-
1. Data: 2010-06-06 15:03:21
Temat: Ocieplenie starego buydynku i kilka wątpliwości
Od: "nuclear2001" <n...@p...onet.pl>
Witam
Macie jakis pomysł jak ocieplić ścianę z otoczaków? dom wybudowany jakies 30
lat temu gdy był to najłatwiej dostepny materiał budowlany na podhalu i
wypadałoby go w koncu ocieplic bo zimno troche w nim... jakiego użyć
materiału? styropian będę kładł na piętrze bo tam juz był normalny pustak i
tynk, ale co do piwnic nie mam pomysłu...czy jedynym rozwiazaniem jest
zatynkować na równo te kamienie i na to styropian? to bedzie duzo zaprawy i
nie jestem pewny jak sie to bedize trzymac... no i potewm wiercenie "na
ślepo" w te kamienie... jest jakiś inny sposób na to? jakies stelaze np?
no i druga kwestia - balkony. jak je ocieplic? jak to w starym budownictiwe
było, nikt sie nie przejmował mostkami cieplnymi i nawet jelsi tkos myslał o
ociepleniu scian to balkony studziły. no i tak tu tez jest, tzn balkon jest
przedłużeniem płyty stropowej. jedynym sensownym rozwiazaniem wydaje sie być
położenie styropianu z dołu i od góry balkonu, tylko to sie robi strasznie
grube, no a z góry duzo miejsca nie ma bo progi przeszkadzają. czy jesli
daję na sciany 15cm styropianu to 5 cm styropianu na balkonie cos pomoze czy
to tylko poprawi mi nastrój?no bo nie wyobrazam sibie dac z obu stron 15cm
(balkon o grubosci 50cm nie wyglada ładnie)
-
2. Data: 2010-06-06 15:51:47
Temat: Re: Ocieplenie starego buydynku i kilka wątpliwości
Od: "Kris" <k...@w...pl>
Użytkownik "nuclear2001" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hugdbm$7pk$1@news.onet.pl...
> Witam
> Macie jakis pomysł jak ocieplić ścianę z otoczaków? dom wybudowany jakies
> 30 lat temu gdy był to najłatwiej dostepny materiał budowlany na podhalu i
> wypadałoby go w koncu ocieplic bo zimno troche w nim... jakiego użyć
> materiału? styropian będę kładł na piętrze bo tam juz był normalny pustak
> i tynk, ale co do piwnic nie mam pomysłu...czy jedynym rozwiazaniem jest
> zatynkować na równo te kamienie i na to styropian? to bedzie duzo zaprawy
> i nie jestem pewny jak sie to bedize trzymac... no i potewm wiercenie "na
> ślepo" w te kamienie... jest jakiś inny sposób na to? jakies stelaze np?
Po co wiercić. Kolkowanie styropianu nie jest konieczne nawet do dwóch
kondygnacji
Wyrównaj tynkiem, przyklej styro i bedzie git.
>
> no i druga kwestia - balkony. jak je ocieplic? jak to w starym
> budownictiwe było, nikt sie nie przejmował mostkami cieplnymi i nawet
> jelsi tkos myslał o ociepleniu scian to balkony studziły. no i tak tu tez
> jest, tzn balkon jest przedłużeniem płyty stropowej. jedynym sensownym
> rozwiazaniem wydaje sie być położenie styropianu z dołu i od góry balkonu,
> tylko to sie robi strasznie grube, no a z góry duzo miejsca nie ma bo
> progi przeszkadzają. czy jesli daję na sciany 15cm styropianu to 5 cm
> styropianu na balkonie cos pomoze czy to tylko poprawi mi nastrój?no bo
> nie wyobrazam sibie dac z obu stron 15cm (balkon o grubosci 50cm nie
> wyglada ładnie)
Ja mam własnie taki balkon. Od spodu dałem 12cm styro, na boki i od góry
5cm. Nie zauważylem aby w sypialni przez to było zdecydowanie zimniej czy
podloga miała w okolicach progu nizsza temperature.
--
Pozdrawiam
Kris
-
3. Data: 2010-06-06 17:39:53
Temat: Re: Ocieplenie starego buydynku i kilka wątpliwości
Od: "kiki" <k...@k...net>
"Kris" <k...@w...pl> wrote in message
news:hugg6i$fuf$1@news.onet.pl...
> Po co wiercić. Kolkowanie styropianu nie jest konieczne nawet do dwóch
> kondygnacji
> Wyrównaj tynkiem, przyklej styro i bedzie git.
