Witam

Mam do wykonania dwie* rzeczy w domku:
- wymiana okien
- zerwanie starego tynku (w wielu miejscach odpada) i położenie nowego
No i teraz pytanie: w jakiej kolejności to robić?

Czy mogę sobie położyć tynk w tym roku, a okna wymienić w następnym? Czy
w trakcie wymiany okien i okiennic nie nadkruszy się tynk we wnękach
okiennych i trzeba będzie podtynkowywać?
Czy najpierw okna, a tynk dopiero po wymianie?

Ładnie proszę o pomoc, a jeszcze ładniej o nieodsyłanie na gógla, bo tam
pełno sprzecznych opinii ;)
kanta

ps: jaka jest stawka za położenie metra2 tynku (z materiałami lub sama
robocizna) w okolicach krakowa?
*rzeczy jest wieele, ale te są na pierwszym planie ;)

do góry

>
> Czy mogę sobie położyć tynk w tym roku, a okna wymienić w następnym? Czy
> w trakcie wymiany okien i okiennic nie nadkruszy się tynk we wnękach
> okiennych i trzeba będzie podtynkowywać?
> Czy najpierw okna, a tynk dopiero po wymianie?


Jesli masz taką mozliwość pierw wymień okna. W czasie tynkowania
majstry zaraz obrobia ci okna.
Jesli pierw wytynkujesz a później będziesz wymieniał okna to
napewno nie obejdzie sie bez dodatkowych prac.
zawsze gdzieś coś uszkodzisz tym bardziej ,że demontaż okna wiąże się
z użyciem cięższego sprzetu i siły.
Ja bym pierw wymienił ,zabezpieczył okna a później tynkował .pozdr.

do góry