-
161. Data: 2021-01-05 16:24:08
Temat: Re: Ogrzewanie domu
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
> Daj przykład domu, mieszkania gdzie ktoś będzie grzał kwadrans a później
> będzie miał potrzebę schłodzenia?
> Podajesz skrajne potrzeby, które wystąpią u 1 na 10000 użytkowników.
ale że jak? adres mój chcesz?
godzina 8.15 piec się gasi i finito. Ja jestem w pracy, dzieci w szkole.
jak była zima -17 stopni, w mieszkaniu bywało 14. uważasz że
korzystniej finansowo jest grzać cały czas, czy jeśli to nie jest
potrzebne robić przerwy? inna sytuacja - źle się czuję, chce chodzić w
majtkach i mam w dupie rachunek za gaz, z 21 stopni chcę zrobić 25. jak?
podłogówką która może grzać panele TYLKO do 29 stopni?
lubię wiedzieć, lubię myśleć. nie nawidzę jak ktoś mi mówi że to jest
oczywiste. oczywista jest śmierć i tego mi nie trzeba udowadniać. ale
jak ktoś mówi że coś jest zajebiste - od razu pytam a jakie są wady.
niema? to jesteś kłamcą. jeśli argumentem jest - mam 30 lat pracy w
zawodzie to.... przez 30 lat nie zrozumiałeś niczego, nie nauczyłeś się
niczego czym mozna by w prosty sposób przekonać niedowiarka? to może
zacznij myśleć i pracuj dalej, moze po 50 latach zrozumiesz ze ktoś robi
Cię w balona bo tak JEMU jest korzystniej finansowo.
ToMasz
-
162. Data: 2021-01-05 16:27:22
Temat: Re: Ogrzewanie domu
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
W dniu 04.01.2021 o 15:32, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> W dniu .01.2021 o 15:21 Marek <f...@f...com> pisze:
>
>> On Mon, 04 Jan 2021 14:49:38 +0100, "Tomasz Gorbaczuk"
>> <g...@a...pl> wrote:
>>> znaczenia czy grzejesz 100 czy 10 l wody. Efekt końcowy ma być
>>
>> Jeśli dla Ciebie nie ma znaczenia ekonomicznego (w dziedzinie czasu)
>> czy grzejesz 100ll czy 10l by uzyskać ta samą temp. to nie ma o czym
>> gadać, dla mnie EOT.
>>
>
> ja o ogrzewaniu a Ty nadal o gotowaniu zupy.
> Ja niczego nie twierdzę, zaznajamiam Cię z faktami.
> Co to za pojęcie "dziedzina czasu" przy rachunku ekonomicznym ogrzewania?
> Celem ogrzewania jest utrzymanie zadanej temp w pomieszczeniu w
> określonym przedziale czasowym.
> np. 23 st w godzinach 6-23 co wymaga dostarczenia 100kW/h energii.
> Gdzie tu się wpasowuje Twoja "dziedzina czasu"?
>
> Cały czas piszę o ogrzewaniu domu/mieszkania - podaj jakiś jeden jedyny
> przykład w którym to co tu piszesz się sprawdza. Może być
> kumpel/szwagier/znajomy, który wymienił rurki na cieńsze i ma taniej.
> Znasz takiego?
tak. ja jestem.
ale zadam inne pytanie. jeśli większa ilość wody poprawia sytuacje, to
dla czego w domach nie instaluje się w piwnicach baniaków 3 tys litrów?
> "Mniejsza ilość uruchomień i dłuższe cykle pracy palnika to wyższa
> sprawność urządzenia,"
ale to inna sprawa. kotły działają przez dziesiątki lat i częściej pada
elektronika, niz coś co umiera od cykli załączeń i wyłączeń
ToMasz
-
163. Data: 2021-01-05 16:34:28
Temat: Re: Ogrzewanie domu
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Dlaczego nie kupiłeś takich z dopuszczeniem do 27°C ?
-----
> podłogówką która może grzać panele TYLKO do 29 stopni?
-
164. Data: 2021-01-05 16:36:49
Temat: Re: Ogrzewanie domu
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .01.2021 o 16:24 ToMasz <t...@p...fm.com.pl> pisze:
>
>> Daj przykład domu, mieszkania gdzie ktoś będzie grzał kwadrans a
>> później będzie miał potrzebę schłodzenia?
>> Podajesz skrajne potrzeby, które wystąpią u 1 na 10000 użytkowników.
> ale że jak? adres mój chcesz?
> godzina 8.15 piec się gasi i finito.
A kiedy startuje? - o 8.00?
Bo o taką sytauację pytam. Jaką masz powierzchnię domu i moc kotła, że
wystarczy Ci 15 min pracy po nocnym obniżeniu?
> Ja jestem w pracy, dzieci w szkole. jak była zima -17 stopni, w
> mieszkaniu bywało 14. uważasz że korzystniej finansowo jest grzać cały
> czas, czy jeśli to nie jest potrzebne robić przerwy?
u mnie zawsze korzystniej było grzać cały czas (z lekkim obniżeniem) niż
wychładzać na maksa.
U mnie kończę grzanie o 23, ponowny start o 5.00. Max spadku temp. w tym
okresie to 1-1,5st.
No może jak były zimy z -20 w nocy i silnym wiatrem to spadło ciut więcej
ale i tak nigdy poniżej 20 st. po nocy w chałupie nie miałem. Jak gdzieś
wyjeżdżam to utrzymuję 19 st.
> inna sytuacja - źle się czuję, chce chodzić w majtkach i mam w dupie
> rachunek za gaz, z 21 stopni chcę zrobić 25. jak? podłogówką która może
> grzać panele TYLKO do 29 stopni?
> lubię wiedzieć, lubię myśleć. nie nawidzę jak ktoś mi mówi że to jest
> oczywiste. oczywista jest śmierć i tego mi nie trzeba udowadniać. ale
> jak ktoś mówi że coś jest zajebiste - od razu pytam a jakie są wady.
> niema? to jesteś kłamcą. jeśli argumentem jest - mam 30 lat pracy w
> zawodzie to.... przez 30 lat nie zrozumiałeś niczego, nie nauczyłeś się
> niczego czym mozna by w prosty sposób przekonać niedowiarka? to może
> zacznij myśleć i pracuj dalej, moze po 50 latach zrozumiesz ze ktoś robi
> Cię w balona bo tak JEMU jest korzystniej finansowo.
reszta to nie do mnie :-)
TG
--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
-
165. Data: 2021-01-05 16:42:26
Temat: Re: Ogrzewanie domu
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .01.2021 o 16:06 ToMasz <t...@p...fm.com.pl> pisze:
>> Jesteś w błędzie. Celem ogrzewania nie jest uzyskanie żądanej
>> temperatury jak najszybciej,
> (...)
>
>> Celem ogrzewania jest utrzymanie stałej temperatury w domu, niezależnie
>> od tego jaka jest aktualnie temperatura na zewnątrz.
> (...)
>
> załóżmy że ktoś ma domek letniskowy, i mieszka w nim tylko piątek sobota
> niedziela. czy rzeczywiście dobre ogrzewanie to takie które bedzie
> działać przez cały tydzień - bo czas potrzebny na "rozgrzanie" jest
> wtedy nie istotny?
Już to było, domek letniskowy, wiata, magistarla przesyłowa SPEC to
odrębne zagadnienie i nie łapie się w tym wątku.
Tutaj piszemy o domu z kotłownią w bryle, w którym chcemy wymienić rury na
"cieńsze".
TG
-
166. Data: 2021-01-05 16:47:49
Temat: Re: Ogrzewanie domu
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .01.2021 o 16:10 ToMasz <t...@p...fm.com.pl> pisze:
>> ech... po co w ogóle odpowiadasz jak Ci się nie chce dyskutować w
>> temacie?
