Cześ
Pytanie jest takie jak roczpocząć ocieplanie dachu:
http://imageshack.us/photo/my-images/718/20101127547
.jpg/
tu jest rozpoczęcie ocieplenia przy dachu odeskowanym co mnie zdziło nie ma
wentylacji tam. Czy przy nie odeskowanycm ma być wentacja czy nie. Kurcze
jakeis nowrmy otym mowia bo co market to inaczej.
--
.:Artur:.

do góry

".:Artur:." <a...@n...spamuj.pl> wrote in message
news:k7p0r1$u14$1@news.vectranet.pl...
> Cześ
> Pytanie jest takie jak roczpocząć ocieplanie dachu:
> http://imageshack.us/photo/my-images/718/20101127547
.jpg/
> tu jest rozpoczęcie ocieplenia przy dachu odeskowanym co mnie zdziło nie
> ma wentylacji tam. Czy przy nie odeskowanycm ma być wentacja czy nie.
> Kurcze jakeis nowrmy otym mowia bo co market to inaczej.

Ptzecież piszemy o tym tysiące postów.
Po pierwsze daj więcej zdjęć. Chce widzieć ściany działowe i ściany
szczytowe dochodzące do płaszczyzny zachu.

Po pierwsze masz źle wykonane deskowanie dachu.
Zamiast przybijać deski do krokwii miałeś najpierw dać membranę, dalej dobić
deski wzdłuż krokwii żeby zrobić odstęp na 5 centymetrów i dopiero nabić
deski.

W tej chwili czeka cie drutowanie pzestrzeni wentylacyjnej i mozolne
układanie membrany wiatroizolacyjnej od środka.

czekam na wiecej zdjęć. lepiej daj wszystkie jakie masz. Ale i tak zaręczam
ci że już na tym etapie jest błąd wykonawczy, który bedzie cię kosztował
kilka tysięcy PLN

do góry

Użytkownik "kiki" <l...@l...net> napisał w wiadomości
news:k7p3ch$6ln$1@speranza.aioe.org...
> Po pierwsze masz źle wykonane deskowanie dachu.

tak nie jest źle tylko inaczej , szczelina bedzie pod deskowaniem z membraną
na listwach.


b.



--- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---

do góry

Mam doświadczenie przy budowaniu "chałup" w Skandynawii. Tam używano izolacji
wiatroszczelnej tylko na ścianach a w dachach ocieplanych stosowaliśmy między
krokwiami listwy drew 28x28 mm i do tego były przybijane płyty twarde (coś w rodzaju
MDF) gr 3 mm na szerokość krokwi (tworzyła się pustka went.) A w niektórych
przypadkach używana była tektura jako izolacja p.wiatr na izolację z celulozy/wełny
wdmuchiwanej na strych. Oczywiście wcześniej nabijaliśmy deskowanie i robione były
otwory went w każdym polu krokwi na przemian, później nabijana była papa i kontrłaty,
łaty oraz dachówka - wszystko wykonywane w zimie (- 30).
Co do drutowania - tam przybita folia budowlana (bardzo szczelna chałupa) dawała
"formę" pod wdmuchiwaną wełnę.
Jak będę miał dostępny rysunek to wrzucę skan na sieć. Pozdrawiam

do góry

"Budyń" <b...@r...pl> wrote in message
news:k7p5g9$e65$1@adenine.netfront.net...

> tak nie jest źle tylko inaczej , szczelina bedzie pod deskowaniem z
> membraną na listwach.

Te listwy to utrapienie tak samo jak drutowanie. Szkoda, że od razu nie
zrobił. Teraz będzie ciężko pouszczelniać, szczególnie tam gdzie bedzie styk
z sufitem i podłogą nieużywanego strychu.
prace należy wykonać w odpowiedniej kolejności i wdmuchnąć/ rozsypać wełnę
na sufit.

