-
1. Data: 2016-01-01 03:52:18
Temat: Odliczac sie w nowym roku.
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Zyje i zaczynam dochodzic do siebie. Jak sie obudze to juz czuje ze ciezko bedzie.
-
2. Data: 2016-01-01 10:07:28
Temat: Re: Odliczac sie w nowym roku.
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu piątek, 1 stycznia 2016 03:52:20 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Zyje i zaczynam dochodzic do siebie. Jak sie obudze to juz czuje ze ciezko bedzie.
ja normalnie upadlem jak zwierzak - ani kropli alkoholu :/
b.
-
3. Data: 2016-01-01 12:26:27
Temat: Re: Odliczac sie w nowym roku.
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu piątek, 1 stycznia 2016 10:07:30 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> W dniu piątek, 1 stycznia 2016 03:52:20 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> > Zyje i zaczynam dochodzic do siebie. Jak sie obudze to juz czuje ze ciezko
bedzie.
>
> ja normalnie upadlem jak zwierzak - ani kropli alkoholu :/
Tobie to dzis dobrze ;)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
4. Data: 2016-01-01 14:06:54
Temat: Re: Odliczac sie w nowym roku.
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 2016-01-01 o 12:26, Adam Sz. pisze:
> Tobie to dzis dobrze ;)
A ja chwalę dziś Sylwestra bez łażenia po imprezach i spędzonego w
domciu przy stole z jadłem i napitkiem (tańce też były). Zacząłem dzięki
temu Nowy Rok bez kaca i dobrym humorze.
Dosiego Roku!
Jacek
-
5. Data: 2016-01-01 20:39:28
Temat: Re: Odliczac sie w nowym roku.
Od: wolim <n...@p...tu>
W dniu 2016-01-01 o 03:52, Zenek Kapelinder pisze:
> Zyje i zaczynam dochodzic do siebie. Jak sie obudze to juz czuje ze ciezko bedzie.
>
Ja tak popiłem we święta, że szanowna małżonka dała mi szlaban na wódkę
w Sylwestra, więc czuję się dziś jak nowo narodzony :)
-
6. Data: 2016-01-01 20:49:52
Temat: Re: Odliczac sie w nowym roku.
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Farciarz.
-
7. Data: 2016-01-01 21:12:11
Temat: Re: Odliczac sie w nowym roku.
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2016-01-01 o 20:49, Zenek Kapelinder pisze:
> Farciarz.
>
Same chlejusy tutaj? Albo pijani albo żona zabroniła, czy inny
przypadek, że trzeźwi?
Czy jestem tu jedyny, który jest trzeźwy z zasady?
--
MN
-
8. Data: 2016-01-01 21:15:12
Temat: Re: Odliczac sie w nowym roku.
Od: a...@g...com
W dniu piątek, 1 stycznia 2016 21:12:55 UTC+1 użytkownik Marcin N napisał:
> W dniu 2016-01-01 o 20:49, Zenek Kapelinder pisze:
> > Farciarz.
> >
>
> Same chlejusy tutaj? Albo pijani albo żona zabroniła, czy inny
> przypadek, że trzeźwi?
>
> Czy jestem tu jedyny, który jest trzeźwy z zasady?
abstynent? fuj :) No dobra, ja pije ale sie nie upijam, syndromu dnia drugiego to nie
pamietam zebym miał :)
b.
-
9. Data: 2016-01-01 21:20:14
Temat: Re: Odliczac sie w nowym roku.
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2016-01-01 o 21:15, a...@g...com pisze:
> W dniu piątek, 1 stycznia 2016 21:12:55 UTC+1 użytkownik Marcin N napisał:
>> W dniu 2016-01-01 o 20:49, Zenek Kapelinder pisze:
>>> Farciarz.
>>>
>>
>> Same chlejusy tutaj? Albo pijani albo żona zabroniła, czy inny
>> przypadek, że trzeźwi?
>>
>> Czy jestem tu jedyny, który jest trzeźwy z zasady?
>
>
> abstynent?
Co za pomysł... Znam umiar.
--
MN
-
10. Data: 2016-01-01 21:35:09
Temat: Re: Odliczac sie w nowym roku.
Od: Dupek Żołędas <s...@g...com>
W dniu 01-01-16 o 21:12, Marcin N pisze:
> W dniu 2016-01-01 o 20:49, Zenek Kapelinder pisze:
>> Farciarz.
>>
>
> Same chlejusy tutaj? Albo pijani albo żona zabroniła, czy inny
> przypadek, że trzeźwi?
>
> Czy jestem tu jedyny, który jest trzeźwy z zasady?
>
Nie. Nie jedyny.
Mój ś.p. ojciec mawiał, że alkohol pity w miarę nie szkodzi nawet w
największych ilościach....