W dniu 2021-08-03 o 19:06, ToMasz pisze:
>
>> W garażu najlepiej sprawdzają się nagrzewnice. Po 15-30 min . ciepło
>> jak łaźni, a że ściany nie zdążą się nagrzać to ogrzewanie jest
>> bardzo oszczędne. Ogrzewa się tylko wtedy, kiedy się coś tam robi.Ile
>> razy się majsterkuje zimą w garażu? raz na tydzień, przez pół roku
> to 20 grzań. dwoma farelkami, takie grzanie będzie kosztować 1zł od
> sztuki. Czy warto kombinować z innym ogrzewaniem? Moim zdaniem nie.

Dwoma farelkami nie nagrzejesz garażu w sensownym czasie, bo farelki nie
poradzą sobie ze stratami ciepła na skutek dużego wychłodzenia ścian.

Nagrzewnica wodna nagrzeje w przeciągu 15-30min pod warunkiem, że kocioł
jest odpowiednio dużej mocy np. 20-25kW i kiedy rusza ogrzewanie garażu
to kocioł przede wszystkim grzeje ten garaż pełną mocą.

Aby podgrzać powietrze w garażu załóżmy przebywając w nim przez 2-3
godziny, trzeba wcisnąć kilkadziesiąt kilowatogodzin energii. Załóżmy
niech to będzie 20kWh.

Licząc energię po obecnej cenie 70gr/kWh to nie jest to złotówka, a
raczej 14zł.

W przypadku gazu będzie to koszt ok. 4zł (2m3 gazu).

Kwestią jest tylko jak często chce się korzystać z tego ogrzewania.

> Czy warto płacić za budowę garażu w bryle budynku? Pomijając
> widzimisię - absolutnie nie. Pod wiatą jest zdrowiej taniej i
> odśnieżać nie trzeba.

Czy warto płacić za budowę czegokolwiek, np. domu?

Wiesz ludzie wykorzystują garaże także jako warsztaty.

>
> Ps. oczywiście majsterkowanie może też być naprawą auta, wykonywaniem
> pracy która trwa długo, ale można ją wycenić. w takim przypadku koszt
> ogrzewania będzie znacznie wyższy, ale nie przekroczy 1%
> zysku/oszczędności z tej pracy

To zależy co wykonujesz. Jak dla przykładu wykonujesz w 2-3 dni montaż
automatyki, która daje kilka tysiaków dochodu to kwestia kosztów czy
będziesz ogrzewał elektrycznie czy gazowo przestaje mieć znaczenie. Ale
znaczenie ma natomiast to, że grzejąc nagrzewnicą elektryczną o mocy
20-25kW musisz mieć odpowiednio mocną instalację oraz odpowiednio duży
przydział mocy, a to nie są tanie rzeczy.

do góry

Brudasy tak mają.
;-)


-----
> Monitor aż oplułem

do góry

poniedziałek, 2 sierpnia 2021 o 07:33:16 UTC-5 Janusz napisał(a):
> W dniu 2021-08-02 o 12:31, Majka pisze:
> > Witam,
> >
> > Czy ogrzewacie wasze garaże?
> >
> > Mam dylemat, czy pozostawić grzejnik w garażu.
> > Kiedyś był panel 50cm długi, ale został zdemontowany, wejście i wyjście połączono
wężem na wierzchu na ścianie. W garażu było ciepło, nigdy nie mniej niż 12 st.C -
tyle ciepła oddawał pracujący kopciuch. Ale będzie gaz/kocioł gazowy, kopciuch już
nie ogrzeje garażu swoim ciepłem.
> > Chciałabym:
> > - zdjąć/odłączyć wąż łączący króćce
> > - następnie bruzda w ścianie, połączenie/zamkniecie obwodu po grzejniku
(pozostawić instalację do ewentualnego odzyskania i ponownego zawieszenia grzejnika w
razie zmiany planu), i na koniec zatynkować na gładko
> >
> > Zysk BEZ grzejnika:
> > - gładka ściana,
> > - mniejsze gazu zużycie?
> Nie, bo masz większe straty z pokoi sąsiadujących.

Nieprawda. Kazda przegroda powoduje opor przeplywu ciepla oraz zwieksza powierzchnie
do ogrzania.
Zwykle rownanie, nawet nie rozniczkowe pokaze ze grzanie garazu to dodatkowe starty
ciepla.

