> a czemuz należałoby sie wystrzegać piany? Poza ceną - oczywiscie.
> Gdyby mnie było stać na piane to miedzy krokwiami dałbym piane a na drugą warstwe -
wełne.

1. Nie wiadomo co się może stać z drewnem przykrytym pianą - brak
wentylacji,
2. Właściwości cieplne ponoć nie są tak wspaniałe jak się wielu wydaje,
czyli nie są lepsze od wełny,
3. Potrafi pękać, pęknięcia do kilkunastu centymetrów szerokości:
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?196079-Pop
%C4%99kana-piana-PUR-zamkni%C4%99to-kom%C3%B3rkowa-B
ASF
4. Pije wodę... tego nie jestem pewny, gdzieś o tym czytałem,
5. Łatwo palna.

Są ponoć dwa rodzaje, zamkniętokomórkowa i otwartokomórkowa, jak coś się
dzieje to zawsze wina zwalana jest na rodzaj zastosowanej :)

--
Pozdrawiam
Janek

do góry

W dniu piątek, 18 stycznia 2013 01:35:00 UTC+1 użytkownik Jan Drawski napisał:
> 1. Nie wiadomo co się może stać z drewnem przykrytym pianą - brak
> wentylacji,

bzdet

> 2. Właściwości cieplne ponoć nie są tak wspaniałe jak się wielu wydaje,
> czyli nie są lepsze od wełny,

to wiadomo od dawna - pod warunkiem ze ktos umie podzielic przez siebie dwie liczby.
Co nie jest takie oczywiste, wiekszosc budujących jednak wierzy w marketing.

>
> 3. Potrafi pękać, pęknięcia do kilkunastu centymetrów szerokości:
> http://forum.muratordom.pl/showthread.php?196079-Pop
%C4%99kana-piana-PUR-zamkni%C4%99to-kom%C3%B3rkowa-B
ASF

o tym nie słyszałem

> 4. Pije wodę... tego nie jestem pewny, gdzieś o tym czytałem,
> 5. Łatwo palna.

to też jakies legendy.

Ale w sumie piana i tak jest tak droga ze mogą ją użyć tylko nieświadomi inwestorzy.


b.

do góry

Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4a6e4b71-137d-4dae-a6dd-61c0a4064f6d@go
oglegroups.com...

>> 5. Łatwo palna.

> to też jakies legendy.

"Legendy"? Chyba że chodził Ci o to że w rzeczywistości jest _ekstremalnie_
łatwo palna a nie po prostu łatwo palna.

Zapala się bez problemu od zapałki. To łatwiej niż styropian który od
zapałki nie jest tak łatwo zapalić.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

Użytkownik napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:15f269d0-ce83-4d60-b833-ba556350cf21@go
oglegroups.com...

> No właśnie, jak to jest z tą membraną ? Technicznie nie widzę problemu,
> zeby ją tam umieścić, tylko czy będzie lepiej ?

Będzie lepiej, bo w szczelinie wentylacyjnej będzie hulał wiatr - i tak ma
być! Więc wiatroizolacja jest potrzebna po to by ten ruch powietrza nie
wywiewał ciepłą z wełny. Popatrz na budownictwo szkieletowe tam _zawsze_
jest wiatroizolacja pomiędzy oblicówką a wełną i paroizolacja od środka.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

>
> Osobiście teraz mam inny problem a mianowicie jaki sznurek wybrać do
> sznurowania aby się nie rozleciał za kilka lat. Drut ponoć jest za cienki
> i się wcina w wełnę a grubego sobie nie wyobrażam. Jak wiadomo po kilku
> latach wełna zaczyna osiadać i wtedy sznurowanie jest najbardziej
> potrzebne, oczywiście musi być gęste (15 - 20 cm). Osobiście w połowie


W castoramie kupiłem rolkę, drogi dosyć ale bardzo solidny 50zł rolka
niestety nie pamietam ile m.
a w pozostałej części użyłem takiego rolicznego do pomidorów też solidny :)

do góry

> Będzie lepiej, bo w szczelinie wentylacyjnej będzie hulał wiatr - i tak ma
> być!

OK. Czyli najpierw przybic sznurek/drut -tak, aby bylo 3cm szczeliny miedzy deskami,
a izolacją, a potem np. zszywaczem między krokwie rozciągnąć membranę (bezpośrednio
przy sznurku).

pzdr
Bogdan

do góry

W dniu piątek, 18 stycznia 2013 11:17:50 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:
> "Legendy"? Chyba że chodził Ci o to że w rzeczywistości jest _ekstremalnie_
> łatwo palna a nie po prostu łatwo palna.

spróbuj podpalić piankę poprzez płyte gipsowo kartonową , raczej słabo ci pójdzie.
Gdyby piany sie nie dało zrobic bezpiecznie to by jej nie stosowano.


b.

do góry

Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:24ad1534-e4e4-4bb8-b8f6-57ebd3718e24@go
oglegroups.com...

>> "Legendy"? Chyba że chodził Ci o to że w rzeczywistości jest
>> _ekstremalnie_
>> łatwo palna a nie po prostu łatwo palna.

> spróbuj podpalić piankę poprzez płyte gipsowo kartonową , raczej słabo ci
> pójdzie. Gdyby piany sie nie dało zrobic bezpiecznie to by jej nie
> stosowano.

ROTFL :-) Spróbuj podpalić benzynę w zamkniętym kanistrze. Cóż to za
argument?

Pianka sama w sobie jest bardzo palna. Gazy powstające w trakcie jej
spalania są duszące. Pewnie większość ludzi nigdy nie będzie miała okazji
doświadczyć pożaru, ale w razie czego po pierwsze lepiej go przeżyć, a po
drugie mieć dom do remontu zamiast zgliszczy.

Płyta GK owszem jest zabezpieczeniem ale tylko w pierwszej fazie pożaru -
później na skutek temperatury kruszy się i spada odsłaniając to co pod
spodem. Poza tym aby być skuteczną ochroną w pierwszej fazie musi być
szczelna. Czyli wszystkie puszki, gniazdka, halogeny itp. muszą być
montowane w takiej jakby małej obudowie z GK lub ceramiki.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

Użytkownik napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:dac1946d-d6e3-4526-87ba-010fb04cd91c@go
oglegroups.com...

> OK. Czyli najpierw przybic sznurek/drut -tak, aby bylo 3cm szczeliny
> miedzy deskami, a izolacją, a potem np. zszywaczem między krokwie
> rozciągnąć membranę
> (bezpośrednio przy sznurku).

Tak.
Można by tez dać samą membranę bez sznurka i dobrze ją przyczepić zszywkami,
ale wtedy jak pseudo-fachowiec będzie wełnę na siłę upychał kolanem to może
ją zerwać.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu piątek, 18 stycznia 2013 12:39:12 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:
> ROTFL :-) Spróbuj podpalić benzynę w zamkniętym kanistrze. Cóż to za
> argument?

ooo, bardzo dobry argument - gdyby benzyne wozić w otwartych wiadrach w aucie byłaby
bardzo niebezpieczna i byłoby to zakazane. Ale ponieważ uzywa się jej w sposób
bezpieczny za pomocą pewnych środków technicznych - jest bezpieczna. Biegając z
zapałkami dookola samochodu jej nie podpalisz.

> Pianka sama w sobie jest bardzo palna. Gazy powstające w trakcie jej
> spalania są duszące. Pewnie większość ludzi nigdy nie będzie miała okazji

dokładnie tak - dlatego zbudowanie z piany luzem stołu czy łóżka spotkałoby sie ze
sprzeciwem strażaków.

> Płyta GK owszem jest zabezpieczeniem ale tylko w pierwszej fazie pożaru -

ma spełniać rolę ochronną, są na to wymogi (np odpornosc ogniowa X minutowa) oraz
środki techniczne mające to zrealizować.

Równie dobrze mógłbyś twierdzic ze prąd w domu jest niebezpieczny i należy z niego
zrezygnować.
Wiec ja tak sobie twierdze ze wskazywanie na palnosci piany jako wady jest jakąś
legendą.

A co do techniczych sposobów ochrony pianki myśle ze to co napisalem wczesniej
-zrobić dwie warstwy -miedzy krokwiami piana, a potem wełna i płyta GK.



b.

do góry