-
91. Data: 2019-07-16 20:20:16
Temat: Re: "Ogrzewanie" wody w basenie
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .07.2019 o 16:46 Jarosław" Sokołowski" <j...@l...waw.pl> pisze:
>
> Ale ile im tego prądu potrzeba do basemu -- w porównaniu ze srogimi
> kilowatami, jakie niektórzy u nas chcą (dla swych dzieci) pchać w wodę?
W sumie masz rację - ale pompa ma 350W x 6h dzienie x 8 miesięcy.
Do tego ogrzewanie gazowe na wiosnę i jesień.
> Dawno temmu, jeszcze przed pęknięciem
> tamtejszej bańki nieruchomości, naoglądałem się w wielu andaluzyjskich
> domów. Te budowane dla tubylców nigdy nie miały basenów. Nawet wypasione,
> za mnóstwo kasy. Za to tandeta dla innostranców, jakaś tania szeregówka
> czy inny badziew -- prawie zawsze.
Od 7 czy 8 lat wynajmuję takie domy innostranców i faktycznie
technologicznie jest to tandeta.
Wnętrze wykończone przyzwoitymi materiałami - często marmury czy inne
kamienie, ale widać, że robił to "fachowiec" z łapanki. Ściany krzywe,
często popękane, podłoga krzywo położona, tynki na zewnątrz popękane. Jak
przyjdzie w zimie z tydzień na lekkim minusie (lub z kilkoma przejściami
przez zero) to na posesji panuje armagedon: - słupki ogrodzeniowe wyłożone
płytkami mają ubytki, kamienna okładzina basenu odspojona, płytki na
tarasach/werandach odspojone. Chroniczny brak rynien powoduje, że woda z
opadów robi swoje własne kanały i dewastuje elewację i obejście.
>
> Coś mi się nie zgadza: przecież Polak buduje.
ale nie "przecietny" - tylko taki, który wybudował dom z PC i kombinuje
jak wykorzystc nadwyżki ciepła :-)
> Hiszpan za to nawet nie
> marzy -- może gdyby to kosztowało tygodniową pensję, to tak, ale dwa
> miesiące na jakiś dołek z wodą to on nie będzie robił.
Tu gdzie jestem są oferty na gotowe baseny w ziemi. Ceny zaczynają się od
15k EUR za jakąś "łezkę" 5m do 20-35k EUR za basen 8 x 4 x 1,2-2,2
(najczęściej występujący). Ekipa wchodzi na działkę i od zera robi w tej
cenie basen na gotowo. Przeciętny Hiszpan ma średnio 23k EUR pensji
(rocznie oczywiście) - na basen musi pracować rok lub dłużej.
> Czasem Hiszpan z Niemcem spotkają się na Wyspach Kanaryjskich.
> Jeden przyleciał tu żeby się ochłodzić, drugi żeby się ogrzać.
Byłem kiedyś na północy (między Barceloną i Tarragoną) i wynajmowałem dom
obok Hiszpana, który na całe 3 miesiące wyprowadzał się z Anadaluzji do
Katalonii aby się chłodzić:-)
TG
--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
-
92. Data: 2019-07-16 20:23:57
Temat: Re: "Ogrzewanie" wody w basenie
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .07.2019 o 19:59 Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
pisze:
> Tak, 16m2 ale to dlatego ze 3,14 * 2,25 * 2,25 a nie ze 4*4 :)
Stelażowy okrągły 4,5 x 1,22? - to wiele się nie pomylił :-)
TG
-
93. Data: 2019-07-16 20:44:50
Temat: Re: "Ogrzewanie" wody w basenie
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Tomasz Gorbaczuk napisał:
>> Ale ile im tego prądu potrzeba do basemu -- w porównaniu ze srogimi
>> kilowatami, jakie niektórzy u nas chcą (dla swych dzieci) pchać w wodę?
>
> W sumie masz rację - ale pompa ma 350W x 6h dzienie x 8 miesięcy.
> Do tego ogrzewanie gazowe na wiosnę i jesień.
350W to jednak nie 35kW.
>> Coś mi się nie zgadza: przecież Polak buduje.