> > Pomieszczenie - garaż - nie będzie ogrzewane, więc czy będzie chłód odczuwalny w
pokoju nad garażem?
> Tak będzie zimniej.
> >Nie pójdzie tam w pokoju więcej paliwa na ogrzewanie?
> Pójdzie.

Ale mniej niz na ogrzanie garazu.

do góry

>> sztuki. Czy warto kombinować z innym ogrzewaniem? Moim zdaniem nie.
>
> Dwoma farelkami nie nagrzejesz garażu w sensownym czasie, bo farelki nie
> poradzą sobie ze stratami ciepła na skutek dużego wychłodzenia ścian.
znowu zapomniałeś dodać "moim zdaniem". Częściowo masz racje, bo nie
ustaliliśmy żadnych granic. JA pół życia spędziłem w garażu, w
szeregowcu i moje doświadczenia są takie. Jak coś trzeba robić w aucie,
to najlepiej wjechać z ciepłym silnikiem i farelka bez grzania ustawić
na nim. oczywiste? Teraz tak, ale nie spotkałem nikogo kto tak robi.
Dwie farelki to wystarczająca moc aby ogrzać garaż. co znaczy ogrzać? A
no jak na dworze jest minus 15 to w garażu plus 10 będzie odczuwalne
jako bardzo przyjemna temperatura. Jak trzeba siedzieć i lutować, 1kw
promieniujący albo dmuchający w tyłek - też spowoduje że będzie
przyjemnie, niezależnie od ogólnej temperatury. Natomiast 2 farelki,
około 4 kilowaty, podniesie znacząco i szybko temperaturę. Tak szybko,
że chłodzenie ze strony ścian zostanie niezauważone.


> Nagrzewnica wodna nagrzeje w przeciągu 15-30min pod warunkiem, że kocioł
> jest odpowiednio dużej mocy np. 20-25kW

nie wiem jak odwołać sie do Twojej wyobraźni. pi razy oko, potrzeba 1kw
na 10m2. I to przy założeniu że na zewnątrz jest mocno na miniusie, a w
środku ma być ponad 20 na plusie. dwa farelki dadzą ok 200% tego co
trzeba. nagrzewnica 20kw na gaz/olej ma wydatek 300-350m3 na godzinę. w
garazu jest 45m3 czyli... 8 razy mniej?. Dalej twierdzę, popierając to
praktyką, że dwa farelki są w stanie mocno poprawić komfort cieplny
garazu. skutecznie ogrzać z minius 20 na plus 20 w pół godziny -
absolutnie nie. ale podnieść i utrzymać różnice temperatur o 15-20
stopni - tak.
(po za tym, faktycznie nie mówimy o podniesieniu temperatury całego
garażu, tylko jakiegoś tam pola roboczego. nie ważne czy to maska
samochodu czy warsztat z imadłem. raczej po tym garażu się nie lata dookoła)
natomiast jeśli trzeba siedzieć raczej nieruchomo - polecam promienniki,
nawet lampe kwokę która ma chyba tylko 150w.
Reasumując: Ja bym w garażu ogrzewania nie robił. Gdybym miał garażowe
hobby, zainwestowałbym najpierw w izolacje bramy (dawałem koce 50cm od
bramy), a później w lepsze ogrzewanie.

ToMasz

do góry

Tue, 3 Aug 2021 13:21:44 -0700 (PDT), ptoki

> Nieprawda. Kazda przegroda powoduje opor przeplywu ciepla oraz zwieksza
powierzchnie do ogrzania.
> Zwykle rownanie, nawet nie rozniczkowe pokaze ze grzanie garazu to dodatkowe starty
ciepla.

Dla przykładu moje OZC wykazało, że gdybym ocieplił ścianę, wpisanego w
obrys budynku garażu, od części mieszkalnej, zaoszczędziłbym 1MWh energii
(cieplnej) rocznie (czy wprost w sezonie grzewczym). Gdybym miał ten garaż
ogrzać, to bym stracił oczywiście jeszcze więcej (w tym na ocieplenie
podłogi od gruntu oraz grzejnik/rurki).

