Dnia Tue, 15 Aug 2017 23:40:04 +0100, ddddddddddddd napisał(a):

>> Czyli +20 tys. względem powietrznej? Ile to się będzie zwracać, nawet jeśli
>> wyciśniesz COP 5?
>
> ale co za różnica jeżeli stać cię teraz na to? a może za 5 lat będziesz
> zarabiał mniej i ta oszczędność się przyda?

Za takie pieniądze można już myśleć o sensownej instalacji fv, z której
będzie dużo większy pożytek, nie tylko do ogrzewania. Albo można ocieplić
dom dwa razy grubiej od piwnic po dach, też z dużo większym pożytkiem dla
portfela.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

do góry

W dniu środa, 16 sierpnia 2017 17:40:18 UTC+2 użytkownik Borys Pogoreło napisał:

> Za takie pieniądze można już myśleć o sensownej instalacji fv, z której
> będzie dużo większy pożytek, nie tylko do ogrzewania. Albo można ocieplić
> dom dwa razy grubiej od piwnic po dach, też z dużo większym pożytkiem dla
> portfela.

Nieprawda :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

> ale co za różnica jeżeli stać cię teraz na to? a może za 5 lat będziesz
> zarabiał mniej i ta oszczędność się przyda? a może kolejny biznes nie
> wypali i jednak pójdziesz na etat, gdzie zarobisz połowę tego co teraz?
> Lepiej zostawić te pieniądze na koncie? IMO nie.

IMHO gdy się zaczyna zarabiać mniej to rachunki akurat spadają. A kasa
na koncie jest po to, żebyś w takiej sytuacji się tym właśnie nie
przejmował nawet jakby to miało trwać wiele miesięcy czy nawet lat.

Oszczędności na ogrzewaniu w lato nie pomogą, kasa na koncie tak.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu środa, 16 sierpnia 2017 00:40:08 UTC+2 użytkownik ddddddddddddd napisał:
> W dniu 15.08.2017 o 18:45, Borys Pogoreło pisze:
> > Dnia Sun, 13 Aug 2017 04:12:31 -0700 (PDT), Lisciasty napisał(a):
> >
> >> W tej chwili za "gołe" wiercenie można już znaleźć oferty po 45 zł/mb.
> >> Jak się do tego doliczy koszt sondy, glikolu, studzienki i parę innych
> >> pierdów to cena rośnie do stówki za mb przy typowym odwiercie 2x100m
> >> lub podobnym.
> >
> > Czyli +20 tys. względem powietrznej? Ile to się będzie zwracać, nawet jeśli
> > wyciśniesz COP 5?
> >
>
> ale co za różnica jeżeli stać cię teraz na to? a może za 5 lat będziesz
> zarabiał mniej i ta oszczędność się przyda? a może kolejny biznes nie
> wypali i jednak pójdziesz na etat, gdzie zarobisz połowę tego co teraz?
> Lepiej zostawić te pieniądze na koncie? IMO nie.
>

Bardzo specyficzne podejście

do góry

W dniu środa, 16 sierpnia 2017 21:40:34 UTC+2 użytkownik Mateusz Bogusz napisał:

> IMHO gdy się zaczyna zarabiać mniej to rachunki akurat spadają.

Znaczy nagle zamiast do 22stC zaczynasz grzać tylko do 10stC? :-)
Rachunki prawie zawsze będą szły w górę (bo media drożeją).
Ja tam trochę to podejście rozumiem - mamy kasę więc zapewniamy sobie
gniazdko w dobrym standardzie z bezobsługowym i tanim ogrzewaniem. Będzie
się dłużej "zwracać" (ta, jakby się ogrzewanie miało kiedykolwiek zwrócić
:D ale mamy psychiczny komfort. To często ważniejsze niż jakaś kasa
na koncie;) Pozatym mówimy o różnicy rzędu 10k pln, a nie 100k :-)

> A kasa
> na koncie jest po to, żebyś w takiej sytuacji się tym właśnie nie
> przejmował nawet jakby to miało trwać wiele miesięcy czy nawet lat.

A jak w końcu ta kasa by się skończyła, a on dalej byłby w przysłowiowej
dupie? Wtedy mamy kumulacje problemów :) A tak przynajmniej mamy tanie
ogrzewanie.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Dnia Wed, 16 Aug 2017 12:37:38 -0700 (PDT), Adam Sz. napisał(a):

>> Za takie pieniądze można już myśleć o sensownej instalacji fv, z której
>> będzie dużo większy pożytek, nie tylko do ogrzewania. Albo można ocieplić
>> dom dwa razy grubiej od piwnic po dach, też z dużo większym pożytkiem dla
>> portfela.
>
> Nieprawda :)

Ok, wygrałeś.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

do góry

Pan Adam Sz. napisał:

> Ja tam trochę to podejście rozumiem - mamy kasę więc zapewniamy sobie
> gniazdko w dobrym standardzie z bezobsługowym i tanim ogrzewaniem. Będzie
> się dłużej "zwracać" (ta, jakby się ogrzewanie miało kiedykolwiek zwrócić
> :D ale mamy psychiczny komfort. To często ważniejsze niż jakaś kasa
> na koncie;) Pozatym mówimy o różnicy rzędu 10k pln, a nie 100k :-)

Te pumpy i rekuperatory, to jednak urządzenia techniczne. Dość złożone.
Te mają to do siebie, że *mogą* się zepsuć. A wtedy to kosztuje. Dopiero
co ktoś się żalił, że za jakiś gupi sterownik inteligentny do wiatraczków
chcą tysiąc złotych.

>> A kasa na koncie jest po to, żebyś w takiej sytuacji się tym właśnie
>> nie przejmował nawet jakby to miało trwać wiele miesięcy czy nawet lat.
>
> A jak w końcu ta kasa by się skończyła, a on dalej byłby w przysłowiowej
> dupie? Wtedy mamy kumulacje problemów :) A tak przynajmniej mamy tanie
> ogrzewanie.

Mamy, albo nie mamy -- jeśli na przykład jakiś lut puści na płytce
z elektroniką. Jak ktoś miewa z kasą cienko, to jednak koza i chrust
z pobliskiego lasu daje większy spokój ducha. I nie że jestem przeciwko
nowoczesności, bo nie jestem. Tylko przeciwko używaniu niemądrych
argumentów.

--
Jarek

do góry

W dniu 16.08.2017 o 20:44, Kris pisze:
>
>>
>> ale co za różnica jeżeli stać cię teraz na to? a może za 5 lat będziesz
>> zarabiał mniej i ta oszczędność się przyda? a może kolejny biznes nie
>> wypali i jednak pójdziesz na etat, gdzie zarobisz połowę tego co teraz?
>> Lepiej zostawić te pieniądze na koncie? IMO nie.
>>
>
> Bardzo specyficzne podejście
>

może i specyficzne, ale wiem co mówię, bo jeden biznes mi nie wypalił
(nie mam z tego powodu problemów z opłacaniem rachunków, ale często
myślę 'co by było gdyby')
20.000zł które mógłbym zostawić na koncie to IMO bardzo mało i tak -
jakbym miał taki dylemat to jest dość prawdopodobne, że wydałbym
dodatkowe pieniądze po to, by później mieć niższe rachunki. Szczególnie
że prowadząc działalność możesz mieć dzisiaj strzał żeby kupić pompę
ciepła, nowy dom czy mercedesa AMG, a jutro możesz nie mieć nic (a wtedy
za grosze sprzedasz tego mercedesa, a pompa ciepła zostanie :)

--
Pozdrawiam
Łukasz

do góry

Hej!
Teraz zarabiam w miare dobrze, ale nie chcialbym za kilka lat po zmianie
pracy byc zmuszonym do sprzedazy domu. Chce, by dom byl tani w
utrzymaniu. Stad inwestycja w rekuperator, dobre okna, drzwi, izolacje,
laczniki termiczne pomiedzy balkonami a stropem, docieplenie piana PUR,
odwierty itp.
Moze to pokretna logika, ale pieniadze zaoszczedzone np. na odwiertach
poszlyby pewnie na kolejne wakacje w tropikach lub na zmiane auta. A tak
wiem, ze zainwestowalem i licze na male rachunki:) Na ilosc lat zwrotu
nie patrze. Tak jak nie patrza Ci, co placa co miesiac za gaz, czy olej
opalowy. Placimy za wygode i pewien standard i tyle.
Pozdrawiam
Piotr

do góry

Hej,
Dokladnie tak myslalem - teraz mnie stac i wierce. Nie wiem co bedzie za
5 lat. Nie chce tez na starosc sprzedawac domu ze wzgledu na koszty
utrzymania. Zaplacilem, zapomnialem i teraz mam nadzieje ze bede malo za
ogrzewanie placil. I tak nie mialem zbyt wielu innych alternatyw:)
Piotr

do góry