-
21. Data: 2018-08-10 23:43:46
Temat: Re: Odkurzacz z wydmuchem
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 8/10/2018 11:34 PM, PiotRek wrote:
> Też nie
> rozumiem, dlaczego obecne odkurzacze nie mają "normalnego" wylotu
> powietrza. :-(
W pewnym starym Philipsie (z 6 lat bedzie) gniazdo owo ujawniało się po
zdjęciu kratki i filtra. Rura pasowała. Czyli że jeszcze jest szansa że
się taki znajdzie, może trzeba pobawić się w wandala w Saturnie i
rozmontować kilka z wystawy.
-
22. Data: 2018-08-14 11:07:29
Temat: Re: Odkurzacz z wydmuchem
Od: Miroo <b...@b...brak.i.juz>
W dniu 2018-08-05 o 15:41, Jacek pisze:
> Nie bijcie, że NTG, (grupa dom jest praktycznie martwa).
> Od czasu do czasu mam potrzebę wydmuchania czegoś strumieniem powietrza,
> do czego idealnie nadawał się stary odkurzacz Zelmer. Świetnie też
> dmuchał materace, basen itp. Niestety Bóg go opuścił i zakończył żywot.
> Dlaczego nowe odkurzacze nie mają możliwości podłączenia rury na wylocie
> powietrza? Jakieś unijne mądrości, czy taka moda?
> Znacie jakiś przyzwoity nowy odkurzacz, który ma możliwość podłączenia
> rury do wylotu powietrza?
> Jacek
Ten chyba ma
https://www.pepper.pl/promocje/parkside-odkurzacz-do
-pracy-na-mokro-lub-sucho-lidl-97617
Mało elegancki, ale z komentarzy wynika, że niektórzy mają taki w domu.
Pozdrawiam
-
23. Data: 2018-08-14 11:44:27
Temat: Re: Odkurzacz z wydmuchem
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Jak malo elegancki to kup puszke zlotej farby i go pomaluj. Mozesz wzorki jakies
domalowac. Wybacz ale trzeba miec niezle nasrane w glowie zeby odkurzacz kupowac pod
katem mody czy urody. Odkurzacz to nie tirowka, chociaz ciagnie.
-
24. Data: 2018-08-14 12:37:21
Temat: Re: Odkurzacz z wydmuchem
Od: Miroo <b...@b...brak.i.juz>
W dniu 2018-08-14 o 11:44, Zenek Kapelinder pisze:
> Jak malo elegancki to kup puszke zlotej farby i go pomaluj. Mozesz wzorki jakies
domalowac. Wybacz ale trzeba miec niezle nasrane w glowie zeby odkurzacz kupowac pod
katem mody czy urody. Odkurzacz to nie tirowka, chociaz ciagnie.
>
Ja to wiem, ty to wiesz, ale mojej żonie nie przetłumaczysz :)
Pozdrawiam
-
25. Data: 2018-08-14 13:20:50
Temat: Re: Odkurzacz z wydmuchem
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Kupujesz, stawiasz w kacie, w starym obcinasz wtyczke. Poza tym zawsze mozesz
przeprowadzic rozmowe ostrzegawcza i poinformowac ze nie masz najmniejszego zamiaru
zapierdalac po 12 godzin zeby miala odkurzacz w kwiatki.
-
26. Data: 2018-08-14 13:24:32
Temat: Re: Odkurzacz z wydmuchem
Od: Miroo <b...@b...brak.i.juz>
W dniu 2018-08-14 o 13:20, Zenek Kapelinder pisze:
> Kupujesz, stawiasz w kacie, w starym obcinasz wtyczke. Poza tym zawsze mozesz
przeprowadzic rozmowe ostrzegawcza i poinformowac ze nie masz najmniejszego zamiaru
zapierdalac po 12 godzin zeby miala odkurzacz w kwiatki.
Hehe, mam wrażenie, że jesteś starym kawalerem :)
Pozdrawiam
-
27. Data: 2018-08-14 13:32:23
Temat: Re: Odkurzacz z wydmuchem
Od: Sir_Robak <s...@o...pl>
W dniu 2018-08-14 o 13:24, Miroo pisze:
> W dniu 2018-08-14 o 13:20, Zenek Kapelinder pisze:
>> Kupujesz, stawiasz w kacie, w starym obcinasz wtyczke. Poza tym zawsze
>> mozesz przeprowadzic rozmowe ostrzegawcza i poinformowac ze nie masz
>> najmniejszego zamiaru zapierdalac po 12 godzin zeby miala odkurzacz w
>> kwiatki.
>
> Hehe, mam wrażenie, że jesteś starym kawalerem :)
>
> Pozdrawiam
>
Skojarzenie z kawałem:
Z kawałami o zonach to jest tak:
Jak jesteś kawalerem to ich nie rozumiesz,
Jak jesteś żonaty to już nie są śmieszne :)
Robak
-
28. Data: 2018-08-14 14:01:20
Temat: Re: Odkurzacz z wydmuchem
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Raczej Ty pantoflarzem.
-
29. Data: 2018-08-17 11:22:12
Temat: Re: Odkurzacz z wydmuchem
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
W dniu 14.08.2018 o 12:37, Miroo pisze:
> Ja to wiem, ty to wiesz, ale mojej żonie nie przetłumaczysz :)
U nas stoi centralny w kotłowni, to z jego wyglądem łatwo było. Za to
rura musiała być "odpowiedniej długości" ;-)
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz