eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieOcieplenie ścian od wewnątrz
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 11. Data: 2012-12-24 11:48:24
    Temat: Re: Ocieplenie ścian od wewnątrz
    Od: ptoki <s...@g...com>

    On 21 Gru, 21:22, ToMasz <n...@n...neostrada.pl> wrote:
    > młody ma klucze do mieszkania 5 dni. oficjalnie na wiosnę ma się
    > wyprowadzić od rodziców -ale ja tego nie widzę. co do mieszkania,
    > wymyśla takie farmazony, że nie mam zamiaru mu pomagać tego zepsuć, ale
    > chętnie go ostrzegę, bo ponoć tylko ja z rodziny jeszcze jakoś potrafię
    > dotrzeć do jego mózgu.
    >
    > > moja droga to klej w puszcze, akurat u mnie tytan, niebieski taka piana....
    >
    > daj proszę linka do tego produktu. ja się nawet zastanawiałem czy nie
    > dałoby się natryskiwać pianki montażowej na ścianę. tzn są firmy które
    > to robią, ale ja bym chciał samodzielnie. jeśli ów klej tytan w puszce
    > zamienia się na piane- było by ekstra.
    >
    Odsugeruj mu to bardzo.

    Kladzenie styro na sciane nie zawsze musi zaskutkować grzybem ale
    bardzo trudno do tego doprowadzić.
    U siebie miałem styro na suficie (10cm). Sufit 20cm zelbetu i dalej
    nieogrzewane poddasze. Dach to papa i deski.
    I grzyba nie było a pomieszczenie było kuchnią i do tego słabo
    ogrzewaną.
    Po tych 5 latach wszystko zdjąłem (było tylko na kołkach, bez kleju) i
    sufit był elegancki i czysty.

    Ale mimo że mi się udało to radzę tak nie robić.

    Grzyba sie łatwo nałapać, potem choroby, uczulenia i takie problemy.
    To co zaoszczedzisz na grzaniu wydasz w aptece.

    Jak już robić ocieplenie od środka to tylko takie żeby ograniczyć
    ilośc wilgoci jaka dostanie się za styro.
    Kupić folię ogrodniczą przezroczystą i dać albo pod styro albo dać
    dwie warstwy styro i miedzy nie dać folie.
    Nawet jak się ją przedziurawi to ona ma tendencje do zaciskania się i
    nie będzie przepuszczać powietrza. Pokazane bylo na discovery. Kari
    dziurawi ołówkiem worek z wodą.
    Tyle że inwestycja zwróci się po jakichś 3-4 latach. Jak wcześniej
    pojawi się grzyb to spółdzielnia może się przyczepić.


  • 12. Data: 2012-12-24 14:37:47
    Temat: Re: Ocieplenie ścian od wewnątrz
    Od: a...@g...com


    >
    > ?ciana/multipor ytonga - 2 lata temu tak ocieplałem jedno mieszkanie - 0
    >
    > grzyba i przyjemnie w dotyku "ciepła" ?ciana:-)
    >
    >
    to chyba najlepsze wyjscie.
    drogo Cie wyszedl m2?


  • 13. Data: 2012-12-24 14:42:20
    Temat: Re: Ocieplenie ścian od wewnątrz
    Od: a...@g...com



    > Kupić folię ogrodniczą przezroczystą i dać albo pod styro albo dać
    >
    > dwie warstwy styro i miedzy nie dać folie.
    >
    > Nawet jak się ją przedziurawi to ona ma tendencje do zaciskania się i
    >
    > nie będzie przepuszczać powietrza. Pokazane bylo na discovery. Kari
    >
    > dziurawi ołówkiem worek z wodą.

    koncepcja z folia warta uwagi. miedzy dwie warstwy .... hmmm sprytne. czemu na to nie
    wpadlem....
    a jesli jedna warstwa na folie to wystarczy poprzestac na samych kolkach?
    sciana klej folia styro lub sciana folia klej styro - to chyba nie zabangla, do foli
    wiadomo - kleistosc nikla...


