-
11. Data: 2020-10-20 21:32:04
Temat: Re: Ogrzewanie w Hiszpanii
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2020-10-20 o 14:23, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Kadar Oszmiański napisał:
>
>>> ty sobie robisz z niego jaja czy to na serio?
>> To coś jak mini reaktor domowy.
> Jądrowy?
>
Jądrowy, bo opanowali do perfekcji reakcję jądrową.
*https://tinyurl.com/y6ptlgu9*
**https://tinyurl.com/y69lrhqu**
**
**
-
12. Data: 2020-10-21 06:08:44
Temat: Re: Ogrzewanie w Hiszpanii
Od: s...@g...com
W dniu wtorek, 20 października 2020 06:21:21 UTC-5 użytkownik sirapacz napisał:
> > Japończycy poszli jeszcze dalej w lokalności ogrzewania. Tam robią takie
> > piece katalityczne wielkości zapalniczki. Leje się do nich naftę, która
> > bezpłomieniowo spala się na jakiejś siatce katalitycznej wytwarzając
> > ciepło. Japończyk wkłada sobie taki piecyk w gacie, a że każden jeden
> > biegłym jest w sztuce anatomii, przykłada do ciała akuratnie w tym miejcu,
> > gdzie przebiega tęga żyła czy też tętnica rozprowadzająca krew po całym
> > organiźmie. No i od tak małego urządzenia Japończykowi robi się wszędy
> > ciepło. Takie piecowe haiku.
> >
>
> ty sobie robisz z niego jaja czy to na serio?
Ty chyba grupy nie czytasz, poszukaj jego postow i zastanow sie w ilu cos
pozytecznego napisal a w ilu takie fanaberie pociska...
-
13. Data: 2020-10-21 06:16:43
Temat: Re: Ogrzewanie w Hiszpanii
Od: s...@g...com
W dniu wtorek, 20 października 2020 04:48:16 UTC-5 użytkownik Kadar Oszmiański
napisał:
> Zaczynam rozumieć takie dziwne ogrzewanie w ich domach i biurach. Kiedyś
> już pisałem że mają takie mini grzejniki które stawiają pod stołem lub
> biurkiem i w ten sposób ogrzewają się.
> Właśnie zaczyna się jesień i zdarzają się dni kiedy nie ma słońca. Robi
> się naprawdę zimno, ciepłe spodnie i sweter już obowiązkowo. Zacząłem w
> taki dzień grzać sobie grzejnikiem na gaz (przenośny o niewielkiej
> wydajności). W pomieszczeniu gdzie on stoi temperatura jest ok. Za to w
> innych pokojach zimno. Teraz widzę, że przy takim budownictwie nie ma
> szans na ogrzanie całego domu (chyba, że za jakieś niebotyczne
> pieniądze) dlatego stosują takie mało lokalne grzejniczki. Może to ma
> sens.
>
Po jednym sezonie wyrobisz sobie zdanie.
Ile tam prąd/gaz kosztuje? Kominki maja?
Ja juz pare sezonow nawiewowe ogrzewanie w drewnianym domu testuje.
I nadal uwazam ze nasze wodne ogrzewanie jest sporo lepsze.
wady nawiewowego:
1. Halas sie niesie przez caly dom kanalami wentylacyjnymi.
2. Prawie ciągle cos szumi.
3. Roznice miedzy utrzymaniem tych 24 stopni przez 8h pobytu w pracy a zejsciem do 18
i nadmuchaniem do 24 w czasie kiedy sie wraca sa tak liche ze az smieszne. To samo w
nocy.
4. Kanaly maja tendencje do pstrykania - blacha sie ugina i stuka
5. Nie bardzo jest gdzie sobie pranie albo buty suszyc na szybko (choc tu maja
suszarki wiec problem jakby znika)
Zalety:
1. niby latwiejsze w serwisie, mozna tu i owdzie rozebrac sciane/sufit i kanal
odkrecie i wyczyscic.
