-
71. Data: 2012-06-06 12:40:20
Temat: Re: Oświetlenie: oczywiście 3x1,5...
Od: <news>
Użytkownik "Jeffrey" napisał:
> widziałem już wiele spalonych ( zagotowanych) przedłużaczy które
> na 100% były zabezpieczone 16A bezpiecznikiem, mają skróty co
> kilkanaście cm na odcinkach po kilka metrów, a kształt przewodu
> dalece odbiega od przekroju okrągłego myślisz że napis
> sugerujący ograniczenie mocy do 1kw przy zwiniętym bębnie to ktoś wycisnął
> z palca ?
Powody spalenia przedłużaczy bywają różniste, tak samo jak napisy sugerujące
ograniczenie mocy, może po prostu wynikają z norm, albo ze złej
interpretacji lub tłumaczenia norm a może to efekt chwytu marketingowego
gdzie reklamuje się przedłużacz 3x1,5mm2 a faktycznie jest tam 3x0,5mm2
linki na dodatek stalowej miedziowanej i nikt tego nie sprawdzi:)
Gęstość prądu 10A/mm2 wynika z norm i jest wystarczająca i naprawdę nie ma
sensu tego p[odbijać dla kabla w ścianie. Ja dałem prosty przykład bębna z
50m 3x1,2mm2 przedłużacza, gdzie dla 16A wydzieli się 17W mocy. Jak myślisz
czy mocą 17W jesteś w stanie stopić około metra kwadratowego powierzchni
izolacji kabla (bo gdzieś tyle to wychodzi na takim bębnie, poza tym
przedłużacze bębnowe mają zabezpieczenia termiczne)
-
72. Data: 2012-06-06 20:18:16
Temat: Re: Oświetlenie: oczywiście 3x1,5...
Od: "William Bonawentura" <w...@o...pl>
W domu moich rodziców instalacja w latach 70-tych została wykonana przewodem
1,5mm2 w topologii "szyny" obiegającej ściany przedpokoju z puszkami
rozgałęźnymi do pomieszczeń. Wszystko to na jednym bezpieczniku 20A. Przez
30 lat nigdy nie nastąpiła awaria tej instalacji choć łazienka (pralka) i
piwnica (spawarka) były na końcu linii, połączone po drodze kilkunastoma
kostkami. Przewody w peszlu, o dużo gorszym chłodzeniu niż przewód wtynkowy.
Co zaś do meritum tematu to do oświetlenia kupuje się przewód 4x1,5mm2 lub
5x1,5mm2 od łączników do opraw świecznikowych oraz 3x1,5mm2 na zasilanie i
lampy pojedyncze. W żyrandolu > 2kW można pomyśleć o 2,5mm2.
-
73. Data: 2012-06-06 21:00:44
Temat: Re: Oświetlenie: oczywiście 3x1,5...
Od: "Plumpi" <a...@a...pl>
Użytkownik <news> napisał w wiadomości
news:4fcf3339$0$1212$65785112@news.neostrada.pl...
> Powody spalenia przedłużaczy bywają różniste, tak samo jak napisy
> sugerujące ograniczenie mocy, może po prostu wynikają z norm, albo ze złej
> interpretacji lub tłumaczenia norm a może to efekt chwytu marketingowego
> gdzie reklamuje się przedłużacz 3x1,5mm2 a faktycznie jest tam 3x0,5mm2
> linki na dodatek stalowej miedziowanej i nikt tego nie sprawdzi:)
>
> Gęstość prądu 10A/mm2 wynika z norm i jest wystarczająca i naprawdę nie ma
> sensu tego p[odbijać dla kabla w ścianie. Ja dałem prosty przykład bębna z
> 50m 3x1,2mm2 przedłużacza, gdzie dla 16A wydzieli się 17W mocy. Jak
> myślisz czy mocą 17W jesteś w stanie stopić około metra kwadratowego
> powierzchni izolacji kabla (bo gdzieś tyle to wychodzi na takim bębnie,
> poza tym przedłużacze bębnowe mają zabezpieczenia termiczne)
Twoje tępota wręcz poraża.
Kolego tu nie chodzi o wydzielaną moc, lecz ilość wydzielanego ciepła i jego
możliwość przenikania do otoczenia.
Nawiniety wielowarstwowo na bębnie przewód ma utrudnione oddawanie ciepła do
otoczenia.
Problem polega na tym, że kabel nawinięty wielowarstwowo posiada dużą
oporność termiczną.
Dzieje się to z 2 powodów:
1 - Warstwy przewodu otoczone są wąskimi komorami powietrznymi, znajdującymi
się pomiędzy ułożonymi przewodami, a powietrze jak wiemy jest bardzo dobrym
izolatorem ciepła. Powietrze odbiera ciepło praktycznie tylko poprzez
konwekcję. Przenikalność cieplna powietrza jest niewielka. Dlatego też takie
materiały jak wełna czy styropian są tak dobrymi izolatorami cieplnymi.
Wełna mineralna to kamień o dość dobrej przewodności ciepła, podobnie i
tworzywa sztuczne, ale dzięki uwięzionym w tych materiałach maleńkim
pęcherzykom powietrza czy też komorom powietrznym uzyskujemy tak dobry
materiał izolacyjny. Tak naprawdę to nie kamień, z którego jest wełna czy
tworzywo sztuczne, z którego jest zrobiony styropian są izolatorami, lecz
uwięzione w tym materiałach powietrze. Im mniejsze pęcherze czy komory
powietrzne tym bardziej utrudniona konwekcja i tym większa izolacyjkność
termiczna takiego materiału.
Ponieważ te szczeliny pomiędzy kolejnymi zwojami kabla nawinietymi na bębnie
nie pozwalają na dobrą konwekcję powietrza, to działają izolacyjnie, tak jak
warstwa wełny ocieplającej czy styropianu - utrudniają oddawanie ciepła do
otoczenia z głębszych warstw zwojów kabla.
2 - Przenikanie ciepła nastepuje tylko i wyłącznie wtedy, kiedy dwa ośrodki
maja różne temperatury. Im wyższa różnica tym lepsze przekazywanie ciepła.
Ponieważ przewód ułożony jest w kilku warstwach to, żeby ciepło mogło
przeniknąć z głębszych warstw na zewanątrz to pomiędzy kolejnymi warstwami
muszą powstać odpowiednio duże różnice temperatury. Zanim to ciepło dotrze
do zewnętrznej warstwy to jest kumulowane w kolejnych coraz głębszych
warstwach
Aby mogło nastąpić odprowadzenie ciepła z głębszych zwojów kabla to
temperatura kolejnych coraz głębszych warstw musi być wyższa od kazdej
poprzedniej, licząc warstwy od zewnątrz. W przeciwnym wypadku nie ma
przenikania ciepła ze środka bębna na zewnątrz.
Temperatura więc stopniowo rośnie, aż do osiągnięcia pewnej równowagi
pomiędzy ilością wydzielanego ciepła, liczbą warstw kabla oraz ich
izolacyjnością, a takze temperaturą zewnętrzną.
Problem uszkodzenia w taki sposób kabla polega na tym, czy ta równowaga
zostanie osiągnięta przy temperaturze poniżej temperatury dopuszczalnej dla
danej izolacji przewodu, czy też przy temperaturze dużo przekraczającej
temperatuę dopuszczalną.
Dlatego też kabel 1,5mm2 rozwiniety na podłodze, spokojnie wytrzyma
obciążenie nawet 5kW, a zwinięty na bębnie po pół godzinie stałego
obciążenia mocą 1,5kW, "pójdzie z dymem".
Nie porównuj takiego bębna z kablem w ścianie, ponieważ ściana zapewnia
dobre odprowadzenie ciepła, a kolejne warstwy kabla na bębnie działają jak
warstwa ocieplenia - im większa ilość warstw tym lepsze ocieplenie.