  • 14. Data: 2012-12-24 23:03:56
    Temat: Re: Ocieplenie ścian od wewnątrz
    Od: s...@g...com

    W dniu poniedziałek, 24 grudnia 2012 14:42:20 UTC+1 użytkownik a...@g...com
    napisał:
    > > Kupić folię ogrodniczą przezroczystą i dać albo pod styro albo dać
    >
    > >
    >
    > > dwie warstwy styro i miedzy nie dać folie.
    >
    > >
    >
    > > Nawet jak się ją przedziurawi to ona ma tendencje do zaciskania się i
    >
    > >
    >
    > > nie będzie przepuszczać powietrza. Pokazane bylo na discovery. Kari
    >
    > >
    >
    > > dziurawi ołówkiem worek z wodą.
    >
    >
    >
    > koncepcja z folia warta uwagi. miedzy dwie warstwy .... hmmm sprytne. czemu na to
    nie wpadlem....
    >
    > a jesli jedna warstwa na folie to wystarczy poprzestac na samych kolkach?
    >
    > sciana klej folia styro lub sciana folia klej styro - to chyba nie zabangla, do
    foli wiadomo - kleistosc nikla...

    Klej zazwyczaj wystarcza do tego zeby styro się dobrze trzymalo sciany.
    Kolkowanie daje sie OIDP gdy styropianu jest wiecej niz 3 pietra. Jesli robisz tylko
    sciane w pokoju to nie trzeba ze wzgledow wytrzymalosciowych.

    U siebie mialem styro tylko na kolkach. Bez kleju. I bylo ok.
    Jakbym już musiał dawać styro na sciane to bym wolał duże płyty (2x2m) 5cm i dać
    dwie warstwy. Miedzy nie folia i kołki.
    Dopiero to zaciągnąć klejem i siatką.

    Ale jak już pisałem. Ocieplenia od środka nie polecam. Ale jak ktoś chce to chyba tak
    najlepiej.

    Gdybym robil to u siebie to bym sobie dal jakieś otwory rewizyjne. zeby raz na rok
    sprawdzic co sie na tej scianie dzieje.
    Ale jak je zrobic żeby przez nie wilgoć nie właziła to nie wiem.


    Przyszla mi do glowy inna metoda. Postawić scianke z ytongu.
    Ale tu musial by sie ktos wypowiedzieć czy tak wolno i jakie mogą z tym być problemy.
    Ytong nie jest ciężki. Ale nie wiem jak z wilgocią i wytrzymałością by było...


  • 15. Data: 2012-12-26 22:47:05
    Temat: Re: Ocieplenie ścian od wewnątrz
    Od: a...@g...com


    > Przyszla mi do glowy inna metoda. Postawić scianke z ytongu.
    >
    > Ale tu musial by sie ktos wypowiedzieć czy tak wolno i jakie mogą z tym być
    problemy.
    >
    > Ytong nie jest ciężki. Ale nie wiem jak z wilgocią i wytrzymałością by było...

    1. ja przy zaciaganiu wiosna - o ile mi to na leb nie spadnie - oderwe jedna plyte i
    zobacze co sie robi... powinna odlezc. najwyzej wyrabie i nadstawie nowa. a jesli
    bedzie w miare ok, zaznacze jakos rogi tej plyty tak zeby przy malowaniu za jakis
    czas, dwa trzy lata - naciac to katowka i tez wyrwac te plyte. jak nadal bedzie ok,
    wkleje nazad i naciecie zaciagne piana + gips na to...
    2. jesli ten ytong jest strukturalnie podobny do tego czegos 'multipor' to ryzyko i
    technologia pozostana w miare podobne. jesliby to bylo tansze od tej metody
    dedykowanej to moze faktycznie.....


  • 16. Data: 2013-01-02 14:38:46
    Temat: Re: Ocieplenie ścian od wewnątrz
    Od: r...@g...com

    W dniu piątek, 21 grudnia 2012 23:48:18 UTC+1 użytkownik /// Kaszpir /// napisał:
    > Osobiście zrobiłbym to na wełnie , folii i stelażach ...
    >
    > Czyli robimy ścianki oddalone powiedzmy o 5cm od każdej ściany zewnętrznej.
    >
    > Wewnątrz wkładamy wełnę 5cm , w profile wkładamy następną wełnę 5cm , na to
    >
    > folię paraizolacyjną (żółtą) i na to KG.
    >
    >
    > Wilgoć nie wejdzie do domu bo chroni folia , wilgoć zostanie jak już
    >
    > wywalona na zewnątrz domu ...

    No to czym to się różni od styropianu? Styropian też nie przepuści wilgoci z
    mieszkania do ściany, jeśli będzie szczelnie zapiankowane.


