eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Okap część II
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 119

  • 101. Data: 2014-11-22 12:46:12
    Temat: Re: Okap część II
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-11-22 08:01, Slavo BezOkapu.pl pisze:

    >> A co z przypadkiem, kiedy pokrywka nie będzie skierowana w kierunku
    >> wyciągu?
    >
    > A co z przypadkiem, gdy zapomnisz włączyć okap?

    Tym zdaniem sam deprecjonujesz koniecznosc stosowania okapow wogole, a
    co dopiero tak drogich.

    Pozdro.. TK


  • 102. Data: 2014-11-22 13:27:45
    Temat: Re: Okap część II
    Od: masti <g...@t...hell>

    Slavo BezOkapu.pl wrote:


    > A co z przypadkiem, gdy zapomnisz włączyć okap?

    o się zdziwisz jaki rachunek za prąd dostaniesz

    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 103. Data: 2014-11-24 10:54:14
    Temat: Re: Okap część II
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Uzytkownik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:546fa889$0$2853$6...@n...neostrada
    .pl...

    >> No i pomyśl _powoli_ przy tradycyjnym okapie gorąca para leci do góry a
    >> na jej miejsce między garnki wpada zimniejsze powietrze - więc garnki są
    >> wychładzane bardziej niż w przypadku gdy gorąca para jest pomiędzy nimi
    >> ciągnięta w dół.

    >> Podstawy fizyki panie Użytkownik, podstawy!

    > No właśnie podstawy panie pseudoteoretyku.
    > Wytłumacz mi więc dlaczego taka nagrzewnica, która grzeje halę jest mało
    > wydajna jak zamontowany w niej wentylator się nie kręci?
    > Widzisz konwekcja nie jest tak samo wydajna jak ruch powietrza wymuszony
    > wentylatorem, dlatego też garnki w B... będą się bardziej wychładzały, bo
    > są opływane szybkim strumieniem zimnego powietrza.

    Od kiedy para wydobywająca się z garnków jest "zimnym powietrzem"?

    Jak to mawiają You made my day :-)
    Oby cały tydzień był tak zabawny.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 104. Data: 2014-11-24 11:12:28
    Temat: Re: Okap część II
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "dolniak" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:64502fc2-c76e-4a5c-bbdf-210d256d5b8f@go
    oglegroups.com...

    > "w każdym nowym domu"
    > no wlaśnie,ile tego?

    Pojedyncze sztuki. Bo jak napisałem znaczna większość ma okap pracujący jako
    pochłaniacz albo ze względu na wentylację mechaniczną albo ze względu na
    kominek.

    Sytuacja że ktoś chce mieć okap wywalający powietrze na zewnątrz zdarza się
    obecnie bardzo rzadko, ale jak się zdarza to _zawsze_ jest wtedy
    przewidziany dodatkowy nawiew. Tym bardziej jeśli to miałoby być 1000m3 na
    godzinę. Fizyki się nie oszuka bilans powietrza wywiewanego i nawiewanego
    musi wyjść na zero.

    > A w starych:tylko nie zawsze sprawna instalacje grawitacyjna,doplyw do
    > kominka jest-tak u polowy,w piecach się palić nie chce...
    > doplyw do kotlowni-wlos się jeży,ale NIE ZAWSZE JEST!bywa,że powietrze
    > jest zaciągane przewodami wentylacyjnymi-często razem ze spalinami.
    > Kanaly w blokach,o których pisalem-pozaślepiane na amen,"bo zimno ciąglo".
    > Takie jest życie,dość dalekie od idealu.

    Wszytko prawda. I dlatego powtarzam ktoś kto sobie zrobi wywiew 1000m3 na
    godzinę włączy go w zimie dwa razy: pierwszy i ostatni :-)

    > Tu przydalby się wątek"dlaczego nie lubię kominiarzy"ale nic
    > konstruktywnegi by nie wyszlo.
    > Poważniejsze problemy z WG zaczęly się razem a upowszechnieniem okien
    > plastykowych.Wiedza- i nawyki- o rozszczelnianiu tychże upowszechnia się
    > znacznie wolniej.

    > Nie piszę o WM bo to nowy wynalazek-choć też zdarza się,że skopany.

