eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Ogórki obieracie od kwiatu czy od łodygi?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 55

  • 21. Data: 2020-12-13 00:12:26
    Temat: Re: Ogórki obieracie od kwiatu czy od łodygi?
    Od: FEniks <x...@p...fm>

    W dniu 12.12.2020 o 22:54, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Pani Ewa napisała:
    >
    >>> który to co Ty robi 2 razy lepiej. Wszyscy negujecie mój pomysł. Każdy
    >>> może mieć własne zdanie. ale zastanówcie się jaki jest tego cel i
    >>> koszt. na "polskim" zdobywamy absolutnie nieprzydatną wiedzę o u/ó,
    >>> ż/rz. weźcie obalcie tą tezę. Marnując na to czas zyskujemy co?
    >>> odrębność? Skoro my się tego uczyliśmy, to "młodzi" muszą zapłacić
    >>> "frycowe"? Też dostać w dupę?
    >> No i jeszcze jedno błędne założenie - nie, nie muszą płacić frycowego. W
    >> razie czego obecnie funkcjonują różne zaświadczenia o tzw. specyficznych
    >> trudnościach w nauce typu dysleksja czy dysortografia.
    > Znanych mi dyslektyków można podzielić na dwie grupy. Jedni, mimo wieku
    > już zaawansowanego, wciąż piszą byle jak. Nawet jak im komputer na czerwono
    > podkreśla co drugie słowo, to i tak mają to w nosie. Żaden z tej grupy nie
    > osiągnął w życiu niczego wielkiego. Ale zawsze mogą coś powiedzieć na temat
    > "nieprzydatności wiedzy o u/ó". Ponadto są jeszcze Anonimowi Dyslektycy.
    > Wśród nich jest wiele wybitnych osób.


    No właśnie, już nie chciałam się znęcać, ale w obecnych czasach
    nieumiejętność ortograficznego pisania to nie tylko kwestia dysleksji,
    ale chyba też ogólnej nieporadności życiowej, włączając w to
    nieumiejętność wykorzystywania prostych i powszechnie dostępnych urządzeń.

    Ewa



  • 22. Data: 2020-12-13 00:16:11
    Temat: Re: Ogórki obieracie od kwiatu czy od łodygi?
    Od: FEniks <x...@p...fm>

    W dniu 12.12.2020 o 22:46, Jarosław Sokołowski pisze:
    >
    >> Jest to w każdym razie osiągalne w ciągu jednego życia. Niech
    >> tam dzieciaki wymyślają szczepionki itd. Jeśli takie genialne,
    >> że tylko język polski jest barierą, to chyba nic więcej nie
    >> powinno stać na przeszkodzie, żal marnować te talenty.
    > A co będzie, jeśli nie wymyślą? Na kogo wtedy zwalić winę za to?

    Wtedy można na zbyt trudną wymowę, lesbijki lub Arabów.

    Ewa



  • 23. Data: 2020-12-13 01:02:09
    Temat: Re: Ogórki obieracie od kwiatu czy od łodygi?
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    niedziela, 13 grudnia 2020 o 00:12:29 UTC+1 FEniks napisał(a):
    > No właśnie, już nie chciałam się znęcać, ale w obecnych czasach
    > nieumiejętność ortograficznego pisania to nie tylko kwestia dysleksji,
    > ale chyba też ogólnej nieporadności życiowej, włączając w to
    > nieumiejętność wykorzystywania prostych i powszechnie dostępnych urządzeń.

    Kto z młodymi aspergerowcami po psychologach i poradniach biega ten się
    w cyrku nie śmieje :/

    L.


  • 24. Data: 2020-12-13 02:23:50
    Temat: Re: Ogórki obieracie od kwiatu czy od łodygi?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Lisciasty napisał:

    >> No właśnie, już nie chciałam się znęcać, ale w obecnych czasach
    >> nieumiejętność ortograficznego pisania to nie tylko kwestia dysleksji,
    >> ale chyba też ogólnej nieporadności życiowej, włączając w to
    >> nieumiejętność wykorzystywania prostych i powszechnie dostępnych urządzeń.

    To nie takie proste, jak może się wydawać. Przypadki ekstermalne (znam!)
    potrafią przez długie godziny dowodzić, jaką marnością nad marnościami jest
    Forma, w której mieści się Ważna Treść. Na nic tłumaczenia, że jeśli widać
    błąd na błędzie, spacje przed przecinkami i ogólny nieład w tekście, to
    nikt do Treści nie dotrze, bo go sam widok odrzuci. Oni nawet wiedzą o tym,
    że dla większości ludzi zapoznanie się z krótkim tekstem to kwestia kilku
    sekund. Pod warunkiem, że jakoś on wygląda. Im zajmuje to minuty (mimo
    niewątpliwie posiadanej inteligencji), niezależnie od tego, jaką formę
    przyjęły umieszczane po kolei literki. Cóż, choroba to choroba.

    > Kto z młodymi aspergerowcami po psychologach i poradniach biega ten się
    > w cyrku nie śmieje :/

    Co teraz w poradniach radzą? Moi znajomi poradnicy zawsze mówili, że nie
    należy wychowywać dzieci, trzeba wychowywać przyszłych dorosłych. Dziecku
    wiele może pomóc zaświadczenie czy inna bumaga, ale w świecie dorosłych
    to już nie funkcjonuje. Niewidomy brak wzroku kompensuje innymi zmysłami,
    aspergerowiec lub inny dyslektyk musi przyjąć podobną strategię i też się
    tego nauczyć. Inaczej resztę życia spędzi na dawaniu rad, jak powinien być
    urządzony świat, w którym żyją sami aspergerowcy i dyslektycy.

    --
    Jarek


  • 25. Data: 2020-12-13 02:26:32
    Temat: Re: Ogórki obieracie od kwiatu czy od łodygi?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pani Ewa napisała:

    >>> Jest to w każdym razie osiągalne w ciągu jednego życia. Niech
    >>> tam dzieciaki wymyślają szczepionki itd. Jeśli takie genialne,
    >>> że tylko język polski jest barierą, to chyba nic więcej nie
    >>> powinno stać na przeszkodzie, żal marnować te talenty.
    >> A co będzie, jeśli nie wymyślą? Na kogo wtedy zwalić winę za to?
    >
    > Wtedy można na zbyt trudną wymowę, lesbijki lub Arabów.

    No tak, na cyklistów już nie wypada.

    Jarek

    --
    Mąż twój wielbił porządek i pełne szkło,
    Narzeczoną miał kiedyś, jak sen,
    Z autobusem Arabów zdradziła go,
    Nigdy nie był już sobą, o nie


  • 26. Data: 2020-12-13 09:23:42
    Temat: Re: Ogórki obieracie od kwiatu czy od łodygi?
    Od: - <s...@g...com>

    sobota, 12 grudnia 2020 o 06:03:38 UTC-6 ToMasz napisał(a):

    > Teraz pomyśl sobie o ile mniej problemów z przeskoczeniem tej pierwszej
    > bariery mają młodzi Niemcy, Francuzi.... ogólnie dzieci w innych
    > krajach.

    LOL.
    Tacy anglicy to maja lepiej. Nic a nic nie maja problemow z pisownia, czy
    literowaniem. Zero.
    I czasow maja mniej niz w polskim.
    Niemcy to samo, niby jezyk regularny ale co chwila jakies wyjatki.
    I francuzi maja tez prosto, zero rozbieznosci pisowni i wymowy.

    LOL.


  • 27. Data: 2020-12-13 09:32:13
    Temat: Re: Ogórki obieracie od kwiatu czy od łodygi?
    Od: - <s...@g...com>

    sobota, 12 grudnia 2020 o 12:13:28 UTC-6 ToMasz napisał(a):
    > > Myślę, że o wiele prościej (a przede wszystkim szybciej!) od
    > > upraszczania języka byłoby wysłać dzieci np. do Francji (lub innego
    > > kraju z "prostszym" językiem).
    > do wszystkich:
    > nie mieszajcie do tego Chińczyków i Japończyków.

    Specjalnie w mojej odpowiedzi nic o nich nie pisalem.

    > Wszyscy negujecie mój pomysł.

    Bo jest glupi. I okrutnie ignorancki.

    Ja cie rozumiem. Ale w praktyce jezyk nasz jest calkiem dobry i calkiem precyzyjny.
    Prawie rownie precyzyjny jak niemiecki.
    I sporo jasniejszy od angielskiego w ktorym kontekst jest bardzo wazny.

    Kiedys czytalem artykul gdzie ktos probowal wyjasniac ze jezyk jakim sie posluguje
    narod ma wplyw na to czy ten narod ma latwiej rozumowac logicznie.
    Niestety to tylko niepodparte niczym gadanie na poziomie niemieckiej eugeniki z
    czasow 3 rzeszy.

    Daj se spokoj.


  • 28. Data: 2020-12-13 12:17:11
    Temat: Re: Ogórki obieracie od kwiatu czy od łodygi?
    Od: t-1 <t...@t...pl>

    W dniu 2020-12-12 o 18:26, FEniks pisze:

    > Z ogórkiem to mit. Też słyszałam już dawno temu i nie potwierdza się.

    Przebadaj się na covida jeśli tego nie czujesz.


  • 29. Data: 2020-12-13 14:09:35
    Temat: Re: Ogórki obieracie od kwiatu czy od łodygi?
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .12.2020 o 13:01 Mateusz Bogusz <m...@o...pl> pisze:


    > Pomyślałem że przed Świętami może jakiś lżejszy temat. Inny niż kto
    > wtopił w PV, a komu o 0,5% lepszy SCOP wychodzi ;-)
    SCOP najważniejszy, zwłaszcza, że mamy kolejną podwyżkę ku chwale ojczyzny!


    > Ja ostatnio się dowiedziałem, że ogórki obierane od kwiatu do łodygi są
    > mniej gorzkie. A odwrotnie bardziej. Dodatkowo jak się kroi ziemniaka na
    > mniejsze części przed gotowanie, to ponoć gorzej smakuje...
    >
    z ogórkami to prawda, ale nie wszytskie gatunki tu pasują.
    Zawsze obieram od jaśniejszej strony do ciemniejszej. Ale niektóre gatunki
    wcale nie są gorzkie, niektóre losowo :-)

    Ziemniaki zawsze kroję "na pół" bez względu na rozmiar :-)


    TG


  • 30. Data: 2020-12-13 14:10:46
    Temat: Re: Ogórki obieracie od kwiatu czy od łodygi?
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .12.2020 o 12:17 t-1 <t...@t...pl> pisze:


    > Przebadaj się na covida jeśli tego nie czujesz.

    to kolejny wątek? - kto jeszcze nie miał covida?

    TG

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1