> ale nie "przecietny" - tylko taki, który wybudował dom z PC i kombinuje
> jak wykorzystc nadwyżki ciepła :-)
Jakie "nadwyżki ciepła"?! Prędzej nadwyżki ambicji. Albo nie wiem czego.
Piec na węgiel też ma nadwyżki, bo w lecie jest wygaszony, a mogłoby się
w nim hajcować? Słabo kombinują, skoro nawet nie potrafią oszacować ile
energii takiemu basenowi trzeba.
>> Hiszpan za to nawet nie marzy -- może gdyby to kosztowało tygodniową
>> pensję, to tak, ale dwa miesiące na jakiś dołek z wodą to on nie
>> będzie robił.
>
> Tu gdzie jestem są oferty na gotowe baseny w ziemi. Ceny zaczynają się
> od 15k EUR za jakąś "łezkę" 5m do 20-35k EUR za basen 8 x 4 x 1,2-2,2
> (najczęściej występujący). Ekipa wchodzi na działkę i od zera robi w tej
> cenie basen na gotowo. Przeciętny Hiszpan ma średnio 23k EUR pensji
> (rocznie oczywiście) - na basen musi pracować rok lub dłużej.
Dla symetrii załóżny, że też nie chodzi o "przeciętnego" Hiszpana.
On również nie marzy.
--
Jarek
-
94. Data: 2019-07-16 21:31:59
Temat: Re: "Ogrzewanie" wody w basenie
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Tomasz Gorbaczuk g...@a...pl ...
>> Tak, 16m2 ale to dlatego ze 3,14 * 2,25 * 2,25 a nie ze 4*4 :)
>
> Stelażowy okrągły 4,5 x 1,22? - to wiele się nie pomylił :-)
>
tak
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Adam 'Sherwood' Zaparciński: "Polecam gorąco kaski na rower."
Marcin Szeffer: "Dziękuję. Wolę kaski na głowę."
-
95. Data: 2019-07-17 11:34:44
Temat: Re: "Ogrzewanie" wody w basenie
Od: Sebastian Rusek <s...@r...eu>
W dniu 16.07.2019 o 11:08, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Sebastian Rusek napisał:
>
>>> Do wyboru masz jeszcze pompę ciepła, basenową.
>>> Tez bez sensu, ale kto bogatemu zabroni.
>>
>> Praktyka pokazuje, że jednak nie jest bez sensu.
>> Stoi, buczy, wodę grzeje. Co w tym bez sensu?
>
> Cena energii (nie mówiąc już o jej poszanowaniu).
Basenik 4m3 (średnica 3m, wysokość 70cm) - taki do pluskania się dla
stada małych dzieci. Pompa ciepła 2kW, zużyte 204kWh w okresie 26 maja -
1 lipca, większość w taniej taryfie. Grzane raczej wtedy kiedy potrzebne
a nie cały czas (ale właściwie potrzebne prawie cały czas...;).
Wydajność takiej PC przy tej ilości wody to jakieś 1-3C/h więc zanim do
tych 32C dobije to parę godzin mija. Uprzedzając pytania: 32C w basenie
jest potrzebne dla organizmów, które mają bardzo mała bezwładność cieplną.
--
Pozdr
Sebastian Rusek
-
96. Data: 2019-07-17 11:39:03
Temat: Re: "Ogrzewanie" wody w basenie
Od: Sebastian Rusek <s...@r...eu>
W dniu 16.07.2019 o 11:52, Jarosław Sokołowski pisze:
>> w II taryfie nie jest zła.
>
> Druga taryfa do grzania basenu? No chyba że ktoś nastawia
> się na kąpiele o wschodzie słońca. Woda w takim basenie
> stygnie jak zupa na talerzu.
W dzień w dół stygnie, od góry się grzeje (czarna plandeka, póki
nakryty), przez ściany trochę może ucieka, ale różnica temperatur nie
jest aż taka duża. Praktyka pokazuje, że jakoś się ta temperatura
bilansuje z niezbyt dużym minusem. Od godzin około południowych woda
dodatkowo już jest grzana dzięki "bytowym zyskom ciepła";)
--
Pozdr
Sebastian Rusek
-
97. Data: 2019-07-17 11:43:51
Temat: Re: "Ogrzewanie" wody w basenie
Od: Sebastian Rusek <s...@r...eu>
W dniu 16.07.2019 o 12:06, Kris pisze:
> W dniu wtorek, 16 lipca 2019 11:52:35 UTC+2 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
>
>> Nie jestem skazany na węgiel, grzeję gazem.
