-
11. Data: 2016-03-07 15:15:37
Temat: Re: Ogrzewanie małego domku
Od: Kris <k...@g...com>
> Wszelkie węglaki i inne śmieciuchy dla mnie nie istnieją, a w tym
> wypadku to w ogóle nie mają racji bytu.
Są jeszcze kominki i tzw. kozy i to powinno wyjść najtaniej. ale skoro nie chcesz na
paliwo stałe to pewnie wyjdzie tak:
-gaz: inwestycyjnie drożej eksploatacyjnie taniej
-prąd: inwestycyjnie taniej, eksploatacyjnie drożej
Jeśli domek mały to rozważyłbym grzanie czystym prądem
-
12. Data: 2016-03-07 15:17:59
Temat: Re: Ogrzewanie małego domku
Od: Kżyho <k...@c...pl>
W dniu 2016-03-07 o 15:15, Kris pisze:
>> Wszelkie węglaki i inne śmieciuchy dla mnie nie istnieją, a w tym
>> wypadku to w ogóle nie mają racji bytu.
> Są jeszcze kominki i tzw. kozy i to powinno wyjść najtaniej. ale skoro nie chcesz
na paliwo stałe to pewnie wyjdzie tak:
> -gaz: inwestycyjnie drożej eksploatacyjnie taniej
> -prąd: inwestycyjnie taniej, eksploatacyjnie drożej
> Jeśli domek mały to rozważyłbym grzanie czystym prądem
A macie jakieś doświadczenia z elektryczną podłogówką? Warte to coś czy
duże straty energii na tym i lepiej jakieś grzejniki albo inne rozwiązanie?
Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/
-
13. Data: 2016-03-07 16:46:20
Temat: Re: Ogrzewanie małego domku
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 7 Mar 2016 15:17:59 +0100, Kżyho
> A macie jakieś doświadczenia z elektryczną podłogówką? Warte to coś czy
> duże straty energii na tym i lepiej jakieś grzejniki albo inne rozwiązanie?
Z elektrycznej podłogówki nie masz żadnych strat energii. :P
Nadal kręcisz się wokół własnego ogona i próbujesz na podstawie
doświadczeń innych zgadywać czy coś się opłaca czy nie...
Policzyłeś, choć w przybliżeniu z pomocą podanego wcześniej kalkulatorka,
jakie ten dom będzie ma straty i ile zużywa albo będzie zużywać energii? Co
wyszło?
--
Pozdor
Myjk
-
14. Data: 2016-03-07 18:04:53
Temat: Re: Ogrzewanie małego domku
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Lzesz jak pies albo inna bezzebna cyganska stara baba.
-
15. Data: 2016-03-07 18:33:58
Temat: Re: Ogrzewanie małego domku
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 7 marca 2016 18:04:54 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Lzesz jak pies albo inna bezzebna cyganska stara baba.
Do kogo odpisujesz?
-
16. Data: 2016-03-07 18:47:58
Temat: Re: Ogrzewanie małego domku
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Budyniowi co lze jak stara bezzebna indianka.
-
17. Data: 2016-03-07 18:59:52
Temat: Re: Ogrzewanie małego domku
Od: wolim <n...@p...tu>
W dniu 2016-03-04 o 17:51, Kżyho pisze:
> Jaki byście widzieli najsensowniejszy sposób na ogrzewanie CO+CWU domku
> ok. 32 m2?
> Domek murowany, ocieplony, dach płaski częściowo ocieplany styropianem,
> na tym papa.
> Rozważałem mimo wszystko jakiś mały kocioł gazowy, ale chyba nie ma aż
> tak małych?
> Mówimy o normalnym funkcjonowaniu tego jako domku mieszkalnego.
> W przypadku kotła gazowego boję się też trochę kwestii akustycznych, bo
> na tych 32 m2 będzie pokój, aneks kuchenny i malutka łazienka, co
> przekłada się na to, że kocioł będący w "kuchni" będzie niemalże też w
> pokoju. Więc jego praca może zdeka przeszkadzać, a już szczególnie w
> nocy :/
>
> W przypadku prądu trochę boję się kosztów. Ale chętnie posłucham jakichś
> podpowiedzi i świeżego spojrzenia na sprawę przez kogoś z zewnątrz.
>
> Pzdr
A może jakaś mała pompa ciepła do CWU? Albo po prostu klimatyzator.
Pozdrawiam,
MW
-
18. Data: 2016-03-07 19:30:36
Temat: Re: Ogrzewanie małego domku
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 7 Mar 2016 05:54:36 -0800 (PST), Budyń
> no tak - ty do małego domu proponujesz piec na wungiel z podajnikiem.
> Chociazby ze wzgledu na jego gabaryty to bez sensu.
Nie na wyngiel, trochę lepiej, bo pelet. Ale i tak kompletnie bez sensu. 8
tys. zł plus do tego jeszcze instalacja żeby nie 'pierdolło", a piec i tak
w kosmos za duży (5-15kW), skoro tam pewnie maks. 3kW potrzebne na -20 a
średnio 1kW.
--
Pozdor
Myjk
-
19. Data: 2016-03-07 19:41:01
Temat: Re: Ogrzewanie małego domku
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Nastepny madry inaczej. Sa do kupienia w LM piecyki na pelet nie kurwa kotly czy
piece. Mniejszy piecyk na oko ma 15 cm glebokosci 30 cm szerokosci i z 60 wysokosci.
Sypie sie do pojemnika z 10 kilo peletu. Pelet jest podawany podajnikiem i spala sie
za szybka. W obudowie jakis system odbierania ciepla od spalin zrobili i dmucha na
pomieszczenis cieplym powietrzem. Szalu dizajnem nie robi ale i sie nie rzyga jak na
taki piecyk popatrzy. Rusz z Budyniem dupe i raz na kwartal przejedzcie sie do
jakiegos marketu popatrzec co w nich sprzedaja.
-
20. Data: 2016-03-08 08:30:02
Temat: Re: Ogrzewanie małego domku
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 7 Mar 2016 10:41:01 -0800 (PST), Zenek Kapelinder
> Nastepny madry inaczej. Sa do kupienia w LM piecyki na pelet nie kurwa
> kotly czy piece. Mniejszy piecyk na oko ma 15 cm glebokosci 30 cm
> szerokosci i z 60 wysokosci. Sypie sie do pojemnika z 10 kilo peletu.
> Pelet jest podawany podajnikiem i spala sie za szybka. W obudowie jakis
> system odbierania ciepla od spalin zrobili i dmucha na pomieszczenis
> cieplym powietrzem. Szalu dizajnem nie robi ale i sie nie rzyga jak na
> taki piecyk popatrzy. Rusz z Budyniem dupe i raz na kwartal przejedzcie
> sie do jakiegos marketu popatrzec co w nich sprzedaja.
Nadal taki "piecyk" vel koza z podajnikiem kosztuje z 5 tys. zł, nadal jest
to za duże (bo jeśli ma znamionową moc 5kW a mniej jak 3kW nie pojedzie, to
jest na zwykły dzień 3x ZA DUŻE na taki mały domek), nadal trzeba to
cyklicznie obsługiwać, do tego trzeba "kombinować" z podpięciem tego do CWU
i rzeźbić. Trzeba z konia spaść żeby coś takiego proponować, skoro są dużo
prostsze i tańsze rozwiazania.
--
Pozdor
Myjk