eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 164

  • 131. Data: 2013-04-03 09:57:27
    Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    On Mar 28, 6:01 pm, "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl> wrote:
    > Tylko u nas tak jest ...
    >
    > Na ca ym wiece jest tak e klient wybiera sobie z katalogu dom , wybiera
    > sobie mebelki , planuje aranzacj a firma wszystko wykonuje a pod klucz i
    > daje na ca y dom kilku letni gwarancj . A klienta interesuje tylko jakie
    > meble i ozdoby kupi ...

    Bzdury gadasz aż żal czytać, a zwykle czyta się Ciebie z
    przyjemnością :>

    Mam wielu znajomych Niemiaszków, kilku w trakcie budowy. Żaden nie
    postępuje jak napisałeś, każdy po godzinach zasuwa i opędza różne
    duperele, głównie instalacje i wykończeniówki. Różnica jest taka, że
    oni swoje domy spłacą po 8 latach, a ja swój hipotetyczny po 20, i to
    zbudowany z dużo mniejszym "wypasem".

    L.


  • 132. Data: 2013-04-03 10:46:36
    Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>



    Użytkownik "uzytkownik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:515b0ce6$0$1268$6...@n...neostrada
    .pl...

    >>>> i przestanie oddawać ciepło?
    >>> Tak

    [ciach]

    > Widzę, że jak zabrakło Ci argumentów i nie rozumiesz zagadnienia to
    > próbujesz ośmieszyć rozmówcę.

    A jakich miałbym użyć skoro przeczysz podstawowym prawom fizyki? Twierdzisz,
    że rozgrzana podłoga przestanie oddawać ciepło do pomieszczenia co jest
    oczywistą bzdurą. Gdybyś napisał, że zmniejszy intensywność to moglibyśmy
    dalej dyskutować, ale Ty palnąłeś bzdurę i skoro fizyka Cię nie przekonuje
    to ja nawet nie będę próbował.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 133. Data: 2013-04-03 11:05:37
    Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:kjf2su$1bc$...@n...task.gda.pl...

    >> Ale wyglądu ściany to nie poprawia:
    >> Listwa przypodłogowa, odstęp, grzejnik, pół metra ściany, parapet,..
    >> Nie zupełnie to do mnie nie trafia :-)

    > a co to za gówniane okna... :)

    > może trzeba dać okna wg współczesnych standardów a nie jak w koszarach...

    A co to są współczesne standardy? Mam okna na różnych wysokościach w
    zależności od przeznaczenie pomieszczenia.

    > 20 cm+40+50 to jest 110cm...

    Nie wiem dlaczego zaczynasz od 20cm. 10 to zalecane minimum aby grzejnik nie
    podciągał kurzu. U siebie mam 15cm

    > zwykle parapety sa góra na 90 cm a często niżej.

    Załóżmy że będzie to Twoje 90 więc mamy:
    15 + 40 + 35 uważasz że to jest estetyczniejsze niż 15 + 60 + 15?

    No i z tym "często niżej" to trochę przesadziłeś. Minimum zgodne z
    rozporządzeniem to 85cm (oprócz parteru, balkonów itp.).

    Pozdrawiam
    Ergie



  • 134. Data: 2013-04-03 11:09:28
    Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:8c2eb79b-698b-4a6f-bb6f-c25859d1c857@go
    oglegroups.com...

    > Protestuje i zaprzeczam - nie mam ani jednego grzejnika pod oknem dachowym
    > (8 szt.) - wszedzie podlogowka i nie mam absolutnie zadnego problemu z
    > tym!

    Piszę o instalacji grzejnikowej. Jak ktoś robi grzejniki a nie podłogówkę to
    wtedy musi dać grzejnik pod każdym oknem dachowym.

    > Wazniejsze jest solidne ocieplenie (czyli u gory jedziesz z plytami
    > najpierw 5cm prostopadle do okna, a dopiero pozniej rownolegle do podlogi,
    > a na dole najpierw 5cm plyty
    > prostopadle do okna, a dopiero pozniej prostopadle do podlogi - w ten
    > sposob tworzysz dodatkowa przestrzen na ocieplenie).

    To oczywiste. No może jeszcze nie dla wszystkich ale już od kilku lat błędów
    w tym zakresie nie spotykam.

    > Ja mam jeszcze dodatkowe zewnetrzne kolnierze z dociepleniem. No i
    > porzadna wentylacja - ze wskazaniem na mechaniczna.

    No tylko wtedy jest to wentylacja. Grawitacja to wyrób wentylacjo-podobny
    :-)

    > Wiec.. Prosze nie siac mitow ;)

    Bynajmniej nie jest to moją intencją, więc napiszę jeszcze raz konieczność
    dawania grzejnika dotyczy sytuacji gdy na poddaszu mamy instalację
    grzejnikową a nie ogrzewanie podłogowe.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 135. Data: 2013-04-03 12:59:17
    Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Ergie wrote:
    > Użytkownik "uzytkownik" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:515b0ce6$0$1268$6...@n...neostrada
    .pl...
    >
    >>>>> i przestanie oddawać ciepło?
    >>>> Tak
    >
    > [ciach]
    >
    >> Widzę, że jak zabrakło Ci argumentów i nie rozumiesz zagadnienia to
    >> próbujesz ośmieszyć rozmówcę.
    >
    > A jakich miałbym użyć skoro przeczysz podstawowym prawom fizyki?
    > Twierdzisz, że rozgrzana podłoga przestanie oddawać ciepło do
    > pomieszczenia co jest oczywistą bzdurą. Gdybyś napisał, że zmniejszy
    > intensywność to moglibyśmy dalej dyskutować, ale Ty palnąłeś bzdurę i
    > skoro fizyka Cię nie przekonuje to ja nawet nie będę próbował.

    uprawiasz teraz swoistą sofistykę...

    wiadomo że transfer energii odbywa sie do momentu gdy temperatury sie
    wyrównają :)

    tylko że trzeba brać pod uwagę wolumen tego transferu...

    gdy różnica jest rzędu kilku stopni to ilość przenoszonego ciepła jest
    marginalna a napewno mniejsza od ilości energii która ucieka z domu.


  • 136. Data: 2013-04-03 13:00:52
    Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Ergie wrote:
    > Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:kjf2su$1bc$...@n...task.gda.pl...
    >
    >>> Ale wyglądu ściany to nie poprawia:
    >>> Listwa przypodłogowa, odstęp, grzejnik, pół metra ściany, parapet,..
    >>> Nie zupełnie to do mnie nie trafia :-)
    >
    >> a co to za gówniane okna... :)
    >
    >> może trzeba dać okna wg współczesnych standardów a nie jak w
    >> koszarach...
    >
    > A co to są współczesne standardy? Mam okna na różnych wysokościach w
    > zależności od przeznaczenie pomieszczenia.
    >
    >> 20 cm+40+50 to jest 110cm...
    >
    > Nie wiem dlaczego zaczynasz od 20cm. 10 to zalecane minimum aby
    > grzejnik nie podciągał kurzu. U siebie mam 15cm
    >
    >> zwykle parapety sa góra na 90 cm a często niżej.
    >
    > Załóżmy że będzie to Twoje 90 więc mamy:
    > 15 + 40 + 35 uważasz że to jest estetyczniejsze niż 15 + 60 + 15?
    >
    > No i z tym "często niżej" to trochę przesadziłeś. Minimum zgodne z
    > rozporządzeniem to 85cm (oprócz parteru, balkonów itp.).

    ho ho ho...

    teraz sie robi duze okna :)


  • 137. Data: 2013-04-03 13:18:37
    Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
    Od: "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl>

    >Mam wielu znajomych Niemiaszków, kilku w trakcie budowy. Żaden nie
    >postępuje jak napisałeś, każdy po godzinach zasuwa i opędza różne

    Nie znam rynku Niemieckiego i nie ma zakazu samemu budowania , jednakże w
    wielu krajach działa mnóstwo deweloperów i mnóstwo ludzi korzysta z ich
    usług , także w Polsce ...
    W wielu krajach większość domów budują deweloperzy , najlepiej to obrazuje
    rynek amerykański gdzie powstają gigantyczne osiedla domków deweloperskich
    ...

    Naprawdę większości ludziom nie chce się doktoryzować w budownictwie i
    poznawać wszystkiego , tak samo jak ludzie sie nie doktoryzują kupując inne
    produkty.
    W wielu krajach dom to taki sam produkt jak np. samochód.


  • 138. Data: 2013-04-03 13:25:54
    Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
    Od: "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl>

    >Piszę o instalacji grzejnikowej. Jak ktoś robi grzejniki a nie podłogówkę
    >to wtedy musi dać grzejnik pod każdym oknem dachowym.

    A czemu musi ? Z jakiego powodu ?

    U mnie na poddaszu w jednym pokoju 25m2 są 3 okna i tylko pod jednym oknem
    jest mały grzejniczek 60x100.
    W drugim pokoju 25m2 są 2 okna i też tylko jeden grzejniczek 60x100.
    W przedpokoju jest jedno okno i tam w zupełnie innym miejscu jest też mały
    grzejnik 60x60 ...

    To że optymalnym miejscem do montażu grzejnika jest pod oknem nie oznacza że
    musi tam być i pod każdym oknem ...

    >No tylko wtedy jest to wentylacja. Grawitacja to wyrób wentylacjo-podobny

    Grawitacja dobrze wykonana działa bardzo dobrze gdy jest zimno na dworze.
    Jednakze niestety powoduje spore straty ciepła i ciężko ją kontrolować ,
    choć dzięki nawiewnikom jest to dużo łatwiejsze.
    Wentylacja mechaniczna pozwala na precyzyjne ustalenie wartości nawiewu i
    wywiewu i dzięki temu jest doskonalsza , a rekuperator dodatkowo pozwala
    zminimalizować straty ciepła.

    >Bynajmniej nie jest to moją intencją, więc napiszę jeszcze raz konieczność
    >dawania grzejnika dotyczy sytuacji gdy na poddaszu mamy instalację

    Z jakiego powodu ?


  • 139. Data: 2013-04-03 14:23:46
    Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:kjh21q$53m$...@n...task.gda.pl...

    > uprawiasz teraz swoistą sofistykę...
    > wiadomo że transfer energii odbywa sie do momentu gdy temperatury sie
    > wyrównają :)

    Najwyraźniej nie wszyscy o tym wiedzą, albo celowo manipulują (ze wskazaniem
    na to drugie).

    > tylko że trzeba brać pod uwagę wolumen tego transferu...

    No to napisz o ile zmniejszy się ten wolumen po wzroście temp. wewnętrznej o
    _jeden_ stopień? O 10%? O 20%? Bo to że ten wolumen się zmniejszy do
    wartości pomijalnych gdy temperatura wzroście np. o 5 stopni to oczywiste,
    ale wtedy to już jest dawno za późno.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 140. Data: 2013-04-03 17:18:38
    Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
    Od: "uzytkownik" <a...@s...pl>

    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:kjh70m$no3$1@node2.news.atman.pl...

    >> uprawiasz teraz swoistą sofistykę...
    >> wiadomo że transfer energii odbywa sie do momentu gdy temperatury sie
    >> wyrównają :)
    >
    > Najwyraźniej nie wszyscy o tym wiedzą, albo celowo manipulują (ze
    > wskazaniem na to drugie).
    >
    >> tylko że trzeba brać pod uwagę wolumen tego transferu...
    >
    > No to napisz o ile zmniejszy się ten wolumen po wzroście temp.
    > wewnętrznej o _jeden_ stopień? O 10%? O 20%? Bo to że ten wolumen się
    > zmniejszy do wartości pomijalnych gdy temperatura wzroście np. o 5
    > stopni to oczywiste, ale wtedy to już jest dawno za późno.

    Nikt Ci nie poda konkretnych wartości, bo to są zależności indywidualne
    dla każdego domu.

    Rozkład temperatur w domu z prawidłowo wykonaną podłogówką wygląda mniej
    więcej tak:

    Temperatura podłogi i temperatura powietrza do ok. 0,5m ponad podłogą
    to są różnice rzędu 1-2 stopnie.
    W strefie powyżej tych 0,5m do prawie ok. 2m temperatura powietrza
    prawie jest stała, po czym powyżej 2m znów gwałtownie spada i tu spadek
    jest rzędu 2-4 stopni.

    Przykladowo:
    Podłoga - 24 stopnie
    10cm ponad podłogą - 23 stopnie
    20cm ponad podłogą - 22,5 stopnia
    0,5m do 2m - ok. 22 stopnie
    Pod sufitem - 18-19 stopni

    Dodatkowe, zewnętrzne źródło energii powoduje przesunięcie się
    wszystkich stref temperaturowych nieco wyżej i tak tym razem będziemy
    mieli:
    Podłoga - 24 stopnie
    10cm ponad podłogą - 24,5 stopnia
    20cm ponad podłogą - 23 stopnia
    0,7m do 2m - ok. 22 stopnie
    Pod sufitem - 18-19 stopni.

    Nieststy trudno jest wyliczyć spadek mocy grzewczej podłogówki, ponieważ
    zależność ta nie jest liniowa, a krzywej rozkładu temperatur nie da się
    opisać jednym wzorem, gdyż na wzór ma wpływ szereg czynników
    indywidualnych dla każdego domu: wysokość pomieszczeń, jakość izolacji
    ścian i sufitu, kumulacyjność ścian i sufitu, izolacyjność i wielkość
    okien, wentylacja oraz sama podłoga.

    Ogólnie ujmując aby zwiększyć temperaturę powietrza w domu z podłogówką
    o 1 stopień musimy dostarczyć z zewnętrznego źródła prawie 50% aktualnej
    mocy grzewczej tej podłogówki. O taką też wartość spadnie moc grzewcza
    tej podłogówki.
    Dlaczego tak dużo energii potrzeba, aby zwiększyć temperaturę w domu?
    Dlatego, że różnica temperatur pomiędzy podłogą, a powietrzem
    znajdującym się ponad tą podłogą jest bardzo mała, rzędu 1-2 stopni, na
    skutek czego spadek różnicy temperatury o połowę niesie za sobą spadek
    oddawanej mocy także o połowę.
    Poza tym część energii na skutek konwekcji w pierwszej kolejności
    podgrzeje powietrze pod sufitem.
    W przypadku promieniowania słonecznego, które pada na podłogę, część tej
    energii (zależnej od izolacyjności pokrycia podłogi) zostanie wchłonięta
    przez podłogówkę i rozprowadzona równomiernie po całym domu.

    To zjawisko działa w dwie strony tzn. jak temperatura powietrza spadnie
    to moc grzewacza podłogówki natychmiast się zwiększa na skutek więszej
    różnicy temperatur.
    Jak więc widzisz podłogówka jest swego rodzaju stabilizatorem
    temperatury i to zjawisko nazywa się "samoregulacją podłogówki".

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1