-
131. Data: 2021-01-04 21:13:34
Temat: Re: Ogrzewanie domu
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .01.2021 o 21:00 ąćęłńóśźż <...@...pl> pisze:
> No zobacz np. chcesz grzać tylko w dni powszednie a oszczędzać w
> weekendy (lub na odwrót dom weekendowy), chcesz mieć ciepło 4-5
> stycznia, 6 chłodno, 7-8 stycznia ciepło, 9-10 chłodno, 11- ciepło.
Gdzie tu masz kwadrans? :-). Jak napisałem wyżej nawet jakbyś miał tonę
wody w instalacji to w 1-2 godziny zagrzejesz ją do użytecznej temp. Ale
zazwyczaj nie ma tony a jest sporo mniej i osiągniecie zadanej temp. nie
jest żadnym problemem. Nieporozumieniem jest gdy ktoś porównuje stary
układ grawitacyjny (z grubymi rurami) do tego samego układu (z tymi samymi
rurami) ale z pompą obiegową i nowoczesnym kotłem gazowym.
TG
-
132. Data: 2021-01-04 21:17:19
Temat: Re: Ogrzewanie domu
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Jest coś takiego jak promieniowanie niskotemperaturowe.
W zimie nie promieniują na Ciebie (no promieniują lecz słabiej ;)) ściany, sufit,
podłoga wychładzana przeciągiem.
W lecie promieniują na Ciebie te przegrody, jeszcze słońce czy ogólnie niebo.
Ciekawie się może zachowywać wentylacja grawitacyjna, u mnie zwykle wieje z kratek
wtedy, gdy jest zimno.
Sąsiedzi otworzą okna na korytarzu i z klatki schodowej robi się komin, zależnie od
piętra u Ciebie tłoczy lub wysysa.
W zimie przynajmniej nie mam wyrzutów sumienia, że kompy i routery chodzą ;-)
-----
> I tak dobrze, że nie odwrotnie.
-
133. Data: 2021-01-04 21:22:54
Temat: Re: Ogrzewanie domu
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Tomasz Gorbaczuk napisał:
>> A to nie tak jest, że moc kotła opisuje to, co na wyjściu,
>> a nie w odniesieniu do kaloryczności paliwa spalonego w
>> jednostce czasu?
>
> Tego nie wiem, ale miałem na myśli sprawność wymiany palnik-woda.
Podaje się wyjściową moc cieplną. Tak jak w przypadku samochodu
-- moc katalogowa jest osiąganą mocą mechaniczną, a nie mocą
największego strumienia paliwa, jaki może konsumować silnik.
> Przy kotle elektrycznym byłoby prościej. To co podałem wyżej to
> czasy teoretyczne ale pewnie zbliżone do rzeczywistych.
Z jakiego powodu czasy rzeczywiste mogą się różnić od teoretycznych?
--
Jarek
-
134. Data: 2021-01-04 21:25:32
Temat: Re: Ogrzewanie domu
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2021-01-04 o 18:17, Marek pisze:
> On Mon, 04 Jan 2021 15:32:39 +0100, "Tomasz Gorbaczuk"
> <g...@a...pl> wrote:
>> Celem ogrzewania jest utrzymanie zadanej temp w pomieszczeniu w okreś
>> lonym przedziale czasowym.
>
> Nie. Celem ogrzewania jest uzyskanie jak najmniejszym kosztem jak
> najszybciej zadanej temp. w pomieszczeniu w określonym przedziale
> czasowym. To jest pełna definicja.
> Nie interesuje mnie, że ciepło będzie ale jutro (bo taka bezwładność
> ukladu), przy czym w pierwszy dzień na grzanie zużyje już 30kWh
> energii i nadal będzie w tym dniu zmino, a w kolejnym dniu z tego
> zużyje tylko 7 na ogrzanie pomieszczenia (tyle odda woda). Nie
> interesuje też mnie, że ciepło będzie od jutra ale przez cały
> tydzień, przy czym pojutrze na zewnątrz jest ocieplenie i nie mam co
> zrobić z pozostałą 23kWh, która pojdzie w gwizdek bo nie jestem w
> stanie jej przechować na okres zimniejszy.
>
Jesteś w błędzie. Celem ogrzewania nie jest uzyskanie żądanej
temperatury jak najszybciej, bo przy prostych układach regulacji zawsze
wtedy będzie dochodziło do przesterowana układu regulacji, a w tej
sytuacji do obniżenia zarówno komfortu cieplnego ze względu na duże
wahania temperatury jak zwiększenia strat ciepła. Tym większe będą
przesterowania im większą akumulacyjność cieplną ma budynek.
Celem ogrzewania jest utrzymanie stałej temperatury w domu, niezależnie
od tego jaka jest aktualnie temperatura na zewnątrz. Aby to było możliwe
to system grzewczy musi dostarczać dokładnie tyle samo mocy ile jest w
danej chwili tracone. Wtedy układ będzie pracował najbardziej
oszczędnie. Tu właśnie podłogówka z regulacją pogodową jest najlepszym
rozwiązaniem. Podłogówka ma bardzo dużą pojemność cieplną i to jest jej
ogromna zaleta, ponieważ dzięki temu natychmiast kompensuje ona wszelkie
skoki temperatury, zarówno skok do góry jak i skok w dół. Regulacja
pogodowa natomiast automatycznie dostosowuje moc grzewczą do mocy strat.
Taki układ regulacji i taki układ ogrzewania zapewnia najniższe koszty
ogrzewania. Żadem inny układ ogrzewania i regulacji nie zapewni
większego komfortu cieplnego przy założeniu największych oszczędności.
-
135. Data: 2021-01-04 21:30:10
Temat: Re: Ogrzewanie domu
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2021-01-04 o 18:05, Marek pisze:
> On Mon, 4 Jan 2021 16:29:01 +0100, Uzytkownik <a...@s...pl> wrote:
>> ROTFL. To Twoje auto nie potrzebuje w ogóle paliwa? Nie tracisz
>> niepotrzebnie dodatkowego czasu?
>
> Słaby przykład. Akurat paliwo można buforować (przechowywać) w prosty
> sposób i w warunkach domowych bez ograniczeń czasowych. Z ciepłą wodą
> na taką skalę czasową jak paliwo to się nie da (daruj sobie przykłady,
> że ktoś ma bufor 2000l, nonsens).
>
Po co strzępisz gębę? Jak zadeklarowałeś EOT to trzymaj się tego.
-
136. Data: 2021-01-04 21:31:44
Temat: Re: Ogrzewanie domu
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Tomasz Gorbaczuk napisał:
> Nieporozumieniem jest gdy ktoś porównuje stary układ grawitacyjny
> (z grubymi rurami) do tego samego układu (z tymi samymi rurami)
> ale z pompą obiegową i nowoczesnym kotłem gazowym.
Nieporozumienie jest dopiero, gdy ktoś do nowoczesnego kotła
gazowego z pompą obiegową dorabia instalacje z rurami grubymi
jak do grawitacyjnego. Ale większość "fachowców" od robót
rurzanych tak doradza swoim ofiarom (będziesz pan zadowolony).
Może nawet wszyscy tacy. Przynajmniej spośród tych, co mi weszli
w drogę.
--
Jarek
-
137. Data: 2021-01-04 21:36:59
Temat: Re: Ogrzewanie domu
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Mon, 4 Jan 2021 20:56:17 +0100, collie napisał(a):
> W poniedziałek, 4.01.2021 o 18:31, Jacek Maciejewski napisał:
>
>>>>> A co to ma do rzeczy?
>>>>
>>>> Już wyjaśniam.
>>>
>>> Nie trzeba.
>>
>> To się głupio nie pytaj bo wyjdziesz na głupszego niż jesteś.
>
> To ja krótko, jak nasze piękne panie ze Strajku Kobiet: wypierdalaj!
> Kmiocie.
Odszczekuję w twoim języku swój zwrot honoru: Hau, hau!
