-
51. Data: 2016-08-08 18:00:41
Temat: Re: Odgrzeję kotleta - kredyty w CHF
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .08.2016 o 09:00 Ghost <n...@d...pl> pisze:
> Panie sprytny chciałbyś pan odsetki w CHF ale warunki jak w PLN, no
> niezły z ciebie pasożyt.
Jeszcze raz (bez zbędnych szczegółów): dostałem 100kPLN na konto
(bezpośrednio lub w transzach dla dewelopera).
Wpłaciłem do tej pory do banku 60kPLN na poczet spłaty kredytu w CHF.
Z wyliczeń wyszło, że średnie oprocentowanie dla kredytów w PLN (np z
koszyka 10 banków, lub wszystkich) w pierwszym miesiącu spłaty mojego
kredytu wynosiło 5%, w drugim miesiącu 5%, w trzecim 5,2% itp.
Z tego 1 rata powinna wynosić 1000, druga 1000, trzecia 1100.
Sumujemy te kwoty i wychodzi nam ile powinniśmy wpłacić do tej pory
złotówek na poczet takiego przeliczonego kredytu. Porównujemy to z
wartością wpłaconą na obsługę kredytu w CHF i decydujemy czy zostajemy z
kredytem denominowanym, czy robimy przeliczenie.
Dla jednego będzie się to opłacało, dla innego nie. Może wyjść, że mamy
nadpłatę lub 20k niedopłaty.
Pół roku na decyzję, później klamka zapadła i nie ma możliwości zmiany.
Pozostają kwestie techniczne dla fachowców, jak rozpisać
nadpłatę/niedopłatę.
Koniec problemu z Frankowiczami. Sprawiedliwe?
Gdzie jest dziura w takim podejściu?
TG
-
52. Data: 2016-08-08 18:23:11
Temat: Re: Odgrzeję kotleta - kredyty w CHF
Od: "Ghost" <n...@d...pl>
Użytkownik napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:3d0405de-91f9-4987-be2c-f94a786061d5@go
oglegroups.com...
>> >Szczególnie że banki często tych CHF też nie miały albo miały tylko na
>> >chwile, coby w papierach jako tako wyglądało.
>
>> A zlotówek które pożyczali też nie miały albo miały tylko na chwile, coby
>> w
>> papierach jako tako wyglądało?
>
>Na złotówki musieli mieć pokrycie przynajmniej w rezerwie cząstkowej.
>Na te chf nie mieli nic.
LOL
>W efekcie kurs chf był stabilny i niski tak długo jak realnego popytu na
>niego nie było.
>A popyt sie zaczął min. jak banki zostały zmuszone do przyjmowania chf jako
>spłate (i pare innych powodów dodatkowo).
Rzekurwaco?
-
53. Data: 2016-08-08 18:35:42
Temat: Re: Odgrzeję kotleta - kredyty w CHF
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu poniedziałek, 8 sierpnia 2016 18:00:43 UTC+2 użytkownik Tomasz Gorbaczuk
napisał:
> Dla jednego będzie się to opłacało, dla innego nie. Może wyjść, że mamy
> nadpłatę lub 20k niedopłaty.
> Pół roku na decyzję, później klamka zapadła i nie ma możliwości zmiany.
Pojde jutro wyslac kuponow na 10k w lotto. W zaleznosci od tego ile wygram
to lotto mi zwroci za kupony albo nie. Wystarczy mi tydzien na decyzje :D
pozdr.
--
Adam Sz.
-
54. Data: 2016-08-08 18:46:16
Temat: Re: Odgrzeję kotleta - kredyty w CHF
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .08.2016 o 18:35 Adam Sz. <a...@g...com> pisze:
> Pojde jutro wyslac kuponow na 10k w lotto. W zaleznosci od tego ile
> wygram
> to lotto mi zwroci za kupony albo nie. Wystarczy mi tydzien na decyzje :D
> pozdr.
>
Ja tu proponuję rozwiązanie problemów społecznych a Ty jaja sobie robisz
:-) Nie ładnie.
Banki wykorzystały swoją pozycję wpędzając jak to Kris cytował "motłoch" w
spiralę zadłużenia. Cwaniaki co na tym zarobiły to promil.
Banki powinny pokryć koszty tej machloi. Powoli się to dzieje w bardziej
cywilizowanych państwach od nas. U nas też to się stanie, jak nie teraz to
za 5 lat.
TG
-
55. Data: 2016-08-08 19:00:48
Temat: Re: Odgrzeję kotleta - kredyty w CHF
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu poniedziałek, 8 sierpnia 2016 18:46:51 UTC+2 użytkownik Tomasz Gorbaczuk
napisał:
> Ja tu proponuję rozwiązanie problemów społecznych a Ty jaja sobie robisz
> :-) Nie ładnie.
