-
11. Data: 2010-03-15 17:27:57
Temat: Re: Ogrzewanie podłogowe - pytania
Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>
Użytkownik "QbaB" <q...@g...com> napisał w wiadomości
news:0be57a2e-b245-4035-905b-
>Ja mam częściowo podłogówke i częściowo grzejniki i jedyny problem
>jaki jest z podłogówka to szybkość rwkacji na zmiany temperatury. Jak
>na zewnątrzs ię ociepla to w domu robi sie za ciepło (ale tez nie mam
>żadnego sterowania). Może sterowanie podłogówni czujnikiem pogodowym
>by pomogło.
Kiedys byla tu dyskusja na temat pogodowki ktorej sam bylem inicjatorem.
Wiekszosc poza dwoma instalatorami mowila, ze nie ma sensu, ze wydane
pieniadze, ze bezwladnosc podlogowki jest za duza, a i sam poczatkowo tez
przychylalem sie do tej opini. Dzis jestem wrecz pewny, ze pogodowka to
wrecz koniecznosc zwlaszcza z podlogowka i wlasnie dla tego, ze ma duza
bezwladnosc. Pogodowka permanentnie reaguje na zmiany temp. na zewnatrz
dobierajac wlasciwa temp. zasilania. Dzieki temu zjawiska przegrzania i
niedogrzania sa minimalizowane.
Pozdro.. TK
-
12. Data: 2010-03-15 17:33:31
Temat: Re: Ogrzewanie podłogowe - pytania
Od: "HANA" <h...@p...onet.pl>
Użytkownik "quent" <x...@x...com> napisał w wiadomości
news:4b9e0e38$1@news.home.net.pl...
> Użytkownik "QbaB" <q...@g...com> napisał w wiadomości
> news:0be57a2e-b245-4035-905b-7e5e5495ce84@k17g2000yq
b.googlegroups.com...
> On 15 Mar, 10:34, "Bartek" <b...@o...pl> wrote:
>> Nie wiem jak to będzie latem gdy większośc podłóg to płytki i panele
>> które są jednak zimne w dotyku.
>
> A co z podlogą PCV lub linoleum - sprawdza się to przy podłogówkach?
> Nie są tak zimne jak terrakota.
>
caly bajer w tym ze przy podlogowce ta zimna terakota jest ciepla ;-)
dziala tez jako akumulator ciepla a pcv juz nie
--
pozdrawiam
Andrzej
www.hana.com.pl
-
13. Data: 2010-03-15 20:12:26
Temat: Re: Ogrzewanie podłogowe - pytania
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Maniek4 wrote:
> Użytkownik "QbaB" <q...@g...com> napisał w wiadomości
> news:0be57a2e-b245-4035-905b-
>
>> Ja mam częściowo podłogówke i częściowo grzejniki i jedyny problem
>> jaki jest z podłogówka to szybkość rwkacji na zmiany temperatury. Jak
>> na zewnątrzs ię ociepla to w domu robi sie za ciepło (ale tez nie mam
>> żadnego sterowania). Może sterowanie podłogówni czujnikiem pogodowym
>> by pomogło.
>
> Kiedys byla tu dyskusja na temat pogodowki ktorej sam bylem
> inicjatorem. Wiekszosc poza dwoma instalatorami mowila, ze nie ma
> sensu, ze wydane pieniadze, ze bezwladnosc podlogowki jest za duza, a
> i sam poczatkowo tez przychylalem sie do tej opini. Dzis jestem wrecz
> pewny, ze pogodowka to wrecz koniecznosc zwlaszcza z podlogowka i
> wlasnie dla tego, ze ma duza bezwladnosc. Pogodowka permanentnie
> reaguje na zmiany temp. na zewnatrz dobierajac wlasciwa temp.
> zasilania. Dzieki temu zjawiska przegrzania i niedogrzania sa
> minimalizowane.
dokłądnei dobrze obliczona podłogówka ma sens tylko w systemie pogodowej
regulacji, tak aby parametry zasilania automatycznie dopasowywały sie do
zapotrzebowania na ciepło.
-
14. Data: 2010-03-16 07:00:08
Temat: Re: Ogrzewanie podłogowe - pytania
Od: "quent" <x...@x...com>
Użytkownik "HANA" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hnlr1l$eib$1@news.onet.pl...
> caly bajer w tym ze przy podlogowce ta zimna terakota jest ciepla ;-)
Poza okresem grzewczym?