--
Pozdor
Myjk

do góry

wtorek, 3 sierpnia 2021 o 21:49:17 UTC+2 Runt napisał(a):
> W dniu 2021-08-02 o 23:07, kanalia i psi bękart Zenek Kapelinder pisze:
> > poniedziałek, 2 sierpnia 2021 o 22:43:31 UTC+2 Uzytkownik napisał(a):
> >> W dniu 2021-08-02 o 22:12, ąćęłńóśźż pisze:
> >>> Może dobre byłoby ogrzewanie garażu sufitowe / promiennikowe?
> >>>
> >>>
> >>> -----
> >>>> Majsterkuję tam powiedzmy, że raz w tygodniu i zanim się garaż dobrze
> >>>> zagrzał po odkręceniu grzejnika, to majsterkowanie było już bliżej
> >>>> końca.
> >>> [...]
> >>>> W pokoju nad garażem bez grzejnika nie zrobiło się zimniej ALE
> >>>> zrobiła się wyraźnie zimniejsza podłoga.
> >>>
> >> W garażu najlepiej sprawdzają się nagrzewnice. Po 15-30 min . ciepło jak
> >> łaźni, a że ściany nie zdążą się nagrzać to ogrzewanie jest bardzo
> >> oszczędne. Ogrzewa się tylko wtedy, kiedy się coś tam robi.
> >>
> >> Problemem niestety jest sprzęgnięcie takiego ogrzewania z ogrzewaniem
> >> domowym, bo nagrzewnice potrzebują wyższych temperatur jniż podłogówki,
> >> a nawet grzejniki. Dlatego pozostała instalacja musi mieć zamontowane
> >> zawory mieszające, a kocioł na czas grzania nagrzewnicami musi mieć
> >> możliwość podniesienia temperatury grzewczej.
>
> > Widać że dwa razy miałeś covida i jeszcze masz w głowie namieszane.
> nie masz nic do powiedzenia w temacie ogrzewania garażu to stul pysk.
> >To garaż a nie statek kosmiczny.
> >
> o d k r y w c z e ! ;-)))))
>
>
> --
> Runt
>
> Thanks for visiting and have a fantastic day!
Z odkrywczych działań to pizdziak vel runt dziura w dupie znasz takie jak klient
hansa odkrywał czy masz runt dziurę w dupie.

do góry

W dniu 2021-08-03 o 22:48, ToMasz pisze:
>>> sztuki. Czy warto kombinować z innym ogrzewaniem? Moim zdaniem nie.
>>
>> Dwoma farelkami nie nagrzejesz garażu w sensownym czasie, bo farelki
>> nie poradzą sobie ze stratami ciepła na skutek dużego wychłodzenia
>> ścian.
> znowu zapomniałeś dodać "moim zdaniem".

Dokładnie tak samo jak i Ty zapomniałeś dodać "moim zdaniem".

Ja natomiast podpieram się typowymi normami BHP, które określa, że przy
pracy fizycznej temperatura nie może być niższa jak 14'C, zaś przy
pracach umysłowych i lekkich pracach fizycznych, siedzących temperatura
w pomieszczeniu nie powinna być niższa jak 18'C.

> Częściowo masz racje, bo nie ustaliliśmy żadnych granic. JA pół życia
> spędziłem w garażu, w szeregowcu  i moje doświadczenia są takie. Jak
> coś trzeba robić w aucie, to najlepiej wjechać z ciepłym silnikiem i
> farelka bez grzania ustawić na nim. oczywiste? Teraz tak, ale nie
> spotkałem nikogo kto tak robi.
> Dwie farelki to wystarczająca moc aby ogrzać garaż. co znaczy ogrzać?
> A no jak na dworze jest minus 15 to w garażu plus 10 będzie odczuwalne
> jako bardzo przyjemna temperatura. Jak trzeba siedzieć i lutować, 1kw
> promieniujący albo dmuchający w tyłek - też spowoduje że będzie
> przyjemnie, niezależnie od ogólnej temperatury. Natomiast 2 farelki,
> około 4 kilowaty, podniesie znacząco i szybko temperaturę. Tak szybko,
> że chłodzenie ze strony ścian zostanie niezauważone.

Wyobraź sobie, że ja też mam garaż, ba... nawet 2 garaże jeden
wolnostojący, a drugi w bryle budynku. Też sporo robię w garażach w
okresie zimy, zwłaszcza w tym znajdującym się w bryle budynku. Kiedy nie
miałem tam ogrzewania wodnego, uruchamiałem 2 nagrzewnice elektryczne,
każda po 2,4kW oraz piecyk gazowy o mocy 5kW i znośnie zaczynało się tam
robić dopiero po kilku godzinach grzania.