> https://www.instazu.com/media/2069001144714438141
> Przy okazji kiełbaski na ogniu można usmażyć;)
Wśród całej masy pomysłów na grzanie wody (np. pomalowany na czarno
grzejnik panelowy jako solar) przeszło mi też takie coś przez myśl;) Tym
bardziej, że palenisko grilla mam niedaleko. Jednak nie chciało mi się z
tym pałować i wybór padł na PC ;)
--
Pozdr
Sebastian Rusek
-
98. Data: 2019-07-17 17:34:49
Temat: Re: "Ogrzewanie" wody w basenie
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Sebastian Rusek napisał:
>>>> Do wyboru masz jeszcze pompę ciepła, basenową.
>>>> Tez bez sensu, ale kto bogatemu zabroni.
>>> Praktyka pokazuje, że jednak nie jest bez sensu.
>>> Stoi, buczy, wodę grzeje. Co w tym bez sensu?
>> Cena energii (nie mówiąc już o jej poszanowaniu).
>
> Basenik 4m3 (średnica 3m, wysokość 70cm) - taki do pluskania
> się dla stada małych dzieci. Pompa ciepła 2kW
No więc właśnie tak to mniej więcej wygląda od strony bilansu
energetycznego -- do takiej pluskawki dla małych dzieci potrzeba
kilowatów. Tymczasem tutejsi wizjonerzy chcą "przy okazji" domową
pompą ciepła grzać duży basen ziemny. Dom jest oczywiście całkiem
nieśredniowieczny, nowoczesnością by zachwycił nawet starego Barykę,
opatulony z każdej strony styropianem na pół sążnia, więc pompę ma
taką właśnie parokilowatową.
Jarek
--
W domach tego typu, wiejskich, czyli, jak się dawniej mówiło, chłopskich,
nie ma pieców. Gorąca woda w zimie idzie dokoła ścian, wewnątrz belek,
obiegając każdy pokój. Pod sufitem pracują szklane wentylatory normujące
pożądane ciepło i wprowadzające do wnętrza zawsze świeże powietrze.
-
99. Data: 2019-07-17 17:36:55
Temat: Re: "Ogrzewanie" wody w basenie
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Sebastian Rusek napisał:
>> Druga taryfa do grzania basenu? No chyba że ktoś nastawia się na
>> kąpiele o wschodzie słońca. Woda w takim basenie stygnie jak zupa
>> na talerzu.
>
> W dzień w dół stygnie, od góry się grzeje (czarna plandeka, póki
> nakryty), przez ściany trochę może ucieka, ale różnica temperatur nie
> jest aż taka duża. Praktyka pokazuje, że jakoś się ta temperatura
> bilansuje z niezbyt dużym minusem. Od godzin około południowych woda
> dodatkowo już jest grzana dzięki "bytowym zyskom ciepła";)
Dzienne grzanie z góry może dać więcej od nocnego pompowania dwówch
kilowatów (siedem em kwadrat razy jeden ka-wu, razy kosinus fi, razy
jeden minus albedo tego czarnego). W ogólności się zgadza -- chłodną
nocą trzeba grzać, by nie utracić ciepła dziennego. W "basenowych"
krajach, jak wzmiankowana wcześniej Hiszpania, nie ma problemu
nocnego ulotu energii -- w nocy ciepło, a wieczorem chęć największa,
by we wodzie posiedzieć (i nie szczękać przy tym zębami).
--
Jarek
-
100. Data: 2019-07-17 20:24:03
Temat: Re: "Ogrzewanie" wody w basenie
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
> Dom jest oczywiście całkiem
> nieśredniowieczny, nowoczesnością by zachwycił nawet starego Barykę,
> opatulony z każdej strony styropianem na pół sążnia, więc pompę ma
> taką właśnie parokilowatową.
Dopiero co ktoś pisał o robieniu basenu za 40k zł. Za tyle nie zrobi
otulonego styropianem, z grzaną podłogówką i automatyczną kurtyną od góry?
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz