-
51. Data: 2012-05-29 22:08:58
Temat: Re: Oświetlenie: oczywiście 3x1,5...
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik Plumpi napisał:
> Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <d...@n...pl> napisał
> w wiadomości news:4fbfef83$0$1315
>
>> Bo znając kulturę techniczną polskiego elektroinstalatora tulejki na
>> końcach linek byłyby czymś na kształt Yeti - niektórzy by o nich
>> mówili ale nikt by nie widział.
>
> Elektroinstalatorzy dobrze znają i stosują. Problem polega na tym, że
> każdemu laikowi wydaje się, że budowa instalacji jest banalnie prosta i
> stąd tylu głąbów, którzy porywają się za tego typu roboty. Daleko nie
> trzeba szukać - wystarczy poczytać tę grupę. Co drugi to "fachowiec" od
> instalacji i "wielki doradca", który uważa, ze normy i wiedza jest dla
> debili.
Wytłumacz mi zatem czemu przez półtora roku spotkałem tylko jednego (z
naprawdę wielu) człowieka który wie że linkę pod śrubę trzeba albo
oblutować albo zatulejować?
--
Darek
-
52. Data: 2012-05-30 17:39:26
Temat: Re: Oświetlenie: oczywiście 3x1,5...
Od: "Jeffrey" <s...@w...onet.pl>
"Dariusz K. Ładziak" wrote:
> Użytkownik Plumpi napisał:
>> Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <d...@n...pl>
>> napisał w wiadomości news:4fbfef83$0$1315
>>
>>> Bo znając kulturę techniczną polskiego elektroinstalatora tulejki
>>> na
>>> końcach linek byłyby czymś na kształt Yeti - niektórzy by o nich
>>> mówili ale nikt by nie widział.
>>
>> Elektroinstalatorzy dobrze znają i stosują. Problem polega na tym,
>> że
>> każdemu laikowi wydaje się, że budowa instalacji jest banalnie
>> prosta i stąd tylu głąbów, którzy porywają się za tego typu roboty.
>> Daleko nie trzeba szukać - wystarczy poczytać tę grupę. Co drugi to
>> "fachowiec" od instalacji i "wielki doradca", który uważa, ze normy
>> i wiedza jest dla debili.
>
> Wytłumacz mi zatem czemu przez półtora roku spotkałem tylko jednego
> (z
> naprawdę wielu) człowieka który wie że linkę pod śrubę trzeba albo
> oblutować albo zatulejować?
ja nie wiem w jakim środowisku się obracasz ale to chyba jasne że
szczoty pod śrubę się nie przykręca
jeżeli elektryk tego nie wie to szybko powinno się mu odebrać
uprawnienia
jeffrey
-
53. Data: 2012-05-30 21:43:20
Temat: Re: Oświetlenie: oczywiście 3x1,5...
Od: "Plumpi" <a...@a...pl>
Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <d...@n...pl> napisał w
wiadomości news:4fc52cdd$0$1310$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Bo znając kulturę techniczną polskiego elektroinstalatora tulejki na
>>> końcach linek byłyby czymś na kształt Yeti - niektórzy by o nich
>>> mówili ale nikt by nie widział.
>>
>> Elektroinstalatorzy dobrze znają i stosują. Problem polega na tym, że
>> każdemu laikowi wydaje się, że budowa instalacji jest banalnie prosta i
>> stąd tylu głąbów, którzy porywają się za tego typu roboty. Daleko nie
>> trzeba szukać - wystarczy poczytać tę grupę. Co drugi to "fachowiec" od
>> instalacji i "wielki doradca", który uważa, ze normy i wiedza jest dla
>> debili.
> Wytłumacz mi zatem czemu przez półtora roku spotkałem tylko jednego (z
> naprawdę wielu) człowieka który wie że linkę pod śrubę trzeba albo
> oblutować albo zatulejować?
Z reguły inwestorzy mają takich fachowców, na jakich zasługują.
Dla mnie nie do pomyślenia jest, żeby linkę wpiąć niezatulejowaną w zacisk.
Nie jest do pomyślenia wiele rzeczy, które niżej opiszę.
I co z tego ? Przyjdzie pan Ździsiu i zrobi pani dobrze za 1/3 tego co ja
zaproponowałem za wykonanie wszystkich instalacji. Później pani mnie ściąga,
żebym dokończył robotę po panu Żdzisiu, z którym się pokłóciła, bo się
połapała, że pan Ździsiu robi "popelinę" i do tego "rżnie" kobitę na
materiałach i w końcowym rozliczeniu pan Żdzisio podwyższa cenę, bo przecież
jeszcze to nie było liczone i to .....
Więc go wyrzuciła na zbity bysk.
Przyjeżdżam nie wiedząc jeszcze, że pani zatrudniła "lepszego" fachowca ode
mnie :)
Wcześniej mnie zwodziła, 2 razy się umawiała na budowie, aby rozpocząć
roboty i się okazywało, że przyjeżdzam na darmo, bo nikogo nie ma kto mógłby
mnie wpuścić, a telefonu nie odbiera.
W końcu zadzwoniła do mnie i prosi, aby przyjechać na budowę, bo musi ze mną
ustalić jeszcze kilka szczegółów i przeprasza za tamte moje nadaremne
przyjazdy, ale to nie jest rozmowa na telefon i tym razem będzie na 100%.
Przyjeżdzam i widzę, że już ktoś tu był przede mną. Oczywiście pani
opowiedziała o poprzedniku i że ją mąż namówił, bo to jego znajomy z pracy i
takie tam.
Oglądam instalację, a tu:
Rozdzielnia byle jak okrosowana, przewody mieszają się tzn. te przychodzące
od przyłącza z przewodami obwodów odbiorczych i wszystko powieszone na 1
różnicówce 3-fazowej.
Zewnętrzna izolacja kilku przewodów obcięta na 5-10 cm przed skrzynką
rozdzielczą i w efekcie tego przewody będą zabezpieczone w tynku jedynie
izolacją znajdująca się bezpośrednio na żyłach.
Brak GSW i połączeń wyrównawczych obejmujących wszystkie instalacje
hydrauliczne, CO, gaz i elementy konstrukcyjne.
Niepodłączone uziemienie w rozdzielni (bo nie ma GSW, ani uziemienia), a w
skrzynce licznika PE odcięte przez pracowników energetyki, ponieważ
energetyka nie konserwuje uziemień w tych skrzynkach. Odcieli jak wieszali
licznik.
Brak obwodu do zasilania sterownika kotła i kilku innych. Pani sobie
przypomniała, że wypadałoby jeszcze zrobić.
Przewody do czujek PIR systemu alarmowego wyprowadzone przy oknach ponad
grzejnikami.
Częściowa instalacja CO z AluPexa i trójnikami skręcanymi przygotowana do
zatynkowania. Brak taśmy klejącej pomiędzy kolejnymi odcinkami otuliny.
Oczywiście instalacja niedokończona.
Po wstępnej rozmowie z panią, rzucam kwotę 2 razy więszą od tej, którą
proponowałem wcześniej. Pani oburzona, że przecież mówiłem mniej, a z resztą
chodzi jej o dokończenie i poprawienie tego co jest źle.
Odrwacam się na pięcie z tekstem "drożej, bo najpierw muszę zdemontować to
co jest źle wykonane, jak się pani zdecyduje to proszę do mnie podjechać,
spiszemy umowę i proszę o zadatek w wysokości 50%, przepraszam teraz, bo
spieszy mi się do innego klienta", wsiadam do samochodu i odjeżdżam.
Widok miny pani - bezcenny :)
-
54. Data: 2012-05-30 21:54:40
Temat: Re: Oświetlenie: oczywiście 3x1,5...
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 30 maja 2012 21:43:20 UTC+2 użytkownik Plumpi napisał:
o samochodu i odjeżdżam.
> Widok miny pani - bezcenny :)
Jak masz troche czasu między kolejnymi szkoleniami i certyfikacjami to ksiązki
zacznij pisać.
Niezły w tym jesteś;)
A świstak zawija i zawija;)
-
55. Data: 2012-05-30 22:06:15
Temat: Re: Oświetlenie: oczywiście 3x1,5...
Od: "Plumpi" <a...@a...pl>
Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:36264de3-d3b5-41da-bdd9-fa44e3dbdce3@googlegrou
ps.com...
> Jak masz troche czasu między kolejnymi szkoleniami i certyfikacjami to
> ksiązki zacznij pisać.
> Niezły w tym jesteś;)
Tylko po co?
Głąby takie jak Ty książek nie czytają :)
> A świstak zawija i zawija;)
Książki? Przeciez jeszcze ich nie napisałem :)
-
56. Data: 2012-05-30 22:21:39
Temat: Re: Oświetlenie: oczywiście 3x1,5...
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 30 maja 2012 22:06:15 UTC+2 użytkownik Plumpi napisał:
> Tylko po co?
> Głąby takie jak Ty książek nie czytają :)
Oj Jacku Jacku. co sie z Tobą stało. Równasz poziomem do Lawy i Płaszczycy, Smerfa i
newsa..
> > A świstak zawija i zawija;)
>
> Książki? Przeciez jeszcze ich nie napisałem :)
Wszystko przed Tobą;)
-
57. Data: 2012-05-30 23:07:35
Temat: Re: Oświetlenie: oczywiście 3x1,5...
Od: "Jeffrey" <s...@w...onet.pl>
Kris wrote:
> W dniu środa, 30 maja 2012 21:43:20 UTC+2 użytkownik Plumpi napisał:
> o samochodu i odjeżdżam.
>> Widok miny pani - bezcenny :)
>
> Jak masz troche czasu między kolejnymi szkoleniami i certyfikacjami
> to ksiązki zacznij pisać.
> Niezły w tym jesteś;)
> A świstak zawija i zawija;)
czepiasz się człowieka bo sam jesteś takim inwestorem ?
to chyba jasne że za poprawki bierze się więcej niż za całą robotę bo
dodatkowo trzeba jeszcze rozszyfrować co autor miał na myśli
jeffrey
-
58. Data: 2012-05-30 23:19:28
Temat: Re: Oświetlenie: oczywiście 3x1,5...
Od: "Plumpi" <a...@a...pl>
Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:96488f1b-43dd-42d4-a8d8-d4419044bf85@googlegrou
ps.com...
W dniu środa, 30 maja 2012 22:06:15 UTC+2 użytkownik Plumpi napisał:
>> Tylko po co?
>> Głąby takie jak Ty książek nie czytają :)
> Oj Jacku Jacku. co sie z Tobą stało. Równasz poziomem do Lawy i
> Płaszczycy, Smerfa i newsa..
To Twoje zdanie, choć poprzednio oceniałeś mnię bardzo nisko.
Wszak oni uważają się za dużo lepszych, nawet od Ciebie :)
>>> A świstak zawija i zawija;)
>>
>> Książki? Przeciez jeszcze ich nie napisałem :)
> Wszystko przed Tobą;)
Nigdy nie byłem humanistą. Za to miałem ciągotki do przedmiotów ścisłych.
Wobec tego pozostawiam Tobie ten przywilej :)
-
59. Data: 2012-05-30 23:37:19
Temat: Re: Oświetlenie: oczywiście 3x1,5...
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 30 maja 2012 23:07:35 UTC+2 użytkownik Jeffrey napisał:
> czepiasz się człowieka bo sam jesteś takim inwestorem ?
Dobrze że znak zapytania postawiles bo inaczej bym pomyslał żeś jasnowidz;)
> to chyba jasne że za poprawki bierze się więcej niż za całą robotę bo
> dodatkowo trzeba jeszcze rozszyfrować co autor miał na myśli
A czy ja sie gdzies czepiam tego ile Jacek za co bierze?
to sprawa fachowca i inwestora na ile sie ugadaja.
Fachowiec może podac cene z kosmosu, zobaczyc bezcenny widok geby inwestora, a że
cena z kosmosu to i zlecenia raczej nie dostanie więc ma czas na kolejny kurs sie
zapisać.
Dziwi mnie tylko to straszenie pradem przez Panów Fachowcow i pisanie jak to
rozprowadzenie kilometra kabla i połączenie tego do kupy jest trudne, jakie to
kataklizmy i nieszczęscia grożą gy inwestor to zrobi samemu itp.
A tym czasem ja nie znam w mojej okolicy żadnego przypadku żeby ktoś zginął/trafił do
szpitala przez własnoręcznie/przez Heńka wykonana instalację w domu.
Znam natomiast conajmniej kilka przypadków gdzie ktoś doznał mniejszego lub i dość
powaznego urazu kosząc trawnik a jedna osoba nie tak dawno zgineła przygnieciona
autem gdy coś przy kole robiła i auto z lewarka zjechało.
A jakoś na obsługe kosiarek i lewarków certyfikatów, szkoleń itp nikt sie nie domaga.
Jeszcze;)
I wcale sie nie dziwię ze inwestorzy sami kable rozprowadzaja itp. To raptem kilka
popołudni banalnej roboty a co niektórzy instalatorzy wołaja sobie np u nas
2000-3000zl za zrobienie standardowej instalacji(bez pomiarów i protokołu)
U mnie np firma budowlana za chyba 2 tys zł zrobiła ławy i fundamenty. Mieli swój
sprzet za kilkanaście conajmniej tysiecy(koparka, betoniarka itp) i kilku chłopa
robilo to kilka dni. Pan instalator tyle samo kasy chciał za rozprowadzenie kilometra
kabla po chałupie. Sprzet do tego potrzebny mieści sie w jednej niewielkiej skrzynce
narzedziowej i kosztuje grosze.
Ja sam zrobiłem to chyba w 2 lub 3 popołudnia(rozprowadzenie przewodow, otwory pod
puszki. Kolejne dwa popołudnia to montaz gniazdek i wyłączników. 50 zł dałem gościowi
ktory w jedno przedpołudnie zasznurowal rozdzielnie, chyba 200zł wzieli nastepni za
pomiary i protokoł. No zainwestowałem jeszcze kilkanascie zl w szczypce do
zdejmowania izolacji i chyba ze 20 zł w otwornice do wiercenia otworów pod puszki.
Wiertarke miałem;)
Ot i cala skomplikowana robota przy instalacji.
-
60. Data: 2012-05-31 08:37:02
Temat: Re: Oświetlenie: oczywiście 3x1,5...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 30.05.2012 22:21, Kris pisze:
> W dniu środa, 30 maja 2012 22:06:15 UTC+2 użytkownik Plumpi napisał:
>
>> Tylko po co?
>> Głąby takie jak Ty książek nie czytają :)
> Oj Jacku Jacku. co sie z Tobą stało. Równasz poziomem do Lawy i Płaszczycy, Smerfa
i newsa..
Ależ to całe spektrum poziomów, gapciu!
Swoją drogą gorzej będzie, jak zejdzie do twojego poziomu - bo niżej to
już tylko komunikacja pierdzeniem i bekaniem.