eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieOcieplanie pianką
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 84

  • 61. Data: 2013-11-15 21:49:44
    Temat: Re: Ocieplanie pianką
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    Użytkownik "kiki" <s...@l...pl> napisał w wiadomości
    news:528684bb$0$2146$65785112@news.neostrada.pl...
    > Do bani to upychanie. Nigdy nie będzie szczelne.


    w jakim sensie szczelne? Bez mostków cieplych? Da sie zrobić. Baz
    przewiewania? Tez sie da. A jak ktos ma paranoję to kupi produkt 4x droższy
    i bedzie lepiej spał, zdrowie jest bezcenne :-)


    b.


  • 62. Data: 2013-11-15 22:14:18
    Temat: Re: Ocieplanie pianką
    Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>

    > znaczy sie zapłacisz sporo wiecej zeby pracownik jakiejs firmy sie wełny
    > nie na wdychał? :-)
    > Każe ci to ktos osobiscie układać? Wystarczy dopilnować...

    No już widzę, jak dokładnie ułożą wełenkę, jak się będą starać i upychać
    w miejscach, gdzie nawet ręka nie wchodzi a i ramieniem nie sięgniesz.
    Poniżej zdjęcia z momentu, gdy miałem halę ogrzaną.

    Tutaj opadająca połać dachu, w głębi wieniec.
    http://www.1024.pl/1.JPG

    Widok środka - wzdłuż hali. Centralnie idzie ścieżka składająca się z:
    4cm pianki, na niej deska z miękkiego (suszone) drewna o grubości 5cm,
    dalej 15cm styropianu 0.033 i na koniec płyta MPF grubości 12mm. Łącznie
    25cm grubości.
    Jak widać nie odróżnia się toto od reszty dachu - czyli samej 21cm pianki.
    http://www.1024.pl/2.JPG

    Tak wygląda noga na tej właśnie ścieżce :) Widać odblaski promieniowania
    na powierzchni pianki.
    http://www.1024.pl/3.JPG

    Widok pomiędzy wiązarami i stężeniami, nic nie świeci... Moim zdaniem
    jest dobrze.

    http://www.1024.pl/4.JPG
    http://www.1024.pl/5.JPG

    Powiedz mi teraz proszę, że to samo osiągniesz wełną.
    Na całym dachu znalazłem 4-ry miejsca słabsze, z czego 2 w zasięgu
    łatwego naprawienia :).
    http://www.1024.pl/20131113_090226.jpg


    Fakt, kosztuje to o wiele za dużo (wszyscy traktują to jako nowość - ja
    niestety nie mogłem czekać), tym bardziej, że wygląda na
    nieskomplikowaną technologię. Podobno niektóre firmy sprzedają
    składniki, więc pozostaje jedynie pistolet, trochę prób, choć tak
    naprawdę nigdy nie będzie wiadomo jakiej jakości wyszło. Jeżeli
    natomiast wyjdzie tanio, to co za problem walnąć 0.5m takiej piany.
    Choćby najgorsza była, to przy takiej warstwie i tak najlepsza będzie :)

    Miłego.
    Irek.N.


  • 63. Data: 2013-11-15 22:17:12
    Temat: Re: Ocieplanie pianką
    Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>

    > E ja chyba nie - nie wiem do teraz w sumie czy Irek ma ta hale ocieplona
    > czy nie ale nawet jak nie ma to chyba byles blizej ;)

    No nie, niestety Adamie nie, wariantowości też nie przewidywałem. A hala
    teraz już cała ocieplona :) Pozostało jedynie o estetykę zadbać no i
    tynki na wiosnę.

    > Pij do ekranu patrzac na ten watek ;)

    Jak ma błyszczący ekran, to zalecam wygaszacz ekranu - będzie towarzystwo ;)

    A na serio, przecież nie będę jechał, jakoś adres muszę zdobyć.

    Miłego.
    Irek.N.


  • 64. Data: 2013-11-15 22:20:34
    Temat: Re: Ocieplanie pianką
    Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>

    > A jak ktos ma paranoję to kupi produkt 4x droższy i bedzie lepiej
    spał, zdrowie jest bezcenne :-)

    Oj tam od razu paranoję. Chętnie się dowiem, ile kosztowało by
    ocieplenie hakiej hali wełną tak, aby uzyskać podobne parametry (czyli
    uwzględniając jej nieupchnięcie w trudnych miejscach, mniejszy opór -
    większą przewiewność. Pewnie z 40cm trzeba by dać.
    Niech ktoś to oszacuje, proszę, serio. Ja się nie znam, a ze wzorów
    wyjdą mi brednie.

    Miłego.
    Irek.N.
    ps. po kamerze śpię jak dziecko :)


  • 65. Data: 2013-11-15 22:34:24
    Temat: Re: Ocieplanie pianką
    Od: "kiki" <s...@l...pl>


    "Irek N." <j...@t...tajny.jest> wrote in message
    news:l662qn$opq$1@news.dialog.net.pl...

