-
11. Data: 2010-10-06 09:46:24
Temat: Re: Odbiór kominiarski
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:062a8f5d-2e08-48ea-9186-c2a5412b2aa6@w19g2000yq
b.googlegroups.com...
On 6 Paź, 09:20, "marko1a" <m...@l...de> wrote:
>Niekiedy kominiarz jest jednak naprawde zbedny :)
Ale skąd kominiarz albo urzędnik ma wiedzieć (wierzyć w to) że jest zbędny?
Bo ktoś deklaruje na słowo że sam tymi rencami z pomocą wójka, babci, ojca,
ciotki, kuzyna (niepotrzebne skreślić) i że wszystko jest jak należy?
Kominiarz musi przyjść i sam dokonac inspekcji gdyż to on się podpisuje pod
papierem który może doprowadzić go do kryminału w razie nieszczęścia.
>Wszystko wymurowane perfekt, rowno etc. 30cm od
>zewnetrznej czesci komina nie przechodzi zadna platew, krokwia etc,
>nic drewnianego. No to po kiego mi kominiarz na dachu - co on u mnie
>mialby sprawdzic ? ;-)
Ty to wiesz ale kominiarz nie i głupcem by był gdyby ci zawierzył na słowo
>Czytalem wiele watkow dot. odbiorow i wielu ludzi z wentylacjami
>mechanicznymi mialo problemy z kominiarzami - bo ci na temat went.
>mechanicznej maja w wiekszosc nikla wiedze
Przecież zawsze inwestor może argumentować swoje pod warunkiem że argumenty
mają pokrycie w przepisach i normach. Założę się że gdy podasz konkrety,
odwołasz się na normy i przepisy z których wynika że tak jak masz to jest
OK, kominiarz nie będzie miał najmniejszych szans na zawetowanie tego co
masz zrobione pod dachem. A jak ci da negatywa a ty masz pewność swego to
idziesz z tym do odpowiedniego urzednika i robisz mu koło dupy.
>ot umowa na gebe i umawiaja sie na ceny
>(a to chyba karalne - powinien sie nimi na dodatek UOKiK zajac ;)
A to już jest kurestwo. Szkoda tylko że nie tylko oni ale też że i inni
wykonawcy. Przecież wiadomo jest że hydraulik czy elektryk w danym regionie
bierze tyle a tyle bo co on się będzie wygłupiał i brał mniej. Wszelkiej
maści projektanci przyłączy po technikach którzy za projekt w którym
namalowali jedną jedyną kreskę i opisali ją biorą solidarnie te same
pieniądze. Ja wielokrotnie słyszałem "za tyle to ci nikt nie zrobi" mimo że
dotyczyło to jakiejś pierdółki w stylu jak dorysowanie kreski na prokekcie.
Geolog bierze za każdą ocenę gruntu tyle samo bo tyle się tu bierze mimo że
jak przyjdzie co do czego to usłyszysz często w słuchawce "Ja do pana wcale
przyjeżedzać nie muszę gdyż ja i koledzy te tereny znamy"
pzdr.
Marek
Marek