-
51. Data: 2010-06-10 20:01:47
Temat: Re: Okno połaciowe Velux i inne - montaż
Od: "kiki" <k...@k...net>
"M" <M...@o...pl> wrote in message
news:hurdv3$lia$3@node1.news.atman.pl...
> A myślisz, że jak odbierałem swoje okna? Wziąłem wąż i lałem wodę na okno.
> Trzeba lać uważnie, bo jak się ma nawiewniki i skieruje się strumień do
> góry to może kapać z nawiewnika :-)
>
> Tak samo powinno się robić z kominami (tylko nie wlewać od góry :-))
Tyle, że oni sami powinni to robić. Z dachem trudniej, bo zwykły człowiek
raczej boi sie łazić po dachu, a potrzeba do tego kogoś zaufanego, bez
koligacji z ekipą, kto wejdzie i sumiennie wleje wodę.
U mnie zepsuli papę kładąc dachówki i nic sobie z tego nie robiąc zostawili
uszkodzone.
Velux też - brakowało detali do odprowadzania wody.
-
52. Data: 2010-06-10 21:54:33
Temat: Re: Okno połaciowe Velux i inne - montaż
Od: s_13 <s...@i...pl>
> U mnie zepsuli papę kładąc dachówki i nic sobie z tego nie robiąc zostawili
> uszkodzone.
a u mnie zepsuli ci co kładli papę :-) przybijali ja do desek takim
tackerem jak młotek, stukasz i zszywka się wbija, szkoda tylko, ze jak
za mocno pacniesz, albo między dechy to się robi dziura :-(, jak
spoglądałem od spodu w słoneczny dzień, to widziałem coś w rodzaju
rozgwieżdżonego nieba między deskowaniem :-)
papa też była jakaś dupna rwała się w rekach... dekarzom jak przyszli,
to najpierw kazałem zerwać tę papę, wstawić okna dachowe (tu musiałem
trochę powalczyć, żeby fuszery nie było, potem kazałem obmacać
wszystkie dechy i podobijać wszystkie wystające gwoździe i zszywki
(sam po nich też latałem) i położyć najlepszą membranę, jaka była
dostępna od ręki w pobliskim składzie, wyszło dobrze bo był tyvek,
który można kłaść na deski :-), potem, zanim zabrali się za dachówki,
byłą przerwa "technologiczna" dwa tygodnie wiatr smagał membranę, a
deszcz zalewał... i test OK, nic w środku nie ciekło :-), można było
kłaść dachówki..., fachowcy, jak zobaczyli, że ewentualna fuszera nie
przejdzie, szanowali własnoręcznie ułożoną membranę :-)
pozdrawiam
s_13
-
53. Data: 2010-06-10 21:58:59
Temat: Re: Okno połaciowe Velux i inne - montaż
Od: M <M...@w...pl>
W dniu 2010-06-10 22:01, kiki pisze:
> Tyle, że oni sami powinni to robić. Z dachem trudniej, bo zwykły
> człowiek raczej boi sie łazić po dachu, a potrzeba do tego kogoś
> zaufanego, bez koligacji z ekipą, kto wejdzie i sumiennie wleje wodę.
> U mnie zepsuli papę kładąc dachówki i nic sobie z tego nie robiąc
> zostawili uszkodzone.
> Velux też - brakowało detali do odprowadzania wody.
To stopni kominiarskich też nie masz?
M.
-
54. Data: 2010-06-10 22:05:49
Temat: Re: Okno połaciowe Velux i inne - montaż
Od: M <M...@w...pl>
W dniu 2010-06-10 23:54, s_13 pisze:
>> U mnie zepsuli papę kładąc dachówki i nic sobie z tego nie robiąc zostawili
>> uszkodzone.
>
> a u mnie zepsuli ci co kładli papę :-) przybijali ja do desek takim
> tackerem jak młotek, stukasz i zszywka się wbija, szkoda tylko, ze jak
> za mocno pacniesz, albo między dechy to się robi dziura :-(, jak
Są jeszcze OSB (wodoodporne) - tylko że są droższe niż deski :-(
M.
-
55. Data: 2010-06-10 22:36:21
Temat: Re: Okno połaciowe Velux i inne - montaż
Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>
Użytkownik "M" <M...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hurn73$2hr$1@node2.news.atman.pl...
> To stopni kominiarskich też nie masz?
Ja tez nie mam, za to mam wylaz zaraz za kominem.
Jak Was czytam to wlos na glowie sie jezy. Jakies lanie wody po oknach, po
papie pod dachowka? Jakich Wy tam dachowcow macie? U mnie to byla chyba
najlepsza ekipa z calej budowy. Jesienia tego roku zauwazylem wewnatrz pod
deskami wilgotny tynk. Jeden telefon i czlowiek byl na miejscu mimo ze od
krycia dachu minelo chyba ze dwa lata. Okazalo sie, ze silikon jaki uzywali
w tym miejscu po prostu skruszal i trzeba bylo wycisnac nowy. To sa ludzie
ktorych znam do dzis i jestesmy kolegami. Nie wyobrazam sobie biegania z
wezem po dachu.
Pozdro.. TK
-
56. Data: 2010-06-11 15:15:56
Temat: Re: Okno połaciowe Velux i inne - montaż
Od: M <M...@o...pl>
Maniek4 pisze:
> Użytkownik "M" <M...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:hurn73$2hr$1@node2.news.atman.pl...
>
>> To stopni kominiarskich też nie masz?
>
> Ja tez nie mam, za to mam wylaz zaraz za kominem.
> Jak Was czytam to wlos na glowie sie jezy. Jakies lanie wody po oknach, po
> papie pod dachowka? Jakich Wy tam dachowcow macie? U mnie to byla chyba
Lałem wodę, bo doszedłem do wniosku, że jak nie będzie się lało przy
takim strumieniu, to w czasie deszczu też nie będzie problemu.
M.
-
57. Data: 2010-06-11 15:18:17
Temat: Re: Okno połaciowe Velux i inne - montaż
Od: "kiki" <k...@k...net>
"M" <M...@o...pl> wrote in message
news:hutjvc$3b3$2@node1.news.atman.pl...
> Maniek4 pisze:
>> Użytkownik "M" <M...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:hurn73$2hr$1@node2.news.atman.pl...
>>
>>> To stopni kominiarskich też nie masz?
>>
>> Ja tez nie mam, za to mam wylaz zaraz za kominem.
>> Jak Was czytam to wlos na glowie sie jezy. Jakies lanie wody po oknach,
>> po papie pod dachowka? Jakich Wy tam dachowcow macie? U mnie to byla
>> chyba
>
> Lałem wodę, bo doszedłem do wniosku, że jak nie będzie się lało przy takim
> strumieniu, to w czasie deszczu też nie będzie problemu.
A dzisiaj u mnie w drugim koszu dwa rozcięcia papy o długości łokcia, brak
klinów z gąbki i chyba jeden komin źle obrobiony.
Niestety wtedy nie pilnowałem swołoczy.
-
58. Data: 2010-06-11 20:24:08
Temat: Re: Okno połaciowe Velux i inne - montaż
Od: Kudlaty <p...@g...com>
a wiec
okno musi wisiec na kontrlatach (laty rownolgle do krokwi) n ate
kontrlaty musi zachodzic papa.
Woda ktora splywa z gory nie moze sie dostac.
Na gorze oczywiscie masz blache stalowa pod papa i woda z niej
wychodzi za te kontrlaty
do kontrlat sa przbite laty ktore sa uciete odpowiednio. Pozniej na to
kolnierz a na to wszystko dachowka.
Miedzy rama okienna a kontrlata jakies min 1 cm tak abys mogl cos
wepchnac np pianke PU.
Wysokosc osadzenie okna ponad dachowke nie moze byc ponad norme gdyz
snieg/lod zetnie ci okno
na zdjeciu IMG_4916
widac ze papa jest przycieta rowno z dechami i to jest zle. Tam powina
byc kontrlata (miedzy papa a deskami). Ta pape wywija sie na
kontrlate. A pozniej sie upycha welne lub pianke miedzy kontrlate a
rame okna.