-
101. Data: 2009-03-17 22:50:33
Temat: Re: Oczadzieli.... Piątek trzynastego.
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "kiki" <s...@s...ss> napisał w wiadomości
news:gpp8r7$9rg$1@opal.futuro.pl...
>
> "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
> news:gpp965$3ne$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
>> Czyzbys wartosc firmy korelowal z tym, za ile mozna postawic fabryke?
>> Smiale podejscie.
>
> Oczywiście, że śmiałe. Ale nic nie trwa wiecznie i każdy biznes w końcu
> pada więc trzeba ograniczać koszty i zarabiać na zyskach firmy, a nie na
> jej wartości giełdowej. Chyba, że ty tą firmę zbudujesz i po cichu
> sprzedasz jak jeszcze sie uda.
Wszystko Ci sie miesza w glowce.
-
102. Data: 2009-03-17 23:16:43
Temat: Re: Oczadzieli.... Piątek trzynastego.
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "kiki" <s...@s...ss> napisał w wiadomości
news:gpp8r7$9rg$1@opal.futuro.pl...
>
> "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
> news:gpp965$3ne$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
>> Czyzbys wartosc firmy korelowal z tym, za ile mozna postawic fabryke?
>> Smiale podejscie.
>
> Oczywiście, że śmiałe. Ale nic nie trwa wiecznie i każdy biznes w końcu
> pada
Smiala teza. Ile wynosi ten interwal??
> więc trzeba ograniczać koszty i zarabiać na zyskach firmy, a nie na jej
> wartości giełdowej. Chyba, że ty tą firmę zbudujesz i po cichu sprzedasz
> jak jeszcze sie uda.
Zarabiac na wartosci gieldowej?? Firma macierzysta?? Nic nie rozumiem.
Pozdro.. TK
-
103. Data: 2009-03-17 23:19:31
Temat: Re: Oczadzieli.... Piątek trzynastego.
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "kiki" <s...@s...ss> napisał w wiadomości
news:gpp6mb$6fm$1@opal.futuro.pl...
>
> "Maniek4" <b...@w...pl> wrote in message
> news:gpp5hu$or4$1@news.interia.pl...
>>
>> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
>> news:gpp55t$rtb$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>>
>>> 29 nie licze, wez poprzedni - tez banka, cos mialo byc z niczego,
>>> cudowna nowa gospodarka.
>>
>> Dokladnie tak.
>> Moze to kwestia pokolenia?
>
> Giełdy w obecnej formie powinny być zabronione jako piramidy finansowe. To
> co się działo ostatnio to przechodziło wszeli zdrowy rozsądek. Firmy nic
> nie
Daj spokoj. Przyszla korekta i po malu wszystko wroci do normy. Dzialaja tu
normalne mechanizmy rynkowe. Kto ich nie rozumie ma problem i tyle. Co ma do
tego zamykanie, to ja nie wiem.
> warte w akcjach kosztowały setki milionów, a obok można by postawic taką
> samą fabrykę za kilkanaście.
> Jak zaglądałem w bilanse publikowane na ich www to okazywało się, że zysk
> netto był ujemny lub zerowy.
W kontekscie wartosci firmy i bilansu to do czego odnosisz ten zysk??
Pozdro.. TK
-
104. Data: 2009-03-18 02:59:38
Temat: Re: Oczadzieli.... Piątek trzynastego.
Od: Jan Werbiński <j...@j...com>
Ale na czym _wg_Was_ polega ów "fenomen"?
Dalej tego nie wiemy...
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
105. Data: 2009-03-18 03:02:41
Temat: Re: Oczadzieli.... Piątek trzynastego.
Od: Jan Werbiński <j...@j...com>
Użytkownik "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:49be5fe3$0$29472$f69f905@mamut2.aster.pl...
>
> Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@j...com> napisał w
> wiadomości news:gplk7o$41a$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> Użytkownik "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał w
>> wiadomości news:49be4f11$0$29456$f69f905@mamut2.aster.pl...
>>>>> Na czym?
>>>>
>>>>
>>>> Że się bierze z niczego.
>>>
>>> A o parytecie słyszał?
>>
>> Pieniądz tworzy się w momencie udzielenia kredytu. Rezerwy to pomijalnie
>> mały procent, który możemy z grubsza pominąć.
>
> Tu chodzi o historię powtawania pieniadza, bo ma ścisłe przełożenie na
> obecny system bankowy. I twierdzenie że bierze się z niczego jest szczytem
> ignorancji.
Wracając do dyskusji. Gdzie jest ów "fenomen"?
PS To, że banki mają ściśle określone limity i rezerwy obowiązkowe, to
oczywiste. Te rezerwy są małym ułamkiem i śmiało można uprościć do postaci,
jaką napisałem
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
106. Data: 2009-03-18 08:59:45
Temat: Re: Oczadzieli.... Piątek trzynastego.
