eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domOgrzewanie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 1. Data: 2009-12-26 00:18:39
    Temat: Ogrzewanie
    Od: w_e <w...@o...pl>

    Mieszkanie w dość starym budownictwie, parter, spora wilgoć (czasem
    mokre ściany w narożnikach), budynek ocieplony, okna wymienione.
    Mieszkanie ponad 40m, dwa pokoje, kuchnia, łazienka, przedpokój. Obecnie
    dwa piece kaflowe, stojące tak, że ogrzewają równocześnie dwa
    pomieszczenia jeden-pokój/przedpokój, drugi pokój/łazienka. Kuchnia dość
    duża (w stosunku do wielkości innych pomieszczeń) zazwyczaj
    nieogrzewana, połączona otworem drzwiowym z przedpokojem, temperatura
    kuchni 19-20 stopni w razie potrzeby dogrzewana konwektorem
    elektrycznym. Generalnie jesteśmy zimnolubni i nie lubimy przegrzanych
    pomieszczeń 19-22 stopnie nam wystarcza. Piece mają wbudowane grzałki
    elektryczne i działają na II taryfie, wygodne, bo nie musimy w nich
    palić. Feler- najcieplej jest w nocy, bo wtedy ciągną prąd z taryfy i
    się nagrzewają równocześnie oddając ciepło, które w nocy aż tak bardzo
    nie jest nam potrzebne.
    W związku z tym zastanawiamy się nad zmianą ogrzewania i zaczynamy
    rozważać piece akumulacyjne, czy to będzie dobry wybór? Tylko w takim
    razie co z ogrzaniem np. łazienki, do tej pory grzała ją jedna ściana
    pieca (tak samo przedpokój), a teraz piec zamontowany w pokoju
    sąsiadującym z łazienką będzie grzał tylko pokój. Czy wystarczą dwa
    takie piece po jednym do każdego pokoju? Skoro one posiadają wentylatory
    jest szansa, że to ciepło będzie dzięki nim lepiej rozchodziło się po
    całym mieszkaniu?

    Wszystkie inne propozycje mile widziane, ale najlepiej z wykorzystaniem
    II taryfy. Gaz nie wchodzi w grę, bo nie mamy dostępu.

    --
    w_e


  • 2. Data: 2009-12-26 01:41:24
    Temat: Re: Ogrzewanie
    Od: XL <i...@g...pl>

    Dnia Sat, 26 Dec 2009 01:18:39 +0100, w_e napisał(a):

    > W związku z tym zastanawiamy się nad zmianą ogrzewania i zaczynamy
    > rozważać piece akumulacyjne, czy to będzie dobry wybór? Tylko w takim
    > razie co z ogrzaniem np. łazienki, do tej pory grzała ją jedna ściana
    > pieca (tak samo przedpokój), a teraz piec zamontowany w pokoju
    > sąsiadującym z łazienką będzie grzał tylko pokój. Czy wystarczą dwa
    > takie piece po jednym do każdego pokoju? Skoro one posiadają wentylatory
    > jest szansa, że to ciepło będzie dzięki nim lepiej rozchodziło się po
    > całym mieszkaniu?

    W pokoju mojej córki jest tylko piec akumulacyjny (podobny do tego:
    http://ogrzewanie-wentylacja.info.pl/wp-content/uplo
    ads/2009/08/24.jpg )z
    tzw dynamicznym rozładowaniem, czyli że nagrzewa się on w czasie niskiej
    taryfy i magazynuje ciepło, a termostat ustawiony na zadaną temperaturę
    pomieszczenia powoduje włączanie się wydmuchu ciepłego powietrza z pieca,
    kiedy trzeba. Od ok. 10 lat świetnie zdaje to egzamin, pokój córki jest
    jednym z najlepiej ogrzanych i jak sądzę, najbardziej ekonomicznie
    ogrzanych, pomieszczeń w domu. Tyle, że podczas używania pieca, czyli w
    sezonie zimowym, nie należy zostawiać drzwi do pokoju otwartych, bo wtedy
    włącza się nadmuch ciągle, gdyż w pozostałej części domu zwykle jest
    chłodniej.
    --

    Ikselka.


  • 3. Data: 2009-12-26 01:42:58
    Temat: Re: Ogrzewanie
    Od: XL <i...@g...pl>

    Dnia Sat, 26 Dec 2009 02:41:24 +0100, XL napisał(a):

