... a dzisiaj jakoś zapomniane...
to, że "kompot zawsze był" to nie argument, tylko wygodna wymówka...
pozdrawiam
s_13
-
80. Data: 2012-02-18 20:26:44
Temat: Re: Obowi?zek od?nie?ania posesji.
Od: Piotr <p...@g...com>
On 17 Lut, 21:22, "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl> wrote:
> Znam ludzi starszych którzy od 10 lat nie wychodzą z domu bo są schorowani.
> Uważasz że sprawiedliwe jest narzucać im obowiązek sprzątania cudzego bo
> gminnego chodnika? W imię czego? Poza prawną podstawą podaj mi jakikolwiek
> argument że powinni za to odpowiadać co się dzieje na nie ich posesji..
>
> Marek
Ja Ci podam, jeśli można. Otóż mieszkańcy korzystają z tych chodników.
Nawet jeśli sami nie wychodzą, to chyba ktoś ich przez te 10 lat
odwiedza, prawda? Utrzymywanie w czystości "cudzego" (czyli gminnego),
to chore, ale korzystanie z tego to według Ciebie oczywistość. Chodnik
nie jest "cudzy" w takim sensie, w jakim "cudza" jest czyjaś prywatna
działka. Wyobraź sobie, że gmina nie daje mandatów za śnieg na
chodniku, tylko po prostu ogradza chodnik wysokim płotem i zabrania Ci
wstępu (bo to przecież "cudze", czyli Tobie nic do tego). Fajnie by
było?
Piotr