--
Jacek
-I hate haters-
-
138. Data: 2021-01-04 21:42:00
Temat: Re: Ogrzewanie domu
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Mon, 4 Jan 2021 20:57:22 +0100, Uzytkownik napisał(a):
> Jeżeli chodzi o nazewnictwo to tak się składa, że jestem automatykiem i
> język specjalistyczny znam, bo nie dość, że tego się uczyłem to i
> jeszcze mam za sobą ponad 30 lat praktyki w tym zawodzie.
To mniej więcej tyle co ja. Teraz się nie dziwię że socjalizm upadł...
Ale mimo wszystko jakiś dowodzik twierdzeń by się przydał, panie
magistrze za dychę od automatyki, zamiast prężenia muskułów :) Są tu
tacy co rozumieją stosowne terminy.
--
Jacek
-I hate haters-
-
139. Data: 2021-01-04 21:49:49
Temat: Re: Ogrzewanie domu
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2021-01-04 o 20:54, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Tomasz Gorbaczuk napisał:
>
>>>> Troszeczkę wolniej, ale rząd wielkości ok :)
>>> no dobra :-)
>>> - 20kW z 20 do 40 zagrzeje 300L w ~21 min
>>> - 20kW z 25 do 40 zagrzeje 300L w ~16 min
>> zapomniałem o sprawności kotła gazowego, będzie jeszcze
>> trochę wolniej, no chyba że przyjmiemy 106% ;-)
> A to nie tak jest, że moc kotła opisuje to, co na wyjściu,
> a nie w odniesieniu do kaloryczności paliwa spalonego w
> jednostce czasu?
Moc kotła zawsze uwzględnia określoną kaloryczność paliwa. Moc grzewcza
przy paliwie o niższej kaloryczności będzie mniejsza.
Ponadto moc grzewcza także zależy od temperatur na zasilaniu i powrocie
oraz prędkości przepływu wody. Im większa jest różnica temperatur
pomiędzy zasilaniem, a powrotem, tym większą moc może osiągnąć kocioł.
Im większa prędkość przepływu tym także większa moc kotła.
Jak więc widzisz moc kotła to nie jest constatns.
Jak masz jakiekolwiek wątpliwości to otwórz dokumentację jakiegokolwiek
kotła gazowego i zobacz sobie dane techniczne, a tam właśnie są podawane
moce tego kotła przy różnych parametrach grzewczych mierzonych wg
określonych norm, które zaś określają metodę pomiarów tej mocy.
-
140. Data: 2021-01-04 21:56:05
Temat: Re: Ogrzewanie domu
Od: FEniks <x...@p...fm>
W dniu 04.01.2021 o 19:04, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Tomasz Gorbaczuk napisał:
>
>> Mi w zimie dzienna odpowiada na poziomie 22,5-23
>> Pół stopnia różnicy i już jest nie tak. Ogrzewanie mam na 23.
>> W lecie optymalna to 24. 25 już za ciepło, 23 chłodnawo (wszystko
>> w tym samym pomieszczeniu oczywiście).
> I tak dobrze, że nie odwrotnie. Tutaj jak ktoś zimową porą napisze,
> że ma dobre ogrzewnie, bo płaci akceptowane przez siebie rachunki
> i ma przy tym 19-21°C, to zawsze znajdzie się taki, co zdemaskuje
> nieudacznictwo, opisze jego męki -- bo prawdziwe życie zaczyna się
> dopiero od 24°C. Potem w lecie, tacy co "męczą się w domu przy 24
> stopniach", znów mogą coś o sobie przeczytać -- jak to w XXI wieku
> można nie mieć domu bez klimy i schłodzenia go do "optymalnych 20°".
> Może nawet ci sami te krytyki piszą.
>
> Słyszałem, że jak się hoduje jakieś egzotyczne pluskwiaki ze strefy
> równikowej, to trzeba im zapewnić w terarium temperaturę z dokładnością
> do pół stopnia. Ja na szczęście pluskwiakiem nie jestem. Ani nikt z
> mojej rodziny.
U mnie w domu to na przestrzeni jednego pomieszczenia zdarza się różnica
1,5 stopnia w tym samym czasie. Temperatura w dużym stopniu zależy od
tego, gdzie leży termometr.
Ewa