-
61. Data: 2017-08-19 12:22:17
Temat: Re: Odwiert - pompa ciepla - glebokosc
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .08.2017 o 11:51 Adam Sz. <a...@g...com> pisze:
> Również się do tego przekonałem i polecam ten styl :D
Mnie nie musisz przekonywać, w czerwcu kupiłem kolejne nowe auto.
> No tu mógłbym polemizować ale to zależy co kto lubi. Jeździć z jedzeniem
> w bagażniku nie lubię ale wolę zdecydowanie wakacje planowane
> samodzielnie,
> a te zawsze wychodzą taniej niż z biura podróży - i uważam, że są
> znacznie
> ciekawsze od zorganizowanych :)
Raz byłem z biurem, od 7-8 lat jeżdżę sam, tam gdzie chcę, w standardzie
jaki mi odpowiada - co nie znaczy, że wychodzi mi taniej. Jest oczywiście
drożej, ale ja i rodzina jesteśmy zadowoleni.
>> Absolutnie nie widzę niczego złego w dołożeniu 100k PLN do zapewnienia
>> sobie komfortu w domu.
>> Napisałem tylko, że nie jest to żadna "inwestycja na przyszłość".
>
> Jest w święty spokój. Tak jak "dokładasz" 60-80-100k do nowego samochodu,
> podczas gdy mógłbyś kupić za 1/5 ceny 10-cio latka, tak tu dokładasz
> jakąś kasę żeby dłużej mieć święty spokój. Pytanie tylko gdzie jest ta
> granica. 100k? 200k? Ja bym raczej to liczył procentowo - 20-40% jestem
> w stanie zawsze dołożyć do czegoś ponad standard :)
>
>> Najprościej jak potrafię: dodatkowe 100kPLN zapewni nam super komfort
>> teraz (dla mnie OK.) - dodatkowe 150kPLN zapewni nam komfort teraz i za
>> xx
>> lat (wg mnie bzdura).
>
> Lepsze materiały dłużej wytrzymają, to żadna bzdura. Kiki już wymieniał
> we wszystkich "geberitach" jakieś uszczelki - właśnie dlatego, że to nie
> były geberity tylko tańsze cersanity :-)
>
> Facet od odfruniętego dachu też by trochę dołożył i miałby dziś spokojną
> głowę - a nie ma piętra z dachem.
>
>> Nie istnieje coś takiego jak inwestycja "na przyszłość" w swoim własnym
>> domu. Tyle chciałem przekazać we wszystkich moich poprzednich postach.
>
> Istnieje ;)
> pozdr.
Nowy samochód "żyje" 5-7 lat. Po tym czasie zastanawiam się nie nad
kolejną marką - ale nad technologią - czy kupować kolejnego diesla, czy
też "elektryka". Zupełnie nie wiemy jaka będzie technologia i
uwarunkowania środowiskowe za 20 lat w przypadku "gospodarstwa domowego".
O tym właśnie piszę - jak mam teraz dołożyć 20-40% więcej w "komfort"
mieszkania w swoim domu ("bo kiedyś będę miał taniej") to lepiej teraz
odpowiednio zagospodarować tą nadwyżkę, aby za 20 lat wydać ją optymalnie.
Facet od "od odfruniętego dachu" dołoży 20k i będzie miał "nówkę sztukę
nieśmiganą" - ciepłą, wytrzymałą, która nie jedną taką nawałnicę jeszcze
przeżyje.
TG
-
62. Data: 2017-08-19 12:34:19
Temat: Re: Odwiert - pompa ciepla - glebokosc
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 2017-08-19 o 09:18, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> W kwestii formalnej, żadna kasa wtopiona w budowę własnego domu nie
> jest inwestycją.
Dlaczego od razu wtopiona? Niżej piszesz o samochodzie za 100 tys., są
też takie za 30-35 tys., też można się nimi przemieszczać.
Dlaczego wydanie dodatkowych pieniędzy, które przyniosą w przyszłości
korzyści, to wtopa, a przepłacanie za dupowóz, to hiper-mega przemyślana
inwestycja?