Też tak myślę. Byle obmyli myjką ciśnienową, poczekali dobę aż wyschnie,
zagruntowali, poczekali dobę aż wyschnie i dopiero na to tynk.
Po tynku odczekać miesiąc żeby odeszła cała wilgoć żeby ci nie zamknęli jej
pod styropianem i po miesiącu styropian na klej piankowy.
Nie bawił bym się z klejami do styropianu w workach.
Daj zdjęcia w trakcie robót to je omówimy.
> Ja mam własnie taki balkon. Od spodu dałem 12cm styro, na boki i od góry
> 5cm. Nie zauważylem aby w sypialni przez to było zdecydowanie zimniej czy
> podloga miała w okolicach progu nizsza temperature.
Zawsze nawet 5cm to już coś. Różnica będzie kolosalna.
-
4. Data: 2010-06-06 22:51:56
Temat: Re: Ocieplenie starego buydynku i kilka wątpliwości
Od: "nuclear2001" <n...@p...onet.pl>
> Po co wiercić. Kolkowanie styropianu nie jest konieczne nawet do dwóch
> kondygnacji
> Wyrównaj tynkiem, przyklej styro i bedzie git.
a biorąc pod uwagę klimat podhalanski? przy silnym wietrze nie urwie tylko
przyklejonego styropianu? no i czy takie zatynkowanie nie zwiekszy ponad
normę cieżaru i ceny? miejscami to jest nawet ok 10cm róznicy miedzy
kamieniem a zaprawą...
-
5. Data: 2010-06-07 00:55:54
Temat: Re: Ocieplenie starego buydynku i kilka wątpliwości
Od: "kiki" <k...@k...net>
"nuclear2001" <n...@p...onet.pl> wrote in message
news:huh8qb$neq$1@news.onet.pl...
> a biorąc pod uwagę klimat podhalanski? przy silnym wietrze nie urwie tylko
> przyklejonego styropianu? no i czy takie zatynkowanie nie zwiekszy ponad
> normę cieżaru i ceny? miejscami to jest nawet ok 10cm róznicy miedzy
> kamieniem a zaprawą...
Zakołkować zawsze możesz ale w takim razie jeżeli boisz sie o ciężar to użyj
tylko kleju pianowego ale też musisz ściane wymyć i zagruntować.
Niestety bedziesz musiał kleić sam, bo jeżeli zostawisz szpary to za nimi
będzie ganiał halny i to ocieplenie nie będzie działało.
Musisz użyć odpowiednio dużo kleju pianowego. Ze 3 razy tyle ale opłaci się.
http://www.youtube.com/watch?v=sj7RycogDR0
Ja ostatnio nim robię naprawy i kleję styropian do drewna, cementu,
porothermu. Trzyma super.
Jakoś wypełnisz część nierówności. 10cm tynku to przesada. Trzeba by
stosować specjalną zaprawę na takie grubości.
Wszystko zależy jakie grube są te kamienie, jakie przerwy, jakie
nierówności. Może coś tam trzeba będzie skuć żeby wyrównać.
-
6. Data: 2010-06-07 08:39:57
Temat: Re: Ocieplenie starego buydynku i kilka wątpliwości
Od: "Tornad" <t...@h...com>
> Witam
> Macie jakis pomysł jak ocieplić ścianę z otoczaków? dom wybudowany jakies 30
Proponuje zainteresowac sie tynkami lub betonem z kruszywem keramzytowym.
W kazdym wiekszym skladzie mozesz zamowic odpowiedni material produkowany w
Polsce gdzies kolo Szczecina.
Keramzyt to material ceramiczny wypalany z peczniejacej gliny, bardzo porowaty
zatem posiadajacy bardzo dobre, nie wiele ustepujace styropianowi parametry
cieplne. Dla Twoich celow bylby idealny.
Ja stosowalem keramzyt o granulacji okolo 1-2 cm jako podsypke pod wylewke w
starym domu, placilem okolo 300 zl za kubik, ktory wazy okolo 240 kg.
Zalety to przede wszystkim paroprzepuszczalnosc zatem odpadaja problemy,
ktore moga wystapic na scianie z otoczakow w przypadku zastosowania styro.
Jest trwaly jak cegla, zdrowy jak cegla i oczywiscie niepalny i mocny. Uwazam,
ze mozna go stosowac zarowno od zewnatrz jak i od wewnatrz.
