-
71. Data: 2009-03-16 00:00:43
Temat: Re: Oczadzieli.... Piątek trzynastego.
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@j...com> napisał w
wiadomości
> Nieznajomość którego z powyższych zagadnień może zabić bez najmniejszego
> ostrzeżenia w ciągu dziesięciu minut?
A co to ma do rzeczy? Ja wiem, wielu to wie i dzis nie wiem jak mozna tego
nie wiedziec.
Dwoch doroslych facetow drwi z trzeciego, pomimo tego ze ten przyznal sie do
bledu. Nie wszystkie rzeczy sa dla wszystkich jednakowo oczywiste i to jest
powod zeby nazwac kogos glupkiem? Nie dosc, ze stworzyles flame, to jeszcze
ciagniecie to bez najmniejszego sensu przeczac chocby przyjetym zasadom
kultury, zapominajac przy tym najwyrazniej czemu sluzy grupa dyskusyjna i po
co w ogole ktos zadaje pytanie. Czy aby na pewno, zeby uzyskac takie
odpowiedzi? Na koniec zastanow sie ile razy w zyciu przytrafila Ci sie
sytuacja w ktorej sam sobie sie dziwiles, ze mogles zrobic jakas glupote.
Ilu stolarzy widziales z obcietymi palcami? Ile widziales wypadkow
samochodowych w zyciu? Sa wylacznie zdarzeniami obiektywnymi, czy rowniez
wynikiem nieprzemyslenia, zamyslenia, rutyny czy czego tam jeszcze? Zreszta
po co ja to pisze, to przeciez oczywiste. Sam przycialem sobie czubki palcow
w kosiarce do trawy, mimo ze kosilem nia z 10 lat i do dzis nie wiem jak to
moglem zrobic. Zupelnie tak jak bym poszedl po to, zeby tak sie stalo. Tak
bywa w zyciu, a Wy jak dzieci, jakby ciagle ponad tym. Co innego posmiac sie
z glupich pomyslow, a co innego komus nawciskac nie udzielajac przy tym
odpowiedzi.
Pozdro.. TK
-
72. Data: 2009-03-16 01:03:16
Temat: Re: Oczadzieli.... Piątek trzynastego.
Od: "kiki" <s...@s...ss>
"Maniek4" <b...@w...pl> wrote in message
news:gpk3vt$8ts$1@news.interia.pl...
> Dwoch doroslych facetow drwi z trzeciego, pomimo tego ze ten przyznal sie
> do bledu.
Ty się tu nie baw w poprawność polityczną :-) To co on powiedział nie wynika
z błędu, niewiedzy ale z głupoty :-)
> Co innego posmiac sie z glupich pomyslow, a co innego komus nawciskac nie
> udzielajac przy tym odpowiedzi.
Najlepsze dowcipy są z czyjejść głupoty właśnie :-) Może ten tlenek węgla
wybił mu trochę szarych komórek? Nie wiadomo ile razy ten szyber zamykał i
kładł się spać przy tym palenisku :-)
-
73. Data: 2009-03-16 05:31:22
Temat: Re: Oczadzieli.... Piątek trzynastego.
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Użytkownik "Palm" <palm@////NIE-SPAMUJ////acn.waw.pl> napisał w wiadomości
news:gpjpuf$jgl$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:gph3pa$8k8$1@inews.gazeta.pl...
> >
> > Żenujące jest w jaki sposób odnosisz się do Palma.
> > Każdy ma prawo popełniać błędy, a i nie wszystkie rzeczy są oczywiste i
> > zrozumiałe dla tych co mają IQ powyżej 80 tak jak Tobie się to wydaje.
> > Ot choćby - jak można nie wiedzieć jak połączyć z sobą instalację
> > uziemiającą, listwy wyrónawcze, zerowanie, odgrom ?
> > Tylko idioci pytają o takie rzeczy :))))
>
> Dziękuje Tobie i innym - już prawie zacząłem nawet rozważać
odsubskrybowanie
> grupy, ale na szczęście są tutaj normalne osoby do dyskusji.
>
> Zrobić coś głupiego a być głupcem to zgodnie z moimi wartościami przepaść
> Podobnie jak być mędrcem a mieć IQ > x
>
> W życiu lubię eskperymentować przez co poznaje nowe rzeczy i dowiaduje się
o
> nich jak najwięcej - pewnie to między innymi podkusiło mnie do tego, aby
> sprawdzić "to coś co powinno byc do czegoś" - tzn. szyber
Na tym polega nauka. Tylko trzeba stosować przed eksperymentem dwie
techniki - czytać i pytać. Głupcami okazali się ci, którzy mając wiedzę (na
deany temat) nie podzielili nią się z tobą
-
74. Data: 2009-03-16 05:33:48
Temat: Re: Oczadzieli.... Piątek trzynastego.
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@j...com> napisał w
wiadomości news:gpjrum$nc4$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Palm" <palm@////NIE-SPAMUJ////acn.waw.pl> napisał w wiadomości
> > W życiu lubię eskperymentować przez co poznaje nowe rzeczy i dowiaduje
się
> > o nich jak najwięcej - pewnie to między innymi podkusiło mnie do tego,
aby
> > sprawdzić "to coś co powinno byc do czegoś" - tzn. szyber
>
> Nie sprawdzaj do czego są zapałki
>
> --
> Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Ty, werba_bulgot nie myśl, że jesteś taki: go! go!, bo wychodzi czasem, że
tylko googliński.
-
75. Data: 2009-03-16 09:17:40
Temat: Re: Oczadzieli.... Piątek trzynastego.
Od: "e-kran" <e...@o...pl>
> Dzwoni zarzadca wspólnoty i przysyła kominiarzy do sprawdzenia szczelności
> komina. Przychodzi dwóch imbecyli i zaczynają zabawę. Sprawdzają drożność -
> drożny, rozpalają u sasiada drewnem i oglądają komin u mnie w mieszkaniu.
> Dymi jak jasna cholera. Kominiarze mówią, że dadzą zalecenie zarządcy aby
> wstawić do komia wkład żaroodporny. Przychodzi sąsiad i pyat się czy może
[ciach]
Kominiarze to swołocz. Spóldzielnie to swołocz. Opowiem.
Kiedy mieszkałem w bloku miałem przygodę z kominem. Było to jakieś 10 lat
temu. Okazało się, że na etapie budowy lub wykończenia sąsiadka wbiła się do
mojego przewodu kominowego z okapem kuchennym + wentylatorem. Dzięki temu
miała w kuchni jedną kratkę wentylacyjną a do drugiej dziury wbitą rurę z
okapu. Git. Zaradna głupia baba.
Ja natomiast w kuchni miałem tylko tę jedną kartkę wentylacyjną a zaraz pod
nią małą termę gazową bez rury spalinowej (!!!). Spaliny z termy miały być
wyrzucane do tej kratki. Kryminał, ale tak zdaje się było w projekcie (wczesne
90-te) i ktoś niewątpliwie (m.in. kominiarz) to odebrał.
W momencie kiedy sąsiadka puszczała w ruch swój wentylator w okapie u mnie
wszystkie spaliny z termy się cofały a na dodatek w wolnych chwilach czułem w
mojej kuchni jej sznycle, jajecznicę etc. Zgłosiłem to Spóldzielni, zawołałem
kominiarza z rejonu. Cudowali, badali ciąg w kominie gazetą, komedia.
Przychodził spec ze spółdzielni w eleganckim kapeluszu, myślałem że padnę,
chociaż do śmiechu mi nie było. Zabawa trwała prawie 1,5 roku !! W tym czasie
spędziłem zimę gotując i grzejąc wodę przy otwartym oknie w kuchni, no bo
kratkę wentylacyjną przecież zatkałem na głucho nie chcą wąchać cudzego
smrodu. Kominiarz dowcipnie zagroził mi, że jak nie otworzę tej kratki to wyda
nakaz odcięcia mi gazu. Mnie, ale nie babie która bezmyślnie chciała mnie
otruć przerabiając samowolnie wentylację w domu wielorodzinnym. Termę
wyrzuciłem w diabły, zamontowałem elektryczny ogrzewacz wody tylko na potrzeby
kuchni. Ale kuchenka gazowa 4-palnikowa pozostała. Po wielu miesiącach
spółdzielnia dumnie wydała nakaz zamurowania u sąsiadki _nieprawnie_
wykonanego otworu wentyulacyjnego, ale zwlekano z wykonaniem. Wk..wiony
dzwoniłem dzień po dniu z pytaniem dlaczego dotąd nie przysłali do niej kogoś
z kilkoma cegłami i wiaderkiem zaprawy. "Człowiek" ze spółdzielni rozbrajająco
oświadczył, że "idą swięta i państwu X nie chcą teraz zrobić zamieszania".
Moje pytanie, czy zamieszanie jakie mnie zrobili się nie liczy i czy ja z
rodziną mam spędzić kolejne święta wąchając trujące spaliny, "człowiek" ze
spółdzielni taktownie przemilczał. Teraz widzę, że to się wszystko razem
nadawało do prokuratury. Na koniec nie doczekałem się od nikogo żadnych
przeprosin, zadośćuczynienia, podsumowania całej sytuacji, nic. Pozwolili mi
łaskawie dalej żyć i to by było tyle.
Jestem przerażny ludzką bezmyślnością. Wydaje mi się, że wiele się od tej pory
nie zmieniło. Jedno co ja mogłem wtedy zdziałać w mojej sytuacji to załatwić
sobie ekspresowe odcięcie gazu u mnie w mieszkaniu. Problem zagrożenia życia
byłby rozwiązany a urzędasy spokojnie przewróciły by się na drugi bok i spały
nadal. Nie do przemilczenia jest tu dwuznaczna rola kominiarzy. Buraki
poubierane na czarno jak jakiś GROM, myślące wyłącznie o tym jak tu
zainkasować "haracz-razy-liczba kominów". Zero odpowiedzialności, zero wiedzy,
zero ludzkich odruchów.
Pozdrawiam
e-kran
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
76. Data: 2009-03-16 10:19:32
Temat: Re: Oczadzieli.... Piątek trzynastego.
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "kiki" <s...@s...ss> napisał w wiadomości
news:gpk8ga$dp6$1@opal.futuro.pl...
>
> "Maniek4" <b...@w...pl> wrote in message
> news:gpk3vt$8ts$1@news.interia.pl...
>
>> Co innego posmiac sie z glupich pomyslow, a co innego komus nawciskac nie
>> udzielajac przy tym odpowiedzi.
>
> Najlepsze dowcipy są z czyjejść głupoty właśnie :-) Może ten tlenek węgla
> wybił mu trochę szarych komórek? Nie wiadomo ile razy ten szyber zamykał i
> kładł się spać przy tym palenisku :-)
Heh, jak widac wdepnales w komitywe z lokanym geniuszem Werbinskim i masz
problem, nie jestes w stanie teraz sie wycofac. A moze nie masz tego
problemu, moze po prostu taki jestes. Kontunuuj plonkownice czekaja.
-
77. Data: 2009-03-16 10:25:41
Temat: Re: Oczadzieli.... Piątek trzynastego.
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gpjvij$36n$1@news.interia.pl...
>
> Użytkownik "kiki" <s...@s...ss> napisał w wiadomości
> news:gpjt71$qf6$1@opal.futuro.pl...
>>
>> "Jan Werbiński" <j...@j...com> wrote in message
>> news:gpjrum$nc4$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>>> Użytkownik "Palm" <palm@////NIE-SPAMUJ////acn.waw.pl> napisał w
>>> wiadomości
>>>> W życiu lubię eskperymentować przez co poznaje nowe rzeczy i dowiaduje
>>>> się o nich jak najwięcej - pewnie to między innymi podkusiło mnie do
>>>> tego, aby sprawdzić "to coś co powinno byc do czegoś" - tzn. szyber
>>>
>>> Nie sprawdzaj do czego są zapałki
>>
>> hahahahaha, dokładnie :-)
>
> Zal panowie, naprawde zal.
> Ja nie spotkalem do tej pory skansenu, gdzie ludzie wszystko wiedza.
> Jestescie pierwszymi. A skoro tak, to moze powiecie nam na czym polega
> podstawowy fenomen pieniadza?
Na czym?
-
78. Data: 2009-03-16 10:28:01
Temat: Re: Oczadzieli.... Piątek trzynastego.
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "kiki" <s...@s...ss> napisał w wiadomości
news:gpjt71$qf6$1@opal.futuro.pl...
>
> "Jan Werbiński" <j...@j...com> wrote in message
> news:gpjrum$nc4$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Użytkownik "Palm" <palm@////NIE-SPAMUJ////acn.waw.pl> napisał w
>> wiadomości
>>> W życiu lubię eskperymentować przez co poznaje nowe rzeczy i dowiaduje
>>> się o nich jak najwięcej - pewnie to między innymi podkusiło mnie do
>>> tego, aby sprawdzić "to coś co powinno byc do czegoś" - tzn. szyber
>>
>> Nie sprawdzaj do czego są zapałki
>
> hahahahaha, dokładnie :-)
Rozumiem, ze dziury w domu pozostawiales sobie, aby moc sprawdzac do czego
sluzy termowizja?
-
79. Data: 2009-03-16 10:46:05
Temat: Re: Oczadzieli.... Piątek trzynastego.
Od: Jan Werbiński <j...@j...com>
Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:gpl9iu$2bg$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:gpjvij$36n$1@news.interia.pl...
>>
>> Użytkownik "kiki" <s...@s...ss> napisał w wiadomości
>> news:gpjt71$qf6$1@opal.futuro.pl...
>>>
>>> "Jan Werbiński" <j...@j...com> wrote in message
>>> news:gpjrum$nc4$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>>>> Użytkownik "Palm" <palm@////NIE-SPAMUJ////acn.waw.pl> napisał w
>>>> wiadomości
>>>>> W życiu lubię eskperymentować przez co poznaje nowe rzeczy i dowiaduje
>>>>> się o nich jak najwięcej - pewnie to między innymi podkusiło mnie do
>>>>> tego, aby sprawdzić "to coś co powinno byc do czegoś" - tzn. szyber
>>>>
>>>> Nie sprawdzaj do czego są zapałki
>>>
>>> hahahahaha, dokładnie :-)
>>
>> Zal panowie, naprawde zal.
>> Ja nie spotkalem do tej pory skansenu, gdzie ludzie wszystko wiedza.
>> Jestescie pierwszymi. A skoro tak, to moze powiecie nam na czym polega
>> podstawowy fenomen pieniadza?
>
> Na czym?
Że się bierze z niczego.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
80. Data: 2009-03-16 13:07:05
Temat: Re: Oczadzieli.... Piątek trzynastego.
Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>
>> Na czym?
>
>
> Że się bierze z niczego.
A o parytecie słyszał?