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
15. Data: 2010-03-16 09:14:54
Temat: Re: Ogrzewanie podłogowe - pytania
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "HANA" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hnlr1l$eib$1@news.onet.pl...
> caly bajer w tym ze przy podlogowce ta zimna terakota jest ciepla ;-)
wcale nie jest ciepła, zimna jest! :-) Była przyjemnie ciepła gdy mialem dom
nieocieplony, teraz jest zimna. A taki automat pogodowy to pewnie zaden
problem - ale ja nie mam i stwierdzenie że to konieczność uważam za lekko
przesadzone :)
b.
-
16. Data: 2010-03-16 10:08:51
Temat: Re: Ogrzewanie podłogowe - pytania
Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>
Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hnni6f$dmv$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "HANA" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:hnlr1l$eib$1@news.onet.pl...
>
>> caly bajer w tym ze przy podlogowce ta zimna terakota jest ciepla ;-)
>
>
> wcale nie jest ciepła, zimna jest! :-) Była przyjemnie ciepła gdy mialem
> dom nieocieplony, teraz jest zimna. A taki automat pogodowy to pewnie
> zaden problem - ale ja nie mam i stwierdzenie że to konieczność uważam za
> lekko przesadzone :)
Qbab pisze, ze ma za cieplo wiec jeden przypadek mamy. Ja mam w domu stala
temp. niezaleznie od temp. na zewnatrz, wiec drugi przypadek za pogodowka.
Jezeli traktujesz pogodowke w sensie dzialania badz nie to oczywiscie masz
racje, do tego pogodowka konieczna nie jest. Jezeli natomiast ma to byc
tanie i komfortowe to pogodowka moim zdaniem konieczna jest. Nie zalozysz
przeciez na petle glowic termostatycznych, a nawet gdyby to zareaguja
dopiero na zmiane temp. powietrza w pomieszczeniu, kiedy podloga bedzie juz
rozgrzana i zacznie stygnac dopiero za trzy godziny. Na dworzu moze byc juz
znacznie cieplej i bedziesz otwieral okna albo sie rozbieral. No chyba, ze
ktos ma mala podlogowke zrobiona na RTLach, ale to nie przypadek z tego
watku. Jak ma byc profesjonalnie to nikt odpowiedzialny w domu z wiekszoscia
podlogowki RTL nie zaproponuje.
Pozdro.. TK
-
17. Data: 2010-03-16 14:10:01
Temat: Re: Ogrzewanie podłogowe II- pytania (długie)
Od: putek <p...@p...onet.pl>
Pozwolę się podpiąć pod wątek, żeby nie dublować tematu.
Posiadam kocioł gazowy jednofunkcyjny z zasobnikiem (Buderus) ze
sterowaniem pogodowym + regulator w pomieszczeniu zawierający czujnik
temperatury pokojowej. Kocioł pracuje na starej instalacji z grzejnikami
żeliwnymi. Dom jest dwupokoleniowy. Do ogrzania są trzy poziomy o
powierzchni 140m2. Przy modernizacji zaplanowaliśmy wymianę CO w całości
na ogrzewanie podłogowe + drabinki w łazienkach z dodatkową grzałką
elektryczną.
Po wizycie dwóch instalatorów mam dwie propozycje. I tak pokrótce:
Pierwszy instalator zaproponował system oparty na elementach KAN-therm.
Na każdym piętrze rozdzielacz z pompką cyrkulacyjną, do rozdzielaczy
doprowadzony pion zasilający z pompką cyrkulacyjną pracującą 24h.
Regulator wyposażony w siłowniki do których podpięte będą termostaty
pokojowe.
Drugi instalator (znajomy "stary" hydraulik) zaproponował: całość układu
mieszającego (sprzęgło hydrauliczne?)wraz z pompkami cyrkulacyjnymi
umieścić w kotłowni + oczywiście rozdzielacze na każdym piętrze. Plusem
ma być skrócenie obiegu wody zasilającej + niższy koszt +
wyeliminowanie ewentualnego szumu pompek(?)- rozdzielacze będą na klatce
schodowej. W tej wersji instalator twierdzi, że przy podłogówce nie ma
sensu stosować regulatorów pokojowych bo podłogówka ma dużą bezwładność
i w domu utrzymuje się stałą temperaturę regulowaną na rozdzielaczu. Do
tego zaproponował położenie rurek co 7,5cm (!) żeby ogrzewać
pomieszczenia przy niższej temperaturze zasilającej.