Ale zobaczymy czy autor da nam zdjęcia, bo może trzeba będzie zacząć od
naprawy ścian szczytowych, działówek i wszystkiego co potencjalnie będzie
wystawało :-)

do góry

"ziulko" <m...@g...com> wrote in message
news:1caca864-6fe1-446c-95a0-9175d59d2697@googlegrou
ps.com...
> Mam doświadczenie przy budowaniu "chałup" w Skandynawii. Tam używano
> izolacji wiatroszczelnej tylko na ścianach a w dachach ocieplanych
> stosowaliśmy między krokwiami listwy drew 28x28


To znaczy przy samym deskowaniu po lewej i prawej przy krokwii dawaliście
28x28 i na to dopasowane OSB żeby była ta szczelina 28mm tak ?
I wełnę do tych płyt OSB ? Nie było problemu, że łączenie 28x28 i OSB jest
nieszczelne i silny wiatr jednak czuć ?

ja naprawiałem swoje po paprakach wiatroizolacją oddaloną od desek o około 5
na rozpiętych drutach i do tego dociskałem wełnę. Ale membrane przyklejałem
gdzie się tylko ało żeby jej nie podwiało.
Raz musiałem zrobić 2 razy rok po roku, bo sam nie byłem zadowolony z okna
połaciowego. Już teraz wiem jak to zrobić żeby nie przemarzało.

do góry

Użytkownik "kiki" <l...@l...net> napisał w wiadomości
news:k7p3ch$6ln$1@speranza.aioe.org...
Czesc ;-)

> Po pierwsze masz źle wykonane deskowanie dachu.
> Zamiast przybijać deski do krokwii miałeś najpierw dać membranę, dalej
> dobić deski wzdłuż krokwii żeby zrobić odstęp na 5 centymetrów i dopiero
> nabić deski.

Szacun Kiki.
Ja nie widzialem zeby ktos mial tak zrobione, ale
ma to sens.

pozdrawiam
Adams

do góry

Użytkownik "Adams" <a...@n...pl> napisał w wiadomości
news:k7qisv$jn4$1@speranza.aioe.org...
>> Zamiast przybijać deski do krokwii miałeś najpierw dać membranę, dalej
>> dobić deski wzdłuż krokwii żeby zrobić odstęp na 5 centymetrów i dopiero
>> nabić deski.
>
> Szacun Kiki.
> Ja nie widzialem zeby ktos mial tak zrobione, ale
> ma to sens.

ciekawe jak to dziala w praktyce czyli czy panowie od pokrycia dachu nie
zniszcza tej membrany przy okazji swojej roboty.



b.



--- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---

do góry

Listwy szły równolegle do krokwi i w środku pola w zal od rozstawu (dokładnie nie
pamiętam a projektu nie mam przy sobie) - a MDF przeciwnie do dachówek zakładany był
- w celu żeby podczas tłoczenia wełny nie zachodziłą za MDF, a wiatroizolacja była
wywijana na tą płytę MDf dobijanej do listwy na łączeniu dźwigara dachowego ze
ścianą, Tam była ważniejsza paroizolacja od wewnątrz która musiała być szczelna jak
"kondon" bo ogrzewanie było z odzyskiem ciepła - rekuperator. I dodatkowo sprawdzane
były przepływy powietrza - poniżej współczynnika 0,4 inwestor miał jakąś ulgę
ekologiczną. Przekrój krokwi/dźwigara był 40x280 i w rozstawie od 400 do 800 [mm] A
p0między mdf a paroizolację tłoczona była dopiero wełna. Dałem przykład
wiatroizolacji - właściciele Junaków WSK też stosowali gazetę na wiatr w zimie :)
Pozdrawiam

do góry

"Adams" <a...@n...pl> wrote in message
news:k7qisv$jn4$1@speranza.aioe.org...
>
> Użytkownik "kiki" <l...@l...net> napisał w wiadomości
> news:k7p3ch$6ln$1@speranza.aioe.org...
> Czesc ;-)
>
>> Po pierwsze masz źle wykonane deskowanie dachu.
>> Zamiast przybijać deski do krokwii miałeś najpierw dać membranę, dalej
>> dobić deski wzdłuż krokwii żeby zrobić odstęp na 5 centymetrów i dopiero
>> nabić deski.
>
> Szacun Kiki.
> Ja nie widzialem zeby ktos mial tak zrobione, ale
> ma to sens.

Pociesz się, mnie też tak spierdolili. Oni się nie znają na własnym
zawodzie. Nikt, od wykonawcy przez kierbuda czy inspektorów. Budowlanka to
selekcja negatywna.
Od początku robiłem remont - rok w rok jedną "ćwiartkę" powierzchni.
Musiałem zrobić szczelinę od wewnątrz, dać wiatroizolację, kleić żeby nie
przewiewało, a i tak widzę, że śmiała decyzja w ostatnim roku dała dodatkowe
plusy. Mianowicie pogrubiłem izolację skosów z 25 do 35cm. Z pomieszczeń
prawie nie ucieka ciepło.
Jeszcze muszę coś zrobić z sufitem i jedną łazienką, w której czuć wiaterek.

do góry