> To po prostu utopione pieniądze (nie odzyskasz ich
> przy odsprzedaży), które mogłyby wypracować kolejne pieniądze.
A to już mocno indywidualna sprawa, do tej pory udało mi się sprzedać
kilka nieruchomości i zawsze z zyskiem, mniejszym lub większym, ale jednak.
Dodatkowo, zainwestowanie dziś w dobre dolne źródło wypracowuje
pieniądze w przyszłości.
> Wydawanie teraz po to aby kiedyś było taniej to mrzonki. Nie wiesz co
> będzie na świecie za 5 lat. Może być wojna, najazd uchodźców, mega
> kryzys ekonomiczny, skażenie terenu w Twojej okolicy, klęski
> żywiołowe itp.
Nie wiem czy wiesz, ale Niemcy za utracone po Drugiej Wojnie Światowej
majątki podostawali odszkodowania. Spadkobiercy niektórych nawet dzisiaj
odzyskują swoją własność. I tak to mniej więcej wygląda na Świecie, albo
się wraca na swoją własność, albo uzyskuje odszkodowanie za jej utratę.
> We wszystkich tych przypadkach zaletą jest mobilność -
> a tą dużo łatwiej sobie zapewnić mając rezerwy finansowe.
I w czym trzymać, te rezerwy finansowe?
Jeszcze szybciej w niepewnych czasach, ktoś utnie Ci łeb żeby dobrać się
do Twoich rezerw niż zrobi, to z powodu domu, który mu się spodoba.
-
63. Data: 2017-08-19 12:36:47
Temat: Re: Odwiert - pompa ciepla - glebokosc
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 2017-08-19 o 11:18, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> Napisałem tylko tyle, że nie istnieje coś takiego jak inwestycja (na
> przyszłość) we własny dom. To jest zawsze strata.
Życie to ciągłe straty. Trzeba jeść, pić, ubrać siebie, utrzymać
potomstwo. A nikt, nic nie rozdaje za darmo.
-
64. Data: 2017-08-19 12:45:06
Temat: Re: Odwiert - pompa ciepla - glebokosc
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .08.2017 o 12:34 nadir <n...@h...org> pisze:
> Dlaczego od razu wtopiona? Niżej piszesz o samochodzie za 100 tys., są
> też takie za 30-35 tys., też można się nimi przemieszczać.
> Dlaczego wydanie dodatkowych pieniędzy, które przyniosą w przyszłości
> korzyści, to wtopa, a przepłacanie za dupowóz, to hiper-mega przemyślana
> inwestycja?
To jest cena "komfortu" w perspektywie 5-7 lat.
Ten przykład jest zupełnie nieadekwatny do "wtopy" z założeniem, że będę
miał spokój przez kolejne 15-20 lat.
>> To po prostu utopione pieniądze (nie odzyskasz ich
>> przy odsprzedaży), które mogłyby wypracować kolejne pieniądze.
>
> A to już mocno indywidualna sprawa, do tej pory udało mi się sprzedać
> kilka nieruchomości i zawsze z zyskiem, mniejszym lub większym, ale
> jednak.
Jeśli tak planujesz to OK. W wątku pisałeś, że warto teraz wydać więcej xx
PLN aby mieć małe koszty za xx lat. To jest dla mnie bzdura i do tego się
odniosłem.
> I w czym trzymać, te rezerwy finansowe?
Metale szlachetne, zasoby są ograniczone a potrzeby rosną.
TG
-
65. Data: 2017-08-19 12:46:24
Temat: Re: Odwiert - pompa ciepla - glebokosc
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .08.2017 o 12:36 nadir <n...@h...org> pisze:
> Życie to ciągłe straty. Trzeba jeść, pić, ubrać siebie, utrzymać
> potomstwo. A nikt, nic nie rozdaje za darmo.
Sama prawda, ale można "stratę" zminimalizować.
TG
-
66. Data: 2017-08-19 12:59:33
Temat: Re: Odwiert - pompa ciepla - glebokosc
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 2017-08-19 o 12:45, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> To jest cena "komfortu" w perspektywie 5-7 lat.
