Adam Sz. wrote:

> Aha - moja fura ma 260 tys km, a nie pol miliona :-) I wziaz
> oryginalny lancuch rozrzadu, ktory wytrzyma drugie tyle :-)


Bajkopisarz!

do góry

Użytkownik "Adam Sz." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:10ec8f4a-4a77-4941-89fb-ab3d57d187ea@go
oglegroups.com...

W dniu niedziela, 21 sierpnia 2016 13:00:49 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:

>> A weź - jeśli jest oferta na kwotę dziesięcioletniego przychodu, to się
>> firmę sprzedaje. Koleś jeżdżący rozpadającym się BMW z przebiegiem pół
>> miliona km nie zarabia 17kpln.

>Hue hue hue.

No

do góry

Użytkownik "Adam Sz." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:b1f333f9-a155-417a-b471-75c43703999c@go
oglegroups.com...

W dniu niedziela, 21 sierpnia 2016 13:00:49 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:

>> firmę sprzedaje. Koleś jeżdżący rozpadającym się BMW z przebiegiem pół
>> miliona km nie zarabia 17kpln.

>Aha - moja fura ma 260 tys km

Pisze o przebiegu, nie o stanie licznika.

do góry

Użytkownik "Uzytkownik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:57b9ff38$0$648$6...@n...neostrada.
pl...

Adam Sz. wrote:
> W dniu niedziela, 21 sierpnia 2016 13:00:49 UTC+2 użytkownik Ghost
> napisał:
>
>>> A weź - jeśli jest oferta na kwotę dziesięcioletniego przychodu, to
>>> się firmę sprzedaje. Koleś jeżdżący rozpadającym się BMW z
>>> przebiegiem pół miliona km nie zarabia 17kpln.
>
>> Hue hue hue. Nie ma to jak wyznaczanie dochodu przez posiadana fure
>> :-) BTW. Moja zona jezdzi autem wartym 4 x wiecej od mojego BMW :)))
>> A ja w przyszlym miesiacu wymieniam motur na nowy, warty 3 x wiecej od
>> mojego BMW ;) A moj dom jest warty 80 x wiecej niz moje BMW.

>Bajkopisarz!

Łatwość z jaką prowokuję tego narcyza do ekshibicjonizmu nieustannie
potwierdza jakim jestem świetnym znawcą dusz :-PPP

do góry

W dniu niedziela, 21 sierpnia 2016 20:48:32 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:

> Hue hue hue. Nie ma to jak wyznaczanie dochodu przez posiadana fure :-)
> BTW. Moja zona jezdzi autem wartym 4 x wiecej od mojego BMW :)))
> A ja w przyszlym miesiacu wymieniam motur na nowy, warty 3 x wiecej od
> mojego BMW ;) A moj dom jest warty 80 x wiecej niz moje BMW.
> A teraz sie zesraj na rzadko z tej zawisci :)
https://www.youtube.com/watch?v=oYcLk89DREc

do góry

On Thu, 18 Aug 2016 23:11:36 +0200
Mateusz Bogusz <m...@o...pl> wrote:

> > Na specjalnych lacznikach wypuszczonych z muru. Ja coprawda nie mam
> > ale ja robilem okna w 2009r ale na dzis to juz moim zdaniem
> > *powinien* byc standard montaz okien w ociepleniu :) Ale spoko -
> > pewnie jeszcze z 10 lat minie zanim nasi ciemnogrodcy budowniczy do
> > tego dojrzeja :-) pozdr.
>
> Napisz coś więcej proszę, bo już od kilku osób usłyszałem taką
> sugestię. Ale facet np. w Drutex powiedział "... ja to sprzedaję, ale
> prywatnie odradzam.".
>
> Jakie zalety, wady? Myszy spod styropianu nie będą włazić?
>

Ja ile to kosztuje? Jak czytałem wątki (chyba na FM) to najczęściej
wskazywali na wysokie koszty (w miarę firmowych) kotew do mocowań w
warstwie ocieplenia.