>> Nagrzewnica wodna nagrzeje w przeciągu 15-30min pod warunkiem, że
>> kocioł jest odpowiednio dużej mocy np. 20-25kW
>
> nie wiem jak odwołać sie do Twojej wyobraźni.

Nie musisz się odwoływać do mojej wyobraźni. Odwołaj się do moich
doświadczeń, a znam te zagadnienia nie tylko z własnego podwórka.

> pi razy oko, potrzeba 1kw na 10m2. I to przy założeniu że na zewnątrz
> jest mocno na miniusie, a w środku ma być ponad 20 na plusie. dwa
> farelki dadzą ok 200% tego co trzeba.

pi razy oko to takie jest zapotrzebowanie grzewcze czyli takie, które
kompensuje straty i umożliwia utrzymanie temperatury na stałym poziomie,
ale pod warunkiem, że działa to ogrzewanie cały czas.

Kiedy masz pomieszczenie wychłodzone i chcesz je rozgrzać w pół godziny
to musisz dostarczyć w tym czasie wielokrotnie większą moc.

Abyś to sobie uzmysłowił wyobraź sobie dziurawe wiaderko. Poziom wody w
tym wiaderku to jest temperatura wewnętrzna, a ilość wody to jest ilość
energii. Aby napełnić to wiaderko do określonego poziomu (czyli
określonej temperatury) to lejąc wodę strumieniem niewiele większym od
tego strumienia, który wypływa z tego wiaderka będzie to trwało bardzo
długo.

Jak zaczniesz wlewać bardzo dużym strumieniem to wiaderko szybko się
napełni, a strumień napełniający trzeba będzie zmniejszyć do równego
temu wypływającemu. W taki dokładnie sposób działają nagrzewnice wodne.
Aby szybko podnieść temperaturę powietrza w pomieszczeniu to nagrzewnica
musi tym powietrzem obracać kilka razy szybciej. Dlatego tak ważnym
jest, aby ona miała ten wydatek 300-350m3/h pomimo, że w garażu jest
raptem 45m3

> nagrzewnica 20kw na gaz/olej ma wydatek 300-350m3 na godzinę. w garazu
> jest 45m3 czyli... 8 razy mniej?. Dalej twierdzę, popierając to
> praktyką, że dwa farelki są w stanie mocno poprawić komfort cieplny
> garazu. skutecznie ogrzać z minius 20 na plus 20 w pół godziny -
> absolutnie nie. ale podnieść i utrzymać różnice temperatur o 15-20
> stopni - tak.

Podniesienie temperatury o 15-20'C, kiedy na zewnątrz masz -20'C to
wewnątrz będziesz miał od -5'C do 0'C. Zaiste będzie to znaczne
podniesienie komfortu, bo pracować przy -20'C, a pracować przy 0'C to
jest ogromna różnica. Tyle, że nie jest to temperatura, aby wykonywać
prace bez intensywnego ruchu przez dłuższy czas.

> (po za tym, faktycznie nie mówimy o podniesieniu temperatury całego
> garażu, tylko jakiegoś tam pola roboczego. nie ważne czy to maska
> samochodu czy warsztat z imadłem. raczej po tym garażu się nie lata
> dookoła)
> natomiast jeśli trzeba siedzieć raczej nieruchomo - polecam
> promienniki, nawet lampe kwokę która ma chyba tylko 150w.
> Reasumując: Ja bym w garażu ogrzewania nie robił. Gdybym miał garażowe
> hobby, zainwestowałbym najpierw w izolacje bramy (dawałem koce 50cm od
> bramy), a później w lepsze ogrzewanie.
>
> ToMasz

I dlatego najlepszym rozwiązaniem są nagrzewnice wodne, bo nie trzeba
grzać ciągle i nie trzeba grzać długo. Grzeje się tylko wtedy, kiedy
potrzebne jest ciepło. Jest to grzanie najbardziej komfortowe i
najoszczędniejsze.

Z nagrzewnicami jest o tyle ciekawie, że automatyka nagrzewnic może
sterować prędkością wentylatorów w zależności od różnicy temperatur
pomiędzy zadaną, a osiągniętą w pomieszczeniu. Kiedy pomieszczenie jest
mocno wychłodzone to wentylator startuje na pełnych obrotach i stopniowo
zaczyna zwalniać, kiedy temperatura w pomieszczeniu zaczyna się zbliżać
do zadanej. Kiedy ta temperatura zostanie osiągnięta to wentylator kręci
się już bardzo wolno, utrzymując tylko stabilnie temperaturę.

Takich nagrzewnic już trochę zamontowałem i uwierz mi, że nie ma
lepszego rozwiązania do takiego garażu, który ma pełnić także funkcje
warsztatu. Wciskasz jeden guzik, idziesz zjeść obiad czy wypić kawę,
wracasz i masz cieplutko tak, że możesz pracować w koszulce z krótkim
rękawem, kiedy na zewnątrz jest -15 czy -20'C.

Oczywiście Ty możesz uważać, że dla Ciebie lepsze będą 2 farelki. Ale
one się nawet nie umywają do takich nagrzewnic zasilanych kotłem CO.

do góry

W dniu 03.08.2021 o 20:50, Mateusz Bogusz pisze:

> do wolnostojącego, to trzeba jakieś długie
> spodnie wciągnąć, kurtkę, no i w klapkach nie bardzo jeżeli akurat pada
> śnieg i jest 20cm już na kostce.
W samo sedno. Żona trzyma auto w garażu w domu, a ja mam "mój" garaż
wolnostojący. Zawsze jest zadyma, że z "jej" garażu zrobiłem warsztat,
chociaż mam swój. Powód jest jak wyżej ;-)
Jacek

do góry

W dniu 2021-08-03 o 22:58, KANALIA Zenek Kapelinder pisze:
> wtorek, 3 sierpnia 2021 o 21:49:17 UTC+2 Runt napisał(a):
>> W dniu 2021-08-02 o 23:07, kanalia i psi bękart Zenek Kapelinder pisze:
>>> poniedziałek, 2 sierpnia 2021 o 22:43:31 UTC+2 Uzytkownik napisał(a):
>>>> W dniu 2021-08-02 o 22:12, ąćęłńóśźż pisze:
>>>>> Może dobre byłoby ogrzewanie garażu sufitowe / promiennikowe?
>>>>>
>>>>>
>>>>> -----
>>>>>> Majsterkuję tam powiedzmy, że raz w tygodniu i zanim się garaż dobrze
>>>>>> zagrzał po odkręceniu grzejnika, to majsterkowanie było już bliżej
>>>>>> końca.
>>>>> [...]
>>>>>> W pokoju nad garażem bez grzejnika nie zrobiło się zimniej ALE
>>>>>> zrobiła się wyraźnie zimniejsza podłoga.
>>>>>
>>>> W garażu najlepiej sprawdzają się nagrzewnice. Po 15-30 min . ciepło jak
>>>> łaźni, a że ściany nie zdążą się nagrzać to ogrzewanie jest bardzo
>>>> oszczędne. Ogrzewa się tylko wtedy, kiedy się coś tam robi.
>>>>
>>>> Problemem niestety jest sprzęgnięcie takiego ogrzewania z ogrzewaniem
>>>> domowym, bo nagrzewnice potrzebują wyższych temperatur jniż podłogówki,
>>>> a nawet grzejniki. Dlatego pozostała instalacja musi mieć zamontowane
>>>> zawory mieszające, a kocioł na czas grzania nagrzewnicami musi mieć
>>>> możliwość podniesienia temperatury grzewczej.
>>

>>> Widać że dwa razy miałeś covida i jeszcze masz w głowie namieszane.

>> nie masz nic do powiedzenia w temacie ogrzewania garażu to stul pysk.

>>> To garaż a nie statek kosmiczny.
>>>
>> o d k r y w c z e ! ;-)))))
>>
>>
>> --
>> Runt
>>
>> Thanks for visiting and have a fantastic day!
> Z odkrywczych działań to pizdziak vel runt dziura w dupie znasz takie jak klient
hansa odkrywał czy masz runt dziurę w dupie.
>

W O N KASTRACIE! ;-)

--
Runt

Thanks for visiting and have a fantastic day!

do góry

On 02.08.2021 12:31, Majka wrote:
> Witam,
>
> Czy ogrzewacie wasze garaże?
>
[...]

Cześć,
nie ogrzewam (wolnostojący ocieplony z boków i góry)
W zimie temperatury na plusie, ale przy -20 tylko minimalnie ponad 0.
Podczas majsterkowania używam promiennika kwarcowego ustawionego gdzieś
tak, aby mnie "widział" - da się nawet posiedzieć.

> M.
Y.

do góry