2. Niby szybciej grzeje, w praktyce taka se roznica.
3. Teoretycznie jak sie ma filtry to w domu jest mniej kurzu.
4. Mniejsza szansa zalania.
-
14. Data: 2020-10-21 10:57:59
Temat: Re: Ogrzewanie w Hiszpanii
Od: Czesio Wesoły <z...@g...com>
Nie do końca fanaberia. Napotkałem takie informacje już kilkukrotnie. A co do samych
ogrzewaczy - można bez problemu kupić u nas. Wrzuć "ogrzewacz katalityczny" w gugla.
Kilka linków:
http://boungler.pl/forum/showthread.php?tid=238
https://www.militaria.pl/upload/wysiwyg/instrukcje/O
GRZEWACZ%20MFH%20BENZYNOWY%20SLV.pdf
https://military-zone.sklep.pl/p413,ogrzewacz-dloni-
benzynowy-katalityczny-kieszonkowy.html
zdrowie
-
15. Data: 2020-10-21 12:38:36
Temat: Re: Ogrzewanie w Hiszpanii
Od: Kadar Oszmiański <o...@g...com>
Dnia Tue, 20 Oct 2020 14:23:03 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):
> Pan Kadar Oszmiański napisał:
>
>>> ty sobie robisz z niego jaja czy to na serio?
>> To coś jak mini reaktor domowy.
>
> Jądrowy?
To dla facetów.
--
Kadar
-
16. Data: 2020-10-21 12:41:09
Temat: Re: Ogrzewanie w Hiszpanii
Od: Kadar Oszmiański <o...@g...com>
Dnia Tue, 20 Oct 2020 17:08:40 +0200, Janusz napisał(a):
> W dniu 2020-10-20 o 13:20, sirapacz pisze:
>>
>>> Japończycy poszli jeszcze dalej w lokalności ogrzewania. Tam robią takie
>>> piece katalityczne wielkości zapalniczki. Leje się do nich naftę, która
>>> bezpłomieniowo spala się na jakiejś siatce katalitycznej wytwarzając
>>> ciepło. Japończyk wkłada sobie taki piecyk w gacie, a że każden jeden
>>> biegłym jest w sztuce anatomii, przykłada do ciała akuratnie w tym
>>> miejcu,
>>> gdzie przebiega tęga żyła czy też tętnica rozprowadzająca krew po całym
>>> organiźmie. No i od tak małego urządzenia Japończykowi robi się wszędy
>>> ciepło. Takie piecowe haiku.
>>>
>>
>> ty sobie robisz z niego jaja czy to na serio?
> Rosjanie już dawno robili takie podgrzewacze katalityczne, zresztą mam
> taki, wygląda jak duże mydło, dzieli sie na pół i ma taki mały palnik
> benzynowy, jego się podpala, zamyka i wkłada do płóciennego woreczka z
> sznurkiem i wiesza na szyi.
Ja bym chyba jednak nigdy nie zdobył się na wkładanie sobie w majtki
benzyny i ją podpalał. Mimo wszystko są łagodniejsze sposoby na
samozagładę.
--
Kadar
-
17. Data: 2020-10-21 12:42:57
Temat: Re: Ogrzewanie w Hiszpanii
Od: Kadar Oszmiański <o...@g...com>
Dnia Tue, 20 Oct 2020 19:29:22 +0100, PiteR napisał(a):
> in <news:slrnrotggp.np6.jaros@falcon.lasek.waw.pl>
> user Jarosław Sokołowski pisze tak:
>
>> Japończycy poszli jeszcze dalej w lokalności ogrzewania. Tam robią
>> takie piece katalityczne wielkości zapalniczki. Leje się do nich
>> naftę, która bezpłomieniowo spala się na jakiejś siatce
>> katalitycznej wytwarzając ciepło. Japończyk wkłada sobie taki
>> piecyk w gacie, a że każden jeden biegłym jest w sztuce anatomii,
>> przykłada do ciała akuratnie w tym miejcu, gdzie przebiega tęga
>> żyła czy też tętnica rozprowadzająca krew po całym organiźmie. No
>> i od tak małego urządzenia Japończykowi robi się wszędy ciepło.
