-
11. Data: 2020-11-22 21:25:18
Temat: Re: Ocieplenie dachu
Od: WS <L...@c...pl>
niedziela, 22 listopada 2020 o 21:20:46 UTC+1 ąćęłńóśźż napisał(a):
> Jak się daje pianę między więźbę? Grawitacja nie przeszkadza? Ile centymetrów dałeś
i jak to wychodzi cenowo?
To jeszcze moge sobie wyobrazic, ale czy da sie przy braku pelnego deskowania? Ja mam
np. membrane nad welna...
-
12. Data: 2020-11-23 09:30:15
Temat: Re: Ocieplenie dachu
Od: Marek <f...@f...com>
On Sun, 22 Nov 2020 20:59:31 +0100, gobo <g...@p...onet.pl>
wrote:
> Wchodzily po narozniku budynku. Nie mialem jeszcze wtedy podbitki i
> po
Ale w jaki sposób narożnik umożliwiał wejście? Były jakieś wypustki w
murze?
--
Marek
-
13. Data: 2020-11-23 09:39:27
Temat: Re: Ocieplenie dachu
Od: WS <L...@c...pl>
poniedziałek, 23 listopada 2020 o 09:30:52 UTC+1 Marek napisał(a):
> Ale w jaki sposób narożnik umożliwiał wejście? Były jakieś wypustki w
> murze?
Wystarcza zwykly tynk... https://www.youtube.com/watch?v=-wl_po2w_vk
-
14. Data: 2020-11-23 10:30:50
Temat: Re: Ocieplenie dachu
Od: Baczek <m...@p...onet.pl>
W dniu 22.11.2020 o 21:20, ąćęłńóśźż pisze:
> Jak się daje pianę między więźbę? Grawitacja nie przeszkadza? Ile
> centymetrów dałeś i jak to wychodzi cenowo?
>
To się przykleja do desek i krokwi. Widać na filmikach na youtube.
Robiłem to z 5 lat temu i cena powiedzmy o 10% wyższa od ekipy + wełny i
kilka dni roboty. nie było tylu firm kładących pianę, do mnie jechali 60km.
Dziś pewnie cena piany jest równa wełnie z ekipą.
-
15. Data: 2020-11-23 11:10:03
Temat: Re: Ocieplenie dachu
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
22 Nov 2020 18:37:12 GMT, Budzik
> 35cm to bardzo duzo, porównujac np. do wełny.
"Oporność" cieplna jest zbliżona.
> Na czym polega superowośc tego rozwiazania?
Że przyjeżdża ekipa, 2-3h i jest ocieplenie zrobione na gotowo (podobnie
jak z pianą). Celuloza dokładniej uszczelnia niż wełna (podobnie jak piana,
tj. brak jest łączeń). Jest w zasadzie wodoodporna (w przeciwieństwie do
wełny która jak zamoknie to już kibel). Cenowo wychodzi podobnie jak
wełna+praca. Oczywiście, jak ktoś robi wełnę sam, to wyjdzie wełna taniej.
Celulozę od biedy można samemu rozsypać, tylko ona fabrycznie przyjeżdża
sprasowana w worach i trzeba ją "podrzeć". Ekipy mają maszyny
rozdrabniające (taki niby wertykulator) i jednocześnie ta machina dmucha
celulozę do domu. No i jeszcze jedna zaleta celulozy na stropie -- jak
trzeba coś poprawić to przesypujesz, gmerasz przy suficie podwieszonym,
zasypujesz i po sprawie. Celuloza sobie po czasie "siada" i się uszczelnia.
Anegdotka, jak przyszedł do mnie na minioną wiosnę wszystkołaz pokazać jak
się zabezpieczać na dachu, to stąpnął sobie w tę moją celulozę, bo
"myślałem że to taki beton architektoniczny" (sic!) i się przebił nogą do
holu na piętrze obrywając płytę GK z kawałkiem stelaża. Całe szczęście że
zawisł na łapach opierając się o płytę i podciąg, bo jeszcze by się
spieprzył z 3m na łeb i niewykluczone zabił. Celuloza się wysypała, ale po
pozbieraniu i załataniu dziury się celulozę wsypało na górę i jest jak
nowe. ;)
> Z ciekawości - to duzo drozsze (a moze tansze?) rozwiazanie od wełny?
> Mozna to zrobić samemu czy wołasz ekipe?
Piana tylko ekipą. Jeśli się zleca to wychodzi taniej piana, a zalety piany
jak wyżej dla celulozy (pomijając że jest "palna", zaś celuloza wprost
przeciwnie).
--
Pozdor
Myjk
-
16. Data: 2020-11-23 12:06:54
Temat: Re: Ocieplenie dachu
Od: collie <c...@v...pl>
W niedzielę, 22.11.2020 o 13:51, Budzik napisał:
> Jedne maja dachy ocieplone pod dachówką, ocieplenie trzyma sie na
> krokwiach, najczesciej wełna przymocowana jakimis sznurkami.
> Niektore maja ocieplenie połozone na stropie.
> Ktore rozwiazanie jest lepsze?
> Instynktownie powiedziałbym ze pierwsze bo jezeli powierzchnie miedzy
> dachem a stropem chcemy wykorzystac na cokolwiek to zawsze bedzie tam
> troche przyjemniej. Ale moze sa inne przesłanki?
Jeśli nie mamy zamiaru robić na poddaszu pomieszczeń mieszkalnych,
to ocieplanie dachu jest głupotą. Zdecydowanie lepsze, tańsze
i praktyczniejsze jest w tym przypadku ocieplenie stropu. A jeśli
ocieplamy strop, to tak, by można było ze strychu korzystać - czyli
żadnej wełny, czy celulozy-srozy. Tylko styropian, lub pianka. Na
to wystarczy położyć - nawet luzem - twarde płyty pilśniowe, by mieć
stryszek-składzik jak się patrzy na przydasie. Kto mieszkał tylko
w bloku, ten nie wie, że takie pomieszczenie w domu jest niezbędne.
Oczywiście mówiąc o strychu i chodzeniu po stropie mam na myśli dom,
a nie szopę z podwieszonymi płytami k-g zamiast stropu.
--
Miarą człowieczeństwa jest stosunek do zwierząt.
Kot może zostać? Nie. Kot musi zostać.
-
17. Data: 2020-11-23 12:20:29
Temat: Re: Ocieplenie dachu
Od: WS <L...@c...pl>
poniedziałek, 23 listopada 2020 o 12:07:44 UTC+1 collie napisał(a):
> Jeśli nie mamy zamiaru robić na poddaszu pomieszczeń mieszkalnych,
> to ocieplanie dachu jest głupotą. Zdecydowanie lepsze, tańsze
> i praktyczniejsze jest w tym przypadku ocieplenie stropu.
Dokładnie, sam tak mam zrobione
> A jeśli
> ocieplamy strop, to tak, by można było ze strychu korzystać - czyli
> żadnej wełny, czy celulozy-srozy. Tylko styropian, lub pianka.
Tu już się nie bardzo zgodzę, mam z wełny i jest OK. Na wełnie folia i na tym deski.
Nic się nie pyli..., a styropian trudniej się układa...
Jak robiłem ~20 lat temu to (raczej?) pianki nie było, albo b. droga, bo nie brałem
pod uwagę, dzisiaj pewnie bym dawał pianę.
> Oczywiście mówiąc o strychu i chodzeniu po stropie mam na myśli dom,
> a nie szopę z podwieszonymi płytami k-g zamiast stropu.
;) stropu żelbetowego nie mam, bo i po co na górze? Między krokwiami poziome belki,
na nich deski, pod podwieszany sufit, w środku wełna...
-
18. Data: 2020-11-23 12:40:50
Temat: Re: Ocieplenie dachu
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Jaki to rodzaj piany?
-----
> To się przykleja do desek i krokwi.
-
19. Data: 2020-11-23 14:12:22
Temat: Re: Ocieplenie dachu
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
On 22.11.2020 13:51, Budzik wrote:
> Jedne maja dachy ocieplone pod dachówką, ocieplenie trzyma sie na
> krokwiach, najczesciej wełna przymocowana jakimis sznurkami.
> Niektore maja ocieplenie połozone na stropie.
> Ktore rozwiazanie jest lepsze?
> Instynktownie powiedziałbym ze pierwsze bo jezeli powierzchnie miedzy
> dachem a stropem chcemy wykorzystac na cokolwiek to zawsze bedzie tam
> troche przyjemniej. Ale moze sa inne przesłanki?
Ja tam ma być tylko składzik to taniej i łatwiej wyjdzie sam strop. Jak
będziesz regularnie korzystał, to ocieplaj dach. Ale przy ogrzewaniu też
będzie już zawsze drożej.
> Drugie pytanie - czy to normalne, ze dach buduje sie w ten sposób ze sa
> krokwie, na to połozona jakas wartstwa przypominajaca gruba
> agrowłóknine (pewnie to jakas membrana), a na to poziome łaty i
> dachówka? Nie pokrywa sie dachu deskami?
Kłaść nie trzeba, sam mam tak jak opisałeś. Z zalet, to nie trzeba się
zastanawiać tyle jak się po dachu chodzi, gdzie nogę postawić. Masa
desek wygłusza także poddasze w jakimś stopniu. Z wad, to masa dachu,
dostęp do pokrycia od wewnątrz, cena i robocizna.
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
20. Data: 2020-11-23 15:59:57
Temat: Re: Ocieplenie dachu
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Mateusz Bogusz m...@o...pl ...
>> Jedne maja dachy ocieplone pod dachówką, ocieplenie trzyma sie na
>> krokwiach, najczesciej wełna przymocowana jakimis sznurkami.
>> Niektore maja ocieplenie połozone na stropie.
>> Ktore rozwiazanie jest lepsze?
>> Instynktownie powiedziałbym ze pierwsze bo jezeli powierzchnie
>> miedzy dachem a stropem chcemy wykorzystac na cokolwiek to zawsze
>> bedzie tam troche przyjemniej. Ale moze sa inne przesłanki?
>
> Ja tam ma być tylko składzik to taniej i łatwiej wyjdzie sam
> strop. Jak będziesz regularnie korzystał, to ocieplaj dach. Ale
> przy ogrzewaniu też będzie już zawsze drożej.
>
Z tymi domami które ogladałem to jest tak, ze na poddaszu mozna
wygospodarowac czasami 20 metrów a czasami 50 (parterówka)
I juz mi przyszło do głowy pare pomyslów na ta przestrzeń :)
Z drugiej strony jak sobie na szybko policzyłem koszt wełny to by to
było jakies 5 tysiecy na ocieplenie dachu. Bardzo nieduzo na uzyskanie
takiego dodatkowego nawet niepełnowartosciowego metrazu.
Oczywiście te 5tysiaków to wełna i DIY.
>> Drugie pytanie - czy to normalne, ze dach buduje sie w ten sposób
>> ze sa krokwie, na to połozona jakas wartstwa przypominajaca gruba
>> agrowłóknine (pewnie to jakas membrana), a na to poziome łaty i
>> dachówka? Nie pokrywa sie dachu deskami?
>
> Kłaść nie trzeba, sam mam tak jak opisałeś. Z zalet, to nie trzeba
> się zastanawiać tyle jak się po dachu chodzi, gdzie nogę postawić.
> Masa desek wygłusza także poddasze w jakimś stopniu. Z wad, to
> masa dachu, dostęp do pokrycia od wewnątrz, cena i robocizna.
>
Dzieki wszystkim za wyjasnienia - znowu mi sie troche poukładało w
głowie.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Każdy samochód będzie ci mógł służyć do końca życia
jeśli będziesz wystarczająco szybko jeździł.