Tu w Hameryce obkladaja te kanadyjczyki plaskimi kamieniami aby udawaly
murowane z kamienia a Ty masz dom murowany z kamienia i chcesz aby udawal
styropianowy...
Pzdr
Tornad
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2010-06-07 09:09:50
Temat: Re: Ocieplenie starego buydynku i kilka wątpliwości
Od: "nuclear2001" <n...@p...onet.pl>
> Tu w Hameryce obkladaja te kanadyjczyki plaskimi kamieniami aby udawaly
> murowane z kamienia a Ty masz dom murowany z kamienia i chcesz aby udawal
> styropianowy...
najchetniej bym nic nie robił bo to ładnie wyglada, no ale mam dosc zimna...
a ocieplanie od srodka srednio działa, skutkuje głównie grzybami w rogach na
sufitach...
-
8. Data: 2010-06-07 10:13:54
Temat: Re: Ocieplenie starego buydynku i kilka wątpliwości
Od: "Tornad" <t...@h...com>
> > Tu w Hameryce obkladaja te kanadyjczyki plaskimi kamieniami aby udawaly
> > murowane z kamienia a Ty masz dom murowany z kamienia i chcesz aby udawal
> > styropianowy...
>
> najchetniej bym nic nie robił bo to ładnie wyglada, no ale mam dosc zimna...
> a ocieplanie od srodka srednio działa, skutkuje głównie grzybami w rogach na
> sufitach...
>
Ja kiedys robilem taka piwnice. Mur z kamienia o grubosci okolo pol metra mial
te wade, ze w piwnicy po nim lala sie woda. Oczywiscie latem, zima nie. Bylo
przede mna chyba ze trzy ekipy aby te piwnice jakos odwodnic i osuszyc.
Zrobiono super drenaz opaskowy, pomalowano sciane z zewnatrz jakims czarnym
mazidlem. obsypano gravelem, polozono plyty chodnikowe a w piwnicy byla
wilgoc. Zadne wietrzenie nie pomagalo, po scianach lala sie woda i siadala
plesn czarna i inna flora.
Co zrobilem: na sciane od wewnatrz, na goraco nalepilem dibiten; to jest taka
bardzo gruba, pol centymetrowa papa termozgrzewalna. W odleglosci 10 cm od tej
sciany postawilem scianke szkieletowa, zabezpieczona od strony tej pokrytej
izolacja hydrauliczna sciany kamiennej, gruba folia.
Te nowa wykonczylem standardowo plytami KG a w srodek dalem normalna izolacje
termiczna - welne.
I to pomoglo. Gosciu, Polak, lekarz ginekolog, zagospodarowal nowe
pomieszczenie na kajuty z lozkami, na ktorych baby po skrobankach mogly sie ze
dwa dni wylegiwac. Polecilem jeszcze wstawienie odwilgacacza w korytarzu i
facet jest zadowolony; dziesiec lat praktykuje juz w tych nowych
zaadaptowanych pomieszczeniach. Dzieki temu stalem sie najlepszym w Hameryce
wybrzeza wschodniego specjalista od osuszania piwnic.
Problem jest taki, ze te sciany, bez izolacji poziomej! podciagaja wode
kapilarnie od dolu i zadne izolacje pionowe nie pomagaja. Druga sprawa to te
sciany sa zimne tzn zima/lato maja temperature gruntu czyli te 8 st. C. I
zadne wietrzenie nie tylko nie pomaga ale wrecz szkodzi; woda z wilgotnego
latem powietrza wykrapla sie na nich i na to nie ma rady. Im wiecej wietrzysz
tym wiecej wody bedzie splywac po tych scianach.
W Twoim przypadku, sciany masz zapewne w wiekszosci nad gruntem ale od dolu
beda ta same warunki, one beda zawsze zimne i wilgotne.
Poprawne rozwiazanie wymagac bedzie dokladnej analizy przyczyn istniejacego
stanu. Zapewne nalezy ocieplic je rowniez ponizej poziomu gruntu. A jak nie ma
izolacji poziomej to dupa w kwiatach.
Pzdr
Tornad
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2010-06-07 16:32:11
Temat: Re: Ocieplenie starego buydynku i kilka wątpliwości
Od: "nuclear2001" <n...@p...onet.pl>
> Ja kiedys robilem taka piwnice. Mur z kamienia o grubosci okolo pol metra
> mial
> te wade, ze w piwnicy po nim lala sie woda. Oczywiscie latem, zima nie.
