eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieOcieplanie pianką
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 84

  • 81. Data: 2013-11-16 18:37:55
    Temat: Re: Ocieplanie pianką
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    Użytkownik "Adam" <a...@g...com> napisał w wiadomości
    news:062f4218-a79b-40bb-be9e-7200d84a6063@googlegrou
    ps.com...
    >spekan -> w ich przypadku praca wiezby NIE miescila sie w zakresie ugiecia
    >piany bo wywalilo im dziure na 1m x 10-15cm :)

    adam, raczej nie spodziewam sie zebys sugerował prace wiezby w zakresie
    5-10cm :-)
    Czyli więźba nie ma nic wspólnego z tymi dziurami - czyli mieszanie jej to
    tych usterek jest szukaniem dziury w całym.


    >Nikt nie wie czemu.
    >Prawdopodobnie w zlej temperaturze mieszali skladniki albo w zlych
    >proporcjach.


    pistolet do natrysku kosztuje 10kzł, tyle znalazłem, reszta sprzetu dojdzie
    pewnie do 50-100kzł. Samodzielne natryskiwanie chyba nie wchodzi w gre.


    b.


  • 82. Data: 2013-11-16 20:02:49
    Temat: Re: Ocieplanie pianką
    Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>

    > adam, raczej nie spodziewam sie zebys sugerował prace wiezby w zakresie
    > 5-10cm :-)

    Nie, raczej bez szans, nawet przy 15m wiązarach - są zaskakująco sztywne.

    > Czyli więźba nie ma nic wspólnego z tymi dziurami - czyli mieszanie jej
    > to tych usterek jest szukaniem dziury w całym.

    Zanim zdecydowałem, miałem u siebie kilka próbek. Hiszpańska była
    zdecydowanie najbardziej elastyczna, powiedział bym że trochę jak
    "zmywakowa", choć komórki miała najmniejsze. Najtwardsza wydawała się
    polska... ale i tak nie wyobrażam sobie, że mogła by popękać.
    Musiała by straszny skurcz zaliczyć - chyba tylko wtedy (to w ogóle
    możliwe? w końcu składnikowo są podobne, dwa główne składniki wszędzie
    takie same).

    Ma ktoś linki do popękanej pianki?


    > pistolet do natrysku kosztuje 10kzł, tyle znalazłem, reszta sprzetu
    > dojdzie pewnie do 50-100kzł. Samodzielne natryskiwanie chyba nie wchodzi
    > w gre.

    Kupić pewnie nie, a można pożyczyć?

    Budowałem maszyny do cięcia pianki, widziałem maszyny do spieniania, nic
    skomplikowanego w nich nie było. Może dało by się to zrobić bardziej
    "chałupniczo", powiedzmy na kilka budów - zbiorczo, a później wyrzucić i
    zapomnieć :)

    Miłego.
    Irek.N.


  • 83. Data: 2013-11-21 22:46:12
    Temat: Re: Ocieplanie pianką
    Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>

    > No to mam tak samo paskudnie chłodną powierzchnię, jak ściana z 15cm
    > porządnego styropianu.

    No i stało się, zasugerowałeś mnie :)

    Wyszło mi, że muszę jakoś akustykę złamać, więc pod płyty MPF coś
    chłonnego muszę włożyć. Pytanie, czy jeżeli wepchnę tam wełnę (zmieszczę
    10cm w socjalnej części i 15 na hali) to wytłumi mocno pomieszczenia?
    Ściany działowe nie dochodzą do sufitu (13cm brakuje), więc spodziewam
    się że przez sufit podwieszany będzie słychać rozmowy z pomieszczeń
    sąsiednich.

    Wiem, że mogę włożyć płyty, lub rozwinąć z roli, wiem też że są
    produkowane w wersji Aku-coś tam, ale jak patrzę na współczynniki
    (pochłaniania?), to widzę 1.0... cokolwiek to znaczy.

    Są też kasetony podwieszane w wersji pochłaniającej dźwięk, ale jak
    oglądałem je, to nie wzbudzały zaufania (nie różniły się praktycznie od
    zwykłych), a cenowo drożej niż zwykłe + wełna.

    Ma ktoś jakieś doświadczenia w temacie?

    Irek.N.
    ps. dodatkowe ocieplenie wyszło by gratis i to w ciekawym miejscu :)


  • 84. Data: 2013-11-21 23:22:43
    Temat: Re: Ocieplanie pianką
    Od: Marek K <m...@P...pl>

    W dniu 2013-11-21 22:46, Irek N. pisze:
    >> No to mam tak samo paskudnie chłodną powierzchnię, jak ściana z 15cm
    >> porządnego styropianu.
    >
    > No i stało się, zasugerowałeś mnie :)
    >
    > Wyszło mi, że muszę jakoś akustykę złamać, więc pod płyty MPF coś
    > chłonnego muszę włożyć. Pytanie, czy jeżeli wepchnę tam wełnę (zmieszczę
    > 10cm w socjalnej części i 15 na hali) to wytłumi mocno pomieszczenia?
    > Ściany działowe nie dochodzą do sufitu (13cm brakuje), więc spodziewam
    > się że przez sufit podwieszany będzie słychać rozmowy z pomieszczeń
    > sąsiednich.
    >
    > Wiem, że mogę włożyć płyty, lub rozwinąć z roli, wiem też że są
    > produkowane w wersji Aku-coś tam, ale jak patrzę na współczynniki
    > (pochłaniania?), to widzę 1.0... cokolwiek to znaczy.
    >
    > Są też kasetony podwieszane w wersji pochłaniającej dźwięk, ale jak
    > oglądałem je, to nie wzbudzały zaufania (nie różniły się praktycznie od
    > zwykłych), a cenowo drożej niż zwykłe + wełna.
    >
    > Ma ktoś jakieś doświadczenia w temacie?
    >
    > Irek.N.
    > ps. dodatkowe ocieplenie wyszło by gratis i to w ciekawym miejscu :)

    Na działce użyłem Rockton Rockwoola, 15 cm. Dość twarde arkusze wełny.
    Po ułożeniu nie słychać praktycznie deszczu bijącego w blachę na dachu,
    wcześniej niezła perkusja z tego była.

    --
    M.

strony : 1 ... 8 . [ 9 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1