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@j...com> napisał w
wiadomości news:gppocb$ba5$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Ale na czym _wg_Was_ polega ów "fenomen"?
> Dalej tego nie wiemy...
Fenomen czego, bo o pieniadzu juz bylo.
Pozdro.. TK
-
107. Data: 2009-03-18 09:14:09
Temat: Re: Oczadzieli.... Piątek trzynastego.
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
W Maniek4 napisal:
> Dokladnie tak.
> Moze to kwestia pokolenia?
IMVHO prawie trafione :)
Odstep kolejnych baniek pokrywa sie z chwilowym czasem, jaki
zajmuje zrobienie kariery w finansach liczac od momentu szkoly
sredniej (brak wplywu na finanse domowe i odnotowywania zrodel
kryzysow) do momentu zajecia miejsc rozmaitych account managerow,
traderow itp. To mniej wiecej 8..12 lat. Wchodzi nowe mieso
finansowe, ktore nie zna kleski i... generuje nowa kleske.
Oczywiscie cwane poprzednio doswiadczone pokolenie wystawia
nowicjuszy na odstrzal, a samo kasuje premie i bonusy vide AIG,
Merrill Lynch itd.
Jak to bylo? ;)
Faza euforii, faza cykorii, faza szukania winnych, faza karania
niewinnych i na koniec faza nagradzania postronnych.
W ktorej teraz jestesmy?
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
108. Data: 2009-03-18 09:16:36
Temat: Re: Oczadzieli.... Piątek trzynastego.
Od: "kiki" <s...@s...ss>
"Maniek4" <b...@w...pl> wrote in message
news:gppaag$ulq$1@news.interia.pl...
>> warte w akcjach kosztowały setki milionów, a obok można by postawic taką
>> samą fabrykę za kilkanaście.
>> Jak zaglądałem w bilanse publikowane na ich www to okazywało się, że zysk
>> netto był ujemny lub zerowy.
>
> W kontekscie wartosci firmy i bilansu to do czego odnosisz ten zysk??
>
Ja finansistą nie jestem ale wydaje m,i się, że firma powinna przynosić zysk
z dywidendy, a nie z urojonej warości akcji, które nijak się mają do jej
prawdziwej wartości.
-
109. Data: 2009-03-18 09:25:57
Temat: Re: Oczadzieli.... Piątek trzynastego.
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
W kiki napisal:
> Ja finansistą nie jestem ale wydaje m,i się, że firma powinna przynosić zysk
> z dywidendy, a nie z urojonej warości akcji, które nijak się mają do jej
> prawdziwej wartości.
Hm, wartosc akcji miala byc projekcja przyszlego dochodu z dywidendy,
ale oderwala sie od podstaw i stala sie samoistna metoda tworzenia
piramidy finansowej, jak zreszta wiekszosc z tzw. instrumentow
pochodnych. Dolaczylo sie do tego falszowanie wycen ryzyka.
Przy solidnie wycenionym ryzyku nikt by w te trefne papiery
nie wchodzil. IMHO kluczowym elementem bedzie wprowadzenie
nadzoru nad dzialaniem firm ratingowych, ktore ostatnio nie
wyceniaja, ale kreuja rzeczywistosc falszowanymi wycenami.
Ot, chocby slynne 'wpadki' JP Morgan, Unicredito itd.
Czas na nowa ustawe antytrustowa zakazujaca JAKICHKOLWIEK
polaczen decyzyjno-wlascicielskich pomiedzy bankami a firmami
ratingowymi. Amerykanie maja pewne doswiadczenia w likwidowaniu
takich patologii, wiec warto poobserowac ich, aby sie przekonac,
czy Obama bedzie tylko marionetka biznesu, czy tez bedzie dysponowal
pewna samodzielnoscia decyzyjna.
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
110. Data: 2009-03-18 09:52:11
Temat: Re: Oczadzieli.... Piątek trzynastego.
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Jacek_P" <L...@c...edu.pl> napisał w wiadomości
news:gpqe11$hbh$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>W Maniek4 napisal:
>> Dokladnie tak.
>> Moze to kwestia pokolenia?
>
> IMVHO prawie trafione :)
>
> Odstep kolejnych baniek pokrywa sie z chwilowym czasem, jaki
> zajmuje zrobienie kariery w finansach liczac od momentu szkoly
> sredniej (brak wplywu na finanse domowe i odnotowywania zrodel
> kryzysow) do momentu zajecia miejsc rozmaitych account managerow,
> traderow itp. To mniej wiecej 8..12 lat. Wchodzi nowe mieso
> finansowe, ktore nie zna kleski i... generuje nowa kleske.
Watpliwe, nowe pokolenie ma malo kasy, a zanim dojdziesz do kasy juz sie
orientujesz co nieco. Mankowi, pewnie chodzilo ogolnie o dominujacy sposob
myslenia inwestorow na przestrzeni ostatnich baniek i tego powtarzajace sie
skutki.