> Ten przykład jest zupełnie nieadekwatny do "wtopy" z założeniem, że będę
> miał spokój przez kolejne 15-20 lat.
Ależ dlaczego? Gobo będzie miał przez kolejne 15-20 lat ten komfort, że
będzie płacił mniej za zużytą energię, niż miałby przy niedoszacowanym
lub niepewnym dolnym źródle.
> Jeśli tak planujesz to OK. W wątku pisałeś, że warto teraz wydać więcej
> xx PLN aby mieć małe koszty za xx lat. To jest dla mnie bzdura i do tego
> się odniosłem.
Dla jednych bzdura, dla innych jak widać nie.
> Metale szlachetne, zasoby są ograniczone a potrzeby rosną.
A co z odciętym łbem? Przecież te metale też musisz gdzieś trzymać.
W domu nie bo to strata, na giełdzie? Toż to w ogóle gówno nie
zabezpieczenie, szczególnie w czasach wojny bądź kryzysu.
-
67. Data: 2017-08-19 13:12:54
Temat: Re: Odwiert - pompa ciepla - glebokosc
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu sobota, 19 sierpnia 2017 12:45:10 UTC+2 użytkownik Tomasz Gorbaczuk napisał:
> > I w czym trzymać, te rezerwy finansowe?
> Metale szlachetne, zasoby są ograniczone a potrzeby rosną.
http://www.bankier.pl/inwestowanie/profile/quote.htm
l?symbol=PLATYNA
http://www.bankier.pl/inwestowanie/profile/quote.htm
l?symbol=ZLOTO
Daj wykres z 20 lat. Średnio-długo terminowa to jednak może się okazać
słabą inwestycją :) Lepiej już w skarpecie :D
pozdr.
--
Adam Sz.
-
68. Data: 2017-08-19 13:55:51
Temat: Re: Odwiert - pompa ciepla - glebokosc
Od: KIKI <h...@u...dl>
On 19.08.2017 01:44, gobo wrote:
> Hej!
> Moze to pokretna logika, ale pieniadze zaoszczedzone np. na odwiertach
> poszlyby pewnie na kolejne wakacje w tropikach lub na zmiane auta. A tak
> wiem, ze zainwestowalem i licze na male rachunki:)
Powiem ci tyle, że po kilku latach zaczniesz naprawiać i wymieniać różne
rzeczy. A to brama się zepsuje, a to w kotłowni coś. Pompa ciepła nie
popracuje 25 lat. Po 10 latach już tych aparatów nie utrzymasz.
To są jednorazowe gówna.
Zamiast pompy to bym zrobił piec wszystkopalny.
-
69. Data: 2017-08-19 13:58:09
Temat: Re: Odwiert - pompa ciepla - glebokosc
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .08.2017 o 13:12 Adam Sz. <a...@g...com> pisze:
> http://www.bankier.pl/inwestowanie/profile/quote.htm
l?symbol=PLATYNA
> http://www.bankier.pl/inwestowanie/profile/quote.htm
l?symbol=ZLOTO
>
> Daj wykres z 20 lat. Średnio-długo terminowa to jednak może się okazać
> słabą inwestycją :) Lepiej już w skarpecie :D
No i o tym piszę - lepsze 20-40% nawet w skarpecie niż w dziurze w ziemi
("bo za xx lat będę miał taniej).
TG
-
70. Data: 2017-08-19 14:04:03
Temat: Re: Odwiert - pompa ciepla - glebokosc
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu sobota, 19 sierpnia 2017 13:55:54 UTC+2 użytkownik KIKI napisał:
> popracuje 25 lat. Po 10 latach już tych aparatów nie utrzymasz.
Jakich aparatów? Najstarsza pompa jaką znam kończy właśnie 20 lat - działa
bezawaryjnie na dużo gorszej niż współczesne sprężarki spiralne, bo tłokowej.
Pompę ciepła można porównać w budowie do zamrażarki z czasów ZSRR, które
mają po 40 lat i nadal chłodzą :-)
pozdr.
--
Adam Sz.