Witam,

mamy małego orzecha włoskiego (posadzony 2008-10-17), jakaś szczepiona
odmiana (ma być niski i mieć duże owoce). Po 10 dniach nieobecności w
domu wczoraj zauważyliśmy, że coś złego się z nim dzieje -- część
liści sczerniała, jak na zdjęciach (klik po powiększenie):
http://imageshack.us/photo/my-images/39/orzech3.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/831/orzech1.jpg
/

Czy ktoś z Grupowiczów mógłby pomóc zidentyfikować problem i doradzić,
co z nim zrobić? Bardzo nam zależy na tym drzewku, a wygląda to
naprawdę paskudnie. Zimę przetrwał normalnie, mrozy nie wydawały mu
się zaszkodzić, przed wyjazdem nieco go podcięliśmy, ograniczając się
właściwie do nieżywych od początku odrostów. Podobno w trakcie naszej
nieobecności były u nas przymrozki; jeśli to przyczyna, to czy można
mu jakoś pomóc?

Z góry dziękuję za pomoc i wszelkie wskazówki.

do góry

anka <a...@g...com> writes:

> mamy małego orzecha włoskiego (posadzony 2008-10-17), jakaś szczepiona
> odmiana (ma być niski i mieć duże owoce). Po 10 dniach nieobecności w
> domu wczoraj zauważyliśmy, że coś złego się z nim dzieje -- część
> liści sczerniała, jak na zdjęciach (klik po powiększenie):
> http://imageshack.us/photo/my-images/39/orzech3.jpg/
> http://imageshack.us/photo/my-images/831/orzech1.jpg
/

Przymarzł. Wypuści nowe liście.

Na razie jest i tak za mały na owocowanie, ale gdyby już był większy i
tak przymarzł, to z owoców w danym roku nici. Mam na działce pod
Ciechanowem orzecha - przymarza prawie co roku, owocował w ciągu 10
lat raz.

A już w Warszawie orzechy udają się o wiele lepiej...

MJ

do góry

On Tue, 10 May 2011, anka wrote:

> Witam,
>
> mamy małego orzecha włoskiego (posadzony 2008-10-17), jakaś szczepiona
> odmiana (ma być niski i mieć duże owoce).

Niski z wielkimi orzechami?

Po 10 dniach nieobecności w
> domu wczoraj zauważyliśmy, że coś złego się z nim dzieje -- część
> liści sczerniała, jak na zdjęciach (klik po powiększenie):

W ciemno wróżę, że to mróz.

Pozdr.

D.P.

do góry