    >Tutaj opadająca połać dachu, w głębi wieniec.
    >http://www.1024.pl/1.JPG


    I jest zajebiście. Szkoda, że ja tak nie mam :-)
    Tylko pytanie czy nie trzeba było tego drewna zagruntować, natrysnąć coś
    jako podkład żeby trzymało na zawsze. Bo jak jest na pył to ciemno to widzę
    za kilka lat.
    Ta piana trzyma się wspaniale ale do szorstkiego i czystego z pyłu.


  • 66. Data: 2013-11-15 22:39:33
    Temat: Re: Ocieplanie pianką
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu piątek, 15 listopada 2013 22:34:24 UTC+1 użytkownik kiki napisał:

    > Ta piana trzyma się wspaniale ale do szorstkiego i czystego z pyłu.

    A mi odspoily sie w te lato dwie oscieznice na poddaszu od drzwi wewnetrznych
    - klejone normalnie na piane. Z jednej strony normalnie od muru sie
    oderwaly. Byl tam gazobeton, zagruntowany i spryskany woda przez pianowaniem.

    Drewno bardziej niz gazobeton pracuje, mialbym faktycznie pietra zeby to nie
    pierdyknelo za pare lat... :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 67. Data: 2013-11-15 22:43:12
    Temat: Re: Ocieplanie pianką
    Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>

    > I jest zajebiście. Szkoda, że ja tak nie mam :-)

    Cieszę się, zawsze można poprawić z czegokolwiek na pianę, odwrotnie
    jakoś tego nie widzę (da się toto w ogóle skutecznie zerwać?).

    > Tylko pytanie czy nie trzeba było tego drewna zagruntować, natrysnąć coś
    > jako podkład żeby trzymało na zawsze. Bo jak jest na pył to ciemno to
    > widzę za kilka lat. Ta piana trzyma się wspaniale ale do szorstkiego i czystego z
    pyłu.

    Wiesz, wykonawca miał problemy z przyczepnością. Pierwsza próba nie
    wyszła, druga poszła wyśmienicie, piana trzyma się wszystkiego jak
    należy (po próbie oderwania widzę, że zostaje cienka i nieregularna
    warstwa, czyli spoina minimalnie mocniejsza od samej piany). Swoją
    drogą, z pistoletu leci całkiem mocny strumień powierza, odmuchuje
    wszystko dosyć dokładnie (latały ścinki styropianu ze ścieżki, jakieś
    kawałki folii typu strecz, luźna pianka).

    Miłego.
    Irek.N.


  • 68. Data: 2013-11-15 22:46:20
    Temat: Re: Ocieplanie pianką
    Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>

    > Drewno bardziej niz gazobeton pracuje, mialbym faktycznie pietra zeby to nie
    > pierdyknelo za pare lat... :)

    Ale co ma pierdyknąć, spaść nie spadnie przecież.

    Miłego.
    Irek.N.


  • 69. Data: 2013-11-15 22:55:44
    Temat: Re: Ocieplanie pianką
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu piątek, 15 listopada 2013 22:46:20 UTC+1 użytkownik Irek N. napisał:

    > Ale co ma pierdyknąć, spaść nie spadnie przecież.

    No ale moze sie odspoic, popekac. To sa najwieksze problemy przy pianie.
    Na forum muratora byly watki i ludzie wklejali zdjecia jak po roku czy
    dwoch piana pekla i zrobila sie dziura w ktora mozna bylo wlozyc reke.
    I wtedy cala ta zaleta w postaci idealnej szczelnosci idzie w pizdu... :)
    Podobnie jak piana sie np. skurczy i odspoi - powstana np. paromilimetrowe
    szczelinki przez ktore bedzie hulal wiatr. A na im dluzszym odcinku ta piana
    jest polozona tym jest chyba wieksze prawdopodobienstwo pekania (nie ma
    dylatacji). Nie wiem - zycze Ci zeby to nie popekalo ale ja jakos nie mam
    jeszcze przekonania do tej technologii :-)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 70. Data: 2013-11-15 23:07:30
    Temat: Re: Ocieplanie pianką
    Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>

    > ja jakos nie mam jeszcze przekonania do tej technologii :-)

    No tak, ja też nie wiem.
    Dałem adwokatowi umowę do przeglądnięcia, bo nie byłem pewny warunków
    gwarancji.
    Wychodzi na to, że na pianę jest 25 lat (o ile to w ogóle praktycznie
    możliwe), a na wykonawstwo 5 lat. Podobno standardowe warunki...

    Mam nadzieję się nigdy nie przekonać.

    Miłego.
    Irek.N.
    ps. znaczy co, twardnieje i pęka? przecież to elastyczne mocno jest.

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 . 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1