> Bylo
> przede mna chyba ze trzy ekipy aby te piwnice jakos odwodnic i osuszyc.
> Zrobiono super drenaz opaskowy, pomalowano sciane z zewnatrz jakims
> czarnym
> mazidlem. obsypano gravelem, polozono plyty chodnikowe a w piwnicy byla
> wilgoc. Zadne wietrzenie nie pomagalo, po scianach lala sie woda i siadala
> plesn czarna i inna flora.
> Co zrobilem: na sciane od wewnatrz, na goraco nalepilem dibiten; to jest
> taka
> bardzo gruba, pol centymetrowa papa termozgrzewalna. W odleglosci 10 cm od
> tej
> sciany postawilem scianke szkieletowa, zabezpieczona od strony tej
> pokrytej
> izolacja hydrauliczna sciany kamiennej, gruba folia.
> Te nowa wykonczylem standardowo plytami KG a w srodek dalem normalna
> izolacje
> termiczna - welne.
> I to pomoglo. Gosciu, Polak, lekarz ginekolog, zagospodarowal nowe
> pomieszczenie na kajuty z lozkami, na ktorych baby po skrobankach mogly
> sie ze
> dwa dni wylegiwac. Polecilem jeszcze wstawienie odwilgacacza w korytarzu i
> facet jest zadowolony; dziesiec lat praktykuje juz w tych nowych
> zaadaptowanych pomieszczeniach. Dzieki temu stalem sie najlepszym w
> Hameryce
> wybrzeza wschodniego specjalista od osuszania piwnic.
> Problem jest taki, ze te sciany, bez izolacji poziomej! podciagaja wode
> kapilarnie od dolu i zadne izolacje pionowe nie pomagaja. Druga sprawa to
> te
> sciany sa zimne tzn zima/lato maja temperature gruntu czyli te 8 st. C. I
> zadne wietrzenie nie tylko nie pomaga ale wrecz szkodzi; woda z wilgotnego
> latem powietrza wykrapla sie na nich i na to nie ma rady. Im wiecej
> wietrzysz
> tym wiecej wody bedzie splywac po tych scianach.
> W Twoim przypadku, sciany masz zapewne w wiekszosci nad gruntem ale od
> dolu
> beda ta same warunki, one beda zawsze zimne i wilgotne.
> Poprawne rozwiazanie wymagac bedzie dokladnej analizy przyczyn
> istniejacego
> stanu. Zapewne nalezy ocieplic je rowniez ponizej poziomu gruntu. A jak
> nie ma
> izolacji poziomej to dupa w kwiatach.
> Pzdr
problemem nie jest wilgoć, wydaje mi sie ze pod tym wzgledem jest ok, jakas
papa/folie były uzyte, tak ze piwnice są suche. fakt ze dobrze by było
ocieplić również sciany pod powierzchnią ziemi bo tego troche jest, w sumie
zacząłem myslec o wymurownaiu jakiejs scianki i przestrzeni miedzy nią a
istniejasą scianą uzupełnieniu materiałem termoizolacyjnym - tylko czy to
tak sie da?
-
10. Data: 2010-06-08 10:15:34
Temat: Re: Ocieplenie starego buydynku i kilka wątpliwości
Od: "nuclear2001" <n...@p...onet.pl>
> problemem nie jest wilgoć, wydaje mi sie ze pod tym wzgledem jest ok,
> jakas
> papa/folie były uzyte, tak ze piwnice są suche. fakt ze dobrze by było
> ocieplić również sciany pod powierzchnią ziemi bo tego troche jest, w
> sumie zacząłem myslec o wymurownaiu jakiejs scianki i przestrzeni miedzy
> nią a istniejasą scianą uzupełnieniu materiałem termoizolacyjnym - tylko
> czy to tak sie da?
tak odpowiadając sobie - czy mozna zrobić taką sciankę z pustaków
keramzytowych ? (pod powierzchnią gruntu i nad) ja to widzę tak - do
istniejącej sciany kamiennej zamontowac kotwy (jakie?) i nimi przymocować tą
sciankę a wolną prtzestrzeń wypełnić zaprawą z granulatewm keramzytowym.
wtedy miałbym mozliwość dowolnego wykonczenia tej scianki (np imitacja
kamienia). jest to sensowne? ile miałaby taka scianka grubosci zeby to miało
izolacyjnosc porównywalna np do 15 cm styropianu?