-
1. Data: 2010-04-08 06:46:34
Temat: Ocieplenie poddasza a wentylacja mechaniczna
Od: jac <d...@p...fm>
Witam
Jestem na etapie robienia instalacji w domku jednorodzinnym parterowym z
poddaszem użytkowym.
Właśnie zaczynają mi robić wentylację mechaniczną z rekuperatorem.
Rekuperator i rury ułożone będą na stryszku, który powstał przez
zrobienie podłogi na jętkach.
Pierwotnie planowałem nie ocieplać/izolować tego stryszku, ze względu,
że planuję go jako nieużytkowy - ewentualnie wyrzucać tam jakieś
niepotrzebne graty.
Jednak w trakcie rozmowy z instalatorami wyszło, że jak ten stryszek
będzie nieocieplony to muszę się liczyć, ze stratami na rurach/reku i
ogólnie mniejszej sprawności.
Tak więc teraz mam dylemat, bo jeśli ocieplę stryszek tj. krokwie aż do
kalenicy to raczej nie ma sensu ocieplać między jętkami bo jakoś to
ciepło musi się na ten stryszek dostać - jednak wtedy muszę się liczyć z
dodatkowym ogrzewaniem stryszku- nie wiem czy zwiększać moc grzejników w
pomieszczeniach na poddaszu?- i większą ilością wełny do izolacji. Nie
wiem czy te koszty rekompensują mi mniejsze straty na wentylacji.
Myślałem, też o tym, żeby nie ocieplać stryszku, tylko dodatkowo
zaizolować rury i rekuperator.
I inne rozwiązanie to ocieplenie i na poziomie jętek i na krokwiach do
samej góry.
Co wybrać a może są jakieś inne opcję?
Pozdrawiam
Jacek
-
2. Data: 2010-04-08 07:17:52
Temat: Re: Ocieplenie poddasza a wentylacja mechaniczna
Od: Kudlaty <p...@g...com>
On 8 Kwi, 08:46, jac <d...@p...fm> wrote:
> Witam
>
> Jestem na etapie robienia instalacji w domku jednorodzinnym parterowym z
> poddaszem użytkowym.
> Właśnie zaczynają mi robić wentylację mechaniczną z rekuperatorem.
> Rekuperator i rury ułożone będą na stryszku, który powstał przez
> zrobienie podłogi na jętkach.
> Pierwotnie planowałem nie ocieplać/izolować tego stryszku, ze względu,
> że planuję go jako nieużytkowy - ewentualnie wyrzucać tam jakieś
> niepotrzebne graty.
> Jednak w trakcie rozmowy z instalatorami wyszło, że jak ten stryszek
> będzie nieocieplony to muszę się liczyć, ze stratami na rurach/reku i
> ogólnie mniejszej sprawności.
> Tak więc teraz mam dylemat, bo jeśli ocieplę stryszek tj. krokwie aż do
> kalenicy to raczej nie ma sensu ocieplać między jętkami bo jakoś to
> ciepło musi się na ten stryszek dostać - jednak wtedy muszę się liczyć z
> dodatkowym ogrzewaniem stryszku- nie wiem czy zwiększać moc grzejników w
> pomieszczeniach na poddaszu?- i większą ilością wełny do izolacji. Nie
> wiem czy te koszty rekompensują mi mniejsze straty na wentylacji.
> Myślałem, też o tym, żeby nie ocieplać stryszku, tylko dodatkowo
> zaizolować rury i rekuperator.
> I inne rozwiązanie to ocieplenie i na poziomie jętek i na krokwiach do
> samej góry.
>
> Co wybrać a może są jakieś inne opcję?
ja mam zabudowe poddasza az do kalenicy. Jetki sa wyszlifowane i
polakierowane. Rury sa zatopione w izolacji poddasza oraz w scianie
kalankowej.
Jesli podjoles decyzje o zabudowie jetek to ocieplaj rury od reku.
-
3. Data: 2010-04-08 07:29:18
Temat: Re: Ocieplenie poddasza a wentylacja mechaniczna
Od: "Druid29" <d...@p...onet.pl>
Użytkownik "jac" <d...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hpju4o$i55$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
>
> Jestem na etapie robienia instalacji w domku jednorodzinnym parterowym z
> poddaszem użytkowym.
> Właśnie zaczynają mi robić wentylację mechaniczną z rekuperatorem.
> Rekuperator i rury ułożone będą na stryszku, który powstał przez zrobienie
> podłogi na jętkach.
> Pierwotnie planowałem nie ocieplać/izolować tego stryszku, ze względu, że
> planuję go jako nieużytkowy - ewentualnie wyrzucać tam jakieś niepotrzebne
> graty.
> Jednak w trakcie rozmowy z instalatorami wyszło, że jak ten stryszek
> będzie nieocieplony to muszę się liczyć, ze stratami na rurach/reku i
> ogólnie mniejszej sprawności.
> Tak więc teraz mam dylemat, bo jeśli ocieplę stryszek tj. krokwie aż do
> kalenicy to raczej nie ma sensu ocieplać między jętkami bo jakoś to ciepło
> musi się na ten stryszek dostać - jednak wtedy muszę się liczyć z
> dodatkowym ogrzewaniem stryszku- nie wiem czy zwiększać moc grzejników w
> pomieszczeniach na poddaszu?- i większą ilością wełny do izolacji. Nie
...
Moim zdaniem trzeba go ocieplić między krokwiami aż do kalenicy i zrezygować
z ocieplenia między jętkami.
W nieocieplonym stryszku zimą i latem będą duże różnice temperatury w
stosunku do temperatury pomieszczeń, co wpłynie na temperaturę powietrza
nawiewanego. Może to być odczuwalne latem, gdy zapragniesz utrzymać niższą
temperaturę pomieszczeń lub wykorzystać GWC do ich schłodzenia. Zimą
natomiast mogą wystąpić problemy z ociepleniem i uszczelnieniem wyjścia na
ten stryszek (jak się domyślam, takiej składanej drabiny).
Z drugiej strony, w nieocieplonym stropie pod tym stryszkiem łatwiej jest
zabudować oświetlenie i nawiewy.
Pozdrawiam,
Druid29
-
4. Data: 2010-04-08 07:38:39
Temat: Re: Ocieplenie poddasza a wentylacja mechaniczna
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "jac" <d...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hpju4o$i55$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
>
> Jestem na etapie robienia instalacji w domku jednorodzinnym parterowym z
> poddaszem użytkowym.
> Właśnie zaczynają mi robić wentylację mechaniczną z rekuperatorem.
> Rekuperator i rury ułożone będą na stryszku, który powstał przez zrobienie
> podłogi na jętkach.
u mnie bedzie tak samo - planuję dać wełne miedzy krokwiami az do góry,
między jętkami też (w sumie wyjdzie tyle ile będzie na poddaszu). A rury
wentylacji leżące luzem też ocieple, bo ocieplenie będzie nieco tłumić szum.
b.
-
5. Data: 2010-04-08 10:14:50
Temat: Re: Ocieplenie poddasza a wentylacja mechaniczna
Od: "qaz" <q...@w...pl>
Użytkownik "jac" <d...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hpju4o$i55$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
....
> Tak więc teraz mam dylemat, bo jeśli ocieplę stryszek tj. krokwie aż do
> kalenicy to raczej nie ma sensu ocieplać między jętkami bo jakoś to ciepło
> musi się na ten stryszek dostać
Ja mam ocieplenie między krokwiami i między jętkami. Nie martw się raczej,
że na tak wyizolowanym stryszku zimno będzie. Tej zimy (a niezła była)
miałem tam cały czas ciepełko, miałem otwarte (na stryszek) drzwiczki o
przekroju ok 0.5 m2
qaz
też wentylacja mech.
-
6. Data: 2010-04-09 14:32:06
Temat: Re: Ocieplenie poddasza a wentylacja mechaniczna
Od: jac <d...@p...fm>
W dniu 2010-04-08 12:14, qaz pisze:
> Użytkownik "jac"<d...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:hpju4o$i55$1@inews.gazeta.pl...
>> Witam
> ....
>> Tak więc teraz mam dylemat, bo jeśli ocieplę stryszek tj. krokwie aż do
>> kalenicy to raczej nie ma sensu ocieplać między jętkami bo jakoś to ciepło
>> musi się na ten stryszek dostać
> Ja mam ocieplenie między krokwiami i między jętkami. Nie martw się raczej,
> że na tak wyizolowanym stryszku zimno będzie. Tej zimy (a niezła była)
> miałem tam cały czas ciepełko, miałem otwarte (na stryszek) drzwiczki o
> przekroju ok 0.5 m2
> qaz
> też wentylacja mech.
>
>
Witam
A czym masz wykończone połacie dachowe od wewnątrz na stryszku?, bo się
nad tym właśnie zastanawiam,
czy może być np. wełna między krokwiami, paroizolacja i np.płyty OSB np.6mm?
pozdrawiam
jacek
-
7. Data: 2010-04-09 17:45:11
Temat: Re: Ocieplenie poddasza a wentylacja mechaniczna
Od: "qaz" <q...@w...pl>
Użytkownik "jac" <d...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hpndpa$s7u$1@inews.gazeta.pl...
>> Ja mam ocieplenie między krokwiami i między jętkami.
...
> Witam
>
> A czym masz wykończone połacie dachowe od wewnątrz na stryszku?, bo się
> nad tym właśnie zastanawiam,
> czy może być np. wełna między krokwiami, paroizolacja i np.płyty OSB
> np.6mm?
>
> pozdrawiam
> jacek
Mój stryszek jest mikroskopijnych rozmiarów - ok. 1,2m od "podłogi" z OSB a
belką kalenicową (nachylenie połaci dachu 33st), można tam ino na czworaka
się poruszać - a tam jeszcze "rafineria" rur. Na razie mam tylko żółtą folię
pod wełną.
Aha, na stryszku nie dawałem drugiej, poprzecznej warstwy wełny
pzdr qaz
-
8. Data: 2010-04-10 00:50:42
Temat: Re: Ocieplenie poddasza a wentylacja mechaniczna
Od: Andgro <b...@a...com>
Jeśli nie ocieplisz dachu aż po kalenicę i to porządnie, to wszystkie
oszczędności na Twoich nowoczesnych "ekologicznych" systemach zostaną
pożarte i jeszcze zabraknie.
--
Pozdrawiam,
An