  • 17. Data: 2013-01-05 20:18:04
    Temat: Re: Ocieplenie ścian od wewnątrz
    Od: k...@g...com

    W dniu piątek, 21 grudnia 2012 14:48:20 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:
    > witam
    >
    >
    >
    > Pewien młody członek rodziny dostał mieszkanie od miasta. Budynek jest w
    >
    > takim stanie, że raczej długo nie postoi, chyba że miasto jakoś nagle
    >
    > wygra na loterii i będzie miało pieniądze na remont. to zupełnie inna
    >
    > historia.
    >
    > Tak czy siak plan jest taki aby ocieplić ściany od wewnątrz. czy lepiej
    >
    > będzie:
    >
    >
    >
    > ściana, wełna, płyta KG, minimum gładzi
    >
    >
    >
    > czy
    >
    >
    >
    > ściana, styropian, siatka gładź
    >
    >
    >
    > ma to jakieś znaczenie. będzie lepiej styropianem czy wełną?
    >
    >
    >
    > Pozdrawiam
    >
    > ToMasz

    Młody nie jestem ale sytuacja z ociepleniem taka sama. najzimniejsze pomieszczenie w
    mieszkaniu. Żeby zrobić 19 stopni przy temperaturach jakie są teraz na zewnątrz (
    +1+5) grzejnik elektryczny 1,5kw musiał grzać praktycznie bez przerwy. Ostatnia
    kondygnacja + poddasze nieużytkowe. Sufit ocieplony a właściwie nie ocieplony polepą
    od strony poddasza. Ogrzewanie w pokoju elektryczne + podłogowe tym co od sąsiada
    mieszkającego niżej przejdzie. Przy wyłączonym ogrzewaniu temperatura podłogi + 14.
    Dokładnie tyle samo pokazywał termometr na ścianie. Ocieplenie. 3 centymetry
    styropianu od środka na suficie, 1 cm styropianu na ścianach. Na to siatka i
    najcieniej tynku, tak żeby siatki nie było widać + tapeta. Efekt. Temperatura podłogi
    bez włączonego ogrzewania elektrycznego + 16 i tyle samo na termometrze na ścianie.
    Grzejnik elektryczny pobiera moc średnią 200W i przy takiej mocy robi w pokoju +20
    stopni. Po ustawieniu temperatury na +19 praktycznie się nie włącza. Na suficie miało
    być 6cm styropianu. Po położeniu jednej warstwy 3cm zrobiony eksperyment ile da
    dołożenie kolejnych 3cm. następna warstwa została przyczepiona wykałaczkami. Efekt
    był nie odczuwalny. Zaoszczędzony styropian został już przyklejony w łazience. Po tym
    manewrze łazienka jest ogrzewana tym co przejdzie od sąsiada i tym co wypromieniuje
    bojler. Pozwala to na utrzymanie temperatury +19. Do kąpania włączany jest
    termowentylator za 29 złotych. Na pierwszym biegu ( 1kW) w przeciągu 20 minut robi 23
    stopnie. Po włączeniu na 2kW po pół godzinie zaczynają wysychać oczy. Materiały.
    Styropian, zaprawa klejąca cementowa do styropianu, siatka i pianka do klejenia
    styropianu. Oczywiście nabyłem drogą kupna piankę do styropianu. Bo "panie ta
    normalna to zjada styropian jak siki śnieg". Przy okazji kupiłem opakowanie
    najtańszej letniej pianki ( 24 złote do styropianu 9 złotych letnia) Letnia nie zjada
    styropianu i lepiej klei. Styropian mocowany był do sufitu na piankę + po kilka
    wkrętów do gipsu na płytę. Klejenie styropianu na piankę proste. Wypluwałem na płytę
    4 cienkie paski pianki. jak trochę urosła ( około 2 minut) przykładałem do sufitu.
    Odejmowałem. Dodawałem w rozmazanych miejscach taką samą pianki jak była, na brzegi
    też tyle samo. Czekałem aż znowu trochę urośnie, Przyciskałem, rozmazywałem i wkręty.
    Nic nie spuchło, nic nie odstaje. Metoda z pianką całkowicie nie inwazyjna. Nie robi
    się w pomieszczeniu syf. Można przerwać w dowolnym momencie i skończyć za kilka dni.
    Poza tym takie ocieplenie jest bardzo tanie. Myk ze specjalnymi systemami
    prawdopodobnie polega na tym że 5 centymetrów drogiego klocka zrobionego nie wiadomo
    z czego izoluje ścianę jak centymetr styropianu przyklejony od środka. Co to byłby za
    interes dla wytwórców specjalnych systemów jak by je mieli sprzedawać w cenach
    styropianu.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1