Co o tym sądzicie. Pierwszy brzmi sensowniej ale drugiego znam? Jak
sterujecie swoim ogrzewaniem podłogowym. Czy opłaca się stosować np
regulator godzinowy z możliwością zaprogramowania obniżenia dobowego.
Przypomnę, że dom jest dwupokoleniowy i jedno piętro jest użytkowane
cały czas a dwa pozostałe tak jak pracują/uczą się mieszkańcy.
Pozdrawiam
Arek
-
18. Data: 2010-03-16 17:52:16
Temat: Re: Ogrzewanie podłogowe II- pytania (długie)
Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>
Użytkownik "putek" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hno3fr$gtb$1@news.onet.pl...
> Pierwszy instalator zaproponował system oparty na elementach KAN-therm. Na
> każdym piętrze rozdzielacz z pompką cyrkulacyjną, do rozdzielaczy
> doprowadzony pion zasilający z pompką cyrkulacyjną pracującą 24h.
> Regulator wyposażony w siłowniki do których podpięte będą termostaty
> pokojowe.
Chyba za drogo. Takie rzeczy stosuje sie raczej lokalnie w ukladach
mieszanych. Skoro caly dom to podlogowka to czemu nie sterowac tym
centralnie?
> Drugi instalator (znajomy "stary" hydraulik) zaproponował: całość układu
> mieszającego (sprzęgło hydrauliczne?)wraz z pompkami cyrkulacyjnymi
> umieścić w kotłowni + oczywiście rozdzielacze na każdym piętrze. Plusem ma
> być skrócenie obiegu wody zasilającej + niższy koszt + wyeliminowanie
> ewentualnego szumu pompek(?)- rozdzielacze będą na klatce schodowej. W tej
> wersji instalator twierdzi, że przy podłogówce nie ma sensu stosować
> regulatorów pokojowych bo podłogówka ma dużą bezwładność i w domu
> utrzymuje się stałą temperaturę regulowaną na rozdzielaczu. Do tego
> zaproponował położenie rurek co 7,5cm (!) żeby ogrzewać pomieszczenia przy
> niższej temperaturze zasilającej.
Druga opcja podoba mi sie znacznie bardziej. Jedna pompka, jeden mieszacz.
Sterowanie regulatorami pokojowymi jest troche bez sensu, drogie i nie
dziala jak trzeba. Od tego jest pogodowka i wlasciwa regulacja przeplywu. Te
termostaty beda dzialaly jak ogranicznik temp., bo temp. zasilania bedzie
sterowal regulator pogodowy ktory masz w kotle. Wystarczy dobranie krzywej,
regulacja przeplywu i wiecej tego nie dotykasz.
> Co o tym sądzicie. Pierwszy brzmi sensowniej ale drugiego znam? Jak
> sterujecie swoim ogrzewaniem podłogowym.
Nie sterujemy, steruja ci co maja dziwnie zrobione.
> Czy opłaca się stosować np regulator godzinowy z możliwością
> zaprogramowania obniżenia dobowego. Przypomnę, że dom jest dwupokoleniowy
> i jedno piętro jest użytkowane cały czas a dwa pozostałe tak jak
> pracują/uczą się mieszkańcy.
Podlogowka to duza bezwladnosc i praktycznie nie nadaje sie do sterowania
czasowego. Moze to jakos wyjdzie, ale pewnosci bym nie mial. W
pomieszczeniach ktorych chcesz obnizacz temp. powinienes rozwazyc
zainstalowanie grzejnikow.
Pozdro.. TK
-
19. Data: 2010-03-16 20:49:58
Temat: Re: Ogrzewanie podłogowe II- pytania (długie)
Od: putek <p...@p...onet.pl>
> Druga opcja podoba mi sie znacznie bardziej. Jedna pompka, jeden mieszacz.
Tylko że pompy mają być również trzy do zasilania każdego piętra osobno.
> Sterowanie regulatorami pokojowymi jest troche bez sensu, drogie i nie
> dziala jak trzeba. Od tego jest pogodowka i wlasciwa regulacja przeplywu. Te
> termostaty beda dzialaly jak ogranicznik temp., bo temp. zasilania bedzie
> sterowal regulator pogodowy ktory masz w kotle. Wystarczy dobranie krzywej,
> regulacja przeplywu i wiecej tego nie dotykasz.
Muszę to jeszcze z facetem obgadać, bo kojarzę że w pierwszej wersji
właśnie miało być prosto, ale komplikacje instalatorowi pojawiły się jak
zacząłem mieszać ze sterowaniem.
Rozumiem więc, że temperatura w domu jest stała i utrzymywana cały czas
na tym samym poziomie. A jak to działa w pomieszczeniu z kominkiem?