>> Takie piecowe haiku.
>
> Ruscy poszli jeszcze dalej.
>
> Akuratnie w tym miejscu, gdzie przebiega tęga żyła czy też tętnica
> rozprowadzająca krew po całym organiźmie przykładają krążek plutonu.
Niektórzy wybierają Platona i inni pluton kwestia gustu.
--
Kadar
-
18. Data: 2020-10-21 12:53:17
Temat: Re: Ogrzewanie w Hiszpanii
Od: Kadar Oszmiański <o...@g...com>
Dnia Tue, 20 Oct 2020 21:16:43 -0700 (PDT), s...@g...com
napisał(a):
> W dniu wtorek, 20 października 2020 04:48:16 UTC-5 użytkownik Kadar Oszmiański
napisał:
>> Zaczynam rozumieć takie dziwne ogrzewanie w ich domach i biurach. Kiedyś
>> już pisałem że mają takie mini grzejniki które stawiają pod stołem lub
>> biurkiem i w ten sposób ogrzewają się.
>> Właśnie zaczyna się jesień i zdarzają się dni kiedy nie ma słońca. Robi
>> się naprawdę zimno, ciepłe spodnie i sweter już obowiązkowo. Zacząłem w
>> taki dzień grzać sobie grzejnikiem na gaz (przenośny o niewielkiej
>> wydajności). W pomieszczeniu gdzie on stoi temperatura jest ok. Za to w
>> innych pokojach zimno. Teraz widzę, że przy takim budownictwie nie ma
>> szans na ogrzanie całego domu (chyba, że za jakieś niebotyczne
>> pieniądze) dlatego stosują takie mało lokalne grzejniczki. Może to ma
>> sens.
>>
>
> Po jednym sezonie wyrobisz sobie zdanie.
> Ile tam prąd/gaz kosztuje? Kominki maja?
To już nie będzie po jednym.
Z tym prądem to jeszcze nie rozgryzłem. Pełno tu dostawców a każdy jakoś
inaczej to liczy. Ostatnio znajomi pokazywali mi faktóry i tam cena za
kWh było 0,19EUR przez cały dzień. Ja płacę jakieś horrendalne stawki.
Gaz jest chyba tylko w butlach. Jak do tej pory n ie spotkałem się z
instalacjami stałymi. Jedna butla butanu 12,5 kg kosztuje 16-17EUR.
Kominki to mają nawet w blokach i korzystają z nich.
> Ja juz pare sezonow nawiewowe ogrzewanie w drewnianym domu testuje.
Tutaj to rzadkość.
> I nadal uwazam ze nasze wodne ogrzewanie jest sporo lepsze.
> wady nawiewowego:
> 1. Halas sie niesie przez caly dom kanalami wentylacyjnymi.
> 2. Prawie ciągle cos szumi.
> 3. Roznice miedzy utrzymaniem tych 24 stopni przez 8h pobytu w pracy a zejsciem do
18 i nadmuchaniem do 24 w czasie kiedy sie wraca sa tak liche ze az smieszne. To samo
w nocy.
> 4. Kanaly maja tendencje do pstrykania - blacha sie ugina i stuka
> 5. Nie bardzo jest gdzie sobie pranie albo buty suszyc na szybko (choc tu maja
suszarki wiec problem jakby znika)
>
> Zalety:
> 1. niby latwiejsze w serwisie, mozna tu i owdzie rozebrac sciane/sufit i kanal
odkrecie i wyczyscic.
> 2. Niby szybciej grzeje, w praktyce taka se roznica.
> 3. Teoretycznie jak sie ma filtry to w domu jest mniej kurzu.
> 4. Mniejsza szansa zalania.
Kiedyś dość dokładnie przeglądałem różne wersje sytsemów nadmuchowych.
To co piszesz o ich wadach wcale nie musi występować. To wszystko jest
kwestią rozwiązań. Są kanały powietrzne wyciszane i usztywniane a
szybkość zmian zależy od mocy pieca jakiego użyjesz.