Jakich problemow???? Spolecznych???? :) To jest indywidualny problem kazdego z
kredytobiorcow CHFowych, a nie zaden spoleczny.
> Banki wykorzystały swoją pozycję wpędzając jak to Kris cytował "motłoch" w
> spiralę zadłużenia.
Zaraz, zaraz - z tego co slucham i czytam to poki co nikt jeszcze nie jest
"w plecy" w porownaniu do takiego samego kredytu w PLN. Wiec o jakim
wpedzaniu w spirale zadluzenia piszesz? Nikt nikogo w nic nie wmanewrowal.
> Cwaniaki co na tym zarobiły to promil.
> Banki powinny pokryć koszty tej machloi. Powoli się to dzieje w bardziej
> cywilizowanych państwach od nas. U nas też to się stanie, jak nie teraz to
> za 5 lat.
Tyle ze zamiana na kredyt w PLN w wiekszosci przypadkow spowoduje koniecznosc
doplat kredytobiorcow CHFowych - od kilkunastu tys to kilkudziesieciu tys PLN,
to dopiero nakreci spirale zadluzenia :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
56. Data: 2016-08-08 19:15:52
Temat: Re: Odgrzeję kotleta - kredyty w CHF
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
> Tyle ze zamiana na kredyt w PLN w wiekszosci przypadkow spowoduje
> koniecznosc
> doplat kredytobiorcow CHFowych - od kilkunastu tys to kilkudziesieciu
> tys PLN,
> to dopiero nakreci spirale zadluzenia :)
> pozdr.
Dlatego napisałem żeby była dowolność. Pół roku na dokładne
przeanalizowanie wszystkich wariantów.
Znam dwie osoby, które wzięły kredyt po kursie 1,98 PLN - wiesz co
oznacza spłacanie takiego kredytu obecnie? Rata ponad 100% wyższa.
Osób które mają kredyty po kursie <= 2.3 są setki tysięcy. To jest
problem społeczny.
Większość z nich byłaby wniebowzięta gdyby weszło rozwiązanie, które
opisałem (nie moje, zasłyszane w radiowej III). Pojawiło by się dla nich
jakieś światełko w tunelu.
TG
-
57. Data: 2016-08-08 19:45:30
Temat: Re: Odgrzeję kotleta - kredyty w CHF
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 8 sierpnia 2016 19:00:50 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
>
> Jakich problemow???? Spolecznych???? :) To jest indywidualny problem kazdego z
> kredytobiorcow CHFowych, a nie zaden spoleczny.
Podlinkowałem artykuł który pomimo tego że z wyborczej dość dokąłdnie opisuje jak to
się odbywało. A faktycznie było tak jak w tym artykule- stosowanie wszelkich
możliwych technik manipulacji(sorry technik sprzedaży to się nazywa teraz) żeby
klientowi produkt walutowy sprzedać.
Teraz to każdy ekspert jest ale kto w 2005roku przewidywał że chf do 5zł dojdzie?
> > Banki wykorzystały swoją pozycję wpędzając jak to Kris cytował "motłoch" w
> > spiralę zadłużenia.
>
> Zaraz, zaraz - z tego co slucham i czytam to poki co nikt jeszcze nie jest
> "w plecy" w porownaniu do takiego samego kredytu w PLN.
Jeśli nie chce sprzedac nieruchomości to może i w plecy nie jest. Ale często ma
niesprzedawalną nieruchomość przez CHF właśnie. No i saldo do spłaty po kilku latach
spłat większe od tego co dostali
> Wiec o jakim
> wpedzaniu w spirale zadluzenia piszesz? Nikt nikogo w nic nie wmanewrowal.
Akurat dość oczywistym jest że ludziska w kredyty walutowe zostali wmanewrowani
> Tyle ze zamiana na kredyt w PLN w wiekszosci przypadkow spowoduje koniecznosc
> doplat kredytobiorcow CHFowych - od kilkunastu tys to kilkudziesieciu tys PLN,
> to dopiero nakreci spirale zadluzenia :)
A to inna sprawa
Ps
Brałeś ostatnio kredyt w pln?
Ostrzegał ktoś Ciebie o konsekwencjach wzrostu wiboru?
-
58. Data: 2016-08-08 19:46:51
Temat: Re: Odgrzeję kotleta - kredyty w CHF
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu poniedziałek, 8 sierpnia 2016 19:15:55 UTC+2 użytkownik Tomasz Gorbaczuk
napisał:
> Większość z nich byłaby wniebowzięta gdyby weszło rozwiązanie, które
> opisałem (nie moje, zasłyszane w radiowej III). Pojawiło by się dla nich
> jakieś światełko w tunelu.
Tez bylbym wniebowziety jakby mi ktos z nieba zeslal splacenie czesci kredytu,
ktory zaciagnalem swiadomie. I gdyby to tylko banki poniosly strate to pal
licho - przymknalbym oko, ale chyba nie myslisz, ze banki (podobnie jak jest
obecnie z podatkiem bankowym) nie przerzuca tego kosztu na pozostalych
klientow, czyli np. na mnie? Dlatego jestem przeciwny.
A jak za kolejnych 10 lat CHF spadnie do 50gr to bedziecie spowrotem chcieli
przewalutowywac na CHFy z dnia podpisywania umowy? :-)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
59. Data: 2016-08-08 19:56:43
Temat: Re: Odgrzeję kotleta - kredyty w CHF
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu poniedziałek, 8 sierpnia 2016 19:45:31 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> Podlinkowałem artykuł który pomimo tego że z wyborczej dość dokąłdnie opisuje jak
to się odbywało. A faktycznie było tak jak w tym artykule- stosowanie wszelkich
możliwych technik manipulacji(sorry technik sprzedaży to się nazywa teraz) żeby
klientowi produkt walutowy sprzedać.
Nie widze w tym nic zlego. Sprzedawca zawsze namawia klienta na towar, na
ktorym ma najwiekszy zysk.
> Jeśli nie chce sprzedac nieruchomości to może i w plecy nie jest. Ale często ma
niesprzedawalną nieruchomość przez CHF właśnie. No i saldo do spłaty po kilku latach
spłat większe od tego co dostali
A kto chce sprzedac? Developer? Ktos, kto budowal z mysla o sprzedazy i
zysku? Czy taki ktos nie byl swiadomy ryzyka jakie niesie kredyt w walucie ?:-)
Normalna rodzina wziela kredyt na dom zeby w nim zamieszkac - takich pewnie
jest wiekszosc. A skoro wiekszosci problem nie dotyczy, to nie jest to
problem spoleczny.
> > Wiec o jakim
> > wpedzaniu w spirale zadluzenia piszesz? Nikt nikogo w nic nie wmanewrowal.
> Akurat dość oczywistym jest że ludziska w kredyty walutowe zostali wmanewrowani
Pff... No mnie tak samo ostatnio Logitech wmanewrowal - myszke mi kazal kupic
za 300 pln prawie - powinienem juz pisac do Dudy i robic transparent??
Naprawde moglbys mi ta bajke wcisnac, gdyby nie fakt, ze oblecialem na
przelomie 2006/2007 kilkanascie bankow i NIGDZIE nie naciskali mnie na kredyt
w CHF i jakos dostalem bez problemu w PLNach :) A wtedy moja zona byla
swiezo po studiach, pracowala za jakies smieszne stazowe pieniadze, a moja
firma przezywala wtedy najwiekszy kryzys (razem z kryzysem swiatowym - sporo
firm po prostu bankrutowalo lub ograniczalo wydatki na marketing) i moje
zarobki byly chyba w calej historii tej dzialalnosci najnizsze. Wiec prosze
Kris - nie cytuj mi tu jakichs wypocin gazety wybiorczej, bo wiecej
prawdziwych informacji mozna przeczytac w ASZdzienniku niz w tym szmatlawcu :)
> Brałeś ostatnio kredyt w pln?
Bralem ale inwestycyjny, na dzialalnosc - krotkoterminowy.
> Ostrzegał ktoś Ciebie o konsekwencjach wzrostu wiboru?
B2B jest inaczej wiec - nie :) Ale frankowiczow ostrzegali, wiec nie wiem do
czego dazysz.
pozdr.
--
Adam Sz.
-
60. Data: 2016-08-08 20:03:01
Temat: Re: Odgrzeję kotleta - kredyty w CHF
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 8 sierpnia 2016 19:46:52 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
> W dniu poniedziałek, 8 sierpnia 2016 19:15:55 UTC+2 użytkownik Tomasz Gorbaczuk
napisał:
>
> > Większość z nich byłaby wniebowzięta gdyby weszło rozwiązanie, które
> > opisałem (nie moje, zasłyszane w radiowej III). Pojawiło by się dla nich
> > jakieś światełko w tunelu.
>
> Tez bylbym wniebowziety jakby mi ktos z nieba zeslal splacenie czesci kredytu,
> ktory zaciagnalem swiadomie.
A gdyby ktoś Ciebie oszukał, to jednak od organów Państwa oczekiwałbyś pomocy?
Wiem- zaraz napiszesz że Ciebie nikt nie oszuka bo 12547654razy sprawdzasz co
podpisujesz... ale nie wszyscy są tacy najlepsiejsi.
> A jak za kolejnych 10 lat CHF spadnie do 50gr to bedziecie spowrotem chcieli
> przewalutowywac na CHFy z dnia podpisywania umowy? :-)
Kto wie czy za 10 lat chf nie będzie po 8zł a wibor 10%? W końcu zaleddwie 3-4 lata
temu 5% był a teraz ok 1%