>> Dwa proste pytania:
>> 1. czy spadną rachunki za ogrzewanie jak zmienimy przekrój rur w
>> typowym domu?
> jeśli zostana zachowane wszyskie inne paramety na 100% spadną.
> pytanie czy o 1grosz czy o 100zł, ale spadną.
> Ktoś ma inne zdanie?
wygląda na to, że Wszyscy piszący na temat rur w tym wątku oprócz Marka i
Ciebie.
Uzasadnisz dlaczego tak uważasz?
TG
-
167. Data: 2021-01-05 16:52:33
Temat: Re: Ogrzewanie domu
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .01.2021 o 16:27 ToMasz <t...@p...fm.com.pl> pisze:
>> Znasz takiego?
> tak. ja jestem.
Podaj szczegóły.
> ale zadam inne pytanie. jeśli większa ilość wody poprawia sytuacje, to
> dla czego w domach nie instaluje się w piwnicach baniaków 3 tys litrów?
Jak się nie instaluje? - nawet w tym wątku zgłosiło się paru uzytkowników
"baniaka":-)
>> "Mniejsza ilość uruchomień i dłuższe cykle pracy palnika to wyższa
>> sprawność urządzenia,"
>
> ale to inna sprawa. kotły działają przez dziesiątki lat i częściej pada
> elektronika, niz coś co umiera od cykli załączeń i wyłączeń
"pady" to jedno - tutaj głównie chodzi o straty wynikające z rozgrzewania
kotła.
TG
-
168. Data: 2021-01-05 17:50:10
Temat: Re: Ogrzewanie domu
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2021-01-05 o 16:06 +0100, ToMasz napisał:
> załóżmy że ktoś ma domek letniskowy, i mieszka w nim tylko piątek
> sobota niedziela. czy rzeczywiście dobre ogrzewanie to takie które
> bedzie działać przez cały tydzień - bo czas potrzebny na "rozgrzanie"
> jest wtedy nie istotny?
Nie ma potrzeby rozkładać cyklu na cały weekend. U mnie ogrzewanie
działa do 21:00, potem mi niepotrzebne i wolałbym nie płacić za
żadne kalorie po 21:00. Im mniejsza bezwładność systemu, tym lepiej. W
pokojach zaczynam grzać w okolicach 17:00, piec potrzebuje około
godziny na rozgrzanie siebie i obiegu, potem oddaje ciepło przez 3h. Im
większa masa wody (i rur) do rozgrzania, tym wcześniej musiałbym zacząć
grzać i tym drożej kosztowałby mnie cały interes. No ale Tomasz pewno
powie, że ta sytuacja również nie podlega pod jego wizję - wszak w tym
wątku obowiązują jedynie przypadki kompatybilne z jego tezą.
Mateusz
-
169. Data: 2021-01-05 18:14:58
Temat: Re: Ogrzewanie domu
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Tomasz Gorbaczuk napisał:
>>> "Mniejsza ilość uruchomień i dłuższe cykle pracy palnika to wyższa
>>> sprawność urządzenia,"
>>
>> ale to inna sprawa. kotły działają przez dziesiątki lat i częściej pada
>> elektronika, niz coś co umiera od cykli załączeń i wyłączeń
>
> "pady" to jedno - tutaj głównie chodzi o straty wynikające z rozgrzewania
> kotła.
Jaka jest natura tych strat, z których praw przyrody one wynikają?
--
Jarek
-
170. Data: 2021-01-05 18:20:52
Temat: Re: Ogrzewanie domu
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Tue, 5 Jan 2021 17:50:10 +0100, Mateusz Viste napisał(a):
> Im
> większa masa wody (i rur) do rozgrzania, tym wcześniej musiałbym zacząć
> grzać i tym drożej kosztowałby mnie cały interes.
Zapomniałeś o drugiej połowie. Im większa masa wody tym wcześniej byś
przestał grzać. I wyszłoby na to samo.
--
Jacek
-I hate haters-