    > Dnia Sat, 26 Dec 2009 01:18:39 +0100, w_e napisał(a):
    >
    >> W związku z tym zastanawiamy się nad zmianą ogrzewania i zaczynamy
    >> rozważać piece akumulacyjne, czy to będzie dobry wybór? Tylko w takim
    >> razie co z ogrzaniem np. łazienki, do tej pory grzała ją jedna ściana
    >> pieca (tak samo przedpokój), a teraz piec zamontowany w pokoju
    >> sąsiadującym z łazienką będzie grzał tylko pokój. Czy wystarczą dwa
    >> takie piece po jednym do każdego pokoju? Skoro one posiadają wentylatory
    >> jest szansa, że to ciepło będzie dzięki nim lepiej rozchodziło się po
    >> całym mieszkaniu?
    >
    > W pokoju mojej córki jest tylko piec akumulacyjny (podobny do tego:
    > http://ogrzewanie-wentylacja.info.pl/wp-content/uplo
    ads/2009/08/24.jpg )z
    > tzw dynamicznym rozładowaniem, czyli że nagrzewa się on w czasie niskiej
    > taryfy i magazynuje ciepło, a termostat ustawiony na zadaną temperaturę
    > pomieszczenia powoduje włączanie się wydmuchu ciepłego powietrza z pieca,
    > kiedy trzeba. Od ok. 10 lat świetnie zdaje to egzamin, pokój córki jest
    > jednym z najlepiej ogrzanych i jak sądzę, najbardziej ekonomicznie
    > ogrzanych, pomieszczeń w domu. Tyle, że podczas używania pieca, czyli w
    > sezonie zimowym, nie należy zostawiać drzwi do pokoju otwartych, bo wtedy
    > włącza się nadmuch ciągle, gdyż w pozostałej części domu zwykle jest
    > chłodniej.

    ...oczywiście wentylator można wyłączyć na stałe i wtedy piec grzeje wg
    ustawienia pokretłem.
    --

    Ikselka.


  • 4. Data: 2009-12-26 04:45:25
    Temat: Re: Ogrzewanie
    Od: "Prawusek" <p...@i...pl>

    "w_e" <w...@o...pl> wrote in message
    news:hh3ldl$6h3$1@nemesis.news.neostrada.pl...

    Piec kaflowy jest normalnym piecem akumulacyjnym. Ilość ciepła wydzielonego
    można ustawiać termostatem.



  • 5. Data: 2009-12-26 12:50:23
    Temat: Re: Ogrzewanie
    Od: w_e <w...@o...pl>

    Prawusek pisze:
    > "w_e" <w...@o...pl> wrote in message
    > news:hh3ldl$6h3$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >
    > Piec kaflowy jest normalnym piecem akumulacyjnym. Ilość ciepła wydzielonego
    > można ustawiać termostatem.
    >
    >
    No można. Mamy trzy grzałki, przy obecnej pogodzie piece pracują na
    jednej i to nam zupełnie wystarcza. Jednak w chwili gdy się nagrzewają
    to od razu oddają ciepło, efekt taki, że w nocy jest cieplej niż
    potrzebuję. Natomiast wydaje mi się, że zaletą tych dynamicznych jest
    to, że oddają ciepło wtedy gdy jest ono potrzebne. Kaflok nagle nie
    przestanie oddawać ciepła. Chyba, że masz na , to jakiś sposób, którego
    nie znam, to chętnie poznam :)
    --
    w_e


  • 6. Data: 2009-12-26 12:59:02
    Temat: Re: Ogrzewanie
    Od: w_e <w...@o...pl>

    XL pisze:

    > Od ok. 10 lat świetnie zdaje to egzamin, pokój córki jest
    > jednym z najlepiej ogrzanych i jak sądzę, najbardziej ekonomicznie
    > ogrzanych, pomieszczeń w domu. Tyle, że podczas używania pieca, czyli w
    > sezonie zimowym, nie należy zostawiać drzwi do pokoju otwartych, bo wtedy
    > włącza się nadmuch ciągle, gdyż w pozostałej części domu zwykle jest
    > chłodniej.

    Hmmm, ale u was pewnie dużo większa powierzchnia niż u nas, my mamy
    pomieszczenia, po 11-12 m kw. Jedyne drzwi jakie posiadamy to do
    łazienki, reszta pomieszczeń otwarta, więc raczej nie da się zamknąć
    pokoju.
    Na razie chcemy tylko jeden piec do najmniejszego pokoju, w drugim
    zostaniemy jeszcze przy kafloku.
    Nie wiem również czy będzie potrzebny trzeci piec do kuchni czy da się
    dalej tak funkcjonować, że dwa piece w pokojach i ciepło będzie
    wędrowało. W tej chwili to zdaje egzamin, ale nie wiem jaka opcja będzie
    lepsza przy akumulacyjnych.
    --
    w_e


  • 7. Data: 2009-12-26 13:39:15
    Temat: Re: Ogrzewanie
    Od: "Prawusek" <p...@i...pl>


    "w_e" <w...@o...pl> wrote in message
    news:hh51fa$mgg$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    > Prawusek pisze:
    > > "w_e" <w...@o...pl> wrote in message
    > > news:hh3ldl$6h3$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    > >
    > > Piec kaflowy jest normalnym piecem akumulacyjnym. Ilość ciepła
    wydzielonego
    > > można ustawiać termostatem.
    > >
    > >
    > No można. Mamy trzy grzałki, przy obecnej pogodzie piece pracują na
    > jednej i to nam zupełnie wystarcza. Jednak w chwili gdy się nagrzewają
    > to od razu oddają ciepło, efekt taki, że w nocy jest cieplej niż
    > potrzebuję. Natomiast wydaje mi się, że zaletą tych dynamicznych jest
    > to, że oddają ciepło wtedy gdy jest ono potrzebne. Kaflok nagle nie
    > przestanie oddawać ciepła. Chyba, że masz na , to jakiś sposób, którego
    > nie znam, to chętnie poznam :)
    > --
    > w_e

    Ciekawy piec, gdy ja miałem piece kaflowe trzeba było sporo czasu, aby je
    nagrzać, ale za to trzymały do rana. Dorób jakieś sterowanie do tych grzałek
    i nie nagrzewaj na maxa.



  • 8. Data: 2009-12-26 14:30:41
    Temat: Re: Ogrzewanie
    Od: XL <i...@g...pl>

    Dnia Sat, 26 Dec 2009 05:45:25 +0100, Prawusek napisał(a):

    > "w_e" <w...@o...pl> wrote in message
    > news:hh3ldl$6h3$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >
    > Piec kaflowy jest normalnym piecem akumulacyjnym. Ilość ciepła wydzielonego
    > można ustawiać termostatem.

    No nie do końca - kafle i szamotowe wnętrze pieca są dużym magazynem
    ciepła, ale nie ma tu zewnętrznej warstwy termoizolacyjnej, jak w piecu
    akumulacyjnym, więc oddawanie ciepła do otoczenia jest ciągłe i niby jak to
    regulować? Można tylko włączać/wyłączać kolejne grzałki i tyle.
    --

    Ikselka.


  • 9. Data: 2009-12-26 14:53:33
    Temat: Re: Ogrzewanie
    Od: "Prawusek" <p...@i...pl>


    "XL" <i...@g...pl> wrote in message
    news:10k5bx4y9w6em.1f43a6yma9dlc$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Sat, 26 Dec 2009 05:45:25 +0100, Prawusek napisał(a):
    >
    > > "w_e" <w...@o...pl> wrote in message
    > > news:hh3ldl$6h3$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    > >
    > > Piec kaflowy jest normalnym piecem akumulacyjnym. Ilość ciepła
    wydzielonego
    > > można ustawiać termostatem.
    >
    > No nie do końca - kafle i szamotowe wnętrze pieca są dużym magazynem
    > ciepła, ale nie ma tu zewnętrznej warstwy termoizolacyjnej, jak w piecu
    > akumulacyjnym, więc oddawanie ciepła do otoczenia jest ciągłe i niby jak
    to
    > regulować? Można tylko włączać/wyłączać kolejne grzałki i tyle.

    Dokładnie tak jak mówisz - ale jedną grzałke można termoregulować /
    termostatować w zakresie od 0 do 1/3 mocy, załączając drugą ma się od 1/3 do
    2/3, a trzecią od 2/3 do 3/3...



  • 10. Data: 2009-12-26 17:25:29
    Temat: Re: Ogrzewanie
    Od: w_e <w...@o...pl>

    Prawusek pisze:

    >
    > Ciekawy piec, gdy ja miałem piece kaflowe trzeba było sporo czasu, aby je
    > nagrzać, ale za to trzymały do rana.


    Jak sam napisałeś- trzymały do rana, czyli najcieplej w nocy. Tego
    właśnie chcę uniknąć. W nocy wystarczy mi góra 18 stopni, natomiast piec
    grzeje się na II taryfie, więc całą noc i równocześnie oddaje ciepło. Z
    tego co czytałam o akumulacyjnych wynika, że trzymają ciepło w zapasie i
    oddają wtedy gdy ja tego oczekuję, kaflowy tylko trzyma zapas.

    > Dorób jakieś sterowanie do tych grzałek
    > i nie nagrzewaj na maxa.
    >
    Na maxa to nie nagrzewamy już od dawna, Mamy obecnie takie zimy, że
    wystarczy nam jedna. Hmmmm sterowanie- mam rozumieć, że wyłączy mi piec
    gdy temperatura otoczenia będzie taka jakiej sobie zażyczę? A jeśli mi
    go wyłączy w nocy wtedy gdy on najwięcej ciepła magazynuje, a potem w
    ciągu dnia piec się wychłodzi?
    To nie jest tak, że koniecznie chcę zamienić kaflowe na akumulacyjne i
    ubijam wszystkie wypowiedzi przemawiające za kaflowym, ot rozważam za i
    przeciw.
    Czy te piece akumulacyjne mają tylko kabel podłączany do siły tak jak
    np. kuchnia elektryczna, czy posiadają wtyczkę? Kaflowe mam na
    ogromniaste wtyczki i wolałabym żeby akumulacyjne też miały takie
    rozwiązanie.

    No i zaletą tego pieca wydaje mi się to, że mogę go postawić w dowolnym
    miejscu i wtedy mieć np. lepiej dogrzaną przemarzającą, wilgotną ścianę.

    --
    w_e

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1