Pozdrawiam
Arek
-
20. Data: 2010-03-16 23:48:35
Temat: Re: Ogrzewanie podłogowe II- pytania (długie)
Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>
Użytkownik "putek" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hnoqto$90c$1@news.onet.pl...
>
>> Druga opcja podoba mi sie znacznie bardziej. Jedna pompka, jeden
>> mieszacz.
>
> Tylko że pompy mają być również trzy do zasilania każdego piętra osobno.
No nie wiem co Ty tam masz za dom. Pompa zwykle wystarcza jedna na jeden
obieg. Jezeli bedziesz mial tylko podlogowke to masz jeden obieg, nie
potrzebujesz tez mieszacza i sprzegla hydraulicznego pewnie tez. Centralnie
bedzie taniej i latwiej sterowac. Ale czy to dobre dla Ciebie to juz sam
wiesz najlepiej.
> Muszę to jeszcze z facetem obgadać, bo kojarzę że w pierwszej wersji
> właśnie miało być prosto, ale komplikacje instalatorowi pojawiły się jak
> zacząłem mieszać ze sterowaniem.
Sterowanie silownikami to wyciaganie kasy. Pewnie sa rozwiazania, ze dziala
to niezle. W dobrze zaprojektowanej podlogowce takie cos w ogole nie jest
potrzebne. Sprobuj wyobrazic sobie grzejnik ktory reaguje na zmiany przez
2 - 3 godziny. Najpierw rozgrzewa sie 3 godziny, nagrzewa pomieszczenie,
czujnik temp. wysyla sygnal zamkniecia ogrzewania a grzejnik grzeje dalej
przez te 3 godziny. Co to za sterowanie? Po nocy przyjdzie sloneczny poranek
i w domu bedzie coraz cieplej, a podloga nadal ciepla. Mozna otworzyc okno,
ale spalonego gazu juz nic nie wroci. To pewnie sytuacja skrajna, ale mniej
wiecej tak ma to szanse dzialac. Inna sprawa, ze jak dom jest bezwladny to
te wahania nie beda az tak odczuwalne a pracujacy caly czas system w miare
na biezaco bedzie dokonywal korekt. Jednak w okolicy zera na zewnatrz
obawiam sie, ze nie zawsze bedzie komfortowo.
> Rozumiem więc, że temperatura w domu jest stała i utrzymywana cały czas na
> tym samym poziomie. A jak to działa w pomieszczeniu z kominkiem?
Odpowiedz na to pytanie niestety nie jest prosta. Wszystko zalezy od tego
jak bedziesz mial rozwiazane sterowanie. Odbywalismy juz na grupie debaty na
ten temat i jedno co jest pewne prostego przepisu na to nie ma. Ja mam taka
koncepcje: utrzymywanie temp. w domu opieram wylacznie na sterowniku
pogodowym, bez wplywu temp. pomieszczenia. Calos trzeba tak wyregulowac, ze
zmiana temp. na zewnatrz nie powoduje zmiany temp. wewnatrz. Podstawa to
wlasciwe dobranie odpowiedniej krzywej grzewczej, pozniej wlasciwych
przeplywow w petlach i to w sumie tyle. Czy proste? Tak sobie, czy bedzie
dzialac dobrze? Nie wiem, ma szanse napewno, ale nie wiem. Dla czego bez
wplywu temp. pomieszczenia? Bo jak zrobi sie cieplo od kominka w
pomieszczeniu z czujnikiem to w innych pomieszczeniach moze zrobic sie
chlodno bo sterownik ograniczy temp. zasilania.
Pozostawienie calosci bez wplywu temp. nie bedzie powodowalo obnizenia temp.
zasilania przez co w pozostalych pomieszczeniach bedzie nadal cieplo.
Jednoczesnie wyzsza temp. w pomieszczeniu z kominkiem sprawi, ze podloga de
facto przestanie grzac w skutek zrownania temp. powietrza wewnatrz i
posadzki. To zjawisko nazywa sie samoregulacja podlogowki. Tak to sobie
wymyslilem, choc sceptykow w dyskusjach chyba bylo wiecej. :-)
Paradoksalnie moze okazac sie, ze podlogowka wlasnie z powodu samoregulacji
bedzie lepiej wspolpracowala z kominkiem niz tradycyjne rozwiazania
grzejnikowe majace czesto temp. 50 - 60C, wiec o zadnej samoregulacji nie
moze byc mowy.
Pozdro.. TK