-
1. Data: 2010-07-12 10:25:03
Temat: Odnowienie wanny
Od: Mariusz <t...@n...jest.moj.adres.pl>
Witam grupę
Stara porządna wanna żeliwna. No i jest parę odprysków (obrzydliwe
czarne takie coś) głownie wokół dolnej kratki odpływowej. Nie chcę
malować całej wanny (no chyba że się z nudów rozpędzę). Czym potraktować
"rany" ?
- emalia poliuretanowa + utwardzacz (troszkę drogi i chyba za duży
rozmach jak na moje potrzeby, ale wygląda to na porządne zaopiekowanie
się pacjentem)
- emalia w sprayu (tanie i szybkie, ale czy skuteczne i trwale)
-
2. Data: 2010-07-13 20:09:07
Temat: Re: Odnowienie wanny
Od: "wolim" <n...@n...pl>
Podjedź do pierwszego lepszego marketu budowlanego - sprzedają specjalną
emalię naprawczą do wanien (malutka buteleczka za parę złotych).
Pozdrawiam,
MW
-
3. Data: 2010-07-14 07:01:31
Temat: Re: Odnowienie wanny
Od: "Pietrek" <pietrek34(at)wp.pl>
Użytkownik "Mariusz" napisał w wiadomości
> Stara porządna wanna żeliwna. No i jest parę odprysków (obrzydliwe
> czarne takie coś) głownie wokół dolnej kratki odpływowej. Nie chcę
> malować całej wanny (no chyba że się z nudów rozpędzę). Czym potraktować
> "rany" ?
>
> - emalia poliuretanowa + utwardzacz (troszkę drogi i chyba za duży
> rozmach jak na moje potrzeby, ale wygląda to na porządne zaopiekowanie
> się pacjentem)
> - emalia w sprayu (tanie i szybkie, ale czy skuteczne i trwale)
Przerabiałem temat, jeśli bardzo ci zależy na tej wannie to chyba pierwszy
wariant i droższy ale efekt współmierny do wydatku. W spraye sie nie baw, bo
raz to przygotowanie powierzchni a dwa to potrzebowałbyś tych sprajów na 20
warstw, bo jednym czy dwoma nie oblecisz a jedynie zabielisz, będzie ładnie
a potem zacznie odłazić.
P.
-
4. Data: 2010-07-14 19:59:28
Temat: Re: Odnowienie wanny
Od: Artur Dębski <a...@a...pl>
> Witam grupę
>
> Stara porządna wanna żeliwna. No i jest parę odprysków (obrzydliwe czarne
> takie coś) głownie wokół dolnej kratki odpływowej. Nie chcę malować całej
> wanny (no chyba że się z nudów rozpędzę). Czym potraktować "rany" ?
>
> - emalia poliuretanowa + utwardzacz (troszkę drogi i chyba za duży rozmach
> jak na moje potrzeby, ale wygląda to na porządne zaopiekowanie się
> pacjentem)
> - emalia w sprayu (tanie i szybkie, ale czy skuteczne i trwale)
Przed remontem mieszkania 2-3 razy cała odświeżana różnymi preparatami
nie powtórzę ich nazwy - była ekipa i robiła + samemu wcześniej ubytki bez
malowania całości biały spray do renowacji jakiś wolnoschnący cos
wspólnego z epoksydem
Efekty malowania nie przetrwały z regóły kilku miesięcy - pół roku
Według mnie - szkoda pieniędzy i "zachodu" na jakiekolwiek naprawy
No chyba że co te parę miesięcy regularnie malować (bez sensu - lepiej kupić
niedrogą
nową )
Pozdrawiam
--
Artur Dębski
http://blogit.one.pl