Gdybym miał wybór wybrałbym nadmuchowe.
--
Kadar
-
19. Data: 2020-10-21 13:59:19
Temat: Re: Ogrzewanie w Hiszpanii
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Kadar Oszmiański napisał:
>>>> Japończycy poszli jeszcze dalej w lokalności ogrzewania. Tam robią
>>>> takie piece katalityczne wielkości zapalniczki. Leje się do nich
>>>> naftę, która bezpłomieniowo spala się na jakiejś siatce katalitycznej
>>>> wytwarzając ciepło. Japończyk wkłada sobie taki piecyk w gacie, a że
>>>> każden jeden biegłym jest w sztuce anatomii, przykłada do ciała
>>>> akuratnie w tym miejcu, gdzie przebiega tęga żyła czy też tętnica
>>>> rozprowadzająca krew po całym organiźmie. No i od tak małego
>>>> urządzenia Japończykowi robi się wszędy ciepło. Takie piecowe haiku.
>>> ty sobie robisz z niego jaja czy to na serio?
>> Rosjanie już dawno robili takie podgrzewacze katalityczne, zresztą mam
>> taki, wygląda jak duże mydło, dzieli sie na pół i ma taki mały palnik
>> benzynowy, jego się podpala, zamyka i wkłada do płóciennego woreczka z
>> sznurkiem i wiesza na szyi.
>
> Ja bym chyba jednak nigdy nie zdobył się na wkładanie sobie w majtki
> benzyny i ją podpalał. Mimo wszystko są łagodniejsze sposoby na
> samozagładę.
A zapalniczka z benzyną w kieszeni? Albo bateria w smartfonie -- to
jeszcze lepsze. U Japońca to jest nafta (lub coś koło tego), która
tak łatwo się nie zapala. W spalaniu katalitycznym płomienia nie ma.
--
Jarek
-
20. Data: 2020-10-22 12:38:14
Temat: Re: Ogrzewanie w Hiszpanii
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2020-10-21 o 12:41, Kadar Oszmiański pisze:
> Dnia Tue, 20 Oct 2020 17:08:40 +0200, Janusz napisał(a):
>
>> W dniu 2020-10-20 o 13:20, sirapacz pisze:
>>>
>>>> Japończycy poszli jeszcze dalej w lokalności ogrzewania. Tam robią takie
>>>> piece katalityczne wielkości zapalniczki. Leje się do nich naftę, która
>>>> bezpłomieniowo spala się na jakiejś siatce katalitycznej wytwarzając
>>>> ciepło. Japończyk wkłada sobie taki piecyk w gacie, a że każden jeden
>>>> biegłym jest w sztuce anatomii, przykłada do ciała akuratnie w tym
>>>> miejcu,
>>>> gdzie przebiega tęga żyła czy też tętnica rozprowadzająca krew po całym
>>>> organiźmie. No i od tak małego urządzenia Japończykowi robi się wszędy
>>>> ciepło. Takie piecowe haiku.
>>>>
>>>
>>> ty sobie robisz z niego jaja czy to na serio?
>> Rosjanie już dawno robili takie podgrzewacze katalityczne, zresztą mam
>> taki, wygląda jak duże mydło, dzieli sie na pół i ma taki mały palnik
>> benzynowy, jego się podpala, zamyka i wkłada do płóciennego woreczka z
>> sznurkiem i wiesza na szyi.
>
> Ja bym chyba jednak nigdy nie zdobył się na wkładanie sobie w majtki
> benzyny i ją podpalał. Mimo wszystko są łagodniejsze sposoby na
> samozagładę.
>
Przecież tam nie ma ognia, to jest spalanie katalityczne, ktos tu już
dał linka ale powórzę taki właśnie mam
https://military-zone.sklep.pl/p413,ogrzewacz-dloni-
benzynowy-katalityczny-kieszonkowy.html
i działa to rewelacyjnie.
--
Janusz