    Nowy? Względnie nowy to jest rekuperator, wentylacja mechaniczna jest znana
    od wieków tyle że dawniej się ją realizowało w oparciu o kominy - na
    kominach wentylatory wyciągowe a nawiewy pod oknami. Od kiedy się
    rekuperatory upowszechniły robi się instalację centralną tak by ciepło
    odzyskać a nie wywiewać.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 105. Data: 2014-11-25 00:08:44
    Temat: Re: Okap część II
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2014-11-24 10:54, Ergie pisze:

    > Użytkownik "Uzytkownik" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:546fa889$0$2853$6...@n...neostrada
    .pl...
    >
    >>> No i pomyśl _powoli_ przy tradycyjnym okapie gorąca para leci do
    >>> góry a na jej miejsce między garnki wpada zimniejsze powietrze -
    >>> więc garnki są wychładzane bardziej niż w przypadku gdy gorąca para
    >>> jest pomiędzy nimi ciągnięta w dół.
    >
    >>> Podstawy fizyki panie Użytkownik, podstawy!
    >
    >> No właśnie podstawy panie pseudoteoretyku.
    >> Wytłumacz mi więc dlaczego taka nagrzewnica, która grzeje halę jest
    >> mało wydajna jak zamontowany w niej wentylator się nie kręci?
    >> Widzisz konwekcja nie jest tak samo wydajna jak ruch powietrza
    >> wymuszony wentylatorem, dlatego też garnki w B... będą się bardziej
    >> wychładzały, bo są opływane szybkim strumieniem zimnego powietrza.
    >
    > Od kiedy para wydobywająca się z garnków jest "zimnym powietrzem"?
    > Jak to mawiają You made my day :-)
    > Oby cały tydzień był tak zabawny.
    >
    > Pozdrawiam
    > Ergie

    ROTFL
    Chcesz nam wmówić, że Bora jest tak inteligentna, że wsysa tylko i
    wyłącznie parę wodną, a nagrzane i zmieszane z tą parą powietrze oraz
    nagrzane powietrze otaczające gary pozostawia nienaruszone? Chcesz też
    nam wmówić, że Bora nie wsysa ogrzanego od ścianek garów powietrza i nie
    powoduje, że gary są cały czas opływane chłodnym powietrzem z otoczenia
    i przez to są bardziej wychładzane?
    Oczywiście na wiedzę w Twoim przypadku to i tak nie można liczyć. Miałem
    jednak nadzieję, że masz choć ociupinkę inteligencji, ale jednak byłem w
    wielkim błędzie.

    Podpowiem Ci gdzie jest błąd w Twoim rozumowaniu.
    Chodzi o prędkość powietrza.


  • 106. Data: 2014-11-25 00:33:29
    Temat: Re: Okap część II
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-11-25 00:08, Uzytkownik pisze:

    > Podpowiem Ci gdzie jest błąd w Twoim rozumowaniu.
    > Chodzi o prędkość powietrza.

    Nie pojmuje, ze tak oczywiste rzeczy trzeba gloryfikowac. Moze to skutek
    braku bycia gdzies indziej niz apartamenty na urlopie bez proby
    zagotowania wody np. na gorskim stoku jesli juz trzeba tak dosadnie.
    Mimo to wiedza z zakresu szkoly podstawowej chyba przeraza, a powolanie
    sie na fizyke to juz hipokryzja, bo czlowiek niemal rodzi sie z ta wiedza.

    No nic... Bojkot trudnych postow nie zmieni swiata. Dalej bedzie mozna
    produkowac dziwaczne posty udowadniajac niewiadomo co i po co.

    Pozdro.. TK


  • 107. Data: 2014-11-25 00:38:25
    Temat: Re: Okap część II
    Od: k...@g...com

    W dniu wtorek, 25 listopada 2014 00:08:50 UTC+1 użytkownik Uzytkownik napisał:
    > W dniu 2014-11-24 10:54, Ergie pisze:
    >
    > > Użytkownik "Uzytkownik" napisał w wiadomości grup
    > > dyskusyjnych:546fa889$0$2853$6...@n...neostrada
    .pl...
    > >
    > >>> No i pomyśl _powoli_ przy tradycyjnym okapie gorąca para leci do
    > >>> góry a na jej miejsce między garnki wpada zimniejsze powietrze -
    > >>> więc garnki są wychładzane bardziej niż w przypadku gdy gorąca para
    > >>> jest pomiędzy nimi ciągnięta w dół.
    > >
    > >>> Podstawy fizyki panie Użytkownik, podstawy!
    > >
    > >> No właśnie podstawy panie pseudoteoretyku.
    > >> Wytłumacz mi więc dlaczego taka nagrzewnica, która grzeje halę jest
    > >> mało wydajna jak zamontowany w niej wentylator się nie kręci?
    > >> Widzisz konwekcja nie jest tak samo wydajna jak ruch powietrza
    > >> wymuszony wentylatorem, dlatego też garnki w B... będą się bardziej
    > >> wychładzały, bo są opływane szybkim strumieniem zimnego powietrza.
    > >
    > > Od kiedy para wydobywająca się z garnków jest "zimnym powietrzem"?
    > > Jak to mawiają You made my day :-)
    > > Oby cały tydzień był tak zabawny.
    > >
    > > Pozdrawiam
    > > Ergie
    >
    > ROTFL
    > Chcesz nam wmówić, że Bora jest tak inteligentna, że wsysa tylko i
    > wyłącznie parę wodną, a nagrzane i zmieszane z tą parą powietrze oraz
    > nagrzane powietrze otaczające gary pozostawia nienaruszone? Chcesz też
    > nam wmówić, że Bora nie wsysa ogrzanego od ścianek garów powietrza i nie
    > powoduje, że gary są cały czas opływane chłodnym powietrzem z otoczenia
    > i przez to są bardziej wychładzane?
    > Oczywiście na wiedzę w Twoim przypadku to i tak nie można liczyć. Miałem
    > jednak nadzieję, że masz choć ociupinkę inteligencji, ale jednak byłem w
    > wielkim błędzie.
    >
    > Podpowiem Ci gdzie jest błąd w Twoim rozumowaniu.
    > Chodzi o prędkość powietrza.

    Jak była by nie inteligentna to taki typ wentylacji we współczesnej kuchni ma
    niewielki sens. Nikt nie gotuje garów wody na pełnej mocy. Gotowanie idzie w stronę
    używania jak najmniejszych mocy. We współczesnych stalowych wypolerowanych na lustro
    garnkach po zagotowaniu za źródło ciepła ciepła może robić świeczka. Przy szybkim
    gotowaniu w szybkowarach ustawia się tak moc że z zaworu ledwo para leci. Zawory są
    tak robione żeby gwizdały przy dużej ilości pary. W drugą stronę coraz
    powszechniejsze staje się gotowanie w temperaturach niższych niż temperatura wrzenia
    wody. Przy takim gotowaniu nie ma pary. Pozostaje smażenie. I przy smażeniu bora ma
    sens bo patelnie są niewysokie. Od smażenia też się teraz odchodzi bo smażone nie
    jest najzdrowsze chociaż bardzo smaczne. Za moment do kuchni domowych wejdą piece
    konwekcyjne. Takie z prawdziwego zdarzenia. jeśli sprawdzają się w gastronomi to
    sprawdzą się i w mieszkaniach. Przy takich piecach żadne wyciągi czy okapy nie są
    potrzebne.


  • 108. Data: 2014-11-25 09:50:32
    Temat: Re: Okap część II
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Uzytkownik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5473ba7d$0$18088$6...@n...neostrad
    a.pl...

    > Chcesz nam wmówić,

    Jeśli czegoś w tej chwili chcę to tego byś w końcu zaczął czytać ze
    zrozumieniem albo przestał trolować!

    > że Bora jest tak inteligentna, że wsysa tylko i wyłącznie parę wodną, a
    > nagrzane i zmieszane z tą parą powietrze oraz nagrzane powietrze
    > otaczające gary pozostawia nienaruszone?

    Manipulacja nr. 1: Nigdzie nie napisałem że "tylko parę"?

    > Chcesz też nam wmówić, że Bora nie wsysa ogrzanego od ścianek garów
    > powietrza

    Manipulacja nr 2: Nic takiego nie pisałem

    > i nie powoduje, że gary są cały czas opływane chłodnym powietrzem z
    > otoczenia i przez to są bardziej wychładzane?

    Oczywiście że nie są _bardziej_ wychładzane. Owiewanie garnków powietrzem z
    gorącą parą mniej je wychładza niż owiewanie garnków zimnym powietrzem.
    Dotarło?

    > Oczywiście na wiedzę w Twoim przypadku to i tak nie można liczyć. Miałem
    > jednak nadzieję, że masz choć ociupinkę inteligencji, ale jednak byłem w
    > wielkim błędzie.

    > Podpowiem Ci gdzie jest błąd w Twoim rozumowaniu.
    > Chodzi o prędkość powietrza.

    No to sobie policz np.: Dwukrotnie większa prędkość powietrza i 4 krotnie
    wyższa temperatura - nastąpi większe czy mniejsze wychładzanie?

    Dotarło? Po raz kolejny w swoim zaślepieniu palnąłeś bzdurę tylko po to by
    się przypierniczyć więc przeproś i spadaj albo tylko spadaj, ale przestań w
    końcu trolować!

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 109. Data: 2014-11-25 10:52:24
    Temat: Re: Okap część II
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-11-25 09:50, Ergie pisze:
    >> i nie powoduje, że gary są cały czas opływane chłodnym powietrzem z
    >> otoczenia i przez to są bardziej wychładzane?
    >
    > Oczywiście że nie są _bardziej_ wychładzane. Owiewanie garnków
    > powietrzem z gorącą parą mniej je wychładza niż owiewanie garnków zimnym
    > powietrzem. Dotarło?


    Mnie to generalnie wisi kto co wypisuje, ale dla potomnych ewidentne
    bzdury trzeba prostowac.
    Zalozenie, ze para bedzie przemieszczala sie prostopadle w dol przy
    zewnetrznych sciankach garnka identycznie wokol calego obwodu, by przy
    dnie garnka skrecic do boradziury, co mialoby sprawiac, ze garnek nie
    bedzie studzony naplywajacym z drugiej strony powietrzem jest ewidentna
    bzdura. Z pewnoscia podcisnienie wokol gara nie bedzie rownowazone
    powietrzem wedrujacym prostopadle w dol i centralnie do srodka garnka i
    nie jest tak, ze nie bedzie chlodzacego efektu naplywajacym nieogrzanym
    powietrzem po przeciwnej stronie gara wzgledem boradziury.



  • 110. Data: 2014-11-25 18:58:55
    Temat: Re: Okap część II
    Od: Dariusz K. Ładziak <d...@n...pl>

    Uzytkownik pisze:
    > W dniu 2014-11-24 10:54, Ergie pisze:
    >
    >> Użytkownik "Uzytkownik" napisał w wiadomości grup
    >> dyskusyjnych:546fa889$0$2853$6...@n...neostrada
    .pl...
    >>
    >>>> No i pomyśl _powoli_ przy tradycyjnym okapie gorąca para leci do
    >>>> góry a na jej miejsce między garnki wpada zimniejsze powietrze -
    >>>> więc garnki są wychładzane bardziej niż w przypadku gdy gorąca para
    >>>> jest pomiędzy nimi ciągnięta w dół.
    >>
    >>>> Podstawy fizyki panie Użytkownik, podstawy!
    >>
    >>> No właśnie podstawy panie pseudoteoretyku.
    >>> Wytłumacz mi więc dlaczego taka nagrzewnica, która grzeje halę jest
    >>> mało wydajna jak zamontowany w niej wentylator się nie kręci?
    >>> Widzisz konwekcja nie jest tak samo wydajna jak ruch powietrza
    >>> wymuszony wentylatorem, dlatego też garnki w B... będą się bardziej
    >>> wychładzały, bo są opływane szybkim strumieniem zimnego powietrza.
    >>
    >> Od kiedy para wydobywająca się z garnków jest "zimnym powietrzem"?
    >> Jak to mawiają You made my day :-)
    >> Oby cały tydzień był tak zabawny.
    >>
    >> Pozdrawiam
    >> Ergie
    >
    > ROTFL
    > Chcesz nam wmówić, że Bora jest tak inteligentna, że wsysa tylko i
    > wyłącznie parę wodną, a nagrzane i zmieszane z tą parą powietrze oraz
    > nagrzane powietrze otaczające gary pozostawia nienaruszone? Chcesz też
    > nam wmówić, że Bora nie wsysa ogrzanego od ścianek garów powietrza i nie
    > powoduje, że gary są cały czas opływane chłodnym powietrzem z otoczenia
    > i przez to są bardziej wychładzane?
    > Oczywiście na wiedzę w Twoim przypadku to i tak nie można liczyć. Miałem
    > jednak nadzieję, że masz choć ociupinkę inteligencji, ale jednak byłem w
    > wielkim błędzie.

    Pięć stopni rekuperacji i trzy pompy ciepła - i może te jego założenia
    (przy nakładach energetycznych rzędu 200% energii zatrzymanej) da się
    spełnić. Czy nie prościej i taniej dobrym wentylatorem to wszystko w
    komin wyp..ć?

    --
    Darek

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1