-
11. Data: 2017-05-22 20:23:10
Temat: Re: Odchwaszczenie trawnika
Od: "Dirko" <j...@w...pl>
Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:e43e74a3-1966-4e59-85e7-ffeac60100fe@googlegrou
ps.com...
> :
>> Hejka. Nie wspominając o babce.
> A jak się jej pozbyć z trawnika?
Hejka. Babki i mniszki żona podcina w ziemi długim nożem i wyciaga za
łeb paluszkami. A stokrotki niech sobie rosna. Dziwną awersję żona moja żywi
do białej koniczynki ale jak na razie na pomstowaniu się kończy.
Pozdrawiam naturalnie Ja...cki
-
12. Data: 2017-05-22 21:41:41
Temat: Re: Odchwaszczenie trawnika
Od: ws5 <w...@g...com>
On Monday, May 22, 2017 at 8:23:19 PM UTC+2, Dirko wrote:
> Hejka. Babki i mniszki żona podcina w ziemi długim nożem i wyciaga za
> łeb paluszkami.
mozna jeszcze uzyc np. Fiskars Extractor 139960 (wyrywacz chwastow)
-
13. Data: 2017-05-23 00:05:56
Temat: Re: Odchwaszczenie trawnika
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Dirko napisał:
> Hejka. Babki i mniszki żona podcina w ziemi długim nożem i wyciaga
> za łeb paluszkami.
To sią nazywa aktywne zwalczanie konkrencji! Ech, te baby...
> A stokrotki niech sobie rosna. Dziwną awersję żona moja żywi do
> białej koniczynki ale jak na razie na pomstowaniu się kończy.
No proszę, a ja dopiero co koniczynkę siałem. Z aprobatą żony.
Różową wprawdzie, nie białą, ale nam w zasadzie wszystko jedno.
Mam wrażenie, że lepiej sobie daję radę w cieniu pod drzewami
od trawska.
Jarek
--
Nóż do góry podnosi a
Tamta na to wyciąga dwa, wyciąga dwa.
Baj baj się baj ballado ma:
Bo ta ma nóż, a tamta dwa. Aż dwa.