Czytałem tez o pomysłach w samoróbkami np. belki drewniane w roli
podtrzymującej i tym tam jkimś markowym systemie - kształtki z XPS
klejone itd. (nazwy systemu zapomniałem) - koszty, jak sprawdziłem,
mnie powaliły.

do góry

W dniu niedziela, 21 sierpnia 2016 21:33:03 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:

> Pisze o przebiegu, nie o stanie licznika.

No widzisz, jak sie ma pewna fure po przyjacielu to sie tez ma pewnosc
stanu licznika i takiego samochodu sie po prostu nie oplaca sprzedawac,
skoro jezdzi, jest dynamiczny, ma wszystko co trzeba i sie nie psuje.
Nie mierz wszystkich swoja zalosna miarka :-) Swoja droga to wlasnie
udowodniles jakim jestes Januszem Zazdrosci. Kiedys w Jastrzebiu byl
taki facet, co mial dyskoteke i pieniedzmi w kominku palil, a jezdzil
polonezem caro :-)

--
Adam Sz.

do góry

Użytkownik "Adam Sz." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:2213162b-82c1-4242-907d-2502d720422a@go
oglegroups.com...

W dniu niedziela, 21 sierpnia 2016 21:33:03 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:

>> Pisze o przebiegu, nie o stanie licznika.

>No widzisz, jak sie ma pewna fure po przyjacielu to sie tez ma pewnosc
>stanu licznika i takiego samochodu sie po prostu nie oplaca sprzedawac,
>skoro jezdzi, jest dynamiczny, ma wszystko co trzeba i sie nie psuje.
>Nie mierz wszystkich swoja zalosna miarka :-) Swoja droga to wlasnie
>udowodniles jakim jestes Januszem Zazdrosci. Kiedys w Jastrzebiu byl
>taki facet, co mial dyskoteke i pieniedzmi w kominku palil, a jezdzil
>polonezem caro :-)

Twój stary?

do góry

W dniu niedziela, 21 sierpnia 2016 20:50:06 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:

> Aha - moja fura ma 260 tys km, a nie pol miliona :-) I wziaz oryginalny
> lancuch rozrzadu, ktory wytrzyma drugie tyle :-)

A Niemiec do dzisiaj dzwoni żeby posłuchać dźwięku silnika?

Może to ten sam co moją Multiple miał- bo ten "mój" też ciągle dzwoni abym silnik
włączył i słuchawkę przyłożył żeby usłyszeć mógł ten niezapomniany dźwięk;)

do góry

W dniu poniedziałek, 22 sierpnia 2016 13:30:31 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> W dniu niedziela, 21 sierpnia 2016 20:50:06 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:

> A Niemiec do dzisiaj dzwoni żeby posłuchać dźwięku silnika?

Nie niemiec tylko moj najlepszy kumpel - nie musi dzwonic bo slucha
czesto na zywo ;-)

> Może to ten sam co moją Multiple miał- bo ten "mój" też ciągle dzwoni abym silnik
włączył i słuchawkę przyłożył żeby usłyszeć mógł ten niezapomniany dźwięk;)

Nawet jakbys przysiegal na glowe swojej matki to nie uwierze, ze wzgledu
na to, ze to multipla ;-)

A wracajac ogolnie do tematu samochodu - jakos mnie ciagnie na nic lepszego
i nowszego. 150KM, naped na tyl - jezeli juz to kupilbym jedynie nowsze
bmw. A po co mi nowsze? W moim woze 40kg psa - caly tyl wyglada jakby
tapicerce wyrosla siersc. Szkoda by mi bylo nowego samochodu :)
Wymieniam tylko rzeczy eksploatacyjne i bede nim jezdzil tak dlugo jak
nie zacznie sie cos powazniejszego sypac.

Ghoscik jak widac ma stereotypowe myslenie polaka biedaka - zastaw sie,
a postaw sie i ocenia czlowieka po samochodzie, hue hue :-) Dla mnie
samochod to tylko narzedzie do przemieszczenia sie z punktu A do B.

Emocji to mi dostarcza jazda na moto. Juz niebawem 182KM na 206KM masy,
zaden samochod nie da takiej frajdy :-) (Budyn strzelaj co bedzie, bo
troche zmienilem "target" ;)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry